Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Miło Cię widzieć mestudio :)

 

Pepka musiała niestety w Święta obejść się bez przysmaków ponieważ dopadł ją rozstrój żołądka i zamiast ciast i rybki była głodówka a potem ryżyk z marchewką ;) W Wigilię kiedy mieliśmy sporo gości przywitała się ze wszystkimi a potem wycofała na posłanko u mnie w pokoju i tam spędziła większość czasu (ale podejrzewam, że było to spowodowane w pewnej mierze złym samopoczuciem z powodu bólu brzucha).

Ona jest psem, który bardzo dobrze wie czego chce i nie da sobie w kaszę dmuchać ;) Przy jedzeniu czy głaskaniu potrafi głośno ustawiać inne psy, okropny z niej zazdrośnik. Ale i ludzi tresuje po swojemu :D U mnie w domu psy nie mogą chodzić na kanapę (różnie z tym bywa ale to inna sprawa ;)). Ale Pepka nie przyjęła tego do wiadomości i tyle razy wskakiwała na nią raz za razem pomimo spychania, że w końcu machnęliśmy ręką i panna osiągnęła to co chciała.

A dzisiaj rano ukradła kość ze śmietnika i uciekała z nią wokół domu a ja pędziłam za nią. Zrobiłyśmy chyba ze trzy kółka zanim w końcu puściła zdobycz :D

Posted

No wiesz, Maryś, żeby taka duża dziewczynka małemu pieskowi kość zabrała! Nie masz swojej??

 

A no nie mam, była tylko jedna!  ;)

 

Przy okazji jeszcze raz serdecznie zaproszę do na bazarek foto w moim podpisie, wczoraj rozpoczęło się głosowanie na najlepsze zdjęcie :)

Posted

Spojrzenie ma Pepitka rzeczywiście bardzo jamnicze - no co ty, mi odmówisz?

 

Kogo ja widzę! Witaj u Pepki Ryjonku :)

Spojrzenie jamnicze bo to jest nowa rasa mazurska - jamnik borsuczy :D

Posted

I co tam u Pipetki?

Maryś, ile masz psiaków? Na zdjęciach to jakaś pokaźna ilość :)

 

Własnych Marynia ma 5 suczek + Pepitka + na przyjezdne psiak Rodziców ;) Robi wrażenie! :) A w Radysach kolejny "klon" Pepitkowy :(

 

Dokładnie tak jak napisała Nutusia ;)

Ten nowy Pepkowy "klon" strasznie jest biedny, aż się serce ściska :(

U Pepki wszystko w porządku, zapisałam ją na sterylizację na piątek (02.01) na 10.00. Myślę, że zacznę ją już ogłaszać, jak ktoś się zdecyduje to te 10 dni poczeka ;) Tylko chyba nie ma aktualnie "ziutkowo-kejciowego" bazarku, muszę zapytać czy można poprosić o ogłoszenia "spod lady" ;)

 

A ja dzisiaj wracając z Nowego Dworu zobaczyłam biegającego przy trasie w Kazuniu niedużego czarnego psiaka, taki mini labrador na krótkich łapkach. Zatrzymałam się i chciałam go złapać, miał na sobie obrożę z adresówką więc pomyślałam, że zawiadomię właściciela. Ale niestety psiak zupełnie nie współpracował pozwalał do siebie blisko podejść ale dotknąć już nie a ja nie miałam nic do jedzenie. Drałowałam za nim przez pół miejscowości ale w końcu mocno się ode mnie oddali i znikną z oczu za rogiem. Mam nadzieję, że to jakiś miejscowy włóczykij i wróci przed Sylwestrem do domu.

Posted

Dziękujemy za kciuki :) Czyli jednak przegapiłam nowy bazarek ogłoszeniowy, ale już mam link, dzięki :)

Pepka obawia się huków. Na szczęście nie boi się panicznie. O północy schowała się razem z Borówką pod schody i trochę się trzęsła. Ale kiedy ją zawołałam, usiadłam koło niej na podłodze i pogłaskałam to już się potem nie schowała z powrotem. U nas na szczęście było raczej spokojnie, nikt z najbliższych sąsiadów nie strzelał więc huk był przytłumiony.

Posted

Ja też z kciukami przybiegłam.

Na wspaniały domek będę mocno fluidy przesyłała.

A tak w ogóle.........wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ludziom i psiurkom i innym ogoniastym życzę.

Posted

Już jesteśmy w domu :)

Pepka jest troszkę histeryczka, wybudziła się podobno jeszcze na stole i od razu chciała wychodzić. Kiedy przyszłam do lecznicy to już w drzwiach słyszałam jak piszczy. Chyba się przestraszyła, że ją zostawiłam bo jak  zeszłam do niej na dół to się uspokoiła. Teraz sobie leży a jak wstaje to popiskuje. Na razie nie interesuje się szwem ale jest jeszcze mocno śnięta. Ponieważ ona taka wrażliwa na ból to Pani doktor dała nam zamiast jednej dawki leku przeciwbólowego dwie, tak na wszelki wypadek.

Mina okropnie skrzywdzonego psa:

zdj%25C4%2599cie%25203-13.JPG

 

Zapłaciłam 270zł - 250zł sterylka + ubranko (https://lh6.googleusercontent.com/-STCbFDHpPok/VKZ_0D430sI/AAAAAAAABag/lLpFzIhkDSo/s640/zdj%25C4%2599cie%25204-10.JPG).

Jestem w trakcie tworzenia kolejnego bazarku bo jesteśmy mocno na minusie. Jak tylko skończę to podrzucę link :)

Posted

Oj bidulka z niej straszna, leży sobie i się trzęsie. Takie wrażliwe na ból psiny mają najgorzej :(

Bazarek już gotowy, zapraszam serdecznie: http://www.dogomania.com/forum/topic/144801-ekspresowy-bazarek-z-psimi-smako%C5%82ykami-i-nie-tylko-do-0901-godz-2000-zapraszam/#entry15989498.

Marysiu, swietnie niweluje bol posterylkowy Tramal, ja mam w domu tylko tabletki 100mg, jeszcze sprawdzę czy nie sa to kapsulki, dajemy ten lek z zalecenia dr wet. Sunie nie muszą cierpiec po zabiegu.

Posted

Marysiu, swietnie niweluje bol posterylkowy Tramal, ja mam w domu tylko tabletki 100mg, jeszcze sprawdzę czy nie sa to kapsulki, dajemy ten lek z zalecenia dr wet. Sunie nie muszą cierpiec po zabiegu.

 

Ellig Pepka dostała u weta środek przeciwbólowy (który działa 24h) i dwie porcje na wynos, myślę że jej zachowanie nie wynika z jakiegoś ogromnego bólu ale raczej takiego ogólnie złego samopoczucia, które jest gorsze niż bywa u innych psów z powodu tej wrażliwości. Ona wstaje, wyszła sama na dwór i się załatwiła więc nie jest tak znowu źle.

Ale dziękuję za troskę :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...