Elitesse Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 [quote name='Agatka'] a z tego co wiem to średniaki pis też wygrał Polski sznaucio :) Ale nie wiem jaki :) [/quote] pewno Finezja bo moj syn chyba nie dojechal ale stawka malutenka byla :shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 GRATULUJE!!!nio teraz czekamy na polskie championaty:)))))bo u nas ciutke wiecej jest w konkurencji:)))))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Elitess prosze bardzo: Psy kl champ BATMAN Zródlana DOlina Suki kl pośrednia AMBRA Demitra kl otwarta FINEZJA z Czartowego Pola kl weteranów RAMONA Zbójecka Saga Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 natomiast jestem pelna podziwu za to Agatko, ze tak szybko Charli doszedl do zdrowia!:o :o :o bo tuz przed samym Opolem sie przeciez polamal i w gips byl wziety, wiec w 2 miesiace sie pozrastal, rany pozarastaly i wyglada jakby w ogole nie ulegl zadnemu wypadkowi!!!super!!!!GRATULUJE Wam pracy wlozonej w chorego psiaka, bo efekt piorunujacy!!!!jak mi siei cos nie daj Boze kiedys polamie to normalnie wysle Wam do sanatorium:)))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 cud ! toz to cud ! :evil_lol: :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 [quote name='orsini']GRATULUJE!!!nio teraz czekamy na polskie championaty:)))))bo u nas ciutke wiecej jest w konkurencji:))))))[/quote] Oj Orsini Ty to zawsze ugryźć potrafisz ;) Dengikowi i Bangi to chyba juz nic w Polsce nie potrzeba, dla CHarliego i Blackiego Polskie championaty to kwestia czasu , Mimi tez wszystko zrobi jeszcze jest młodziutka, a WYpłoszek to WYpłoszek wszyscy wiedzą jaki jest nie zamierzam z nia jeździć na siłe :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Jesli chodzi o CHarliego to pewnie wyda się wiekszości smieszne, ale zarz po założeniu gorsetu zabralismy go do bioenergoterapeuty. Jeździł na zabiegi co drugi dzień, biedak siedział w klatce bo inaczej utrzymanie go w miejscu granicyzło z cudem i tak było 2 tygodnie, po 2 tyg wykonano kolejne zdjecie i weterynarz po porównaniu z po przednim RTG stwierdził, że własciwie sladu nie ma. Ale jeszcze potem mały 2 tyg nosił gorset. POtem było najgorsze po zdjęciu gorsetu trzeba było go rozczesac bo to był jeden filc - czesanie połamanego psa nie wchodziło w rachubę - długo sie meczylismy tak, żeby jak najmniej uszkodzic owłosienie. no I CHYBA SIE UDAŁO :) w każdym razie CHarli jest w pełni sprawny , wykazuje jednak ogromny strach przed samochodami. Myslę, że mu to minie ale na to potrzebny jest czas. Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 kurcze serio???no ja to jestem sceptykiem jesli chodzi o te czary-mary:)))))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 kurcze szkoda ze nie wiedzialam bo ja po zwyklym skreceniu musialam byc prawie miesiac w gipsie .... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 No wielu moich znajomych sceptycznie podchodzi do czasu jak im samym cos sie przydarzy i wtedy zaczynaja wierzyc :) MI juz tyle razy pomogło, że to musi byc prawda! Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 a jak juz sie obracasz w takim dziwnych pelnym magii swiecie to znasz moze jakas dobra wrozke????bo te do ktorych ja chodzilam to do bani byly:(((((a ja potrzebuje na gwalt:)))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elitesse Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 na gwalt to chyba facet potrzebny a nie wrozka :evil_lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Elitesse opowiem CI jak mój Tato złamał noge w Warszawie. Tam zrobili mu RTG ale nie załozyli gipsu bo to nie uch rejon zameldowania, więc biedak musiał wrócić pociagiem do Kraka. Mama zawiozła go do bio najpierw a potem do RTG. I lekarz stwierdził, ze to zaledwie małe pekniecie :) Tato dostał gips na 2 tyg a po tyg zdjeli i było OK :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 [quote name='Elitesse']kurcze szkoda ze nie wiedzialam bo ja po zwyklym skreceniu musialam byc prawie miesiac w gipsie ....