Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

zaglądam i zaglądam, ale w końcu pasuje się odezwć... poczytałam o peselach - i mnie to dotyczy, hehehe więc u Seminia sami swoi :rany: ...

Seminiu, buziaki dla Ciebie, Ewuniu - uściski dla Was i reszty gromadki!!! Co z Rokusiem?

Posted

zaglądam i zaglądam, ale w końcu pasuje się odezwć... poczytałam o peselach - i mnie to dotyczy, hehehe więc u Seminia sami swoi :rany: ...

Seminiu, buziaki dla Ciebie, Ewuniu - uściski dla Was i reszty gromadki!!! Co z Rokusiem?

Jesoo, ile dubli.... akurat jak zatwierdzałam wpisany post - dogo zaszalało i mnie wyrzuciło.... teraz otwieram kompa, patrzę - 4 wpisy!!!

Sorrki, ale to naprawdę nie ja :tonieja: ....

Posted

Niestety Semurek jasno daje do zrozumienia, że zdjęć nie lubi. leżał słodko na posłanku, ale kiedy zobaczył aparat, od razu wstał:( Zrobilam następne zdjęcie, jak już mocno zasnął:

 

S05.jpg

S06.jpg

  • Upvote 1
Posted

Wczoraj późnym wieczorem Semik miał krótkotrwałe zakłócenia w chodzeniu. Znowu zaczął upadać na jedną stronę, był przestraszony. Natychmaist zaczęłiśmy szukać szelek i czytać opis z dnia poprzedniego udaru, żeby przypomniec sobie, co było robione. Semik miał wtedy podawany tlen. Chcieliśmy jechać na nocny dyżur, ale nagle Semik wyprostował się i zaczął normalnie chodzić. Do tego merdał ogonkiem i pokazywał, jak się dobrze czuje. Ja prawie zeszłam na zawał:(

Dzisiaj pięknie zjadł śniadanie, spacer był krótszy i wolniejszy, zgodnie z tempem Semika. Jacek urwie się z pracy i podjedzie do domu, żeby nie zostawiać Semurka na kilka godzin samego. 

 

 

  • Upvote 1
Posted
29 minut temu, Ewa Marta napisał:

Wczoraj późnym wieczorem Semik miał krótkotrwałe zakłócenia w chodzeniu. Znowu zaczął upadać na jedną stronę, był przestraszony. Natychmaist zaczęłiśmy szukać szelek i czytać opis z dnia poprzedniego udaru, żeby przypomniec sobie, co było robione. Semik miał wtedy podawany tlen. Chcieliśmy jechać na nocny dyżur, ale nagle Semik wyprostował się i zaczął normalnie chodzić. Do tego merdał ogonkiem i pokazywał, jak się dobrze czuje. Ja prawie zeszłam na zawał:(

Dzisiaj pięknie zjadł śniadanie, spacer był krótszy i wolniejszy, zgodnie z tempem Semika. Jacek urwie się z pracy i podjedzie do domu, żeby nie zostawiać Semurka na kilka godzin samego. 

 

 

Trzymaj się zdrowo Semiczku :)

Posted

Nie wiadomo co to było, może nagły spadek ciśnienia i zawroty głowy, ale na szczęście jak nagle się pojawiło, tak nagle zniknęło. Z Semika to twarda sztuka, i tak trzymaj piesku!!!

Posted

Nie wiem co to było, ale uświadomiło nam kolejny raz, że nie jesteśmy przygotowani na jego odejście:( Miałam wrażenie, że wali mi się cały świat, jak go zobaczyłam zataczającego się na ściany. Oboje od razu podbiegliśmy do naszego ukochanego Rudaska, żeby go uspokoić, pokazać uśmiech i spokój.

