chrupka Posted March 13, 2004 Posted March 13, 2004 Rotti opowidz jak wyglada Thorin bo ja zdjecia nie mam jak zamiescic:P
chrupka Posted March 14, 2004 Posted March 14, 2004 Rotti co ja bym bez Ciebie zrobila!!?? Cmmmmmmmmmmmok:) a Amster to mi na pokuszenie tego szczeniora wystawia ;P
amster Posted March 14, 2004 Posted March 14, 2004 Chrupka nic nie stoi na przeszkodzie :) jak dobrze pójdzie to jeszcze w marcu będziemy mieli u nas krycie. może być trudno o czarne, ale... genetyka jest bardzo niezbadaną nauką więc wszystko się może zdarzyć.
Rotti Posted March 14, 2004 Posted March 14, 2004 chrupka Czekamy na Tilię ;) Amster Życzę Ci czarnych ;) Tylko błagam, nie pokazuj mi ich :lol:
Tilia Posted March 14, 2004 Author Posted March 14, 2004 Amster... cudo... ech... zatem Thorin Chrupkowy :)
amster Posted March 14, 2004 Posted March 14, 2004 Amster Życzę Ci czarnych ;) Tylko błagam, nie pokazuj mi ich :lol: nie ma sprawy, masz od tej pory zakaz wstępu do Włostowa. A szkoda, może jakiś coursing w tym roku też będzie..., albo jaka charcia majówka...
musia Posted March 15, 2004 Posted March 15, 2004 Amster, a którą pannę wydajesz i za kogo (o ile to nie tajemnica :hmmmm: ). No, bo jeżeli mogą się urodzić czarne!!!!!!!!!
amster Posted March 15, 2004 Posted March 15, 2004 ona: i on: przy czym jego zdjęcie jest kiedy miał 9 miesięcy, a teraz to juz facet. wprawdzie oba są białem, ale genetycznie każde znich ma w sobie sporo czarnego, więc... może coś wyjdzie.
chrupka Posted March 15, 2004 Posted March 15, 2004 ze tak powiem jasssny gwint :silly: charciatkoooooo :loveu:
bagi Posted March 15, 2004 Posted March 15, 2004 No i bardzo dobrze , wiedze ze wracasz do Timka . Gratuluje :)
amster Posted March 16, 2004 Posted March 16, 2004 ależ Bagi, ja nigdy go nie porzuciłem. Niestety tak mi sie nieszczęśliwie złożyło. Gdyby w zeszłym roku Sama dostała cieczkę przed jego zejściem, co powinno nastąpić zgodnie z jej planem cieczkowym, po podwórku biegały by mi jego dzieci z moim własnym przydomkiem. Ale Sama spóźniła się z tą swoją cieczką o 2 tygodnie. Ja to nazywam pechem. jak wiesz Tim był sprowadzony specjalnie dla Markizy i te dwa zwierzęta u mnie sie nigdy nie rozmnożyły. Żeby teraz to naprawić muszę pokryć jego synami. Szczęście, że obydwa jego krycia dały bardzo ładne i wartościowe zwierzęta. Za rok Liza i Wiaterek.
ita Posted March 16, 2004 Posted March 16, 2004 Amster Ja bym na czarne nie liczyła. Ja też tak od lat za czrnymi charcikami się uganiam i już szczytowe osiągniećie miała 4 lata temu moja czarna Orka. Oczywiście chciałam sobie czarną córeczkę po niej zostawić, przywiozłam jej czarnego mężusia i wiesz co ta małpa urodziła: 3 czarne psy, a suki szarą i jasno kremową...
amster Posted March 16, 2004 Posted March 16, 2004 szczerze, to ja też tak za bardzo w tym wypadku na czarne nie liczę. może dopiero za rok. ale... wszystko się może zdarzyć.
Tilia Posted March 17, 2004 Author Posted March 17, 2004 wrzucam zdjątka piechów Sagit i proszę o opis :) zaraz następna porcja :)
Aleksandra Posted March 17, 2004 Posted March 17, 2004 Sagitt - ale one pięęękne!!! Moje wielkie marzenie - taki "waniliowy" maluszek!! :D
Tilia Posted March 17, 2004 Author Posted March 17, 2004 Ola, to naprawdę WIELKIE marzenie :lol: :lol: jeszcze kilka (pozostałe muszę trochę przygotować)
chrupka Posted March 17, 2004 Posted March 17, 2004 a ja mam zdjecia tutaj: http://www.thoris.prv.pl/ hehehehh, nie ma jak zrobic galerie, bo strona to raczej trudno nazwac :)
Gocha Posted March 17, 2004 Posted March 17, 2004 a to jest moja pierwsza borzojka SARA (biała) i jej mama KATA
SAGITTARIUS Posted March 17, 2004 Posted March 17, 2004 Tilia-bardzo dziekuje za wrzut fotek... no i juz je opisuje:na schodach w charakterze ozdoby przycupnely dwa interchampiony-Might & Main zwana Margo,i Hold the LIne,zwany Oldrichem przez swa czeska pania.Potem Rarivari importowana z Francji,ch.PL,pozuje wsrod niedobitkow choineczek,dalej troche zaspane Yashika i stafficzka Duszka(Duszki prawie nie widac,co sie rzadko jej zdarza!),nastepnie kicajaca po podworku Margo(bardzo lubi sobie malowniczo pokicac,nie tylko w nadziei na smacznostki);w nastepnej porcji zdjec-mamusia i corka,czyli oblizujaca sie Yashika (po ciasteczkach)i Pogoria-ch.PL,pozuje zaraz po swym drugim zamazpojsciu...z ktorego miala potem 8 zarlocznych pociech-jedna,Garrincha,zostala w domu-fotki niebawem,wczoraj odbyla sie sesja zdjeciowa,po ktorej dochodzilam do siebie przez godzine albo i wiecej-silna z niej bestyja i do tego...raczej niepokorna!
Anna. Posted March 17, 2004 Posted March 17, 2004 Te dwa posągi.... Margo i Oldrich...są porazające w swej wymownej artystycznej pozie....Po prostu piękne zdjęcie! Anna
Recommended Posts