konfirm31 Posted March 13, 2015 Posted March 13, 2015 Nutusiu, w każdym razie, nie możesz narzekać na nudę. Nie masz na to czasu ;) Quote
Nutusia Posted March 13, 2015 Author Posted March 13, 2015 Nie tylko na nudę nie mam czasu, niestety. Ale NIE NARZEKAM!!! :) Quote
AMIGA Posted March 13, 2015 Posted March 13, 2015 Piekna fotorelacja :) Nie widać, że Rudzik wyznawał miłośc Imuszce? Przecież po jej minie to widać :) A tak bdw zapraszam serdecznie na bazarek wielkanocny, jaki "wydziergałam" w dosłownym tego słowa znaczeniu http://www.dogomania.com/forum/topic/146046-wielkanocne-cude%C5%84ka-na-waszkowe-sznupki-do-22iii/?p=16126657 Quote
Nutusia Posted March 16, 2015 Author Posted March 16, 2015 Imcioch jest proludzki... inaczej! ;) Zdarza się, że wtrynia się na kolana albo kładzie na kanapie blisko człowieka (zdarza się nawet, że obcego!!!!). Zdarza się dostać od niej buziaczka. Jest okropnym psem ogrodnika - sama się nie da złapać, pogłaskać albo dotknąć, ale o innych jest potwornie zazdrosna! Wieczorem układa się na łóżku w nogach. "Na siłę" zabieram, układam na poduszce i przytulam. Wtedy nie protestuje - czasami westchnie sobie ciężko i... zasypia. Rano jednak zazwyczaj leży znowu gdzieś w nogach, a gdy się obudzę, skacze po mnie jak natrętna pchła :) Ostatnio potwory wymyśliły sobie nową atrakcję - otwierają drzwi przesuwne w szafie i wygarniają to, co jest na spodzie!!!! Zastawiam szafę fotelem, ale to niewiele daje :( Szpiczaste nosy spokojnie dają sobie radę z "zasiekami". Niech już wreszcie przyjdzie prawdziwa, ciepła wiosna, bo chyba wolę dziury w ogrodzie!!!!!!! ;) Wczoraj zostały na cały dzień i pół nocy na łasce Cioci Uli, bo my byliśmy z wizytacją w Krakowie, z przystankiem w Białogonkowie :) Przy wieczornym karmieniu Ciocia musiała posprzątać poszarpaną w drobiazgi kopertę bąbelkową oraz poskładać do kupy wywleczoną z szafy garsonkę i bluzkę. W sumie nie było tak źle jak czasami potrafi być ;) Quote
Nutusia Posted March 16, 2015 Author Posted March 16, 2015 Do postu rozliczeniowego wpisałam 32,30 zł za karmę na marzec. Quote
konfirm31 Posted March 16, 2015 Posted March 16, 2015 A gdyby szafę zaklejać "w poprzek" taśmą klejącą? Wyżej możliwości psów - o ile taka granica istnieje ;) Quote
Poker Posted March 16, 2015 Posted March 16, 2015 To masz wesoło z łobuzami.Pewnie się nakręcają w stadzie. Moje są jakieś grzeczne. Quote
Nutusia Posted March 17, 2015 Author Posted March 17, 2015 W szafie z przesuwnymi drzwiami na razie zmieniłam ustawienie poszczególnych części i tę najlżejszą (bez lustra) zastawiam fotelem. Póki co - działa. Dziś zmieniłam też rodzaj ustawienia zasieków przy szafce z butami (która niestety nie ma drzwiczek tylko zasłonkę), bo pomimo dość wysokiej dykty zastawianej taboretem i krzesłem udało się wczoraj pozbawić mnie jednego kozaka, odgryzając mu cholewkę! Moje psy niestety są zawsze kroczek przede mną, jeśli chodzi o pomysły ;) Quote
DoPi Posted March 17, 2015 Posted March 17, 2015 inwencji im nie brakuje :) tak to jest jak się ma watache w domu. Bo jakoś trzeba "zabić" nudę :D Ja jak mam jakies buty, których nie lubie albo jeszcze szkoda zutylizowac to specjanie zostawiam. I co? i buty stoja spokojnie nieruszone, a kapciuszek ulubiony zgryziony :) Quote
