Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ciekawe co się teraz dzieje.

Oj, dzieje się. Mój Ozzy chory, jutro weterynarz. Nasikał do łóżka a jest bardzo czystym psem i sika cały czas tam, gdzie stoi. Szczeniak wraca z adopcji wieczorem a ja i Roki szykujemy się do drogi.

Posted

Oj, dzieje się. Mój Ozzy chory, jutro weterynarz. Nasikał do łóżka a jest bardzo czystym psem i sika cały czas tam, gdzie stoi. Szczeniak wraca z adopcji wieczorem a ja i Roki szykujemy się do drogi.

Może Ozzi ma zapalenie pęcherza? Trzeba moc zbadać, ja zawsze chochlą łapię :)

Posted

Roki już w rękach p.Kasi i Jej Rodziny.

Jakoś dojechaliśmy tam i z powrotem, pokonując ponad 400,00 km.

Łatwo nie było, bo pół drogi trzymałam rękę na głowie Lolusia, co by się olbrzymowi siedzącemu z tamb na tylnim siedzeniu, na oczy nie pokazywał.

Na szczęście Roki nie miał żadnych morderczych zapędów.

Myślę, że w lepsze ręce nasz chłopak  nie mógł trafić.

Trzymamy kciuki za szybką i bezproblemową adaptację .

 

Takie byle jakie zdjęcie z przesiadki do Nowego Życia...

 

aa4612c3076f6b4amed.jpg

Posted

Podczytuje z kciukami

 radości ogromna z kolejnego uratowanego szczęścia :loveu: :loveu:

 najlepsiutkiego

 najcudowniejszego wszystkiego :klacz: :klacz: :klacz:

Posted

Ja również się cieszę:)

 

Przybiła mnie strasznie informacja o śmierci Ani Przybylskiej ["]. Młoda kobieta,żona,matka 3 małych dzieci...Dlaczego????

Posted

Witajcie

psiak Roki już jest u nas pierwsza noc za nami... wczoraj spotkanie z naszymi pieskami poszło dobrze, Roki spokojny nie agresywny, zabawa z dzieciakami i spokojna noc - obserwujemy i poznajemy się na wzajem. Musimy się poznać dobrze w różnych sytuacjach jak na razie jest słodziak chce się bawić, chodzi za mną krok w krok, nawet nie nasiusiał w nocy w domku - grzeczny chłopiec :smile:

 

Na zdjęciu kolejka do ciasteczek od największego do najmniejszego - grzecznie każdy czeka na swą kolej :klacz:

  • Upvote 1
Posted

Witajcie

psiak Roki już jest u nas pierwsza noc za nami... wczoraj spotkanie z naszymi pieskami poszło dobrze, Roki spokojny nie agresywny, zabawa z dzieciakami i spokojna noc - obserwujemy i poznajemy się na wzajem. Musimy się poznać dobrze w różnych sytuacjach jak na razie jest słodziak chce się bawić, chodzi za mną krok w krok, nawet nie nasiusiał w nocy w domku - grzeczny chłopiec :smile:

 

Na zdjęciu kolejka do ciasteczek od największego do najmniejszego - grzecznie każdy czeka na swą kolej :klacz:

Trzymam mocno kciuki !!!

Posted

Roki już zaopiekowany, a w Lecznicy została  towarzyszka Jego psiej niedoli.

Jest bardzo, bardzo smutna.

 

Trzeba cudu, żeby i Ona znalazła dom.

Posted

Roki vel Roni jest tak spragniony przytulania, że jak siedzimy gdzieś na krześle przy stole czy komputerze to podchodzi i siada tak, aby chociaż tyłeczkiem dotykał naszej nogi - śmiechu mamy z nim co nie miara :-) Jest grzeczny w nocy śpi w swoim legowisku całą noc bez pisków itp. nie siusia czeka do rana. Uwielbia aportować wszelkie zabawki, patyki. Kocha jeździć autem co mąż wczoraj odkrył- byle uchylić mu trochę szybę to nos za szybę i tak całą trasę - ludzie mają ubaw z innych aut - wielki łeb wystający z auta hihihi.... Z Sisi już zabawy na całego i przytulanki, czasem zawarczy na Titusia - no bo w końcu ni to pies ni szczurek łazi mu między palcami ;-))) Mam nadzieję, że w niedługiej przyszłości i między nimi zaiskrzy psia miłość, na spacerach cała trójka szczęśliwa. Wczoraj pierwsze zabiegi higieniczne - super spokojnie. :-) Pozdrawiam i trzymam kciuki za sunie niech też trafi do kochającego ją domku.... Wzięłabym ją ale czwórki nie ogarnę :-(

Posted

przepraszam za offa... ale sprawa b. ważna. W dniu adopcji zaginął pies który spędził w krakowskim schronie 7 lat!!!  a tu na wątku jest parę osób z Bielska Białej.

 

10665355_699670850123703_359683105101602

 

Może macie jakiś pomysł? to katastrofa po prostu :(

 

Ten pies siedzi mi w głowie, zwłaszcza że okoliczności zaginięcia nie jasne.

Ogłoszenia robiła wolontariuszka schronu, a nie nowi .

Spróbuję rozeznać sie w okolicy, co to za ludzie ?

Posted

.... Kocha jeździć autem co mąż wczoraj odkrył- byle uchylić mu trochę szybę to nos za szybę i tak całą trasę - ludzie mają ubaw z innych aut - wielki łeb wystający z auta hihihi.......


Nie pozwalajcie na to zbyt często, zwłaszcza przy większej szybkości :)
Uszy psa są wrażliwe, nie trudno o stan zapalny.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...