[/quote] no widzisz!!!nastepnym razem isc do czarownik i po tygodniu juz bedziesz szla na balety:))))))))))))))))))))sorki, ale no mnie to nie przekonuje:))))jednak medrca szkielko i oko bardziej do mnie przemawiaja:))))chyba ze ten wet co to pierwszy stwierdzil zlamanie to jakis lewy:))))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 We wrózki to ja nie wierzę, wiec sorry Ci nie pomogę. Ale przychylam sie do zdania Elitesse ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
orsini Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 [quote name='Elitesse']na gwalt to chyba facet potrzebny a nie wrozka :evil_lol:[/quote] hahahaha nio ale taka by mi wybrala kandydata nie?:))))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Pierwsze zdjecie mam w domu i nawet goryl by tam to złamanie zauwazył ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzior_ka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 ja również dołączam się do wszystkuich gratulacji!!! Agatko spisaliście sie super!! i bardzo sie ciesze że Charlie już doszedł do zdrowia:) a jeśli o nas chodzi to przed momentem tata zamontował mi wreszcie koszyk na rowerze dla Deniśka więc teraz będziemy sobie jeździć razem:) już pierwsza przejażdżka po ogródku zaliczona i maluch siedzi nadzwyczaj grzecznie:) siedzi, ogląda świat:) czasem jak jakiś nierówny teren jest to wstaje:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
alexandra Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Hej wszystkim. Wybaczcie, że tak długo się nie odzywałam ale najpierw było otwieranie z Izą salonu/sklepu, więc masa załatwień i notoryczny brak czasu, a potem z kolei cudowna wiadomość-okazało się że spodziewam się dziecka:loveu: , więc do notorycznego braku czasu dołączyły sprawy związane z dzidzią (przyznaję że Was zdradziłam na rzecz mamuśkowego forum:razz: ) Nie mniej jednak podczytuję Was od czasu czasu, nie odzywam się bo nie raz poruszacie tematy na które nie mam pojęcia więc pisać byle by pisać to nie dla mnie; ale jestem na bieżąco z Waszymi sukcesami, szczeniaczkami, i wszystkim zbiorowo serdecznie gratuluję :) Tak jak Agatka napisała Beska miała swój dzień i po 10 mc przerwie dała z siebie wszystko:lol: Nie wiem może podziałał mój tekst do niej: "jak się ładnie spiszesz to obiecuję dłuuuugą przerwę a może i emeryturę":lol: W każdym razie nawet gdyby nie pozdobywała tego co zdobyła byłam z niej dumna bo wystawiała się ślicznie. Dodam jeszcze że oprócz BOB i BOG Beska utrzymała zeszłoroczny tytuł Zwycięzcy Słowacji;) My akurat na konkurencję nie narzekałyśmy bo konkurowałyśmy z najlepszymi: Bangi, Zeta, piękny pies Węgier (Matraszepe Geronimo), inne węgierskie i słowackie sznucki; no a na grupie to wiadomo jak to w najliczniejszej II Grupie nie brakowało pięknych psów (w tym Dengi czy Mimi);) Jeszcze raz gratki dla Agatki i jej psiaków, i dzięki za jak zwykle przesympatyczne towarzystwo i udaną wycieczkę;) To ja tyle, do usłyszenia;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzior_ka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Witaj Oluś! jak miło że znów do nas zawitałaś po długasnej przerwie;) a nawet akurat ostatnio rozmawiałyśmy sobie z Julcią, że dawno nie pisałaś:) ale super, że jesteś i