  • Upvote 1
Posted

Semik ma kolejny raz zespół przedsionkowy:( Znowu upada na prawo, ma oczopląs. Od razu dostał tlen i leki. Mam wrażenie, że jest ciut lepiej po lekach podanych od razu jak się pojawiły objawy. Semiś jest bardzo dzielny, uśmiecha się i dziękuje całusami za opiekę nad nim. Mnie to rozwala kompletnie:(

  • Upvote 1
Posted

Ewuś, nie wiem co napisać. Ta huśtawka, raz lepiej z Semikiem, to znowu gorzej z Rokusiem i na odwrót. Mogliby dać Ci kilka dni spokoju bez dodatkowych wrażeń. To ciągłe życie w napięciu, co przyniesie kolejny dzień jest bardzo stresujące.

Trzymajcie się Kochani.

Posted
Godzinę temu, EVA2406 napisał:

Ewuś, nie wiem co napisać. Ta huśtawka, raz lepiej z Semikiem, to znowu gorzej z Rokusiem i na odwrót. Mogliby dać Ci kilka dni spokoju bez dodatkowych wrażeń. To ciągłe życie w napięciu, co przyniesie kolejny dzień jest bardzo stresujące.

Trzymajcie się Kochani.

Tak, wrażeń aż nadto...:(

Mogę tylko powtórzyć: Trzymajcie się Kochani!!!

Posted

Kochane, nie jest najgorzej. Semik ma przekrzywiony łepek, zarzuca go na prawo, ale nie tak bardzo jak ostatnio. Prawdopodobnie leki i tlen od razu zaczęły działać. Chociaz nasza wetka mówi, że u starszych psów takie zespoły przedsionkowe leczone, czy nie mijają po 2-3 tygodniach. 

Pół nocy spałam z Semikiem na jego posłanku, bo usiował dostać się na nasze łóżko, ale było za wysoko i troszkę się bał. Wyraźnie szukał bliskości, był lekko przestraszony i z radością wtulił się we mnie i zasnął. Kiedy nad ranem zaczął się rozpychać, poszłam na łóżko i rozprostowałam zbolałe kości. O 7 rano Semurek obudził mnie dmuchaniem prosto w twarz i kiedy otworzyłam oczy, zobaczyłam najpiękniejszy uśmiech świata na przekrzywionym pyszczku. O spaniu oczywiście nie mogło byc mowy, zwłaszcza, że trzeba było wygłaskać całe towarzystwo.

 

 

  • Upvote 1
Posted

Moje ukochanie zadziwi mnie pewnie jeszcze nie raz... Jego determinacja, żeby normalnie chodzić, jeść (bo wypada mu jedzenie z pysia i trzeba go karmić ręką) mogłaby posłużyć jako przykład niejednemu człowiekowi. Semik całym sobą pokazuje, że chce żyć i normalnie funkcjonować. Chętnie korzysta z jeszcze większej opieki i czułości dla niego, w związku z tym drugą noc, a właściwie pół nocy spędziłam na posłanku obok niego. Tym razem przyciągnęłam sobie drugie, większe posłanie i spałam obok przykryta własną kołdrą, a Semika trzymałam za łapkę. Spaliśmy prawie nos w nos:) Niestety w moim wieku nie można tak bezkarnie zarywać nocy, w związku z tym zaspałam do pracy. Na szczęście zdążyłam na zebranie:)

Na porannym spacerze Seminio dziarsko maszerował z rzadka tylko zataczając się na prawo. Byłam jednak przy nim i łapałam za szelki dając mu przy okazji buziaka i mówiąc jaki jest dzielny, bohaterski i kochany:) Mina Semisia zdawala się mówić "Cicho, wiem" :)

 

 

 

 

 

  • Upvote 1
Posted

Niesamowity jest Semik...Jest takie powiedzenie, "gdy
pacjent chce zyć- medycyna jest bezsilna" - to oczywiście żartobliwe,ale czy na pewno tak do końca? :)

Semik płynie na fali Waszej miłości,on z niej czerpie siły i wolę zycia.

Trzymajcie się,Wasz wątek jest chyba najpiękniejszy na dogo...

Pozdrawiam,

M.

  • Upvote 2

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...