Jump to content
Dogomania

Schronisko w Katowicach - POMÓŻMY IM ZNALEŹĆ DOMY !!! Ruszył wolontariat!


Recommended Posts

[quote name='paros'][B]poszukujemy kogoś z Katowic do sprawdzenia domku dla Klusi[/B], opis i zdjęcia Klusi [URL="http://znajdki.pl/strona13/strona13.html"][B][COLOR="#800080"]TUTAJ[/COLOR][/B][/URL]
pani mieszka [B]w Katowicach na Giszowcu[/B], jest miła i już czeka na wizytę przedadopcyjną, jeżeli ktoś mógłby sprawdzić :modla:
proszę o informację na wątku przytuliska Bajk21 (p.Joli), bo Klusia jest pod jej opieką. Podaję link do wątku Bajk21 [URL="http://www.dogomania.pl/threads/173686-Przytulisko-p.Joli-w-potrzebie-OTRUT******-WALCZĄ-O-ŻYCIE-OGROMNY-DŁUG-W-LECZNICY-HELP/page119"][B]TU wątek przytuliska[/B][/URL][/QUOTE]

Nie ma nikogo z tej części Katowic?? :-(

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za pomoc, Axel pojedzie do Gierka.

A przy okazji - bo nie wiem, czy ktoś o tym pisał - bigielka ze schroniska, ta z kaszlem, co podobno piszczała - już dość długo grzeje doopkę w Rybniku:). Na forum beaglowym już się przygotował behawiorysta, panią ciężko straszyliśmy, co będzie (żeby się potem nie zdziwiła i nie rozmyśliła) - a tu...nic.
Psina grzeczna, bezproblemowa, troszkę popiszczała na początku, ale podobno nie tak dużo. Tylko kaszel jeszcze jest. No, ale druga sunia (bo pani miała już jedną bigielkę, ta jest do pary) zaszczepiona, więc nic się nie dzieje. Pani pisze o niej na beaglach, zalogowała się tam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Anja2201']Wiesz co nie wiem czy to ulica czy dzielnica , jak poprosiłam , żeby pani podała bliższe okolice zamieszkania podała właśnie Brynów , orzeszek ( a i jeszcze mi się zdaje Mikołów ) .[/QUOTE]

jesli Brynów to może być ulica Orzeszkowej a jesli Orzesze to jest zupełnie odrębna miejscowość za Mikołowem... trochę trudno sie deklarować nie wiedząc jaka jest dokładna lokazlizacja a Brynów i Orzesze dzieli ok. 30 km ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='poziomka1788']Witam ! Mam pytanie czy w styczniu nie trafił do Was rudy piesek do kolan , krotka siersc o imieniu Czarek , byl on z Chorzow. Bardzo wesoły , zywiołowy, chociaz ma juz 9 lat:( a nie umie znalezc forum z chorzowskiego schroniska:([/QUOTE]Ciężko stwierdzić. W styczniu do schroniska trafiło ponad 100 psów. Co trzeci był średniej wielkości i rudy. Przydałoby się jakieś zdjęcie.
Choć jeśli pies był z Chorzowa i trafił do jakiegoś schroniska to najprawdopodobniej tamtego.

[quote name='leonarda']A przy okazji - bo nie wiem, czy ktoś o tym pisał - bigielka ze schroniska, ta z kaszlem, co podobno piszczała - już dość długo grzeje doopkę w Rybniku:). Na forum beaglowym już się przygotował behawiorysta, panią ciężko straszyliśmy, co będzie (żeby się potem nie zdziwiła i nie rozmyśliła) - a tu...nic.[/QUOTE]Wspaniałe wieści :).

Link to comment
Share on other sites

kto bedzie najszybciej w schronie?
Przeszukiwalam ogloszenia o zaginionych psach, znalazlam podobna do tej suki:
[URL]http://katowice.schronisko.net/kwarantanna-id-66796.html[/URL]
napisalam do kobitki
oto jej odpowiedz:
[I]"Witam!!

Bardzo podobna do mojej.....a czy reaguje na imie bora i czy jej tyle
łapy sa takie ugięte czy poprostu nma zdjeciu byla wystraszona?? a i
moja Bora na brzuchu miala przepukline....guz nie duzej wielkosci ale
wyczuwalny dlonia???"[/I]

odpisze jej, ze nie mialam okazji sprawdzic i poprosze, aby jak najszybciej przyjechala do schronu, ale jesli ktos z was moze to sprawdzic... bardzo prosze o info.

Link to comment
Share on other sites

Mnie w tym tygodniu w schronie nie będzie.
Najlepiej by było jakby pani sama podjechała do schroniska. Ona na pewno rozpozna swojego psa, a on ją. I szczerze powiem, że nieustannie dziwi mnie to, w jaki sposób ludzie (nie)przejmują się swoimi zagubionymi psami. Ja na miejscu tej pani już bym była w schronie...
Jeśli chodzi o ugięte nogi to sunia ma bardzo mocne ich kątowanie. Może nie aż takie jak na fotkach, ale niewiele mniejsze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maciaszek']MI szczerze powiem, że nieustannie dziwi mnie to, w jaki sposób ludzie (nie)przejmują się swoimi zagubionymi psami. Ja na miejscu tej pani już bym była w schronie...[/QUOTE]

dokładnie!!!!!



czy ktoś coś wie o tym sznaucerku 10 letnim co miał być przyprowadzony do schroniska? przyprowadzili go?

