Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy!!!!


Matt

Recommended Posts

  • Replies 34k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • orsini

    6588

  • Ka-Vanga

    2744

  • Elitesse

    2487

  • jostra

    2374

[quote name='madzior_ka']dzisiaj ide z Deniskiem do zoologa i tam maja transporterki plastikowe trixie te 60x40x38 wiec zobacze jak sie w nim miesci[/quote]

Madziorka, nie wiem czy zobaczysz jak się Denisek zmieści w transporterku:razz: .

Mój pies pierwszy raz , właśnie w sklepie za nic nie chciał wejśc do niego. Dopiero w domu, najpierw wpakowałam go tyłem, ale szybko zwiał. Później wrzuciłam do pustego kawałek kiełbaski i sam wszedł. A teraz bardzo go lubi i śpi w nim też czasem w domu (jest zawsze otwarty).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzior_ka']no to fajnie:) więc jak się zastanowimy to damy znać:) a jakie są koszty przesyłki przy transporterze (nie wiem ile waży dlatego pytam)[/quote]

Wydaje mi się, że 9,50 przy przedpłacie lub 14 przy pobraniu.
Nie ważyłam swojego transporterka, ale sądzę, że jego waga to 2-3 kg.
Jest naprawdę lekki.
Mój Parysek uwielbia spać w tym tranporterku (też ma otwarty)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzior_ka']doradźcie mi co o tym sądzicie a i jak myslicie jak jest jeśli chodzi o nagrzewanie się wnętrza transportera, czy jest ono różne w plastikowym i w namiocie? [/quote]

Napiszę Ci, co ja brałam pod uwagę jak szukałam czegoś dla Atosa ;)

a) dog-bag (namiocik)
Zaletą niewątpliwie jest waga ;) Bardzo poważną zaletą ;) Wadą jest cena (przy lepszych modelach) lub nietrwałość (przy tańszych). I to nie chodzi o to, że pies go rozniesie od środka, tylko np. koleżance wskoczyła na taki dog-bag inna suka (przywiązana obok) i to wystarczyło, żeby złamać jeden z prętów :mad: (a ta suczka nie była żadnym mastifem :evil_lol: ). Tak więc na pewno nie kupiłabym takiego dog-baga nie obejrzawszy go i nie pomacawszy własnoręczne. Wreszcie szalę (na "nie") przeważyło to, że mimo siateczek wentylacyjnych na słońcu robi się tam jak w namiocie. Czyli strasznie duszno. A mój pies (czarny) jest na to bardzo wrażliwy. Tak więc u nas dog-bag odpadł.

b) kontenerek
Zalety - lżejszy od klatki metalowej. Wady - można go co prawda rozłożyć, ale tylko na pół :evil_lol: Więc jest zdecydowanie mniej "poręczny" do przewożenia czy ręcznego przenoszenia niż klatka czy dog-bag składane na płask. Oczywiście my potrzebowaliśmy większego rozmiaru niż dla miniatury ;) Dodatkowo wadą okazała się cena ;)

c) klatka metalowa
Wada - najpoważniejsza - waga, waga i jeszcze raz waga :mad: No, ale dla miniaturki nie potrzeba jakiejś ogromnej klaty ;)
Zalety - trwała, przewiewna (jak jeździmy w te upały na trening to wystarczy dać kocyk na wierzch i już jest cień, a nie zaburza to przepływu powietrza. W samochodzie złożona na płask jeździ sobie w bagażniku. Tak więc ja osobiście polecam klatki metalowe, ale faktycznie najczęściej małe psy widuję w plastikowych kontenerkach.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdanie transporter plastikowy nad morze i wogole na wakacje zdecydowanie sie nie nadaje.Wnetrze starsznie sie nagrzewa co mialam okazje obserwowac na wystawie i na treningu.
Klateczka ,szczegolnie dla miniatury jest niewielka i nie tak ciezka jak np ta co maja moje psy ( potwor ale jakze potrzebny ).
Moje pieski leza tak jak zdechle caly dzien ,poprostu dwie szmatki rzucone na podloge ,w sama pore ich ostrzyglam .Bianka co rano bierze kapiele z rosy ( gania sie do upadlego w trawie ) i ma teraz piekne blyszczace czarne furto ,jak krecik :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']Moje pieski leza tak jak zdechle caly dzien ,poprostu dwie szmatki rzucone na podloge ,w sama pore ich ostrzyglam .[/quote]

Ale muszę powiedzieć, że nie może być bardzo źle, skoro Bianka leży... na dywanie:crazyeye: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Swoją drogą sprytnie wstawiłaś miniaturkę, żebyśmy nie mogli obejrzeć jej fryzury :mad: :lol:

Link to comment
Share on other sites

no więc jestem.... po wypadzie do miasta i....

