Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy!!!!


Matt

Recommended Posts

ja mam plany co do Asterixa chce jeszcze iść NA agility niech będzie szczęsliwy , wybiegany. To psiaki o dużej energi więc niech ją pożytkuje :lol:
Teraz chodzimy na długie spacerki a on zabiera zawsze coś ze sobą np.maskotkę czy piłke. Biega jak oszalały ale zawsze wraca na zawołanie.
Nie powiem ja tego nie nauczyłam go przyszedł już taki wyszkolony.

Kochany psiak i chyba jestem szczęściarą że trafiłam na niego on poprostu nie daje powodow aby się gniewać na niego.
A moje dzieci ( a mam ich 3 ) oszalały. Mają w domu już psa i trzy koty a on podbił im małe serduszka.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 34k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • orsini

    6588

  • Ka-Vanga

    2744

  • Elitesse

    2487

  • jostra

    2374

[quote name='Aneta55']ja mam plany co do Asterixa chce jeszcze iść NA agility niech będzie szczęsliwy , wybiegany. To psiaki o dużej energi więc niech ją pożytkuje :lol:[/quote]

AMIGO, gdzie Ty znalazłaś takiego idealnego właściciela dla średniaka? :crazyeye: :kciuki: :lol: :lol:

Aneto, widzę że bedziecie z Asterixem dobraną parą :multi: Trzymam kciuki za Wasze starty w agility (ja też startuję a Atosem i świetnie się bawimy). A skąd jesteście?

Link to comment
Share on other sites

Dorotak, to nie ja wyszukałam, to ja zostalam wyszukana! I myślę, że to chyba przeznaczenie - tak miało być, ze nie trafił do poprzednich osób, które go zamawiały, odmawiały, nabierały wody w usta itd. On miał trafić właśnie do Anety! :lol: I w momencie, kiedy już byłam do niego taka przywiązana, że własciwie już się pogodziłam z tym, że on u mnie zostanie - znalazła się Aneta. I choć bardzo cierpimy, bo nam bardzo jest brak jego tuptania i kochanej mordki, to wiem, że tam mu naprawdę jest lepiej. Ma zapewnioną odpowiednią dawkę ruchu, ma więcej sób, które się nim zajmują no i ma czworonożne towarzystwo do szaleństw.
A jeszcze jakbym się doczekała, że młody będzie wystawiony, to juz by była pełnia mojego szczęścia.
A że już umie wiele rzeczy to tylko dlatego, że już tak długo byl u mnie i wiem, że w tym wieku najłatwiej pieski się uczą. No i starałam się, żeby mu zapewnić kontakty z innymi psami i z wieloma ludźmi, więc nie jest to dla niego szok, jak ktoś się do niego zbliży. Bo Amiga niestety na początku bardzo bała się obcych osób.
Aneto, jak będziesz przyjeżdżać na Aqillity to mam nadzieję, że dasz znać i będę mogła się z Wami spotkać. Bo narazie pewnie gdybym skorzystała z zaproszenia, to powtórne pożegnanie z młodym byłoby chyba dla mnie za trudne. Widzę cały czas jego łebek w oknie jak odjeżdżaliście i robią mi się oczy na mokrym miejscu:oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='reksio_cwaniak']A ten czerwony trymer miłem w ręku i był całkiem niezły nie stety kupiłem Marsa 329 i kicha za szerokie zęby dla miniatur, może by tak się ktoś zamienił?[/quote]

Do podszerstka dobry jest [COLOR=red]MARS 99 M 330[/COLOR] (wygląda jak nożyk z ząbkami);)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aneta55']Bardzo mnie boli jak przychodzi ktoś ze sznaucerkiem i chce go maszynką golić bo trymowanie boli :diabloti: (zdanie właścicieli piesków)przekonać jest ciężko.

[/quote]

ja majac 4 sznaucery potwierdze ze trymowanie dla psa nie jest niczym przyjemnym i ciesze sie ogromnie ze sredniakow nie musze skubac :shake:
po nie gojacej sie ranie u Zadry w zeszlym roku powiedzialam ze nigdy wiecej nie wyskubie sredniaczek do lysa !