konfirm31 Posted March 17, 2015 Posted March 17, 2015 Ulubione buty chowam przed Lerką - na wszelki wypadek. Wpycham też głębiej przewody elektryczne. Lerka nosi kapcie i z nimi śpi - może buty zechce zagryźć? Wygryza dziury w szmacie od podłogi, rozszarpuje szarpaki i morduje pluszaki. Poduszek (póki co) - nie. Bliss ma zerowe zapędy niszczycielskie. Od zawsze. Quote
inka33 Posted March 21, 2015 Posted March 21, 2015 Długo mnie tu nie było... Ale przygód miała Imcia...! :wacko: Gapcię to by wszyscy zaklepywali (i ja), a kto zaklepie Imkę...? Quote
Nutusia Posted March 24, 2015 Author Posted March 24, 2015 No właśnie - kto?... Brakuje mi co prawda jeszcze dwóch potwierdzeń otrzymania przesyłki, a jedną zebrazebra odbierze osobiście w tym tygodniu, ale co tam - wpisuję Imciową "dolę" za bazarku w kwocie 102,22 zł :) Z tego bazarku: http://www.dogomania...do-803-do-2000/ Niech ma Mały Szaleniec (jak ja ją nazywam) albo Pies Utrapienie (jak nazywa ją Sławek) :) Quote
konfirm31 Posted March 24, 2015 Posted March 24, 2015 Może ją połączyć w pakiecie z Lerką ;) ? Pasują do siebie :) Quote
Nutusia Posted March 25, 2015 Author Posted March 25, 2015 Dla niej każdy psi pakiet będzie dobry :) Sonia z dnia na dzień w coraz lepszej formie, więc Imcioch zachwycony! Quote
malagos Posted March 25, 2015 Posted March 25, 2015 Może ją połączyć w pakiecie z Lerką ;) ? Pasują do siebie :) w pakiecie to z nionią by było fajnie...... Quote
Nutusia Posted March 25, 2015 Author Posted March 25, 2015 Fakt - tak by było dla Imci najlepiej... Ale - jak to w życiu - jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma ;) Mam tylko nadzieję, że mały upiorny szaleniec już zapomniał, że można mnie zmusić do zabrania go z DS, bo choć zajmuje sporo miejsca w moim sercu, nie zamierzam jej "bezpłatnie!";) detować do późnej starości (mojej i jej) :) Quote
konfirm31 Posted March 25, 2015 Posted March 25, 2015 Imuszko, nie bądź upiornym szaleńcem :). Małe chyba są narwane :). Lerka biega z zabawka lub kapciem w pyszczku i kręcąc pupcią, powarkuje że nikt jej nie chwali za przyniesienie kapci, ani nie chce rzucić słoniem.....Bliss to przy niej siła spokoju - ba, nawet swawolna Randa ;) Quote
Nutusia Posted March 26, 2015 Author Posted March 26, 2015 U nas tylko Lesio i Nionia są siłą spokoju. Reszta - szkoda gadać! I kto sądził, że nie ma większego narwańca niż Lili jest w błędzie - Lilunia Imce do brudnych pięt nie dorasta w szaleństwie! :) Quote
konfirm31 Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 Bo te małe, chyba są bardziej przebojowe :) Quote
Nutusia Posted March 27, 2015 Author Posted March 27, 2015 Oj tak, duch zdecydowanie PRZERÓSŁ ciałko :) Quote
Nutusia Posted March 30, 2015 Author Posted March 30, 2015 Z soboty na niedzielę mieliśmy gościa ;) Nocowała u nas Fanny z Radys, w drodze do hotelu. Imcia oczywiście była baaaaaaaaaaaardzo zainteresowana nową psią (!) koleżanką, choć ta ją nieco onieśmielała swoją wielkością ;) Do człowieka by tak od razu nie podeszła... Quote
Poker Posted March 30, 2015 Posted March 30, 2015 Ale DUUUUUUUUUŻA dziewczynka. Szybko odnalazła właściwe dla psa miejsce. Quote
Nutusia Posted March 30, 2015 Author Posted March 30, 2015 Nio.... i to jeszcze PRZED kąpielą, o zgrozo!!!! ;) A duża nie jest - sięga tak do kolana. Sporo mniejsza od Lili. Tylko deczko zapasiona, choć bez problemu ją wzięłam na barana niosąc do wanny :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.