Daktylek wraca z adopcji:( brakuje pieniazkow na hotelik.Prosze o pomoc!

[asiuniab]

witajcie, dziękuję za zaproszenie na wątek, niestety wizyty nie mogę przeprowadzić, ponieważ nie mam w tym temacie doświadczenia:( i na razie się nie zapowiada, abym mogła je zdobyć:( mam nadzieję, że inne ciocie pomogą; nie może być tak, żeby nie skorzystać z takiej szansy dla Daktylka;

[Jasza]

Asiuniab - dziękuję, że zajrzałaś!
Mam nadzieję, że ktoś z okolic Brzegu się odezwie.

[B]Gabi76[/B] - przekazałam wreszcie Myszy fanty za bazarek, przepraszam, że dopiero teraz :oops:

[Elisabeta]

Jaszko, ale jesteś Kochana. :):):)
A ja wczoraj napisałam do LILUtosi, która w okolicach Wrocławia ma hotelik. Tam jest Mika. ;)
Lilu obiecała pomyślec i poszukac Kogoś...

[Jasza]

A ja kiedyś natknęłam się na blog dziewczyny, która pomaga kotom i współpracuje z gabinetem weterynaryjnym w Brzegu Dolnym.
Może Ona pomoże?
[url]http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2014/01/miekinia-dzieje-sie.html[/url]

[Figunia]

Ciocie, ja z podobnych względów w wizycie nie pomogę. Zero doświadczenia i w ogóle chyba do takich spraw się nie nadaję...
Widzę, że prośbę o pomoc otrzymały Ciocie, które na bank pomogą jesli tylko będą mogły lub wskażą odp. osobę, więc też jestem spokojna...
Powodzenia dla Was a przede wszystkim dla Daktylka !!!

Zaraz jeszcze wkleję Waszą prośbę na ten wątek:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/192672-Wroclaw-psy-w-potrzebie-Watek-informacyjny/page144#top[/url]

[Jasza]

Figunia, bardzo, bardzo dziękuję!

[Jara]

Chciałabym pomóc, ale niestety nie mam auta ani prawka co by do Brzegu Dolnego dojechać (ok40km). :(

[Jasza]

Jara, dziękuję, że zajrzałaś!
Szukamy dalej!

Napisałam do Halcia211 - jeżeli to ta sama osoba co Halcia211 z Terierkowa, to mieszka w Brzegu Dolnym.

Edited September 1, 2014 by Jasza

[Ty$ka]

Trzymam kciuki za poszukiwania...

[fochu]

nie obiecuję że pomogę ,ale postaram się .
Niestety najwcześniej w niedzielę ,gdyż cały tydzien pracuję na popołudnie ,dojazdy do pracy zajmują czas a bujam się pociągiem.W niedzielę bym najwyżej namówiła tz na wyprawę ,więc poproszę o jakieś namiary gdzie trzeba się udać. No i oczywiście potwierdzę jeszcze czy Tz będzie tak dobry aby pojechać na tę wizytę

[Elisabeta]

Fochu, bardzo Ci dziękujemy za chęc pomocy. :loveu:
Zaraz Ci podam na PW numer telefonu Pani, która jest zainteresowana naszym Daktylkiem. Dora mi przekazała. :)
Trzymamy kciuki za dobroc Twojego TŻ-a. ;);)

[Elisabeta]

Daktylku, pamiętam dziś o Tobie. :)
Trzymam kciuki za kastrację. Wszystko będzie dobrze. :)

[Jasza]

Fochu - :loveu::loveu::loveu:
Oby Twój TZ dał się przekonać!
Elisabeta - dobrze, że czuwasz!

Za dzisiejszy zabieg kciukam oczywiście :kciuki:

[DORA1020]

[quote name='Jasza']Fochu - :loveu::loveu::loveu:
Oby Twój TZ dał się przekonać!
Elisabeta - dobrze, że czuwasz!

Za dzisiejszy zabieg kciukam oczywiście :kciuki:[/QUOTE]
Tak,dzieki Elisabeta,ze czuwasz:)
zawsze sie boje takich wizyt,szczegolnie jesli nie jestem przekonana,ale moze bedzie dobrze.....

