Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A moja suczka bardzo lubiła spać w swoich łóżkach i nie miała nawet pomysłu, żeby zaglądnąć do mojego. Dużo starań włożyłam, żeby ją do niego przekonać :) No i śpimy sobie teraz razem, mimo że bydle waży 40 kilo :) Nic nie poradzę na to, że uwielbiam spać z psem. Nie ma nic przyjemniejszego, niż przytulić się do miękkiego futerka.

  • 1 month later...
Posted (edited)

Uwielbiam ciepło tego szorstkiego ciałka w jesienno-zimowe noce, tyle tylko, że nasza mastifka angielska waży ponad 80 kg. Czasem zmieści się jeszcze bernardynka, ale wtedy ciężki nasz los... Panuje zasada "kto pierwszy ten lepszy" i mastifka jest zawsze poza konkurencją... Pozostałym bernardynom pozostają posłania [IMG]http://marlena83.bloog.pl/kat,41430092,index.html?smoybbtticaid=611651#[/IMG][IMG]http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,006_jb_orig.gif[/IMG]

Edited by Małgorzatta
Posted

Moj piesek po zabraniu ze schroniska był nauczony chyba sania w łózku bo cały czas mi się ładoał po kołdre ale naszczescie udało mi się go tego oduczyć :)

Posted

Oczywiście!!! Mój pies jak tylko zbliża się wieczór czeka przed łóżkiem aż je pościelę :D Mało tego ładuje się od razu na poduszkę i tak śpi całą noc :) Niestety nieraz zajmuje moją lub żony poduszkę i trzeba spać bez :D

Posted

Ja tam śpię z psem. Tzn, jak on ma na to ochotę, bo nie przepada za takim ciepłem. :p Więc w nocy sobie dowolnie włazi i schodzi na podłogę się ochłodzić. ;) I niby jest to trochę niehigieniczne, ale mając psa w domu już decydujemy się na ten mniej higieniczny tryb życia. Poza tym, co do chorób, to kota w domu nigdy nie miałam, a u lekarza okazało się, że przeszłam toxoplazmozę. ;] Uważam, że życie z psem od dziecka poprawia naszą odporność.

Posted

Xena ma swoje legowisko i w nim śpi w dzień, albo w letnie gorące wieczory, bo teraz jak coraz chłodniej śpi ze mną. :)

Jak jest jej zimno wchodzi pod kołdrę, jak za ciepło leży obok mnie na poduszce, a jak jest jej niewygodnie to kładzie się w moich nogach na kołderce i śpi. A czasami w nocy idzie do swojego posłania, bo jak jej się pić zachce to idzie się napić i kładzie się w swoim legowisku bo ma bliżej.

Ja nie widzę niczego dziwnego w tym że Xena ze mną śpi.

Posted

[quote name='lucky23']Jak jest jej zimno wchodzi pod kołdrę, jak za ciepło leży obok mnie na poduszce, a jak jest jej niewygodnie to kładzie się w moich nogach na kołderce i śpi. A czasami w nocy idzie do swojego posłania, bo jak jej się pić zachce to idzie się napić i kładzie się w swoim legowisku bo ma bliżej.[/QUOTE]

Dokładnie tak samo robiła moja Nuka :)

Posted

Ja bym chciała spać z moim psem, ale to berneńczyk pasterski i chyba w zimie w ciepłym domu by nie wytrzymał. Dodatkowo wszystko by oślinił :D

Posted

[quote name='agutka']mój wilk śpi zawsze na posłaniu ale buli już nie;)
co ma zrobić pies bez podszerstka w jesienną noc jak nie schować się pod kołderkę ;)[/QUOTE]

Pod kołderką najlepiej! A jak ze spacerami w zimie? Marznie?

Posted

[quote name='agutka']mam ją dopiero od stycznia ;) będąc w schronie była przyzwyczajona do chłodnego, teraz widzę po jesiennym spacerze jak trzęsie się niemiłosiernie ;)[/QUOTE]

Bidulka, chyba będziesz musiała jej ubranko sprawić :diabloti:

Posted

[quote name='maciejfilipian']Nie mogę spać z moim psem. jest zbyt duży [B]nigdy nie pozbyłbym się sierści z prześcieradła[/B].[/QUOTE]
Znam ten ból. :roll: Sierść i tak wszędzie lata... niech chociaż wyro będzie bez psa :eviltong:

Posted

[quote name='WiedźmOla']Znam ten ból. :roll: Sierść i tak wszędzie lata... niech chociaż wyro będzie bez psa :eviltong:[/QUOTE]

Aj tam. Nie trzeba się pozbywać sierści z prześcieradła. Wystarczy pozbyć się prześcieradła :evil_lol:

Posted

[quote name='zmierzchnica']Bidulka, chyba będziesz musiała jej ubranko sprawić :diabloti:[/QUOTE]

he,he już ma ;) na ogród jak idziemy ma "pożyczoną " bluzę od siostrzeńca ;)
na zimę przygotowałam polarek :evil_lol: inna sprawa jak biega w chłodne dni to po prostu nie czuje zimna ...

Posted

[quote name='agutka']he,he już ma ;) na ogród jak idziemy ma "pożyczoną " bluzę od siostrzeńca ;)
na zimę przygotowałam polarek :evil_lol: inna sprawa jak biega w chłodne dni to po prostu nie czuje zimna ...[/QUOTE]

Z moją średnią suczką to samo w zimne dni, jak stoi to drży, ale jak szaleje w parku, to nie ma na nią mocnych i jakoś nie marznie ;) W mroźne dni mamy krótsze, ale bardziej intensywne spacerki i wystarcza :) Ubranka bym jej nie założyła, bo ona nawet szelek nie uznaje - jak jej założę to umie się nie ruszać przez 20 minut, czekając, aż jej zdejmę :eviltong:

Moje psy się na kanapę wyniosły - teraz, kiedy w chłodne noce przydałby się kudłaty termoforek :mad:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...