-po pierwsze to jestem bardzo zadowolona z zachowania Deniska, chodziliśmy po różmnych sklepach (głównie obuwniczych) i maluch na nikogo nie zaszczekał mimo, że ludzie przechodzilio bardzo blisko potem w jednym sklepie miałam go na rękach i sprzedawczyni dała mu wody w miseczce bo zauwazyła, że dyszy, bardzo byo to miłe, a Denisek nawet do niej podszedł i nie zaszczekawszy z chęcią wypił wodę:) tak więc zachowywał się cudnie:) spotkaliśmy kilka piesków i ani jednego nie było wybryku tyou szczekanie, piszczenie itd... raz chciał podejśc do psa i szczeknąl ale szybko byłam go wstanie odwrócić jego uwagę wykonując różne ćwiczenia tak wiec dzisiejsza socjalizacja na medal:) a do tego jest u nas trzeci dzien pan który robi nam schodzy i z poczatku Denis szczekał jak tylko coś powiedzuiał, czys ie ruszył (nie zamykaliśmy go, chodził sobie swobodnie nie podchodząc do nieznajomego) a dzisiaj jak pan przyszedł to już nie obszczekał go na powitanie!! wbrew przeciwnie podszedł powachał (pogłaskac sie nie dał, ale nie szczekał) i odszedł!! pan cały czas coś mówi, rusza sie, a Denisek go ignoruje czasem podejdzie powącha i odejdzie:) Super!!!

-druga sprawa to transporterki rzeczywiście do zamknitego wejść nie chciał, a ja nie chciałam go zmuszać i robić mu na wejściu złych skojarzen dlatego poprosiłam o dopięcie góry i wtedy już naprowadzany przeze mnie smakołykiem wszedł do środka i na komendę zawarował i co stwierdziłam? że długosc 60 cm jest taka na styk i w plastikowym mogłaby być za mała... w tym materiałowym na pewno będzie ok ale tutaj właśnie ograniczały go ścianki i położył się ale jak mówie bardzo na styk z przodu i z tyłu i szerokość też umiarkowanie swobodna była.... więc 2 z tych namiotów napewno odpada, 3 powinna być ok bo ten co dzisiaj mierzyliśmy miał wymiary 60x40x38......

--tak więc stwierdzam, że na pewno odpada u nas plastikowy bo wydaje mi się i zresztą dobrze mi tu uświadomiliście, że na plarzy strasznie się plastik nagrzeje i guzik z tego będzie.... tzn i tak zamierzamy trzymać go pod parasolem ale zawsze lepiej wuybrać przewiewniejszy...

--materiałowy obejrze sobie na wystawie ale jak narazie to wydaje mi się najbardziej na plus dla Denisa bo przewiewny jest, leciutki i składany, na wystawy nie jeździmy więc ryzyko że wpadnie na niego przykładowo jakiś inny pies jest naprawdę skrajnie minimalne bo jeździmy raczj w moiejsca gdzie jest mało psów...a sam Denis nie powinien go zbyt pokiereszować bo nie ma jakichś niszczycielskich zapędów:)

--a włąśnie jak dzisiaj byłam w tym zoologicznym była też klatka metalowa, trochę za mała dla Denisa ale zaczełam się nad nią zastanawiać mimo, ze wcześniej nie brałam jej pod uwagę.... tylko minusem jest na pewno waga, choć taka mała na pewno tony nie warzy a i tak w większośc miejsc gdzie sie ja zabiera jedzie się autem, a drugi chyba minus to, że nie ma zadaszenia tylko trzeba ją nakrywac kocykiem... sama ni wiem czy to plus czy minus...:)

a dodatkowo plusem klatki metalowej i materiałowej byłoby to, że Denis by się łatwiej do nich przyzwyczaił pnieważ mają duże przewiewy i są barziej otwarte niż plastikowy transporter, a Denis lubi widzieć co sięd zieje w koło i w takim plastikowym mam wrazenie że czuł by się trochę nieswojo, choć wiaodmo ze do wszystkigo sie mozna przyzwyczaic

a ty Agnieszko K. jaki masz transporterek? plastikowy? a jaki wymiar?

