Florentyna Posted December 15, 2014 Posted December 15, 2014 Witam, Jestem nieformalnym (bez umowy o wolontariat) wolontariuszem w schronisku prowadzonym przez Fundację Wzajemnie Pomocni. Schron znajduje się w miejscowości Błędowo (powiat nowodworski, mazowieckie). Pod opieką fundacji przebywa obecnie około 50 schroniskowych psów. Trochę formalności odnośnie możliwości adopcji i warunków, jakie należy spełnić. W załączeniu ankieta jaką należy wypełnić oraz umowa adopcyjna. [attachment=7375:ankieta fundacja.pdf][attachment=7376:umowa adopcyjna psa.pdf] Quote
Florentyna Posted December 15, 2014 Author Posted December 15, 2014 Na początek najbardziej potrzebująca. FRIDA - marzyłam, żeby to zaktualizować; Frida w sobotę 20.12 będzie już we własnym domku :) Frida ma ok 5 lat, jest bardzo grzecznym, dobrze ułożonym psem, mieszańcem owczarka. Wykonuje podstawowe komendy, grzecznie chodzi na smyczy, jest miła i bardzo sympatyczna, umie chodzić na smyczy - musiała być psem "z dobrego domu", ale brak chipa i adresówki uniemożliwia odnalezienie właściciela, jeśli się sam nie zgłosi. Minęło już 5 miesięcy, od kiedy u nas jest, straciliśmy nadzieję na odnalezienie właściciela. PILNIE szukamy suni domu, ona bardzo źle znosi pobyt w Fundacji. Frida jest jedynm z tyh psiaków, które absolutnie nie radzą sobie w Fundacyjnych warunkach. nie dla niej kojec, nie dla niej kraty i zamknięcie. Ta piękna sunia chudnie w oczach. Nie dlatego że nie je, dlatego, że zużywa całą energię na bieganie w kółko po kojcu, z nadzieją że w końcu ktoś ją zauważy... Na zdjęciach tego dobrze nie widać, ale u Fridy widoczne są już wszystkie żebra, kości miednicze, a nawet kręgosłup. Ta sunia musi koniecznie opuścić kojec i znaleźć swój ciepły kąt. Jest uległą, spokojną suczką, znakomicie chodzi na smyczy, nie wymaga wiele - jedynie miejsca w czyimś sercu Kontakt ws adopcji: Małgorzata 602 185 497 Izabella 668 780 929- - jeżeli nie odbieramy wyślij smsa - Zapraszam również na wydarzenie Fridy na FB: https://www.facebook.com/events/680439572072619/?ref=2&ref_dashboard_filter=upcoming Quote
Florentyna Posted December 15, 2014 Author Posted December 15, 2014 Jeszcze niedawno Frida wyglądała tak: [attachment=7382:FRIDA 2.jpg] Dziewczyna nie może się odnaleźć w boksie. Quote
Florentyna Posted December 15, 2014 Author Posted December 15, 2014 A tu Benio. Cudowny mix bernardyna. Uśmiechnięty pies :) Jest już w domku stałym. Benio jest młodziakiem- ok 1 roku, i rozkoszniaczkiem. To chodząca łagodność, ze wszystkiego się cieszy, nie atakuje innych psów ani zwierząt gospodarskich. Nie wiemy jak znalazł się w szczerym polu- ale błąkał się bez celu, coraz bardziej głodny i zdesperowany od kilku dni. Pojawił się nagle, idąc od strony lasu, przez który wiedzie mało uczęszczana szosa. Wniosek sam się nasuwa- ktoś go tam wywiózł. Pewnie dlatego, że chciał mieć stróżującą bestię a Benio to bernardyn jakich mało- słodziak i przylepa. Quote
Florentyna Posted December 15, 2014 Author Posted December 15, 2014 Marcysia najprawdopodobniej miała kiedyś dom. Szuka kontaktu z człowiekiem, na spacerach lubi się oprzeć całym ciałem o nogi opiekuna. Jest nieśmiała, nie do końca wie po co ludzka ręka się do niej wyciąga, ale bardzo chce zaufać, bardzo chce, by nie zostawiać jej samej w schroniskowym boksie, który dzieli z nie do końca jej życzliwym psem. Marcysia jest w schronisku zaledwie od 2 miesięcy, a już widać jak źle znosi odosobnienie. Z jej oczu wyziera bezkresny, beznadziejny SMUTEK. Ożywia się tylko wtedy, gdy znajomy człowiek zbliża się do krat. Sunia ma ok. 5 lat. Jest średniej wielkości, porównywalnej z labradorem. Jest niezwykle łagodna i spokojna. Ładnie chodzi na smyczy. Marcysia potrzebuje, by ktoś jej dał szansę na normalność – zabrał do domu i otoczył opieką – tylko i aż tyle… Quote
Florentyna Posted December 15, 2014 Author Posted December 15, 2014 Spójrzcie na to spojrzenie. Pyzunia Pojechała już do swojego domku. [attachment=7414:PYZA 6.jpg][attachment=7415:PYZA 1.jpg][attachment=7416:PYZA 2.jpg][attachment=7417:PYZA 3.jpg][attachment=7418:PYZA 4.jpg][attachment=7419:PYZA 5.jpg] Przytulaśna, całuśna, malutka, do pokochania na zawsze. Pyza to suczka w wieku ok 3-4 lat, niewielka, cichutka i łagodna. Umie doskonale grzecznie zachować się w domu, idealnie chodzi na smyczy. Jest wesoła i ufna, musiała mieć naprawdę dobry dom. Umie jeżdzić samochodem. Jej ogonek jest chyba automatyczny - wystarczy coś do Pyzy powiedzieć, a ogonek już merda. No i te całusy - rozdawane ze szczerego serca przy kazdej okazji... Pyza to super pies! Niestety nie mogłam wstawić dużych zdjęć, więc są takie. Quote
