Ewa Marta Posted April 3, 2015 Posted April 3, 2015 Aktualizacja z dnia 16.04.2015: Okazało się, że nie mogę robić bazarku na własnego psiaka, dlatego nie będę dalej wrzucała rozliczeń na tym wątku. Nie chcę kasować wątku, na którym jest moje ukochane Słonko, ale powód, dla którego zostal założony - robienie bazarków - jest nieaktualny. Wątek zakładam z powodu choroby mojego 12,5-letniego Semika - złośliwego nowotworu prostaty, który został zdiagnozowany 13 lutego 2015. Po konsultacjach u 3 lekarzy, w tym u dwóch onkologów, podjęliśmy bardzo intensywne leczenie Semika u dr Jagielskiego. Od początku wiedzieliśmy, że jeśli jest szansa na przedłużenie mu życia bez bólu i dyskomfortu, to zrobimy dla niego wszystko, co tylko można. Od chwili diagnozy przeszliśmy z naszym psem masę badań, a do dnia dzisiejszego również 2 chemie. Nie wyobrażamy sobie, żeby zaniechać czegokolwiek z powodu braku finansów na leczenie, dlatego chciałabym robić dla Semika bazarki. Stąd potrzeba założenia wątku, bo taki jest wymóg formalny na dogomanii. Koszty do tej pory przekroczyły już 2000 złotych, a to dopiero początek. Wgram tutaj skany rachunków, ale nie chciałabym robić zestawień, w których mój Semik miałby jakiś minus. To jest mój ukochany pies i nigdy, przenigdy nie chciałabym napisać, że ma jakiś minus, bo nie ma. Jeśli nie uda mi się uzbierać funduszy na bazarku, jakoś będę musiała dać radę. To jest dla mnie oczywiste. Jeśli jednak uda mi się zebrać jakieś fundusze na bazarku, to będzie mi zdecydowanie łatwiej. Moja przyjaciółka - Ellig sprzedała sprzęt do ćwiczeń i pieniądze z niego uzyskane przeznaczyła dla Semika. Pozwoliło to na opłacenie początkowych wizyt u wetów, pierwszych badań. Nie na wszystkie mam paragony, bo nie myślalam wtedy o tym, żeby je zbierać. Pierwsze badanie, zakup antybiotyku, potem pobranie materiału na wymaz przez cewnikowanie Semika, to wszystko udało się opłacić kwotą podarowana przez Elunię z potrzeby jej wielkiego serca. Nie muszę chyba dodawać, że toczyłyśmy kilka dni "bój" bo ona koniecznie chciała wesprzeć Semika, a ja nie wyobrażałam sobie, żeby te pieniądze od niej wziąć. Zwyciężyły argumenty Eluni i niestety proza życia, bo moje sytuacja finansowa uległa pogorszeniu i w tym momencie trudno jest mi udźwignąć takie koszty. Nie będę zbierała absolutnie żadnych deklaracji, chciałabym tylko móc zrobić dla mojego chorego psa bazarki. Co mogę napisać o Semiku? Mogłabym pisać w nieskończoność, a słów zaczynających się od naj... mogłabym wymienić setki . Nie ma takich słów, które oddałyby to, co czuję do tego psa. Kocham bardzo, to pewne, ale ta miłość ma w sobie tak wiele odcieni. Jestem z niego dumna, rozczula mnie, mam ochotę opiekować się nim, a jednocześnie czuję się przy nim tak bezpieczna, że bez problemu o północy maszeruję z całą trójką moich ogonków po ciemnych zaułkach albo wręcz wchodzę na totalnie ciemny ogrodzony wielki teren, gdzie rosną wysokie krzaki i nic nie widać. Jesteśmy razem dopiero od 6,5 lat.... Jestem pewna, że każdy z nas podobnie czuje myśląc o swoich czworonogach. Quote
Ewa Marta Posted April 3, 2015 Author Posted April 3, 2015 Skasowałam dwa posty przeznaczone na rozliczenia bazarków, ale żeby nie były puste, wgram troszkę zdjęć Semika i jego stada:) Quote