Link to comment
Share on other sites

uf.... to znowu ja przepraszam ze drugi post pod rząd, ale jestem po rozmowach z sistrą i przeglądaniu stron z klatkami i wspólnie doszłysmy do wniosku że metalowa jest chyba najlesza bo przewiewna i wytrzymała, na plaży można mu wyciągnąć materacyk i może się chłodzić leżąc na metalowj podłodze (uwielbia leżec na kafelkach w kuchni) i znalazłam nawet bardzo fajną aukcje na allegro bo przesyłka jest gratis a klatka kosztuje 120 zł więc z tego co widze porównując do cen sklepowych to bardzo mało a do tego jest chromowana... tylko zastanawiam się nad rozmiarem, ale pewnie niepotrzebnie bo powinna być dobra, najmniejszy rozmiar to 63x48x57 a większy to juiz 76x53x60 więc wydaje mi sie ze ta mniejsza powinna być ok prawda? i rzeczywiście minusem jest waga, ale ta najmniejsza wazy ok. 7 kg więc nie jes to jeszcze tragedia..:)
[IMG]http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/11/1114/111410/11141017/111410177[/IMG]

a oto link do aukcji: prosze powiedzcie co o niej sadzicie: [URL="http://www.allegro.pl/item111410177_fafik_klatka_chromowana_transport_gratis_.html"]http://www.allegro.pl/item111410177_fafik_klatka_chromowana_transport_gratis_.html[/URL] a tak z ciekawości to jakie rozmiary macie dla średniaków i gdzie zamawiałyście?

Link to comment
Share on other sites

A bo ja wiem jaki mam rozmiar :-) W kazdym razie duza jest ,podstawa chyba 93 na 63 ,wysokosc ok. 70cm.
Ja zamawialam bezposrednio u producenta,jest tu w Warszawie wiec mi tanio wyszlo chyba cos ok. 160 zl .Podczas gdy takie klatki sa powyzej 200 zl.No i jedna scianke zamowilismy skosna ,bo do samochodu.
A i jeszcze nie wzielam tej metalowej podlogi ,bo tylko wagi dodaje a na nic mi jest ,skoro moja klatka przewidziana glownie do domu i samochodu.
Klatka jest duza ,bo musza oba psy w niej jezdzic .W domu to spi tam sama Bianka.
Jak teraz o tym mysle to forsa wydana na klatke to jeden z najsensowniejszych wydatkow psich,nieocenione uslugi nam oddaje.Na wystawie czekalismy dlugo w sloncu na ocene.A Bianka w klatce spala przyslonieta od gory kocem.Nawet przeniesc ja rozlozona kilka metrow to nie byl problem.
Ta co pokazujesz na fotce ,Madziorko , wydaje sie bardzo fajna,ja bym chyba ja kupila .
Jak chcesz sobie rozmiar dokladnie zobrazowac to wytnij z gazety taka plachte jak podstawa klatki i poloz tam Denisa .Ja tak robilam i dzieki temu wiedzialam dokladnie czy moje psy beda mialy wygodnie w tym rozmiarze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Czarne Gwiazdy']Ej, kurde zaraziliście mnie tą malutką maszynką, cholerka. Normalnie zabije!!


jostra, jak tak wszybko schodzą to weź mi odłóż jedną albo coś... ;)[/quote]

nie ma problemu - domawiam na bieżąco,
mam nadzieję, że Wahl nie zaprzestanie ich produkcji :eviltong: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzior_ka']a oto link do aukcji: prosze powiedzcie co o niej sadzicie: [URL="http://www.allegro.pl/item111410177_fafik_klatka_chromowana_transport_gratis_.html"]http://www.allegro.pl/item111410177_fafik_klatka_chromowana_transport_gratis_.html[/URL] a tak z ciekawości to jakie rozmiary macie dla średniaków i gdzie zamawiałyście?[/quote]
Ja dla Atosa kupowałam właśnie w tej firmie ;) Klatkę Pluto (90x60).

Na pewno jest to [B]bardzo[/B] solidna klatka, o czym przekonuję się za każdym razem, jak muszę ją podnieść ;) Do domu czy innego pomieszczenia możesz tą metalową szufladę wyjąć. Moim zdaniem nie powinnaś pozwalać Denisowi na niej leżeć - na słońcu się nagrzeje i będzie go parzyła a w chłodne dni będzie za zimna. Moim zdaniem sprawdzi się tylko jako osłona od błota. A na dno ja położyłam taką tanią karimatę (kupioną w supermarkecie za 10żł) - dobrze izoluje od zimna i się nie nagrzewa.

Klatka super i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Ale jak tylko będę miała okazję to pewnie kupię lżejszą. Ta ma takie pręty, że i tygrysa można by w niej trzymać :cool3: a ta solidność wpływa niestety na wagę. Ostatnio przywoziłam koleżance z zawodów klatkę o takich samych rozmiarach jak moja - była chyba o połowę lżejsza :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mek']A ja bardzoi proszę o podpowiedz jaką maszynke kupić .
1 ma byc tania
2ma być niezawodna
3 i bardzo dobrze sie sprawowac :lol: :lol: :lol:

dzieki z górki za odp.[/quote]
Ja tysz poprosze :cool3: :lol: :lol: :lol: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olivka']
Uuuuu, a dlaczego ja jestem sama w klasie ?[/quote]
no to masz wielki problem:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
tylko sie cieszyc:))))))chyba ze lubisz stres:)))))))))))))

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...