Link to comment
Share on other sites

Amiga była przecież już niejednokrotnie trymowana i to przez kilka róznych osób i nigdy jeszcze nie miała żadnej rany na skórze! Owszem - widać po niej, że tego nie za bardzo lubi, ale przecież widzę po niej różnicę - jak reaguje, gdy ją coś zaboli,a jak tylko czegoś nie lubi. Bardziej dla niej jest męczące stanie w jednym miejscu przez dłuższy czas, bo ona jest :evil_lol: i ją energia rozpiera

Link to comment
Share on other sites

mnie chodziło o coś innego jeśli psiak ma sierść co praktycznie łatwo wychodzi to spokojnie można go wytrymować , nie do gołek skóry.
A po maszynce sierść jest całkiem inna.

Ale nie będę już na ten temat pisać tak jak wspomniałam wcześniej są tu hodowcy co pracują nad sznaucerami przygotowując do wystawy pewnie powiedzą coś konkretniejszego na ten temat. Ja strzyżniem zajmuje się dopiero od 1/5 roku.Więć jeszcze sporo się uczę

Link to comment
Share on other sites

moje sredniaczki maja taki wlos ze przy trymowaniu wychodzi bardzo ladnie ( w przeciwienstwie do minika ktorego trymowanie jest porazka - okrwowka wychodzi "jak maslo" podszesrtek rwac sie nie chce :shake: )
mimo to miejscami pojawiaja sie zaczerwienienia - co jest normalnie, ja po depilacji plastrami tez je mam :evil_lol: , ktore u Zadry spowodowaly zapalenie, ropienie itp itd,
nie chcialo sie to goic dlugi zcas, az musialam zastosowac antybiotyk
dla niej nie bylo to w zaden sposob komfortowe wiec stwierdzilam ze pozostaniemy przy wyczesywaniu podszerstka i goleniu wlosa maszynka co pol roku
chyba nie jest to takie zle skoro obie moje dziewczyny w tym roku Interchampionaty pokonczyly :roll:

Link to comment
Share on other sites

ja też bym tak postąpiła nie męczyła bym psiaka za nic. Jeśli ma taką reakcje na trymowanie.
Już miałam przypadki gdzie właściciel chciał strzyc do końca a pies był dość że 12 letni to jeszcze bardzo,bardzo wystraszony ( i pierwsze strzyżnie ).
Powiedziałam nie .

Link to comment
Share on other sites

Nikt nie mówi Agnieszko, że robisz źle. Ja tylko mówię, że Amiga nigdy nie miała takiej reakcji na trymowanie. Wręcz przeciwnie - po maszynce miała kiedyś na międzynarodowej w Krakowie tak czerwoną skórę na przedpiersiu i w uszkach, że aż sedzina stwierdziła, że "wodkoj powinnam dezynfekować, bo ma zapalionnyje uszi". A ja sobie wyobrażam co ona by zrobiła, gdybym ją polała po takiej czerwonej skórze alkoholem!!!

Link to comment
Share on other sites

Najlepsza decyzja to faktycznie dwa sznaucerki i do tego sredniaczki :-)
Ja wlasnie wrocilam do domku z pracy ,zgoniona jak pies i co ? I czekaja tu na mnie dwie owłosione merdulki ,zadowolone z mojego powrotu jakbysmy sto lat sie nie widzialy ,sam miod :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']Najlepsza decyzja to faktycznie dwa sznaucerki i do tego sredniaczki :-)
Ja wlasnie wrocilam do domku z pracy ,zgoniona jak pies i co ? I czekaja tu na mnie dwie owłosione merdulki ,zadowolone z mojego powrotu jakbysmy sto lat sie nie widzialy ,sam miod :-)[/quote]
miniaturki sa lepsze :eviltong: ja niestety mam jedna.
do wielkiego szczescia wystarczy powrot po 5 sekundach rozstania:D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ToB']miniaturki sa lepsze :eviltong: ja niestety mam jedna.
do wielkiego szczescia wystarczy powrot po 5 sekundach rozstania:D[/quote]

[quote name='marisia']http://www.schnauzer.cz/fotogalerie_kategorie.php?id=46[/quote]

Wybaczcie dziewczyny, ale Wy w ogole sie nie znacie :eviltong: najlepszy jest team gigantowy, a w ogole SUPER jest mieszanka gigantow i mini :cool3: :lol: .

No i witam wszystkich po dluuuuuuuuugasnej nieobecnosci :razz: .

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...