Jump to content
Dogomania

Maksio staruszeczek -nasz skarb za TM


dorcia2

Recommended Posts

 

Ja również zapraszam na malutki bazarek wyprzedażowy dla Maksika :) Wysyłka łączona z obu naszych bazarków.

 

http://www.dogomania.com/forum/topic/147635-bazarek-wyprzeda%C5%BCowy-dla-maksiazapraszam/?p=16287656

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

w imieniu Maksika dziękuję za wpłaty od Cioteczek:

 

Bogusik-30 zł- 01/07

Anula-30 zł -01/07

Werenn-15 zł-01/07

i ja 50zł

 

 

przelałam pieniążki za gotowane jedzonko dla dzidziusia za czerwiec 50 zł , Haniu czy ta kwota pokrywa wydatki na artykuły spożywcze, które Maksik skonsumował w czerwcu?

 

stan jego konta stopniał ale Anulka i Boguski już bazarek przyszykowały :) , za co ogromnie dziękuję i zaraz na niego lecę

 

stan konta Maksia:

wpłaty 2687,96 - wydatki 2737,88 = saldo -49,92

 

niestety Fundacja jeszcze kasy nie zwróciła pomimo , że już tyle razy pisałam prośby o rozliczenie

 

Isadorko, daj proszę znać kiedy będzie rozliczenie wydatków Maksia

Link to comment
Share on other sites

To nie fajnie,że Fundacja tak długo zwleka z przelaniem pieniędzy,które już dawno wpłynęły na jej konto.Faktury też już jakiś czas temu zapewne dotarły,a zwrotu nadal nie ma... :(

 

Zaglądajcie kochani na nasze bazarki,kupujcie i podnoście bo Maksiu puki co,to znowu na minusie.... :(

Link to comment
Share on other sites

Wpadnę dziś na bazarki. leki na serduszko są drogie, więc rzeczywiście pomoc pilnie potrzebna. A miesięczne utrzymanie Maksia jedzenie i hotelowanie to jaki koszt w sumie?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wpadnę dziś na bazarki. leki na serduszko są drogie, więc rzeczywiście pomoc pilnie potrzebna. A miesięczne utrzymanie Maksia jedzenie i hotelowanie to jaki koszt w sumie?

Hotelik - koszt - 250,00zł + 50,00zł gotowane jedzonko.Nie wiem czy Maksik je suchą karmę w międzyczasie.

Hania napisała,że Maksik woli gotowane jedzonko i dlatego dla niego zaczęła gotować.

Link to comment
Share on other sites

Hotelik - koszt - 250,00zł + 50,00zł gotowane jedzonko.Nie wiem czy Maksik je suchą karmę w międzyczasie.

Hania napisała,że Maksik woli gotowane jedzonko i dlatego dla niego zaczęła gotować.

Maksik je suchą karmę i kilka postów wyżej,szafirka napisała,że już musi zamówić.Koszt chyba ok.220zł.Tylko ostatnio poszła faktura  do Fundacji,a zwrotu nadal nie ma :(

Link to comment
Share on other sites

Maksik je suchą karmę i kilka postów wyżej,szafirka napisała,że już musi zamówić.Koszt chyba ok.220zł.Tylko ostatnio poszła faktura  do Fundacji,a zwrotu nadal nie ma :(

 

Z tego, co pamiętam, to weterynaryjna karma. Maksio musi taką jeść?

Link to comment
Share on other sites

Tak musi ją jeść.Takie jest zalecenie weta i z tego co wiem,chętnie ją zajada.Chociaż za krupniczkiem,który gotuje szafirka,wprost przepada!

 

Jak musi, to musi. ;) Dobrze, że mu smakuje. Tylko, że karmy weterynaryjnej nie można mieszać z niczym innym. Niestety, nawet przysmaki zabronione. :(

Link to comment
Share on other sites

Moje psiaki jedzą gotowane i karmę weterynaryjną podjadają i jest okey.Pytałam się dwóch wetów,czy tak mogę karmić psiaki,odpowiedzieli,że jak nie mają sensacji żołądkowych i dobrze się czują to tak mają jeść.Wychodzi na to,że są różne szkoły.

Link to comment
Share on other sites

Moje psiaki jedzą gotowane i karmę weterynaryjną podjadają i jest okey.Pytałam się dwóch wetów,czy tak mogę karmić psiaki,odpowiedzieli,że jak nie mają sensacji żołądkowych i dobrze się czują to tak mają jeść.Wychodzi na to,że są różne szkoły.

 

Mieszanie znacznie osłabia działanie karmy weterynaryjnej. To tak, jakby ktoś na określonej diecie podjadał dodatkowe rzeczy. ;) Weci są różni. Są i tacy, którzy uśpią zdrowego psa na zlecenie właściciela. 

Link to comment
Share on other sites

Mieszanie znacznie osłabia działanie karmy weterynaryjnej. To tak, jakby ktoś na określonej diecie podjadał dodatkowe rzeczy. ;) Weci są różni. Są i tacy, którzy uśpią zdrowego psa na zlecenie właściciela. 

