Mattilu Posted January 17, 2016 Share Posted January 17, 2016 Oj rzymamy, trzymamy. Marys, jak finanse Rudzielca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 17, 2016 Author Share Posted January 17, 2016 Mattilu na razie rudzielec jest sporo na plusie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 17, 2016 Share Posted January 17, 2016 To dobrze :) Mizianki zostawiam dla mojego ulubienca :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 18, 2016 Author Share Posted January 18, 2016 Przekażę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted January 18, 2016 Share Posted January 18, 2016 no popatrzcie , jak już nasze szczeniaki nie wzbudzają zainteresowania, to nie jest dobrze z adopcjami. Nadzieję jednak mamy, że wszyscy nasi podopieczni znajdą w końcu swoje domki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 20, 2016 Share Posted January 20, 2016 Niech no tylko wiosna przyjdzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted January 21, 2016 Share Posted January 21, 2016 no na wiosnę sobie wezmą, ale nie oddadzą na zimę co nie ?! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 21, 2016 Share Posted January 21, 2016 Mam nadzieję, bo jednak wiosną i latem wszystko jest łatwiejsze. No i podłogi mniej zasikane ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 21, 2016 Share Posted January 21, 2016 Pozdrawiam Rudaska :), Marysię i całe stadko z Borówką i Fasolka na czele :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted January 21, 2016 Share Posted January 21, 2016 Eeeee tam - na czele to jest Figusia! ;) :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 Maryś, gdzieś Ty znikła? co u Rudka i Fasolki? (znowu mi jej wątek zginął...) Już znalazłam przez googla wątek Fasolki i już wiem, gdzie znikła Marysia, więc wszystko ok :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 22, 2016 Author Share Posted January 22, 2016 Dziękujemy za pozdrowienia, przekaże towarzystwu :) U Fasolki i Rudaska wszystko ok, a ja walczę z sesją ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 22, 2016 Share Posted January 22, 2016 35 minut temu, Marysia O. napisał: Dziękujemy za pozdrowienia, przekaże towarzystwu :) U Fasolki i Rudaska wszystko ok, a ja walczę z sesją ;) Nie walcz tylko się poddaj i ładnie pozdawaj egzaminy.(jak to dobrze ,że ja już nie muszę niczego zdawać) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 30, 2016 Share Posted January 30, 2016 Marysiu, przyszło mi na myśl, że może zrobić Rudzikowi plakat i powiesić jako ogłoszenie (tam, gdzie można, of kors ;)) na warszawskich uczelniach? Cały czas myślę, że Rudaskowi potrzebny jest ktoś taki jak Ty, lub Pani Pokrzywci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted January 30, 2016 Author Share Posted January 30, 2016 Masz rację Krysiu, też mi się wydaje, że młoda osoba byłaby najlepszym rozwiązaniem dla Rudzielca. Albo dom z ogrodem. Może faktycznie zrobię jakiś nowy plakat i powieszę na uczelni (może moja przyjaciółka będzie mogła powiesić też u siebie). Spróbować nie zaszkodzi :) Jakiś czas temu kontaktowała się ze mną młoda para bardzo wstępnie zainteresowana Rudzikiem, która ze względu na remont będzie adoptowała psa dopiero w drugiej połowie lutego. Mają do tego czasu przemyśleć sprawę i ew. odezwać gdyby nadal byli zainteresowani. Kto wie, może coś z tego będzie :) Ale tak czy inaczej nieustanie szukamy domu dla delikwenta. A, zapomniałam napisać, że wczoraj wyróżniłam na miesiąc ogłoszenie na olx. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 1, 2016 Share Posted February 1, 2016 Nio.... Rudek w wyremontowanym mieszkaniu prezentowałby się zapewne zjawiskowo! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted February 1, 2016 Share Posted February 1, 2016 Dobry pomysł z plakatami na uczelniach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted February 5, 2016 Author Share Posted February 5, 2016 Rudzik załapał się wczoraj na wycieczkę do lecznicy razem z perskim tymczasem Nutusi :) Został zaszczepiony na wściekliznę bo poprzednia szczepionka straciła ważność 31.12. Koszt 25zł, wpisałam w pierwszym poście. Wpisałam też karmę za styczeń. Rudzielec był prawie grzeczny ;) Podczas gdy Panie doktor zajmowały się Berecikiem zwiedzał gabinet i zaglądał w każdy kąt w poszukiwaniu jedzenia, potem kiedy przyszła kolej na niego dał się grzecznie obejrzeć i osłuchać ale bardzo gwałtownie protestował przeciw mierzeniu temperatury, dlatego napisałam prawie ;) Doszedł widocznie do wniosku, że jest to zbyt duża ingerencja w jego intymność więc Pani Doktor dała mu spokój ;) Poza tym zachowywał się bez zarzutu :) W najbliższej przyszłości trzeba będzie też zaszczepić go na wirusówki bo kończą się na dniach ale to jakoś przy następnej okazji (dopiero dzisiaj się zorientowała, że to też już). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Dzielny, Rudasek :). Protestom przeciw mierzeniu temperatury, wcale się nie dziwię ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Rudek jest przeuroczy! W samochodzie anioł, w gabinecie też. Który pies by wytrzymał tyle czekania, w dodatku gdy na stole "obrabiają" kota?! ;) Na koniec do akcji wkroczyła lecznicowa Matka od Kotów i Ruduś się załapał na duuuuuużo ciasteczek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted February 5, 2016 Author Share Posted February 5, 2016 O tak, ciasteczek to on w ogóle zjadł zdecydowanie ponad normę bo i podczas szczepienia załapał się na kilka :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted February 5, 2016 Share Posted February 5, 2016 Kochany Rudzik :) Marys, sesja skonczona? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted February 6, 2016 Author Share Posted February 6, 2016 10 godzin temu, Mattilu napisał: [...] Marys, sesja skonczona? :) Tak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted February 6, 2016 Share Posted February 6, 2016 Wielkie gratulacje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted February 12, 2016 Author Share Posted February 12, 2016 O 6.02.2016o15:29, AMIGA napisał: Wielkie gratulacje :) Bardzo dziękuję :) Niestety dom z Poznania (ten od remontu, o którym wspominałam wyżej) nie zdecydował się na adopcję, Pan miał zbyt duże obawy odnośnie zachowania Rudzika. A szkoda, bo zapowiadał się naprawdę fajnie. Był też telefon z Wrocławia, przez telefon Pan brzmiał fajnie, miał odesłać ankietę i zadzwonić jeszcze tego samego dnia ale więcej się nie odezwał. Zaczynam naprawdę podejrzewać, że albo Rudek czeka na coś naprawdę wyjątkowego (telefon od królowej angielskiej albo może Baracka Obamy? ;)) albo ma wyjątkowo perfidnego pecha... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.