Małgorzatta

Jak "Maluszek" się czuje?

Minął kolejny tydzień. Co słychać u Majki?

[quote name='ANETTTA'] ...a dzisiaj przyjechał syn jednego z panów od dachu ...i co zero odzewu pan sobie wszedł do domu na strych .................... ja gotowałam obiad wiec trzebabyło pilnowac pani i garów a nie obcych[/QUOTE] Chłodna kalkulacja :) Na pewno zapachy obiadowe były bardziej smakowite [IMG]http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,24_wO_orig.gif[/IMG] niż facet.

To super wiadomości :) Lepszy żarłok niż niejadek. Polę karmiłam ręką przez wiele miesięcy jak była szczeniakiem. Pluła karmą na kilka metrów...

10 lat to całkiem niezły wiek, jak na tę rasę. Mam nadzieję, że trzy moje bernardynie słoneczka długo będą cieszyć się dobrym zdrowiem [IMG]http://www.e-gify.pl/gify/zwierzeta/psy/psy75.gif[/IMG]

Czyli pozostaje liczyć na cud, bo już jedna kanapa i dywan skończyły na śmietniku [IMG]http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,035_mz_orig.gif[/IMG]

[quote name='baalus7']Dostałyśmy tabletki na posikiwanie. Lekarz nie kazał nam na razie badać moczu. Powiedział, że jeżeli podczas brania tabletek nadal będzie popuszczała- wtedy badać będziemy mocz. Co do śledziony- krew poszła do badań ; )[/QUOTE] Przeszło? U mojej ONki był to efekt związany ze sterylizacją. Pierwsze objawy - mniej więcej po około roku. Do końca życia, czyli przez ponad 6 lat brała codziennie Propalin. Teraz mam powtórkę z rozrywki, ale tym razem bernardyn...

Wygladało groźnie... Teraz już chyba wrócił do pełni sił? [IMG]http://www.e-gify.pl/gify/przyroda/slonce/slonce27_(www.e-gify.pl).gif[/IMG]

Uwielbiam ciepło tego szorstkiego ciałka w jesienno-zimowe noce, tyle tylko, że nasza mastifka angielska waży ponad 80 kg. Czasem zmieści się jeszcze bernardynka, ale wtedy ciężki nasz los... Panuje zasada "kto pierwszy ten lepszy" i mastifka jest zawsze poza konkurencją... Pozostałym bernardynom pozostają posłania [IMG]http://marlena83.bloog.pl/kat,41430092,index.html?smoybbtticaid=611651#[/IMG][IMG]http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,006_jb_orig.gif[/IMG]

Najważniejsze, że są widoczne postępy i Maja zmierza w dobrym kierunku. Jak mogłoby być inaczej pod taką opieką [IMG]http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/7a679f490a0c_d7_orig.gif[/IMG]

[quote name='qeram']...Mam obawy żeby nie było tak jak z Gretą...[/QUOTE] Greta wykazała się konsekwencją w dążeniu do jasno określonego celu, hi, hi... A mówią, że psy nie myślą i nie kombinują :)

[quote name='ANETTTA'] ...[B]czyli suma 150 zł [/B][/QUOTE] Mało [IMG]http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,08_uE_orig.gif[/IMG]

Cieszą serce takie dobre wieści. Prosimy o więcej [IMG]http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,024_jI_orig.gif[/IMG]

[quote name='ANETTTA'] ...tylko ona chyba na ten moment nie nadaje sie do adopcji[/QUOTE] Więcej optymizmu! Miejmy nadzieję, że i tym razem Marek dokona cudów [IMG]http://www.emoty-gg.eu/mini/182.gif[/IMG]

Godzina zero tuż, tuż [IMG]http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,027_2j_orig.gif[/IMG]