Link to comment
Share on other sites

Mam domek w Sosnowcu chętny na psiaka młodego w "przyszłości" dużego. Pani mam 3 letnie dziecko i dlatego chce jak najmłodszego psiaka by się razem "wychowywali".
Narazie jesteśmy umówione na zdjęcia i opisy wysyłane mailem jak Pani się zdecyduje podjade na wizyte przedadopcyjną.
Macie jakieś pomysły?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='poziomka1788'][url]http://katowice.schronisko.net/adopcja-id-65541.html[/url] moze sie ktos dowiedziec skad trafił ten pies:([/QUOTE]

Prawdopodobnie to pies Mojej zmarłej babci :( tylko ze babcia zmarła w zeszłym roku a pies byl u pewnej osoby ktora miala sie nim zajac ...niestety ja nie mogłam go wziasc do siebie bo mam swoje dwa psy... nie moge sie z tym pogodzic ze pies jest w schronisku ...chciałabym zeby znalesc mu przynajmniej tymczasowy dom po to zeby nie siedzial w schornisku to jest typowy kanapowiec całe swoje zycie spedzil w ciepelku z zabawkami .. to smutne ze go oddano:(((((( Ja go chce wziasc do siebie ale aktualnie szukam mieszkania i to jeszcze troszke potrwa do tego dojdzie jeszcze remont zanim sie wprowadzimy , dlaatego chciałabym zeby ktos czytajac zrozumial moja sytuacje..moze pomozecie mi znalescdla niego dom a ja jak najszybciej postaram sie go wziasc do swoejgo domu .... boje sie ze jak teraz przyjde do schroniska to mnie pozna ,a mi pęknie serce;(wSZYSTKO BYM DAŁA TYLKO ZEBY NIE BYL W SCHRONISKU:(

Link to comment
Share on other sites

Kisiaraf:

[url]https://picasaweb.google.com/psiwolontariusz/BezNumeruChybaSuczka#[/url]
[url]https://picasaweb.google.com/psiwolontariusz/Pluto13711#[/url]
[url]https://picasaweb.google.com/psiwolontariusz/Brendy16911PrzemekStrumidO#[/url]
[url]https://picasaweb.google.com/psiwolontariusz/Ejla121910KamilCzartoryskiBoksNr723#[/url]
[url]https://picasaweb.google.com/psiwolontariusz/Pregusek#[/url]
Pręgusek będzie całkowicie zdrowy i sprawny, jego watek jest na dog, miał w łapce stabilizator i to pozwoliło by całkowicie odzyskał zdrowie, jest w dt i to bardzo miły psiak, zgodny i nie ma leku separacyjnego, odradzam zbyt żywiołowe psy przy takim małym dziecku, ale to decyzja ludzi


Poziomka, to zrób cos dla niego więcej, czyli podjedź do schroniska, zrób mu ładne zdjęcia, zrób mu szczegółowy opis i puść jak najwięcej ogłoszeń, względnie wykup psu na dogo komplet ogłoszeń, to jedyna szansa na adopcję, tym bardziej, że ani młodziutki nie jest, ani kudłaty czy malutki też, a takie jakoś najbardziej są "chodliwe" niestety...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maciaszek']Mnie w tym tygodniu w schronie nie będzie.
Najlepiej by było jakby pani sama podjechała do schroniska. Ona na pewno rozpozna swojego psa, a on ją. I szczerze powiem, że nieustannie dziwi mnie to, w jaki sposób ludzie (nie)przejmują się swoimi zagubionymi psami. Ja na miejscu tej pani już bym była w schronie...
Jeśli chodzi o ugięte nogi to sunia ma bardzo mocne ich kątowanie. Może nie aż takie jak na fotkach, ale niewiele mniejsze.[/QUOTE]

tez tego nie rozumiem, od razu (jak pisalam wyzej) napisalam, aby stawila sie w schronie.... to i tak nie to, co spotkalo mnie kiedys w S-cu. Facet szukal labki swojej, mloda psina - obsluga sie go pyta, kiedy pies zaginal, pada odpowiedz "aaa jakos na poczatku listopada... mozliwe ze juz ja na smalec przerobili, ale moja mi suszy glowe, to przyjechalem, szkoda psa" - to bylo pod koniec stycznia....

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=red]OGROMNA PROŚBA O POMOC DLA CHOREGO BARDZO małego KUDŁACZKA !!![/COLOR][/B]

Cytuję:
[SIZE=3][B]"prosze o pomoc! jeśli ktoś zna tymczas z wolnym miejscem dla kochanego rudaska w pobliżu kliniki weterynaryjnej. Wiem ,że jest dobra klinika w Katowicach na ulicy Brynowskiej. Pies ma złe wyniki z trzustki i wątroby, jest głodzony bo tak kazał wet, ale jego stan się pogarsza, widziałam go przed chwilą sapie i jest bez życia. błagam o pomoc!".[/B][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='poziomka1788'][URL]http://katowice.schronisko.net/adopcja-id-65541.html[/URL] moze sie ktos dowiedziec skad trafił ten pies:([/QUOTE]Może zadzwoń do schroniska, powiedz kim jesteś i jak wygląda sytuacja. Na pewno nie powiedzą Ci skąd dokładnie przyjechał pies (ani nikomu z nas nie powiedzą - ochrona danych osobowych), ale jak Ty podasz imię i nazwisko osoby, która psem się opiekowała i spytasz czy to ona oddała to zapewne potwierdzą (albo zaprzeczą).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...