ETNA z przytuliska "G" pojechała do DS. Teraz trzymamy kciuki za aklimatyzację!

[Sara2011]

I ja się przyłączam do życzeń :). 100 lat LILU :)

[Guest TyŚka]

Wszystkiego najlepszego, samozaparcia i szczęścia w życiu :)

[LILUtosi]

No, Etna dziś odkryła że schody to fajna rzecz i można nimi do salonu dotrzeć ;-)

Teraz śmiga jak ta lala w tą i z powrotem.

[Elisabeta]

Trzeba przyznac, że z Etną to sto pociech mamy.  :loveu:

Wzrusza mnie jej radośc życia. A przecież tak niedawno siedziała w takim smutnym miejscu...

Kochana sunia.  :smile:

[Poker]

Jak się nauczyła już śmigać po schodach, to czas do DS.

[magenka1]

właśnie na zimę Etna powinna zrobić miejsce dla następnego pieska

[Elisabeta]

Wszyscy byśmy chcieli, żeby Etnusia była już w swoim Domku. :)

Ale u Lilu jest dopiero miesiąc i kilka dni... Jeszcze troszkę. ;)

To Mika zwolniła miejsce dla Etny na zimę... ;) A że zima na razie nie przyszła...

 

Ja wiem... W przytulisku czekają następne Bidy. :( :(

[Sara2011]

Zrobiłam Etnie ogłoszenie na olx i wyróżniłam ale przez tydzień ma zaledwie 167 obejrzanych ogłoszeń i 2 odsłony telefonu ale pewnie nikt nie dzwonił skoro Bonsai nic nie pisze (telefon w ogłoszeniu jest na Bonsai). Teraz niezbyt fajny czas na adopcje, ludzie myślą o Swiętach :(

[LILUtosi]

Wysłałam w zeszłym tygodniu zdjęcia Etny rodzinie chętnej na niską suczkę. Ale nie dostałam odzewu więc chyba się nie spodobała :-(

Dziś poszedł do domu kolega Etny, z którym się bawiła. Dziś też sprawdziłam czy się dogadają z jamniorem szorściakiem, bo ostatnie spotkanie niezbyt było miłe. Musiałam albo jedno chować albo drugie. Ale dziś zobaczyłam wyraźne merdanie ogona Igorka i się okazało że radości było co nie miara. Cały salon był ich.

Jednak Igor jest nieobliczalny i widziałam że jak się położył na wersalce to już jej pilnował przed nowym intruzem.

Ze złych wieści to niestety Etna rozdrabnia posłania będąc sama.

[Bonsai]

Zrobiłam Etnie ogłoszenie na olx i wyróżniłam ale przez tydzień ma zaledwie 167 obejrzanych ogłoszeń i 2 odsłony telefonu ale pewnie nikt nie dzwonił skoro Bonsai nic nie pisze (telefon w ogłoszeniu jest na Bonsai). Teraz niezbyt fajny czas na adopcje, ludzie myślą o Swiętach :(

 

Niestety, telefonu o Etnę nie było ani jednego, gdyby był, od razu bym napisała. :(

[Sara2011]

 

Wysłałam w zeszłym tygodniu zdjęcia Etny rodzinie chętnej na niską suczkę. Ale nie dostałam odzewu więc chyba się nie spodobała :-(
Dziś poszedł do domu kolega Etny, z którym się bawiła. Dziś też sprawdziłam czy się dogadają z jamniorem szorściakiem, bo ostatnie spotkanie niezbyt było miłe. Musiałam albo jedno chować albo drugie. Ale dziś zobaczyłam wyraźne merdanie ogona Igorka i się okazało że radości było co nie miara. Cały salon był ich.
Jednak Igor jest nieobliczalny i widziałam że jak się położył na wersalce to już jej pilnował przed nowym intruzem.
Ze złych wieści to niestety Etna rozdrabnia posłania będąc sama.

 

Niedobra wiadomość z tym niszczeniem, bardzo utrudni to znalezienie domu.

[Poker]

Może z czasem jej przejdzie. Nasze niektóre tymczaski też gryzły rzeczy, potem przestały.

[Mattilu]

Poker ma rację, często jak pies trafia do swojego domu, to mu niszczenie przechodzi :-)

[Guest TyŚka]

Albo jest tak utrwalone, że jedynie lęk separacyjny się pogłębia... :(

[Elisabeta]

Etnuś,... :(

Może ta energia, "radośc życia" suni to też odreagowywanie przeszłości...

Ja wierzę, że Etna da radę. Trzeba trochę czasu.

Tak. Poker ma rację. :)

[LILUtosi]

No to pare przykładów:

 

siedzisko:

 

poduszeczka:

 

kabelek :lmaa:

[Poker]

Może Etna tęskni za śniegiem ?

 A tak naprawdę to psia kość, niedobrze. Niektóre nasze tymczaski na początku też geyzły ,a potem przestały i w DS. nie gryzą.

Oby i  Etna się opamiętała.

[Elisabeta]

:( :( :(

Pierwsze, co zobaczyłam po przerwie na Dogo...

Etna,... :(

[Bonsai]

Ech... ale niszczy jak zostaje całkiem sama, czy jak z innym psem, to też?

[LILUtosi]

Jest z wieloma psami. Mam już po sznurówce , staniku i td. Znosi wszystkie moje rzeczy na swój fotel.

Muszę zacząć ją kenelować. Może jej przejdzie. To dopiero początek adaptacji.

[Bonsai]

Mój tymczas, też z przytuliska G., również podobnie się zachowywał. Niszczył tylko moje rzeczy, a np. TŻ-ta nie ruszał. Widać zapach go uspokajał. Z czasem problem minął, a jak poszedł do domu stałego, to już wszystko poszło jak z płatka.

[Sara2011]

No pięknie się Etno zachowujesz, nie ma co!!!!

[Nadziejka]

Ecinku :calus: :calus:

przejdzie to wszystko

 ale czasem trzeba dużo czasu

 ech ..bidactwo

 znosi wszystko

 pozdrawiam ogromnie i sciskam za to serdunko :calus: :calus:

[Guest TyŚka]

O, i myślę, że klatka może jej pomóc w opanowaniu lęku separacyjnego. Trzymam kciuki.

Podesłałam ją jednemu Panu, który chce adoptować małego psiaczka, Etna spełnia jego wymagania... może Etna się mu spodoba...

[LILUtosi]

Dziś pan budujący mi komin mocno się z nią zaprzyjaźnił, jedni razem śniadanko :-)

Powiedział że gdyby nie miał dwóch psów, to by ją zaadoptował no ale niestety ma dużego i małego.