Jump to content
Dogomania

Maleńka Sonia zostaje w DT na stałe. Emilko wybacz!


Agata69

Recommended Posts

  • Replies 770
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

sonia jest już w drugim dt ale nie wiadomo czy zgodzi się z kotem. zresztą nawet jak się zgodzi to ma tylko 2 tygodnie. zdaje się że odebrałam sonię w porę bo miała już iść do ojca cerber ( pies taty ma prawo być tylko na dworze). błagam pomóżcie mi ją wyadoptować. nie wiem co zrobię jak się okaże że sonia nie może zostać w dt. Mam duży problem z nmoją sunią, przyjęcie soni odpada. jestem kompletnie załamana.
mój telefon jest niesprawny, podam namiar do siebie jak będę coś wiedziała.

Link to comment
Share on other sites

no cóż kot wrócił........ Sonia zaczęła na nią warczeć i Melka syczała. Obecnie Mela siedzi zamknięta w pokoju - u mnie, a Sonia znalazła sobie miejsce w kuchni, nie chciała leżeć w koszyczku, który dla niej przyszykowałam. Jeść też zbytnio nie chce, tylko ciastka z ręki :) była już 3 razy na dworku bo ciągle stoi przy drzwiach........

Link to comment
Share on other sites

[quote name='michaśka']no cóż kot wrócił........ Sonia zaczęła na nią warczeć i Melka syczała. Obecnie Mela siedzi zamknięta w pokoju - u mnie, a Sonia znalazła sobie miejsce w kuchni, nie chciała leżeć w koszyczku, który dla niej przyszykowałam. Jeść też zbytnio nie chce, tylko ciastka z ręki :) była już 3 razy na dworku bo ciągle stoi przy drzwiach........[/quote]

Ona tęskni za domem który miała przez 2 miesiace, dlatego stoi przy drzwiach. kurcze jak długo ona będzie się jeszcze tułać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szyszka']tylko nie schron. Wiem, że dobrze się pisze a Ty jestes w kropce, ale ona sobie nie poradzi.[/quote]


Ja nie jestem w kropce tylko bez wyjścia. Gdyby to były wakacje to bym się pomęczyła i wzieła sonię do siebie. musiałabym pilnować non stop żeby moja suka nie zrobiła czegoś soni i mojej córce (bo ona tak reaguje że staje się agresywna). Ale ja pracuje w szkole, dzisiaj np. nie ma mnie do 20-tej, w domu z małą jest mój tata, który nie weźmie na siebie takiej odpowiedzialności. Co ja mam zrobić?
Sonia jest miła i kochana, wczorajprzytulała się do mnie, lizała po rękach. Ona czuje że jej poniewierrka się jeszcze nie skończyła.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pidzej']Agata pisałaś do tych osób które podałam w pm?[/quote]


Pidzej nie pisałam, jakoś mi głupio zwalać na kogoś takiego jak Neris moje kłopoty. Telefon już działa.

Przed chwilą wróciłam od soni, niestety nie może zostać w DT bo nie zgadza się z kotem. Ewidentnie je goni. Jest cichutka i grzeczna ale bardzo, bardzo smutna. ładnie zachowuje się na dworzu, nawet bez smyczy. Przy mnie wysikała się parę razy i zrobiła kupkę. Przychodzi na wołanie, nie ucieka. Trochę to wygląda inaczej niż miałam przekazane. Zobaczymy co będzie dalej.
Najgorsze że ja nie mam co z nią zrobić teraz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...