Florentyna Posted December 15, 2014 Author Posted December 15, 2014 25.01.2015 Bunia w domku stałym :)BUNIA [attachment=7421:BUNIA 5.jpg][attachment=7422:BUNIA 1.jpg][attachment=7423:BUNIA 2.jpg][attachment=7424:BUNIA 3.jpg][attachment=7425:BUNIA 4.jpg] BUNIĘ ukarano za to, że jest suką. Wrażliwa, delikatna, bardzo łaknąca kontaktu z człowiekiem, przesympatyczna Bunia w zaawansowanej ciąży została "wywieziona na wieś " i tam wyrzucona. Desperacko dreptała od bramy do bramy, szukając schronienia i pomocy. Była brutalnie odpędzana - nikt nie chciał ryzykować, że będzie musiał zająć się i matką, i dziećmi. Pomagał jej tylko łaciaty kundel - włóczęga, który pokazał gdzie można liczyć na michę i gdzie się schronić. Wszystkie dzieci Buni znalazły już nowe domy. Została ona, sama, w fundacyjnym kojcu marzy o głaszczącej ją człowieczej dłoni... Bunia nie zgadza się z innymi psami. Quote
Florentyna Posted December 15, 2014 Author Posted December 15, 2014 Szpulka - już we własnym domku :) niespełna roczna jamnikowata suczka , ciężko poturbowana przez samochód, z urazem głowy, miednicy i wieloodłamowym złamaniem kości udowej. Nie miałaby szans na przetrwanie w zimną listopadową noc gdyby nie pani która ją znalazła i póty alarmowała, aż doczekała się przyjazdu radiowozu. Szpuleczka miała szczęście- żyje, udało się ją uratować, choć nie było łatwo. Jeszcze tylko czeka ją zespolenie połamanej paskudnie kości- prawdopodobnie z użyciem gwoździ, o ile nie będzie konieczny stabilizator zewnętrzny. Po operacji otrzyma także komórki macierzyste aby usprawnić gojenie. Szpulka to urocza sunia, łagodna, spolegliwa i radosna. Cierpliwie znosi wszystkie zabiegi, prosi kiedy musi wyjść na dwór, nie zaczepia innych psów-jednym słowem sama psia słodycz. Cóż, kiedy nikt jej nie szukał, nikt nie odpowiedział na ogłoszenia... [attachment=7432:SZPULKA 7.jpg][attachment=7433:SZPULKA 1.jpg][attachment=7434:SZPULKA 2.jpg][attachment=7435:SZPULKA 3.jpg][attachment=7436:SZPULKA 4.jpg][attachment=7437:SZPULKA 5.jpg][attachment=7438:SZPULKA 6.jpg] Quote
Nutusia Posted December 16, 2014 Posted December 16, 2014 O, teraz już mogę się wpisać :) W wolnej chwili postaram się porozsyłać wątek, żeby więcej nas tu było... Quote
Grażyna49 Posted December 17, 2014 Posted December 17, 2014 Ja też dotarłam. Zakochałam się w Beniu od pierwszego spojrzenia. Kocham wszystkie wielkopsy. Niestety dokąd żyje moja CTR-ka/oby była z nami jak najdłużej bo poza jedną wadą,że jest nietowarzyska jest cudowną sunią/,nie mogę nic przyjąć do domku. Będę pilnie śledziła wątek. Quote
Florentyna Posted December 17, 2014 Author Posted December 17, 2014 Grażynko ja też kocham te duże i puchate. No dobra, kocham wszystkie, ale do tych dużych i puchatych mam większą słabość :) PS. Podpowiedzcie mi proszę jak zmienia się tytuł wątku? Mogę sama zmienić? Quote
konfirm31 Posted December 17, 2014 Posted December 17, 2014 Klikasz "edytuj" pod pierwszym postem i wybierasz opcję - "Użyj pełnego edytora". Wtedy pojawi Ci się tytuł. Zmieniasz, zapisujesz i jest :) Quote
Florentyna Posted December 17, 2014 Author Posted December 17, 2014 Dzięki Konfirm. Poruszanie się na dogo wcale nie jest proste :( Quote
kabaja Posted December 17, 2014 Posted December 17, 2014 w Benku nie sposób się nie zakochać a i Marcysia cudna :) Quote
Grażyna49 Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Wszystkie są piękne.Ja nie mogę patrzyć na oczy tych biedactw porzuconych. Ile w nich smutku,żalu,niepewności :nonono2: Quote
Nutusia Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Tym bardziej cieszą adopcje - Fridzie się udało! :laugh2_2: Quote
konfirm31 Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Cieszy każda adopcja - powodzenia, Frido :) Quote
Mattilu Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Dotarlam. W styczniu wykupie troche ogloszen u Ziutki, przyda sie? Quote
Florentyna Posted December 18, 2014 Author Posted December 18, 2014 No pewnie. Dziękujemy Mattilu. Tylko nie wiem, czy Nutusia nadąży redagować treść ;) Bo po Jej tekstach ludzie nie mogą pozostać obojętni :) Quote
Magolek Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 I ja dotarłam. Cieszę się bardzo, że Frida pójdzie "na swoje". :) Ja też mogę wykupić trochę ogłoszeń, dajcie znać kiedy będą potrzebne to wykupię. Quote
Nutusia Posted December 19, 2014 Posted December 19, 2014 Spoko, spoko - ja już mam pół zeszytu różnych odpowiednich "cytatów" do tekstów :megagrin: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.