Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...

[Figunia]

58 minut temu, Tyś(ka) napisał:

To czekam :)

W takim razie jak masz kogoś do pomocy ze zdjęciami to się mocno cieszę, ale jakby była potrzebna pomoc taka albo np. w socjalizacji suni i inne takie to ja chętnie :). Nie krępuj się, chętnie pomogę.

Dziękuję serdecznie, a fotki juz wysłałam z godzinę temu (i wyszłam z Usią na spacerek)

[Tyśka)]

1 minutę temu, Figunia napisał:

Dziękuję serdecznie, a fotki juz wysłałam z godzinę temu (i wyszłam z Usią na spacerek)

Widziałam, odpisałam przed chwilą. Powoli je dodaję :) zaraz pojawią się posty ze zdjęciami. Trochę to trwało, bo robię milion rzeczy na raz: sprawdzam tekst na zbiórkę, robię ogłoszenia porzuconego kota, aktualizuję wątek tomaszowskich bid psich. No ale już zaraz przeurocza Usia się pokaże na wątku.

[Tyśka)]

Prześliczna Usia okiem Figuni :) 
Uważam, że sesja naprawdę udana, brawo!

 

 

[Tyśka)]

I jeszcze jedna porcja zdjęć :)

 

[elik]

1 godzinę temu, Figunia napisał:

Juz bede wysylac fotki do Cioci Elik, tylko dostane od Niej namiary na maila. 

Aniu kochana, przepraszam że mnie nie było. Odpowiedziałam na PW, ale widzę, że już do Tysi posłałaś.  Przez dłuższą chwilę byłam poza domem, ale już jestem.

[Figunia]

Tekst do ogloszenia suni. wszelkie poprawki, uwagi, mile widziane.. :)

Oto Usia - najmniejsza w schronisku. Przerażona tym miejscem, drżąca, zawijała się w kocyk , rozpaczliwie wypatrując ratunku. I ten ratunek przyszedł. Została zauważona i zabrana do domu tymczasowego, w którym szybko dochodzi do siebie.

Już po kilku dniach okazała się przemiłą, mądrą , grzeczną i wesołą sunią . Jej wielką zaletą jest, że zostawiona sama w domu, nie szczeka i nie niszczy niczego. Buty, książki, gazety są przy niej całkowicie bezpieczne!

Zachowuje czystość idealnie, od pierwszego dnia. Jest przymilną pieszczochą. Przytula sie i lubi być jak najbliżej człowieka.

Przyjaźnie podchodzi do innych piesków, ale lubi trochę poszczekac, jak na mikruska przystało.

Usia dostała od losu życiową szansę i stoi właśnie na progu do lepszego życia. Czeka na swój dom i dobrego, odpowiedzialnego człowieka. 

Może to wlasnie Ty nim będziesz?

Sunia przed adopcja zostanie wysterylizowana, zostanie tez przeprowadzona wizyta przedadopcyjna. Nie zostanie wydana do budy ani do kojca.

 

 

 

[Figunia]

27 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Widziałam, odpisałam przed chwilą. Powoli je dodaję :) zaraz pojawią się posty ze zdjęciami. Trochę to trwało, bo robię milion rzeczy na raz: sprawdzam tekst na zbiórkę, robię ogłoszenia porzuconego kota, aktualizuję wątek tomaszowskich bid psich. No ale już zaraz przeurocza Usia się pokaże na wątku.

Tym serdeczniej dziękuję i przykro mi, ze dołożyłam Ci pracy...

[Tyśka)]

Dla mnie wszystko super. Naprawdę, nie mam do czego się przyczepić :) Rośnie mi konkurencja, hihi ;)

[Tyśka)]

Przed chwilą, Figunia napisał:

Tym serdeczniej dziękuję i przykro mi, ze dołożyłam Ci pracy...

Coś Ty! :) Kobieta wielozadaniową jest, zawsze tak działam. Jak mam za mało do roboty to nie umiem pracować. A zdjęcia ZAWSZE chętnie dodam. Przestań przepraszać i dziękować!