Ewa Marta Posted April 3, 2015 Author Posted April 3, 2015 Z Barsiczką: Ona go czasami papuguje:) A tu z Peruszką: Takiego go nie znałam:( On kocha cały świat:) Quote
Gusiaczek Posted April 3, 2015 Posted April 3, 2015 Jestem u Semika i u Ciebie, Ewuś ... jestem u Was i z Wami całym sercem Quote
Ellig Posted April 3, 2015 Posted April 3, 2015 Jestem i ja , sercem i mysłami oraz gotowa zawsze do pomocy. Semika kocham całym sercem. Quote
Ewa Marta Posted April 3, 2015 Author Posted April 3, 2015 Bardzo Wam kochane Dziewczyny dziękuję! Bądźcie myślami, to bardzo dużo! Quote
Dana i Muszkieterowie Posted April 3, 2015 Posted April 3, 2015 Jestem również z Wami. Pomyślę. Quote
Ewa Marta Posted April 3, 2015 Author Posted April 3, 2015 Dana, bardzo dziękuję! Dzisiejsza morfologia wyszła nieźle. To znaczy krew poleciala oczywiście po chemii, ale w sposób przewidywany i niezbyt gwałtowny, jak podczas pierwszej chemii. Jest dobrze! Semik jest w dobrym nastroju, a to jest najważniejsze! Quote
Ewa Marta Posted April 4, 2015 Author Posted April 4, 2015 Tak moje Słonko spędza czas podczas chemii. Domowa kołderka i podusia powodują, że łatwiej mu znieść 3 godziny kroplówki. Quote
jotpeg Posted April 6, 2015 Posted April 6, 2015 jestem, myślami wspieram. 3 godziny kroplówki! Dzielni jesteście bardzo. Quote
Ewa Marta Posted April 7, 2015 Author Posted April 7, 2015 To Semik jest dzielny, najdzielniejszy, najcierpliwszy i najkochańszy! Od wczoraj nie ma apetytu, nie chce jeść nawet ulubionego gotowanego kurczaka z warzywami, ale humor mu dopisuje i ogonek cały czas w ruchu. Do tego od rana coś mi opowiadał. Bo z Semika jest wielka gaduła. Czasami mruczy, innym razem popiskuje, poszczekuje, wydaje z siebie tak różne dźwięki, a robi to tak, że człowiek wie od razu, o co chodzi. Dziękujemy za kciuki i dobre myśli! Quote
Gusiaczek Posted April 8, 2015 Posted April 8, 2015 Semiczku Kochany, trzymaj się, Dzielniacha jesteś :) Quote
Ewa Marta Posted April 8, 2015 Author Posted April 8, 2015 Semik wczoraj po południu dostał niestety biegunki z krwią. Od razu pojechaliśmy do weta, gdzie dostał leki. Do wieczora ma głodówkę. Na szczęście czuje się dzisiaj dużo lepiej i koniecznie chciał zjeść śniadanie. Mimo, że mi serce pękało, nie dostał nic poza piciem i lekami, bo nadal ma zwiększoną perystaltykę jelit:-( Na szczęście na spacerze humor mu dopisywał i bawił się nawet z Kulfonem - swoim przyjacielem. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted April 9, 2015 Posted April 9, 2015 Dzielni jesteście :). Trzymam mocno kciuki i mam nadzieję, że Semik dzisiaj już się choć troszkę lepiej czuje. Quote
Nadziejka Posted April 9, 2015 Posted April 9, 2015 Zagladam do przecudnego rudaszka do skarba Twojego ciociu Ewo z mnostwem pozdrowien badzcie dzielni niechaj sila i milosc tylko prowadza w walce o dobro o zycie Quote
Nadziejka Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Zagladam znow z pozdrowieniem ogromnym ciociu pamietasz ten bazarusio z pierscionkami srebrnymi? tam byl taki cudny piesrcionus srebro i bursztynki kolorowe kupilam na prezent ale za malenki ... na mnie tez malenki .... mam jego i nawet chcialalm na baazarusio jakis swoj wyczynic i wstawic zdj ale nie moglam zdj odszukac , boc juz zaniknelo ciociu zrob bazarusio i moze odzyskasz to zdjecie pierscioneczka wysylka bedzie od nas od gonzikow lezy sobie pierscionus cudny niechaj ciutenke radosci przyniesie Twojemu skarbenkowi Quote
