Jump to content
Dogomania

Pojarmarkowa Lerka zamieszkała razem z Bliss i z nami.


Recommended Posts

  • 3 weeks later...

Bomba tak się zasłuchała w Lerki śpiewy, jak nigdy w nic, co puszczam na kompie. Przekrzywiała łepetynę, zaglądała mi w oczy, obwąchiwała podbiurkowie itp. ;) Mam wrażenie, że chciała "ratować w nieszczęściu tego płaczącego ktosia", bo na piszczące z emocji i chęci do zabawy szczeniaki reaguje inaczej.

Tak czy siak pozdrawiam parówkową ptaszynkę i całą jej rodzinkę. :)

PS. Karmy light często tuczą zamiast odchudzać, bo są po brzegi wypchane zapychaczami. U Bomby antytucząco najlepiej się sprawdzają karmy nieco mniej zbożowe - pomijając tą nieszczęsną ostatnią z (za) dużą ilością składników mięsnych (bleee koopy i fuuuuuuuj smrody) - a w szczególności bez kukurydzy i z małą ilością lub bez pszenicy, których często jest ok. 70-80% w karmach light.

PPS. Bomba inne śpiewy uskutecznia. ;)

Link to comment
Share on other sites

Witaj,  Inko :).  Lerka  teraz znowu  przytyła,  bo siedzimy  w M. i spacerki  są  mniej  energochłonne. W dodatku,  czasem  uda się  jej  coś  chapnąć i zjeść. Mam nadzieję,  że jak wrócimy na działkę,  to znowu troszkę  schudnie. 

Bombulec ma dobre  serduszko,  tak jak Pańcia. Cały  czas  mamy  nadzieję,  że wreszcie  Lerka  przestanie  rozpaczać w czasie  jazdy  i będziemy  podróżować bez dodatkowych efektów dźwiękowych

 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 1 month later...
O 22.08.2016 o 09:15, konfirm31 napisał:

Dzisiaj deszczowo.  Rano mokry spacer po mokrym lesie,  śniadanko i nadal spać,  bo co tu robić,  jak tak pada deszcz.... 

"W czasie deszczu dzieci się nudzą..." Jak bardzo znudzona była Ptaszynka...? ;) Znaczy... ęęę... Ptaszysko wypasione. ;)))

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Mattilu napisał:

Właśnie, co u Lerki i Bliss? dawno już nie było wiadomości...

Brak wiadomości, to w tym przypadku, dobra wiadomość. Lerka spędziła udane wakacje na działce, razem z Bliss, Michałkiem i Maxem. Potem, chłopcy wrócili do Stolicy, a ona kontynuowała razem z Bliss leśne i nadnarwiańskie spacery. Czasami, przyjeżdżała do MM , pospacerować z Bliss w kukurydzy. Bo ona zawsze razem z nią. W październiku, wróciła już na stałe, próbując pomóc mi w złapaniu bezdomnego pieska ze stacji benzynowej. Póki co, bezskutecznie :(, ale nie tracimy nadziei.        https://www.facebook.com/events/346798975664521/

IMG_20160823_121026 (kopia).jpg

IMG_20160915_133736 (kopia).jpg

IMG_20160903_122204 (kopia).jpg

IMG_20160907_133932 (kopia).jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Lerka stałe wkłada łeb w paszczę Bliss.  To takie posunięte  do entej potęgi,  proszenie o pokarm,  czyli uległość.  Co prawda,  za chwilę z jazgotem gryzie ją w pęciny i szarpie za łałok, po czym  kładzie się brzuchem do góry .  Bliss w rewanżu,  bierze jej całą szyję między górną a dolną szczękę z głośnym ugh! i turla Lerkę po glebie.  Wygląda to strasznie.  Lerka ma pysk pełen sierści Bliss  i często nabity  guz na klatce piersiowej,  ale żadna nie ma nawet draśnięcia i wygląda  na to,  że obie lubią taką zabawę. To jedna,  to druga prowokuje takie zapasy. Ja w którymś momencie nie  wytrzymuję i każę przestać. 

Link to comment
Share on other sites

Witaj,  Nadziejko :).

 Pokerku,  ja też  na początku miałam serce w gardle,  ale zobaczyłam,  że one obie lubią taką zabawę i obie ją prowokują.  Faktem jest,  że  w pewnym momencie,  trzeba je uspokoić i że raczej tak się  nie bawią,  kiedy są same w domu. 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...