[Figunia]

22 minuty temu, elik napisał:

Aniu kochana, przepraszam że mnie nie było. Odpowiedziałam na PW, ale widzę, że już do Tysi posłałaś.  Przez dłuższą chwilę byłam poza domem, ale już jestem.

Elus, nie przepraszaj! Domyslilam się, ze albo musialas wyjść (jak ja za chwilę z Usia), albo musialas zająć się czymś innym.

Przecież nic by się nie stało, gdybym trochę poczekala.

Ale zjawiła się Tysia i skwapliwie skorzystałam z Jej oferty pomocy.

 

[Poker]

Brakuje w tekście wieku , wagi i wysokości w kłębie.

[Figunia]

Niestety nie możemy napisać, ze Usia jest wysterylizowana. Wciąż czekam na termin, a wet dziś pi wiedział, ze kolega (z którym robi sterylki), wyjechał.

Wcześniej badał ją i orzekł, ze nie jest w ciąży. Boje się, ze lada moment może dostać cieczke...

Waga pokazala 7,5 kg, w co trudno mi uwierzyć, bo to taka mała chudzinka...

Nie wiem jak ona do dzieci i kotow. Kilka razy szly kobiety z wozkami i malymi dziecmi, i Usia bardzo na nie szczekala. Ale to chyba dlatego, ze w ogóle,  wciaz zdarza jej sie poszczekiwac, zwłaszcza gdy wychodzimy z domu. 

 

[Figunia]

8 minut temu, Poker napisał:

Brakuje w tekście wieku , wagi i wysokości w kłębie.

Jak chodzi o wiek, to chce by wypowiedział się weterynarz i wtedy dopiszemy. Chyba, żeby napisać, ze ma ze 2 lata, bo na tyle mi wygląda. 

Wagę juz napisałam, choć będę chciala jeszcze się upewnić, ale to juz jutro.

Dziękuję za te wskazówki.

 

 

[Figunia]

27 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Dla mnie wszystko super. Naprawdę, nie mam do czego się przyczepić :) Rośnie mi konkurencja, hihi ;)

No to super! Jeszcze tylko te konkrety, jak wiek i waga oraz sterylka i będzie okej.

 

[Poker]

PIszcie w ogłoszeniu ,że przed adopcją będzie wysterylizowana. Dzięki temu nie będą dzwonić rozmnażacze.

[MALWA]

Dopisalabym jeszcze, ze przed adopcja obowiazkowo przeprowadza sie wizyte p/a, i ze Usia nie zostanie wydana do kojca czy budy.  Ludziom rozne rzeczy przychodza do glowy, lepiej co wazne zaznaczyc wczesniej. 

[anica]

11 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Dla mnie wszystko super. Naprawdę, nie mam do czego się przyczepić :) Rośnie mi konkurencja, hihi ;)

Dla mnie też! Łał!  Aniu, masz talent tekst, zdjęcia, naprawdę nie potrzebujesz żadnej pomocy ;)

 

11 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Coś Ty! :) Kobieta wielozadaniową jest, zawsze tak działam. Jak mam za mało do roboty to nie umiem pracować. A zdjęcia ZAWSZE chętnie dodam. Przestań przepraszać i dziękować!

Jak mam za mało do roboty to nie umiem pracować. ... dobrze wiedzieć

[Figunia]

Juz dopisalam o sterylce i procedurze adopcyjnej, dziękuję! 

[Figunia]

3 minuty temu, anica napisał:

Dla mnie też! Łał!  Aniu, masz talent tekst, zdjęcia, naprawdę nie potrzebujesz żadnej pomocy ;)

 

Jak mam za mało do roboty to nie umiem pracować. ... dobrze wiedzieć

Aniu, dzięki serdeczne, trochę mnie przeceniacie, ale co tam, nie będę się kłócić... :) ;)

Aniu, czy przeczytalas mojego SMS-a?