Ewa Marta Posted April 10, 2015 Author Posted April 10, 2015 Ewuniu, bardzo Ci dziękuję, z całego serca! Teraz robię bazarek z ciuszkami, ale następny będzie biżuteryjny, wtedy się zgłoszę:-) Quote
Nadziejka Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 http://www.dogomania.com/forum/topic/144404-zako%C5%84czony-i-rozliczony-mega-bazar-bi%C5%BCuterii-srebrnej-i-z%C5%82otej-do-13-grudnia-do-godz-2000/page-2 sciskam sciskam sercem Semunia to0 tenze bazarus odnalazlam tylko zdj nie mam jak ciociu Quote
Ewa Marta Posted April 10, 2015 Author Posted April 10, 2015 http://www.dogomania.com/forum/topic/144404-zako%C5%84czony-i-rozliczony-mega-bazar-bi%C5%BCuterii-srebrnej-i-z%C5%82otej-do-13-grudnia-do-godz-2000/page-2 sciskam sciskam sercem Semunia to0 tenze bazarus odnalazlam tylko zdj nie mam jak ciociu Zdjęcia zostały skasowane, żeby nie obciążać niepotrzebnie serwera. Semik dzisiaj od rana był w doskonalym nastroju. Wczoraj wieczorem długo go masowałam, co uwielbia. Dzisiaj w słońcu tak pięknie błyszczał... jest prześliczny i w ogóle nie widać po nim choroby. Ma tylko mniej siły, ale nadal próbuje biegać łapać kijki i rządzić stadem! Pojawił mu się niestety łupież, prawdopodobnie po chemii:-( Quote
Gusiaczek Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Myślę o Was nieustannie, serdeczności przesyłam :) Quote
Bogusik Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 ewunia gonzales podała mi link do Semusia :) Biedaczek walczy z choróbskiem,a to najważniejsze.A ile jeszcze będzie chemii? Pomyślę nad fantami na bazarek.A teraz mocno trzymak kciuki za Was! Quote
Ewa Marta Posted April 10, 2015 Author Posted April 10, 2015 ewunia gonzales podała mi link do Semusia :) Biedaczek walczy z choróbskiem,a to najważniejsze.A ile jeszcze będzie chemii? Pomyślę nad fantami na bazarek.A teraz mocno trzymak kciuki za Was! Bogusik, bardzo Ci dziękuję, ale ja naprawdę jakoś dam radę. Semik to mój ukochany pies i cokolwiek będzie mu potrzebne, na pewno znajdę na to pieniądze. Chciałabym wesprzeć się robieniem bazarków, bo koszty są bardzo duże, ale bardzo nie chciałabym zabierać fantów psiakom bezdomnym w potrzebie. Mam na szczęście kartę kredytową i tym się posiłkuję. Sama pomagam i wpłacam sporo deklaracji na bezdomniaki i naprawdę nie mogę zgodzić się na to, żeby coś, co może iść na potrzeby tych bardzo potrzebujących poszło na mojego własnego psiaka, który ma ludzi kochających go i opiekujących się nim. ja adoptowałam go nie tylko na dobre, również na złe. Wyć mi się tylko chce z rozpaczy, że jestem z nim dopiero 6,5 roku, a już walczymy o każdy tydzień. Robisz piękne bazarki dla psiaków od Ewu, pewnie jeszcze dla innych i niech tak kochana zostanie. Dla mnie ważne są Wasze dobre myśli, a bazarek sama właśnie kończę. Semik miał 2 chemie, pozostały mu 3-4 chemie w zależności od stanu zdrowia. Po trzeciej chemii będziemy robili kontrolne USG i inne badania. Quote
Bogusik Posted April 10, 2015 Posted April 10, 2015 Ewa Marta,będę do Was kochani zaglądać i mimo wszystko,trzymać rękę na pulsie,gdyby co...A teraz przesyłam całą swoją dobrą i pozytywną energię,jak również ciepłe myśli ! :) Na Twój bazarek bardzo chętnie przypędzę.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.