Usiata Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Jak się miewa Feldonek biedulek? czy rybki jeszcze pływają aby? :siara: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Obiecałam mała kocia dziecino wiersz dla Ciebie.Trochę to trwało,bo jakoś zbierałam się i zbierałam,a nie mogłam zebrać wszystkich myśli.Jednak napisałam i oto on-nie jest najlepszy,ale szczerze ofiarowany.Może się spodoba?Oto on: ,,Kot,, Był kot,którego nikt nie chciał... Ulicą był jego dom. Nikogo nie obchodziło skąd przyszedł A czy to ważne skąd? A potem przyszło cierpienie, i chora jest łapina. Kto łapkę kocią okaleczył? Czyja to wina?Czyja? Kotkowi zabrakło nadziei Był taki zrezygnowany... Niczego nie oczekiwał Przez los był pokonany. I nagle na drodze zwierzaka Stanęła słoneczna dziewczyna. Z pomocą wyciągnęła rękę Bezpieczna jest już kocina. O nic nie spytała Tylko na ręce wzięła. Małego biednego malucha Co szukał przyjaciela.,, ------------------------ Tobie kotku. Ela 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Zapisuję, przychodzę z białogonkowa :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Elu :) piękny wiersz :) Taki w sam raz o Feldonku . Aż mi się łzy zakręciły ... Zapiszę sobie tą opowiesc o Feldonku ... na pamiątkę . Dziękuję Elu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Feldonek dziś zrobił sobie przechadzkę po pokojach ...oczywiście jak nie było psiaków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 Białogonki go nie zjadły? ;) Taki słodki z niego chłopiec, że wcale bym się nie zdziwiła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Little_My Posted November 3, 2014 Author Share Posted November 3, 2014 Śliczny ten Feldonek, biedna łapunia :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Fajne zdjęcia. Trzymaj się kotku. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Obiecałam mała kocia dziecino wiersz dla Ciebie.Trochę to trwało,bo jakoś zbierałam się i zbierałam,a nie mogłam zebrać wszystkich myśli.Jednak napisałam i oto on-nie jest najlepszy,ale szczerze ofiarowany.Może się spodoba?Oto on: ,,Kot,, Był kot,którego nikt nie chciał... Ulicą był jego dom. Nikogo nie obchodziło skąd przyszedł A czy to ważne skąd? A potem przyszło cierpienie, i chora jest łapina. Kto łapkę kocią okaleczył? Czyja to wina?Czyja? Kotkowi zabrakło nadziei Był taki zrezygnowany... Niczego nie oczekiwał Przez los był pokonany. I nagle na drodze zwierzaka Stanęła słoneczna dziewczyna. Z pomocą wyciągnęła rękę Bezpieczna jest już kocina. O nic nie spytała Tylko na ręce wzięła. Małego biednego malucha Co szukał przyjaciela.,, ------------------------ Tobie kotku. Ela Elu, bardzo serdecznie dziękuję :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Białogonki go nie zjadły? ;) Taki słodki z niego chłopiec, że wcale bym się nie zdziwiła :) Kocio chodził po pokojach jak nie było Białogonków :) By ły na podwórku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Dziś dostaliśmy paczkę dla Feldonka od Nuncka i Jego Mamy :) Niezmiernie nas ucieszyła bo akurat kończyło się jedzonko które dostał od Cioci Little_My . W ogóle jak tak podliczyłam to utrzymanie Feldonka jest 3 razy droższe od utrzymania jednego Białogonka :( Więc Nuncku Drogi i Aniu dosłownie spadła nam ta paczka od Was z nieba :) Dziekujemy w imieniu swoim i żarłocznego Feldusia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Koty wybredniejsze i kocie jedzenie droższe :) I kota łatwiej "rozpuścić" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Waldi, popłakałam się czytając Twój wiersz.. A łapinka Feldonka taka biedniusia rzeczywiście :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asikowska Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 napiszcie adres na pw wyślę jedzonko dla kotka:) i telefon bo wyślę