Baltimoore Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Poproszę o przesłanie na Priv kwoty rachunku za pobyt w lecznicy + leki do domu oraz dane lecznicy do przelewu (numer konta, nazwa i adres) :) Super, że ten Pan się nim zaopiekuję :D I fajnie, że to taka luksusowa lecznica :) U nas takich chyba nie ma :( Nawet koty po zabiegach zabierałam do domu jeszcze nie wybudzone do końca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Rufi miał jednak sporo szcszęscia w swoim pieskim zyciu, ze spotkał na swej drodze Was, Baltimoore oraz dobrego Pana, ktory ofiarował mu schronienie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted February 28, 2015 Author Share Posted February 28, 2015 Ciocie Kochane, miałyśmy dziś awaryjną akcję odbioru czterech szczeniaków, do których wątku Lili wrzucała link kilka postów wyżej - z małymi trzeba była pojechać do lecznicy, odrobaczyc, obfotografować, zawieźć do DT... I nie zdążyłyśmy do lecznicy przed jej zamknięciem :( a w soboty czynna jedynie do tej godziny. Byłyśmy tam w między czasie (ze szczeniorami) i wiemy, że u Rufiego wszystko dobrze - zostanie zaszczepiony, miał robione EKG serduszka - niestety nie wygląda to dobrze. Oceniony jest na ok. 5 lat. Trudno też odgadnąć jego zachowanie, czasem jest nieprzewidywalny - w jednej chwili merda ogonem i pozwala robić ze sobą wszystko, a w drugiej powarkuje i pokazuje ząbki. Ale to też na pewno obce otoczenie robi swoje... W każdym razie jesteśmy jutro umówione na odebranie Rufiego w południe i odtransportowanie go do DT :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 OK :) Nie martwcie się, skoro to fajna lecznica, to jedna doba więcej nie robi Rufikowi różnicy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Rufi już bezpiecznie odtransportowany do DT :) Troszkę nieprzewidywalny z niego psiak, na mnie i Lili8522 zareagował przyjaźnie, natomiast skoczył do pana weterynarza, który chciał mu odciąć metkę od kupionej przez nas obroży... Ogółem ponoć cieszył się na widok obsługi lecznicy, ale przy okazji każdego badania denerwował się, warczał i pokazywał zęby... Nie mamy jeszcze podliczonego pobytu w lecznicy - jutro będziemy wszystko wiedzieć - ile wyniósł sam pobyt, wizyta, EKG serduszka, pierwsza dawka leków na serce, szczepienie i odrobaczenie. Może wyjść nam tego sporo... Pani wet powiedziała też, że po uspokojeniu jego serduszka będzie można myśleć o kastracji, jeżeli będziemy tym zainteresowani. Wykupiłyśmy też dzisiaj receptę na lekarstwa na kolejne pół miesiąca, wrzucam tu do Baltimoore i wszystkich wiadomości: Rufi poznał dotychczasowe miejsce oraz Pana, który zapewnił mu opiekę przecież przez tak krótki czas, zanim zabrałyśmy go do lecznicy. Cieszył się jak szczeniak, biegał po ogrodzie jak szalony i dokazywał z piłeczką. Biorę się za zmniejszanie zdjęć i za chwil kilka obszerna fotorelacja... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Cieszę się bardzo, że z zadowoleniem wrócił z lecznicy do nowego domku :) A za te leki z paragonu komu mam zrobić przelew? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Baltimoore, na to samo konto, na które wpłacałaś poprzednią darowiznę - to "skarpeta" Rufiego, gdzie będziemy gromadzić pieniążki :) Na chwilę obecną zostało w niej tylko 60zł :( Kilka pozowanych do ogłoszeń, jeszcze przed lecznicą ;) :) :) :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 I absolutna metamorfoza po wkroczeniu na ogród w DT... czyli harce z piłeczką ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 No i dla mnie najbardziej rozczulające zdjęcia - z tymczasowym panem. Dodam, że nas tak nigdy nie prosił o pieszczoty... Jakaś więź? No to na tyle... :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Prześliczny pies i jaki wesoły :D Jaka niesamowita metamorfoza w ciągu kilku dni :D Dziewczyny, jesteście wspaniałe :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