[Ingrid44]

Kciuki zacisniete za wszystko :)

[Lucyna]

dwa fanty od Ingrid dla Daktylka
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/257057-Pelerynka-i-super-szelki-dla-psa-do-11-wrze%C5%9Bnia-godz-22-00[/url]

[Ingrid44]

[quote name='Lucyna']dwa fanty od Ingrid dla Daktylka
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/257057-Pelerynka-i-super-szelki-dla-psa-do-11-września-godz-22-00[/URL][/QUOTE]
Zapraszamy. Kazdy grosik sie przyda. :)

[Murka]

Po kastracji Daktylek czuje się bardzo dobrze, bryka już i nawet się kołnierzem nie przejmuje. Tylko wenflon u weta chciał sobie zdejmować sam ;)
Wrzucam rachunek za kastrację (100 zł):
[URL]http://images69.fotosik.pl/142/ce0f49cbe03e6f3fgen.jpg[/URL]
+ 20 zł przejazdy do lecznicy (zawózka i odbiór)

I rozliczenie:

[B]Pozostałość po Soni +510,35 zł
Wpłaty:[/B]
+92 zł Jasza (bazarek)
+200 zł elik (pozostałość po Korkach)
[B]Razem: +802,35 zł[/B]

[B]Koszty:[/B]
-360 zł hotelowanie
-45 zł transport z DT
-15 zł podwójne odrobaczenie
-12 zł Fiprex
-47,70 zł szczepienia wraz z dojazdem weta
-120 zł kastracja wraz z dojazdami do lecznicy
[B]Razem: -599,70 zł[/B]

+802,35 zł - 599,70 zł = +202,65 zł
[COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 27 sierpień wynosi +202,65 zł.[/B][/COLOR]

Trzymam kciuki za wizytę PA... chociaż jakoś te dalekie adopcje źle mi się kojarzą. Ważne jakie jest podejście Pani do odległości - czy jest w stanie dorzucić się do kosztów podróży, wyjechać gdzieś itd.

[fochu]

Tz jeszcze odp nie dał ,ale dobry człowiek z niego więc pewnie się zgodzi ;)
Adopcje na odległość złe nie są ,ale wszystko zależy od osoby adoptującej,dlatego chcę zebrać jak najwięcej informacji o co dokładnie wypytać oraz czego oczekują osoby chcące wyadoptować Daktylka ,wymagania względem domu itd

[Elisabeta]

Uff... Jak dobrze, że Daktylek już po kastracji. Dzielny chłopak. :)

Fochu, Dora na pewno do Ciebie napisze. :)
Fajnie jest miec dobrego TŻ-a. :loveu:

[Jasza]

Dzielny Daktyl :):):)
Mi akurat dalekie adopcje kojarzą się jak najlepiej, bo kilka tych najwspanialszych (Dunia, Bob Marley, Jaszka) to były właśnie te "odległościowe" :loveu:

[Gabi79]

[quote name='Jasza']Asiuniab - dziękuję, że zajrzałaś!
Mam nadzieję, że ktoś z okolic Brzegu się odezwie.

[B]Gabi79[/B] - przekazałam wreszcie Myszy fanty za bazarek, przepraszam, że dopiero teraz :oops:[/QUOTE]

Nic nie szkodzi, nie masz za co przepraszać, fanty zostały przekazane AgusiP, która zrobi śliczne fotki - Aguś serdeczne dzięki, jak zawsze!!!

[Jasza]

:loveu::loveu::loveu:
Dzięki!

[Ingrid44]

Odwiedzam Daktylka :)

[Murka]

Nawet nie sądziłam, że Daktylek będzie taki rozchwytywany, coś ma w sobie chłopak!
Podesłałam go razem z paroma innymi psiakami panu, który zadzwonił o innego psa, ale ten akurat nie nadawał się do mieszkania w ogrodzie. Pan zadzwonił, że najbardziej spodobał się... Daktylek i nawet pytał, czy dziś mogliby po niego przyjechać... ale powiedziałam, że dziś mogą psiaka zobaczyć, a adoptować dopiero po wizycie przedadopcyjnej i wygojeniu się psa po kastracji to pan powiedział, że jeszcze zadzwoni i do tej pory cisza... typowe...