Masz zupełną rację jeżeli chodzi o wetów,natomiast jeżeli chodzi o karmienie psiaków to bym polemizowała,ponieważ, czy pies nie ma dość w kółko tego samego jedzenia jakie jest w postaci suchej karmy.Na podstawie człowieka,czy człowiek nie miałby dość np.w dzień,w dzień przez lata jedzenia tej samej zupy i nic więcej? W przypadku gotowanego jedzonka urozmaica się psu wkładki a karma sucha tylko służy jako dodatek gdyby był głodny.Piszesz o osłabianiu działania karmy weterynaryjnej z gotowanym,tego nie rozumiem.Maksik przyjechał do szafirki wychudzony,był poprzednio karmiony suchą karmą.W tej chwili jest na suchej i gotowanej i wygląd stopniowo się jego poprawia.Sądzę,że jak napisała Bogusik,niech je to co mu pasuje,smakuje i niech dożywa w spokoju bo ile jeszcze mu życia zostało? To jest przecież staruszeczek.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Masz zupełną rację jeżeli chodzi o wetów,natomiast jeżeli chodzi o karmienie psiaków to bym polemizowała,ponieważ, czy pies nie ma dość w kółko tego samego jedzenia jakie jest w postaci suchej karmy.Na podstawie człowieka,czy człowiek nie miałby dość np.w dzień,w dzień przez lata jedzenia tej samej zupy i nic więcej? W przypadku gotowanego jedzonka urozmaica się psu wkładki a karma sucha tylko służy jako dodatek gdyby był głodny.Piszesz o osłabianiu działania karmy weterynaryjnej z gotowanym,tego nie rozumiem.Maksik przyjechał do szafirki wychudzony,był poprzednio karmiony suchą karmą.W tej chwili jest na suchej i gotowanej i wygląd stopniowo się jego poprawia.Sądzę,że jak napisała Bogusik,niech je to co mu pasuje,smakuje i niech dożywa w spokoju bo ile jeszcze mu życia zostało? To jest przecież staruszeczek.

 

Nie będę Cię przekonywać w sprawach żywienia. Każdy ma swoje podejście do psiej diety, swoje doświadczenia. Niepotrzebnie się wtrącam. ;) Tak, jak napisałam wcześniej, Maksio prezentuje się dobrze. Jego wygląd się poprawił, choćby dlatego, że pozbył się włosogłówki. Najważniejsze, że czuje się dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Rzeczywiście zdań na temat żywienia jest wiele, ale odpowiadając na pytania - pierwszy miesiąc był sprawdzający ile kosztują zakupy dla Maksia i teraz staram się w tej kwocie trzymać. Maksiu dostaje porcję większą rano i mniejszą pod wieczór, w międzyczasie podgryza suchą karmę. Zawsze chętnie je to co mu przygotuję i nie ma rewolucji żołądkowych. Co mu pozostało - spacerki po trawce, mięciutkie legowisko, smaczne jedzonko i drapanie za uszkami - niech ma złotą jesień :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Rzeczywiście zdań na temat żywienia jest wiele, ale odpowiadając na pytania - pierwszy miesiąc był sprawdzający ile kosztują zakupy dla Maksia i teraz staram się w tej kwocie trzymać. Maksiu dostaje porcję większą rano i mniejszą pod wieczór, w międzyczasie podgryza suchą karmę. Zawsze chętnie je to co mu przygotuję i nie ma rewolucji żołądkowych. Co mu pozostało - spacerki po trawce, mięciutkie legowisko, smaczne jedzonko i drapanie za uszkami - niech ma złotą jesień :)

I o to chodzi i niech tak pozostanie.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam edytor mi szaleje i nie moge cytować z postu. W każdym razie co do kwestii odżywiania Maksa, to się zgadzam w zupełności z Anulą, że
jesli tylko Maksiowi dobrze służy jedzonko gotowane z suchym weterynaryjnym, to to jest najważniejsze. Teorie co do żywienia teriami.
Ale najważmiesze by połączyć zalecenia weta z wnioskami z obserwacji psa. :)
Dziadki psie tak mają, że się trzeba trochę postarać, by dobrze przyswajały jedzonko, nie miały rozwolnień itd. No i nie chudły
U mnie w domu najmłodszy pies ma 12 lat, pozostałe cztery są jeszcze starsze. Obecnie te sposród nich które mają tendencję do biegunek
karmię gastro intestinal, ale dodaję im trochę pieczonego kuraczaka dla ich przyjemości :) no i leki podaję w maluteńkich kawałkach drobiowych

Niestety z podawania gotowanego tylko dla najstarszych psów musiałam zrezygnować, bo biegunki były straszliwe po ryzu z mięsem!
Teraz one są zadowolone. Tę karmę lubią, mięso uwielbiają, ale za duzo im miesa dawać nie mogę żeby nie chorowały

Link to comment
Share on other sites

Vetmedin 5 mg do sprzedania-47 tabletek za 70 zł (bez kosztów przesyłki, mozliwy odbiór osobisty w Warszawie) ważne do 04.2016. Jeśli Maksio potrzebuje piszcie szybciutko

 

Maksiowi zapewne by się przydały...Spojrzałam na post rozliczeniowy i znowu załamka :( -49,92zł Na to wygląda,że fundacja nie zwróciła do tej pory za żadną fakturę,a na jej koncie jest dla Maksia 651,33zł.Mnie po prostu ręce opadają.... :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...