Jump to content
Dogomania

Zjawiskowa, nieśmiała Zuleczka ma już swoich wspaniałych Ludzi i dwie urocze siostrzyczki: Dafi i Perełkę. Bądź zawsze szczęśliwa i radosna cudowna Zuleńko!!!


Recommended Posts

3 godziny temu, szafirka napisał:

Dziękuję Usiata. Zula biega sobie ze smyczą luźno, nie zawsze ją trzymam, ale oczywiście mogę zdjąć jej smycz przy okazji zakładania obroży.

Ja już sama nie wiem, czy powinno się Zulce odpiąć smycz, później będzie problem z ponownym jej przypięciem.

Zrobiłam Zulce wyróżnione przez miesiąc olx + odświeżenie przez tydzień

http://olx.pl/oferta/zula-mloda-przesliczna-i-zjawiskowa-sunia-jest-jednak-jedno-ale-CID103-IDfXgJB.html#9cacdbd6e3;promoted

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Gabi79 napisał:

Ja już sama nie wiem, czy powinno się Zulce odpiąć smycz, później będzie problem z ponownym jej przypięciem.

Zrobiłam Zulce wyróżnione przez miesiąc olx + odświeżenie przez tydzień

http://olx.pl/oferta/zula-mloda-przesliczna-i-zjawiskowa-sunia-jest-jednak-jedno-ale-CID103-IDfXgJB.html#9cacdbd6e3;promoted

Dziewczęta, jeśli jest taki problem z ponownym przypięciem smyczy to lepiej jej nie zdejmujcie... nie będziemy ekperymentować bo efekt może nie być korzystny... nie warto ryzykować ... 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

A może kompromis da się wypracować?

np. obroża z mocnego materiału, i smycz w postaci krótkiej linki, żeby Zulcia nie plątała się w nią, zamiast tych łańcuszków?

Tylko głośno myślę, bo jednak te łańcuszkowe ustrojstwa to jednak generują dźwięki, a to chyba nie jest najlepsze w przypadku strachliwej Zuli?

Niech mnie ktoś przekona, że mam błędne odczucie, bardzo proszę... chętnie przyznam rację ...

Link to comment
Share on other sites

O 5.06.2016 o 13:43, szafirka napisał:

Jak odepnę Zulce smycz, to już nie zapnę, ewentualnie można będzie znowu założyć smycz przy okazji zmiany obroży. Obroża działa miesiąc i raczej konieczna będzie kolejna.

Haniu, zdaję się w tej kwestii na Ciebie.

Na konto Zuleczki za zgodą wpłacających  przekazuję  pieniążki w kwocie 1980,25 z konta Florci, która ma już super domek!!!

Wczoraj wpłynęła czerwcowa deklaracja od milagros19853201 5,- bardzo serdecznie dziękuję!!!

Link to comment
Share on other sites

O ile pamiętam, to do hoteliku dochodził behawiorysta aby z nią pracować.Czy ona nadal jest pod jego opieką? Jakie to przyniosło w ogóle efekty? Może było gdzieś napisane, a ja to tylko przeoczyłam.Jeżeli tak,to proszę Gabrysiu napisz o przypomnienie...

Link to comment
Share on other sites

Bogusiu behawiorysta już nie przychodzi. We wtorek Zula była u weta. Została zaszczepiona, miała pobraną krew do badania i obcięte pazurki, zrobiono jej usg, które potwierdziło, że Zula jest wysterylizowana. Wet powiedziała, że na 90 % jest po sterylce, ponieważ widzi fragmenty zakończenia macicy, ale powiedziała też, że niektórzy weterynarze tak robią i już się z takim obrazem spotkała. Założyłam Zulce obrożę feromonową, którą dostała, natomiast obroży ze smyczą jednak nie zdjęłam. Uznałam, że będę musiała mieć możliwość złapania jej m. in. za miesiąc, po za tym ona tą smyczkę ma już kilka dobrych tygodni i jest do niej przyzwyczajona. Na zdjęciu miała 2 smycze, ale została tylko jedna - króciutka. Bardzo się denerwowałam tą wizytą, ale wszystko się udało. Wyniki badania krwi będą niebawem. Zapłaciłam 120 zł., jutro załączę potwierdzenie.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Zula chodzi koło nas, czasami położy się niecały metr koło moich nóg, ale jest niezwykle czujna. Kiedy wyciągam do niej dłoń, to odskakuje, albo podchodzi powąchać czy coś mam dla niej, jeśli nie to odchodzi. Jeśli chciałabym ją złapać za obrożę, lub tylko dotknąć, to by ugryzła, jeśli natomiast nie ingeruję, to jest bardziej wycofana, niż agresywna. Najlepiej czuje się w odległości kilku metrów, ale w zasięgu jej wzroku.

Link to comment
Share on other sites

Trudna z nią sprawa.  Giga zachowuje się podobnie jeżeli chodzi o kontakt fizyczny.Na szczęście oduczyła się  kłapać zębami . Giga nigdy nie podejdzie , by powąchać dłoń.Zawsze odskakuje jak stawiam przed nią miskę.

A próbowałaś tej metody na kocyk? U Gigi zdała świetnie egzamin.

Będzie trudno ją wyadoptować.

Link to comment
Share on other sites

O 15.06.2016 o 21:52, szafirka napisał:

Bogusiu behawiorysta już nie przychodzi. We wtorek Zula była u weta. Została zaszczepiona, miała pobraną krew do badania i obcięte pazurki, zrobiono jej usg, które potwierdziło, że Zula jest wysterylizowana. Wet powiedziała, że na 90 % jest po sterylce, ponieważ widzi fragmenty zakończenia macicy, ale powiedziała też, że niektórzy weterynarze tak robią i już się z takim obrazem spotkała. Założyłam Zulce obrożę feromonową, którą dostała, natomiast obroży ze smyczą jednak nie zdjęłam. Uznałam, że będę musiała mieć możliwość złapania jej m. in. za miesiąc, po za tym ona tą smyczkę ma już kilka dobrych tygodni i jest do niej przyzwyczajona. Na zdjęciu miała 2 smycze, ale została tylko jedna - króciutka. Bardzo się denerwowałam tą wizytą, ale wszystko się udało. Wyniki badania krwi będą niebawem. Zapłaciłam 120 zł., jutro załączę potwierdzenie.

Haniu, bardzo serdecznie Ci dziękuję za przeprowadzenie całej akcji, związanej z wizytą u weta, zaraz prześlę pieniążki.

Przepraszam, że ostatnio tak rzadko zaglądałam do Zuleczki, to z powodu zawirowań z Misiem, który od wczoraj znowu jest u mnie i zostaje na BDT

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...