76magda76 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Piekne zdjecia, piekny, szczesliwy pies....widac Rufi juz kocha swojego tymczasowego Pana.... najgorsze w tym wszystkim, jak mu wytlumaczyc, ze tylko tymczasowy, az boje sie, ze ktoregos dnia rozlaka moze byc dla niego bardzo bolesna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Sliczne, rozczulające zdjęcia i śliczny piesio !!! Moze Pan sie zakocha i go juz nie odda ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Pan właśnie przed chwilą do mnie dzwonił chwalił się, że byli na spacerze nad rzeką :) Po przyjściu do domu Rufi ( a raczej już Czarny bo zmienił imię) zjadł kolacje z tabletkami i próbował się wgramolić do łóżka :) Niestety został oddelegowany na swoją super leżankę którą od Nas dostał ;) Uroczy psiak! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
76magda76 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Wspaniale informacje i Wy dziewczyny jestescie wspaniale.... jak sie czyta tytul a potem widzi sie takie zdjecia to naprawde serce rusza i lza w oku sie zakreci... jak szybko mozna odmienic los psiaka... cos mi sie wydaje, ze Pan juz go nie bedzie chcial oddac, napewno zda sobie sprawe , ze nikt inny nie okaze mu tyle uczucia co Rufi.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 zdjęcia - zwłaszcza z ogrodu - wspaniałe! :) zupełnie inny pies! radosny, pewny siebie, ufny... jaka wspaniała i szybka przemiana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Cioteczki Kochane! Gdyby nie Wasza pomoc, wsparcie tu na wątku i przede wszystkim grosiki, które w tak krótkim czasie wpłynęły na nasze konto... Nawet nie odważyłybyśmy się wziąć na siebie tego wszystkiego. Razem odmieniliśmy i jestem pewna, że odmienimy jeszcze bardziej los Rufiego :) Pan na chwilę obecną niestety nie jest w stanie adoptować naszego Przystojniaka, nie wiemy, co będzie w przyszłości, ale lepiej nastawiać się póki co na ogłoszenia i szukanie Rufiemu dobrego domu. Jeżeli Pan jest na nie to może lepiej będzie znaleźć dom dla Rufiego vel Czarnego jak najszybciej. Będziemy relacjonować pobyt w DT na bieżąco :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Wspaniałe zdjęcia, takie rozczulające :)Rufi vel Czarny taki radosny! Cudooo! Grosików będzie niebawem trochę więcej, bo wreszcie dostałam pensję, jutro zrobię przelew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Wspaniałe zdjęcia, takie rozczulające :)Rufi vel Czarny taki radosny! Cudooo! Grosików będzie niebawem trochę więcej, bo wreszcie dostałam pensję, jutro zrobię przelew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Przydałby się domek na zawsze, oj przydał. Ale już to, co się udało osiągnąć, to i tak dużo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted March 2, 2015 Share Posted March 2, 2015 Na dzień dzisiejszy Pana nie stać aby opiekować się Rufim/Czarnym tym bardziej kiedy okazało się, że ma problemy z sercem i tabletki to dodatkowy wydatek :( Choć nie ukrywamy, że z obojga stron to miłość od pierwszego wejrzenia i wczorajsza reakcja Czarnego była bezcenna :) Ja dziś miałam znów rozmowę z Panem opiekującym się Rufim/Czarnym. Ma się bardzo dobrze choć zaczął wybrzydzać przy jedzeniu suchej karmy a że Pan ma miękkie serce to dostał coś gotowanego ;) Tabletki je bez mrugnięcia okiem :) Niestety cwaniaczek przechodzi przez płoty jak kot... Pan poszedł na chwilę do sąsiada a Czarny został na ogrodzie chwile później Czarny już był z Panem no bo jak to tak go zostawiać? Wieczorem znów wybrali się na spacer po okolicy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted March 2, 2015 Share Posted March 2, 2015 Czyli Czarny zakochany w Panu :) Nawet w Wałęsę się dla niego zmienił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 2, 2015 Author Share Posted March 2, 2015 Doszły wpłaty dla Rufiego: -20zł asiuniab -10zł Agnieszka103 -30zł agat21 Dziekujemy! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 3, 2015 Share Posted March 3, 2015 Przelew na leki dla Rufika poszedł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 3, 2015 Author Share Posted March 3, 2015 Dziś wieczorem pojadę do lecznicy po rachunek za leczenie to będziemy wiedzieć jak wyszła reszta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted March 3, 2015 Author Share Posted March 3, 2015 Doszła wpłata od ani75 - dziękujemy! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.