kurierem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Zaglądam do Ciebie maluchu.....Coraz ładniejszy jesteś...Będzie domek zobaczysz skarbie....Taki domek jak pokocha to nie będzie miało znaczenia,że łapki będą trzy,a ew.gadaniem ludzkim też nie będzie się przejmował...Doczekasz się maluchu takiego domku zobaczysz... Dobrego dnia kocino! Elżbieta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Elu czy mogę Twój wiersz o Feldonku zacytować na FB ? Tam Feldonek ma swoje wydarzenie które pomogła mi założyć AtaO . To wydarzenie troszkę jakby zamierało więc taki piękny wiersz mógłby zmobilizować ludzi kotkomaniaków do pomocy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 napiszcie adres na pw wyślę jedzonko dla kotka:) i telefon bo wyślę kurierem Już sie robi :) Dziękuję Ci Asiu :) Przyznam że mnie te kocie wydatki przerażaja ...i chyba nigdy nie zdecydowałabym sie na adopcję kotka ...ze względu na koszty. Mnie przerastaja :( A może to tylko Feldonek taki żarłok i w takim tempie zużywa żwirek ? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 No niestety kociaki kostowne są :lookarou: . Sama mam w domu 3 to wiem ile się na nie wydaję. Niby to zwierzę mniejsze od psa to chyba producenci np. karm chcą zarobić na zasadzie "kot je dwa razy mniej to karma musi być dwa razy droższa"... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Chyba coś w tym jest :( W życiu nie udałoby mi sie wyżywić Feldonka za białogońską złotówke :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Chyba coś w tym jest :( W życiu nie udałoby mi sie wyżywić Feldonka za białogońską złotówke :( No, raczej nie :) Też mam koty, w tym jedną z syndromem urologicznym. Lecznicze suche. Saszetki, ale nie takie marketowe jakieś. Takich nie chcemy. Gurmenciki, sheby, animondki przeróżne. Ot. Takie sa te kociki. Ale za nic bym nie oddała. Koty to inna forma inteligencji. I zawsze chce mieć także koty, zawsze je miałam, od kołyski :) dosłownie. Domowy buras sypial ze mna w kołysce i mama zrezygnowała z wyrzucania go, bo zanim sie obejrzała Mruczuś znowu leżał koło mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asikowska Posted November 5, 2014 Share Posted November 5, 2014 a kotek woli suche czy mokre? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tucha Posted November 5, 2014 Share Posted November 5, 2014 Zależy co się kupuje ;) Nie raz można trafić na zooplusie dobrą karmę za śmieszne pieniądze. Jakiś czas temu była np cosma puszki 170g za 2zł sztuka :) Wystarczy polować na okazje. No i zasada jest jedna- zbożowej karmy kot zje więcej. Są to zwierzęta bezwzględnie mięsożerne i nie trawią zbóż. Więc z takiej zbożówki kot niewiele przyswaja i dlatego zjada jej więcej ;) A bezzożówki znowu drogie nie są. Weźmy taką Porte 21- około 17zł za kg przy zakupie 2kg. I taka paczka starcza mi na miesiąc dla jednego kota. Czyli aż tak duży wydatek to nie jest ;) Wiadomo, maluchy rosną więc potrzebują więcej jedzonka ale tak czy siak bezzbożówki wygrywają. Jakiego żwirku używacie? Ja kupuje ten z lidla po 10zł. Mając 4 koty zużywamy 4 worki na miesiąc, czasem trochę mniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted November 5, 2014 Share Posted November 5, 2014 Mortes jeśli to coś pomoże to cytuj kochana na fb ten wierszyk...Mnie na fb nie ma od paru miesięcy,ale mój małżonek założył sobie konto(na marginesie ta ostatnia informacja)... ------------------------------- Mój małżonek rezygnuje również z uczestnictwa na fb-tam jest jeszcze gorzej niż tu bywało.Nie będę więc miała możliwości przeczytać jak i czy spodobał się ten wierszyk..Spokój jest jednak bezcenny. Miłego dnia wszystkim... Ela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asikowska Posted November 7, 2014 Share Posted November 7, 2014 jak się ma koteczek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.