[quote name='ANETTTA']kolejna benia sunia w potrzebie pomoc potrzebna [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246602-PŁOCK-potrzebna-pomoc-dt-ds-dla-suni[/URL] [B]PŁOCK -potrzebna pomoc dt ds dla suni[/B] [COLOR=#000000][INDENT][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Podczas wczorajszej interwencji w miejscowości pod Płockiem, dwójka naszych inspektorów zastała na jednej posesji zaniedbaną i bardzo wychudzoną suczkę rasy bernardyn. Sunia ma około 3 lat, choć wygląda na półrocznego szczeniaka. Na grzebiecie, blisko ogona ma wytartą sierść wielkości dłoni. Sunia ma także zaropiałe oczy. Prawdopodobnie nie jest karmiona regularnie , bo rzuciła się na suchą karmę, którą mieli ze sobą inspektorzy. Kiedy podczas rozmowy inspektorzy zasugerowali właścicielowi psa, [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]ze musi obejrzeć go weterynarz , ten zapytał, czy jeśli leczenie okazało by się kosztowne, to czy może uśpić sunię. Inspektorzy wyrazili sprzeciw wobec takiego postępku, wtedy właściciel zdecydował się zrzec praw w stosunku do psa. Sunia powinna zostać zabrana od właściciela, ale ze względu na przepełnienie domów tymczasowych nie bardzo mamy gdzie ulokować psiaka. Bardzo prosimy Was o pomoc. Jeśli ktoś mógł by przygarnąć ją do momentu znalezienia jej domu, [/FONT][/COLOR][URL="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.558381430864579.1073741840.435498596486197&type=1"]https://www.facebook.com/media/set/?...6486197&type=1[/URL][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] prosimy o kontakt: 533 427 046.[/FONT][/COLOR] potrzebne wsparcie na dom tymczasowy na leczenie i wyzywienie plissssssssssssss [/INDENT] [/COLOR][/QUOTE][COLOR=#000000][INDENT] [/INDENT] [/COLOR] Na szczęście los tej suni odmieni się wkrótce na lepsze :) Aneta, Pusto tu teraz :( Gdzie te czasy, gdy wątek tętnił zyciem... No i przede wszystkim żałuję bardzo, że nie ma już strony adopcyjnej bernardynów, którą prowadziły Malwi oraz Madalena i dzięki której mam Zulę i Bartka. Dawne dzieje :(

[quote name='ANETTTA'] Małgorzato puściłam ci pv[/QUOTE] Bardzo mi przykro... Zastanawiałam się czasem co u Was słychać, ale nawet do głowy mi nie przyszło...

[quote name='qeram']Ja też ze trzy lata tu nie zaglądałem. Tak przy okazji tej suni.Uwielbiam bernardyny. Mieszkamy teraz pod Warszawą z psiarnią w domu z ogrodem. U psiaków wszystko ok[/QUOTE] Mastify angielskie też są niezłe [IMG]http://www.deaf.pl/Smileys/emoty/klap.gif[/IMG]

Pola dorosła, Tekla się ustatkowała, Bartek się postarzał, Zulka jakoś się trzyma po zeszłorocznym skręcie. Zapraszam w odwiedziny :)

[quote name='qeram']W połowie tego tygodnia suczka przyjeżdża do mnie do DT[/QUOTE] Witaj :) To niespodzianka! Weszłam tu po ponad 2 latach, a tu stara gwardia ;)

Dziękuję za numer. Wysłałam :)

Nadal nie ma konta, hi, hi...

Też nie mam nr konta :)

[quote name='ANETTTA']kto dorzuci złotówek kilka :-(:-(:-([/QUOTE] 50 zł jednorazowo.

[quote name='Klaudus__'][I]Małgorzatto... Nie jesteś osobą przed którą ja muszę się tłumaczyć... Ale nie chciałabym,żebyś poczuła jakąkolwiek chorą satysfakcję ze swoich conajmniej "dziwnych" zachowań... Przy takich osobach jak Ty, niestety nie można pisać wszystkiego. Bo później są z tego tylko nieprzyjemności... Za mało 'schroniskowego chleba zjadłaś' <to nie jest żaden szyfr> :) Dlatego nie rozumiesz wielu rzeczy. Ale ja nie jestem tu od tłumaczenia. Mam nadzieję,że będę trafiała już tylko na 'przemyślane osoby <też nie jest to szyfrem> A tak poza tym to przyszłaś na ten wątek zrobić zamieszanie? Czy może chciałaś Go podnieść wyżej,żeby więcej psiaków zostało zauważonych? Teraz to Ty nie musisz odpowiadać... :) A tak poza tym to śledzisz moje posty? Masz jakiś folder w którym je wszystkie gromadzisz?? To chyba trochę niezdrowa obsesja... ;) [/I][/QUOTE] Szkoda, że dopiero dzisiaj to przeczytałam, bo mieliśmy z mężem świetny ubaw... No comments!!!