Jump to content
Dogomania

Mała 6kg.sunia po dwóch operacjach w domu . Córka Kulki i jej dzieci w nowych domach!


auraa

Recommended Posts

Wczoraj była tam Marzena. Widziała tylko tą młodszą sunię i ją nakarmiła. Facetów nie widziała. W trakcie ostatniej rozmowy nie chciał jej dać, bo jak twierdził jest stara i nie przeżyje operacji. Teraz tam rzadko jeździmy. Krysia i Marzena jeżdża tylko po to, żeby nasypać suchej karmy dla wiejskich  kotów choć nie wiemy czy nie wyjadają jej dzikie zwierzęta bo znikają duże ilości w błyskawicznym tempie. Na mojej działce natomiast ponieważ mieszka tam mój kuzyn, karma zostaje. Teraz z tą sunią nic nie zrobimy nie da rady....

Uczepię się tego zdania, które pogrubiłam ze szczególnym zwróceniem uwagi na słowo teraz... czyli jest jeszcze nadzieja dla niej... może niedługo. ...Wiem, że zrobiłyście co tylko mogłyście. Ja po prostu nie mogę przestać o niej myśleć..

Link to comment
Share on other sites

bez ich zgody nic nie mozna zrobić. Trzeba z nimi rozmawiać, przekonywać a tam nas nie ma. Boję się, że jeśli ją weźmiemy a ona w trakcie operacji rzeczywiście odejdzie to nie będziemy mogły pomóc żadnemu innemu psu... Na razie ręce opadają. Ja nie mogę dojść do siebie po operacji, Krysia tez ma kłopoty ze zdrowiem, ciągle chora, więc nie jeździmy na ta wieś.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wczoraj Marzena widziała suczkę z guzem, więc żyje. Tydzień temu pojechała do domu, w którym była Saba i Gabi, żeby zabrać kotkę do sterylizacji. Odbywała sie tam kolejna libacja. Oczywiście Jeden z "Panów" zaatakował Marzenę dlaczego zabiera kotkę. Na szczęście zgoda na  sterylizację była już uzgodniona wcześniej i kotkę zabrała ale to obrazuje ogólną sytuację. Możemy karmić, przywozić naczynia, posłania ale radykalne działania juz im się nie podobają.

Facet u którego były Saba i Gabi ma małego pieska.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Sunia już w drodze do szpitala. Módlcie sie aby udało się jej pomóc. Marzena już nie mogła patrzeć na jej cierpienie i zabrała ją niemalże siłą ale obiecała że mała wróci. Oby to nie był nowotwór z przerzutami...

Link to comment
Share on other sites

Bez względu na wszystko może być tylko lepiej ! Dziewczyny - jesteście wielkie. Trzymamy kciuki. Niech się uda ....

Podpisuję się obiema rencami. Dodam tylko, że musi się udać !
Dajcie znać, jak już będziecie wiedzieć jakie są rokowania.

Wielkie dzięki dla Was.

Link to comment
Share on other sites

Prawdopodobnie jest to przepuklina! W środę będzie wiadomo więcej. Czy może ktoś zrobić jakiś bazarek? Zebrane pieniążki poszły na hotel Bezika i mimo, ze sunia będzie miała w lecznicy zniżkę i tak  koszty operacji a potem hospitalizacji będą spore!

Link to comment
Share on other sites

Ona jest przerażona. Kiedy Marzena ja łapała, ze strachu kłapnęła ją niegroźnie zębami ale na szczęście nie ma śladu. Z samochodu wyjmowały ją dziewczyny z lecznicy bo biedna bardzo się broniła. Jest to jedno wielkie przerażenie!!!!

Nie wiem dlaczego? Przecież Aria i Wiga zalizały by człowieka a były z tego samego podwórka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...