oczywiście ogromnie gratuluję Ci jako przyszłej mamusi:) no i myślę, że w tym wypadku można Ci wybaczyć zdradzenie dogomani na rzecz tamtego forum:) ale mam nadzieję, że tutaj też znajdziesz czas zaglądac:) oczywiście również ogromne gratulacjw dla Beski:) dzielnie się spisała:) i oczywiście pozdrowienia ode mnie, Julci i Deniśka:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 [B]Ola gratulacje !!!![/B] czyli potrzebujecie nowe autko :lol: :lol: :lol: [IMG]http://img427.imageshack.us/img427/2579/28501cu8.jpg[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
alexandra Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Dzięki Madziorko za gratki i że mnie jeszcze pamiętacie i wybaczacie nieobecność;) :) Pink dziękuję za gratulki. Oj tak czeka nas zakup nowego czterokołowca, jest już wybrana marka i model, tylko iść i kupić, plus masę innych "drobiazgów";) :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
PUENTA imszar Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Dawno tu się nie pisało ;). Ja też byłam na wystawie w Wawce i było super. Co prawda siedziałam tam tylko w niedziele i cały dzień spędziłam na obedience, frisbee i agility które było na ringu honorowym ( to dlatego, że nasz klub organizował obedience). Gratulację dla każdego i tych zwycięzców na ringach i na zawodach oficjalnych agility. Wielkie gratki dla Ka-vang, dorotak,orsini i dla właścicielI AWAKE Vis a Vis. Bardzo mili ludzie, poznałam ich na wystawie w NDM w zeszłym roku, zrobili nawet Soni łapki przed wejściem na ring. Pozatym wielki przełom w moim życiu. Jak kiedyś planowałam tylko wystawy i były jedyną rzeczą która mnie kręci a z psem oprócz spacerków i żucania piłeczki nic nie robiłam teraz jest inaczej!!!!!!! Jak wiecie ćwiczę intensywnie agility, od niedawna tez obedience i frisbee. Naprawdę cieszę się, że odkryłam te sporty. Dzięki nim zrozymiałam jakiego mam wspaniałego psa. Wiem, że mój pies się nie nudzi tylko ma zajęcie. Teraz na kazdych spacerach coś robimy (obedience, PT, frisbee, aportowanie, tropienie) i wiem, że mój pies cieszy się, że może pracować a nie leżeć na kanapie. Sznaucerki tak się do tego nadają, że żałuję, że tego wcześniej nie odkryłam. Największe nadzieje wiąże z agility. Już kilka miesięcy temu na zawodach od sędziego dowiedziałam się że mamy duże szanse w tym sporcie, potem od Kamila (on prowadzi zajęcie ma klub Baritus). A na ostanich zajęciach jakoś tak wyszło, że zaczeli mowić kto u nas ma naprawdę predyspozycje i byłam w trójce szczęśliwych wybrańców. Nie powiem, ze strasznie się cieszę. Ach jak zwykle głupie refleksje ;)A na koniec SZKODA, ZE TAK MALO SZNAUCIÓW TRENUJE Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 alexandra :loveu: ahh przyznam, że jak Cię zobaczyłam na wystawce ( :hmmmm: zapomniałam gdzie :oops: ) to strasznie się ucieszyłam z Twojego cudnego brzusia :loveu: ahhh będzie się działo ;) Wielkie gratulacje dla Was za sukcesy!!! Jestem pod wrażeniem opisu jak Agatko wyleczyliście Charliego :klacz: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agatka Posted July 17, 2006 Share Posted July 17, 2006 Olka ! Dzieki za miłe słowa, nam się z Wami też bardzo miło jeździ :) Waszko! Ja bym i do samego diabła poszła, żeby moje pieski leczyc, robiliśmy co w naszej mocy i cóż udało się ani śladu :) Dzięki wszystkim za gratki :) Mam nadzieje, ze mi wybaczycie że wkleje fotki tutaj :) Best in Show Pary Hodowlane czyli Bangi i Blacky w akcji :) [IMG]http://www.dolina2.nazwa.pl/dolina2/news/bis1k.jpg[/IMG] [IMG]http://www.dolina2.nazwa.pl/dolina2/news/bis2k.jpg[/IMG] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts