monique87 Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Czy już wiadomo jak długo przebywała w schronisku? Quote
Anula Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Kroplówka powinna wypłukać mocznik z krwi.Trzymam kciuki za Suzi i jestem myślami z sunią. Quote
Makila Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Suzi bardzo żle się czuje. Wczoraj wieczorem nie chciała jeść. Dzisiaj też i do tego biegunka. Pojechałam z nią do weta gdzie dostała antybiotyk i leki wzmacniające. Do domu dostałam kroplówkę i zastrzyki. Przed chwilą skończyłam podawać jej kroplówkę. Musiałam cały czas przy niej siedzieć bo jak tylko ryszyła łapką to kroplówka nie chciała schodzić. Jest bardzo słabiutka. Teraz śpi opatulona kocykami. Mam nadzieję, że jej stan się poprawi. Serce mi pęka jak patrzę na tą chudziutką i słabitką kruszynkę. Bardzo bym chciała żeby jeszcze troszkę pożyła i poznała życie od lepszej strony. Quote
Anula Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 A ile Suzi ma przepisane kroplówek? Tylko dzisiaj-jedną? Po kroplówce powinna oddawać mocz,Makila masz dla Suzi podkłady? Dobrze,że Suzi przykrywasz,powinna mieć ciepło.Jest szansa,że po kroplówkach Suzi powinna poczuć się lepiej.Powinna dużo pić ale nie wiem czy to jest możliwe jak jest słaba. Quote
Bogusik Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 O bosiu!Walcz malutka,walcz kruszynko.... Quote
Makila Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Suzi będzie dostawać kroplówki przez około tydzień ( w zależności jak się będzie czuła) Na jutro też mam kroplówkę i zastrzyki. Jeżeli nie będzie gorzej to jutro podam jej kroplówkę i zastrzyki i w piątek do weta po kolejne Będzie musiała też mieć powtórzone badania krwi. Po powrocie od weta piła. Postawiłam jej koło legowiska miseczkę z wodą żeby nie musiała chodzić z sypialni do kuchni ale teraz nie wstaje. Śpi smacznie. Mam nadzieję, że jutro będzie choć troszkę lepiej. Quote
& Gloria & Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Dzielna Mała! Trzymam kciuki, aby jej stan się polepszył! :calus: :loveu: Quote
danyww Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Trzymam kciuki z nadzieją, że malutka się nie podda i będzie walczyć. Quote
Nutusia Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Suzanko, należy Ci się jeszcze trochę pożyć w ciepełku i miłości... Ewu mnie wczoraj powiadomiła, bardzo się martwię :( Quote
Makila Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Suzi czuje się troszkę lepiej. Dzisiaj rano wstała, popiła wody i nawet troszkę zjadła. Quote
Beat2010 Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 zaglądam dom Suzi, zdjęcia ze schronu zwalają z nóg :( Quote
b-b Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Zaglądam do małej i nadal trzymam kciuki. Quote
Anula Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Ja też zaglądam z niepokojem.Tak jak pisałam wcześniej,kroplówka powinna wypłukiwać mocznik z krwi a tym samym Suzi powinna się poczuć lepiej.Nie wiem czy to akurat jest podawana kroplówka na wypłukiwanie ale sądzę,że tak.Kiedyś miałam PONa,chorował na mocznicę,przez podawane kroplówki co jakiś czas żył jeszcze ponad 2 lata z tym,że miał w miarę dobre wyniki krwi i sądzę,że to go trzymało przy życiu. Quote
Makila Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Rano Suzi czuła się lepiej, zjadła odrobinkę. Po płudniu znowu gorzej się czuła. Jest bardzo słaba. Cały dzień śpi opatulona kocykami. Teraz leży pod kroplówką (od godz. 20:00) Do legowiska włożyłam jej termofor żeby jej było cieplutko. Quote
Makila Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 A to faktura za wczorajszą wizytę u weta Quote
Rudzia-Bianca Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Tak bardzo bardzo mocno zaciskam Suzanko za Ciebie , walcz kochana . Quote
azalia Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Sunieczko kochana,obyś dała radę maleńka. Quote
azalia Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Sunieczko kochana,obyś dała radę maleńka. Quote
azalia Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Sunieczko kochana,obyś dała radę maleńka. Quote
Rudzia-Bianca Posted September 26, 2014 Posted September 26, 2014 Jak się czuje maleńka ? Mam 4 puszki Renala dla niej od dobrej cioci z Myślenic ( tej samej co ostatnio Julkowi karmę zasponsorowała ) jak tylko będe jechała podrzucę . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.