[ewu]

13 godzin temu, Figunia napisał:

Tekst do ogloszenia suni. wszelkie poprawki, uwagi, mile widziane.. :)

Oto Usia - najmniejsza w schronisku. Przerażona tym miejscem, drżąca, zawijała się w kocyk , rozpaczliwie wypatrując ratunku. I ten ratunek przyszedł. Została zauważona i zabrana do domu tymczasowego, w którym szybko dochodzi do siebie.

Już po kilku dniach okazała się przemiłą, mądrą , grzeczną i wesołą sunią . Jej wielką zaletą jest, że zostawiona sama w domu, nie szczeka i nie niszczy niczego. Buty, książki, gazety są przy niej całkowicie bezpieczne!

Zachowuje czystość idealnie, od pierwszego dnia. Jest przymilną pieszczochą. Przytula sie i lubi być jak najbliżej człowieka.

Przyjaźnie podchodzi do innych piesków, ale lubi trochę poszczekac, jak na mikruska przystało.

Usia dostała od losu życiową szansę i stoi właśnie na progu do lepszego życia. Czeka na swój dom i dobrego, odpowiedzialnego człowieka. 

Może to wlasnie Ty nim będziesz?

Sunia przed adopcja zostanie wysterylizowana, zostanie tez przeprowadzona wizyta przedadopcyjna. Nie zostanie wydana do budy ani do kojca.

 

 

 

Super Aniu , piękny tekst:)

[b-b]

18 godzin temu, Figunia napisał:

Tekst do ogloszenia suni. wszelkie poprawki, uwagi, mile widziane.. :)

Oto Usia - najmniejsza w schronisku. Przerażona tym miejscem, drżąca, zawijała się w kocyk , rozpaczliwie wypatrując ratunku. I ten ratunek przyszedł. Została zauważona i zabrana do domu tymczasowego, w którym szybko dochodzi do siebie.

Już po kilku dniach okazała się przemiłą, mądrą , grzeczną i wesołą sunią . Jej wielką zaletą jest, że zostawiona sama w domu, nie szczeka i nie niszczy niczego. Buty, książki, gazety są przy niej całkowicie bezpieczne!

Zachowuje czystość idealnie, od pierwszego dnia. Jest przymilną pieszczochą. Przytula sie i lubi być jak najbliżej człowieka.

Przyjaźnie podchodzi do innych piesków, ale lubi trochę poszczekac, jak na mikruska przystało.

Usia dostała od losu życiową szansę i stoi właśnie na progu do lepszego życia. Czeka na swój dom i dobrego, odpowiedzialnego człowieka. 

Może to wlasnie Ty nim będziesz?

Sunia przed adopcja zostanie wysterylizowana, zostanie tez przeprowadzona wizyta przedadopcyjna. Nie zostanie wydana do budy ani do kojca.

 

 

 

Aniu na jakie miasto mam zrobić ogłoszenie dla małej?:)

[Figunia]

Jak dobrze Bogduniu, ze juz Jesteś! 

Nie mam pojęcia, na jakie miasto, nie wiem nawet, czy to pytanie do mnie... Jesli tak, to ja bym dała na Wrocław. Ale moze Basia się tu wypowie.

Bogduniu, zaraz wyśle Ci swój telefon, jako kontaktowy.

[Figunia]

Usia będzie miała sterylke w piątek. Jak nie mogłam się tego doczekać, tak teraz zaczynam się już tym denerwować.

[ewu]

8 minut temu, Figunia napisał:

Jak dobrze Bogduniu, ze juz Jesteś! 

Nie mam pojęcia, na jakie miasto, nie wiem nawet, czy to pytanie do mnie... Jesli tak, to ja bym dała na Wrocław. Ale moze Basia się tu wypowie.

Bogduniu, zaraz wyśle Ci swój telefon, jako kontaktowy.

Myślę ,że zdecydowanie na Wrocław.

[ewu]

6 minut temu, Figunia napisał:

Usia będzie miała sterylke w piątek. Jak nie mogłam się tego doczekać, tak teraz zaczynam się już tym denerwować.

Figuniu daj mi znać ile to będzie kosztowało. Weź fakturę na 100 zł tyle zwróci schron.

Podam Ci dane. Resztę ja wyłożę.