Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzisiaj pojechałam z Pączkiem na kolejne badania. 

W lecznicy przeżyłam szok. Pani doktor wyszła spłakana bo do lecznicy trafił odebrany ludziom szczeniaczek.

Cudny jamiczek, góra 3 miesiące, malusieńki szkielecik.Nigdy nie widziałam szczeniaka w takim stanie:(

Dodtakowo ktoś mu obciął wąsiki, wygląda na to ,że jest czymś podtruty.

Na pyszczku piana, dziwny zapach , dodatkowo smrodliwe bąki.

USG w porządku, krew pobrana na razie czekają na wyniki.

Maluch pod kroplówką. Niestety nie może zostawać na noc w lecznicy, po wyleczeniu miałby trafić do schroniska.

Pączek nie ma odporności, nie wolno go też odrobaczać więc nie mogę zabrać maluszka ale poprosiłam koleżankę i zgodziła się pomóc.

Koleżanka  będzie go zabierała do siebie i przywoziła rano do weta na kroplówki.

Biedne , sponiewierane psie dziecko:(

Zrobimy mu zdjęcia to Wam pokażę co można zrobić takiemu maleństwu.. Proszę  o dobre myśli żeby udało się go uratować.

Kochany, biedny okruszek:( 

Posted
Dnia 30.08.2017 o 18:37, ewu napisał:

Dzwoniłam na razie bez zmian.  Sunia dostaje leki, ma apetyt , w przyszłym tygodniu powtarzamy badania.

Niestety pomimo wspaniałego żywienia na razie nie przybiera na wadze.

A przeszła badania na wszelakie robactwo ?

Może ma lokatora trudno wykrywalnego :(

Posted
7 godzin temu, ewu napisał:

Dzisiaj pojechałam z Pączkiem na kolejne badania. 

W lecznicy przeżyłam szok . . .

Kochany, biedny okruszek:( 

Maleńtas :( Żeby tylko przeżył :( Jak to dobrze Basiu, że akurat tam byłaś. Biedak jak nic trafiłby do schronu :(

Posted

Poraziło mnie!... jak czytam o maluszku...czuję taką rozpacz...bezradność...

Basiu, jak dobrze ,że akurat byłaś w odpowiednim miejscu...w odpowiednim czasie...

Posted

Są wyniki bąbelka. Organizm zaczął trawić własne mięśnie:(

Duszek bo tak go nazwałyśmy teraz jest pod kroplówką . W nocy spał wtulony w człowieka.

Co godzinę dostaje strzykawką Royala w papce.

Posłałam elik zdjęcia zrobione telefonem, nie oddają jego stanu:(

Posted

Koleżanka całą noc nad nim czuwała. Rano zgodnie z zaleceniem zawiozła go do lecznicy.  O 19 mamy go odebrać i jutro rano znowu do lecznicy.

Duszek usiłuje chodzić ale tyłeczek kiwa się na boki.

Dzisiaj zamerdał ogonkiem. Walczymy z całych sił. 

Trzymajcie za to maleństwo.

  • Upvote 1
Posted
17 minut temu, ewu napisał:

Duszek miał operację. Teraz jest pod tlenem.

 

.... aż się boję zaglądać! ..a ciągnie mnie tu, jakaś siła!.. same sprzeczności! aż boli w środku... Duszku....

Posted
21 minut temu, Ewa Marta napisał:

Boże jedyny, jaka operacja? Biedne maleństwo:( Załamuja mnie ludzie:(

Ewciu na pierwszym USG nic nie wyszło ale dzisiaj powtórzono i odkryto zgrubienie jelita.  Natychmiast zapadła decyzja o operacji, w środku były nici.

Duszek ma zapalenie trzustki i jelit.

Posted

... połknął nici? ...zapalenie trzustki i jelit, to brzmi poważnie :(   biorąc pod uwagę wycieńczenie organizmu, musi naprawdę mieć dużo szczęścia!... ale przecież spotkał na swojej drodze Ewu... więc chyba ma szczęście, musi mieć!...

Posted

Aniu ja sobie nie wyobrażam żeby było inaczej.  Strasznie się denerwuję. drżę jak dzwoni telefon.

Teraz czas jest  najważnejszy. Za 5 dni będzie pewnie wiadomo  czy Duszek da radę. 

Posted
24 minuty temu, ewu napisał:

Posłałm elik zdjęcia, ja nie umiem z maila wstawiać , jedynie z albumu.

Basiu, przepraszam dopiero teraz dotarłam do Twojego e-maila. Od wczoraj do niedzieli jestem bardzo zajeta i przy kompie tylko w doskoku.

Za moment wkleję zdjęcia maluszka. Muszę je pozmniejszać.

Posted
Przed chwilą, elik napisał:

Basiu, przepraszam dopiero teraz dotarłam do Twojego e-maila. Od wczoraj do niedzieli jestem bardzo zajeta i przy kompie tylko w doskoku.

Za moment wkleję zdjęcia maluszka. Muszę je pozmniejszać.

Elu to ja przepraszam ,że Cię nękam. Posłałam dwa maile ze zdjęciami.

Posted
6 minut temu, elik napisał:

Basiu, przepraszam dopiero teraz dotarłam do Twojego e-maila. Od wczoraj do niedzieli jestem bardzo zajeta i przy kompie tylko w doskoku.

Za moment wkleję zdjęcia maluszka. Muszę je pozmniejszać.

.. ja chyba będę się bała, zobaczyć zdjęcia!  :(  

Posted
4 minuty temu, ewu napisał:

Elu to ja przepraszam ,że Cię nękam. Posłałam dwa maile ze zdjęciami.

Nie nękasz Basiu, nie nękasz :)

Już daję zdjęcia z obu e-maili.

Te z pierwszego.

imag3216.thumb.jpg.8249d8837cee8edfae69bb423060003c.jpg

imag3220.thumb.jpg.15e5244616f7e5246a4bc9a1703f8e32.jpg

imag3221.jpg.d4c50911136a078663606cca877c6df3.jpg

imag3223.thumb.jpg.948cf4ab60237dddc98df3fa53729315.jpg

imag3224.thumb.jpg.d8891365726b46a30ef02f782c299572.jpg

imag3225.thumb.jpg.d84ede8a79855e5de902810be5ef24e5.jpg

Posted
3 minuty temu, anica napisał:

.. ja chyba będę się bała, zobaczyć zdjęcia!  :(  

Aniu jeśli jemu coś się stanie przy mnie to chyba oszaleję.. Boże żeby się udało ,żeby  przeżył.

Posted
3 minuty temu, anica napisał:

.. ja chyba będę się bała, zobaczyć zdjęcia!  :(  

Obraz nędzy i rozpaczy.  Chudy, smutny chłopaczek :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...