Gapa - jej historia miała mieć szczęśliwe zakończenie...

[pumcia02]

[quote name='Javena']Wyróżniłam Gapcię na Morusku.[/QUOTE]

Dziękuje!

[quote name='asiuniab']jak juz były dwa tel. o Gapcię, to w końcu na pewno zadzwoni ten jedyny:)[/QUOTE]

muszę poprosić Martynę o nowe zdjęcia, najlepiej na dworze.

[margoth137]

Gapciuniu nie mam Ci jak pomóc:(

[Maryna]

Też nie,,,,bardzo mi przykro

[asiuniab]

Gapciu odwiedzam Cię, kochana sunieczko;

[pumcia02]

Przydałby sie ktoś z okolic Warszawa Włochy do zrobienia ładnych zdjęć do ogłoszeń. Jakies propozycje? :)

[HELENA5]

jestem na zaproszenie

[natie]

zaglądam na wątek....

[Isabel]

Zaglądam z zaproszenia, ale nic konkretnego dla suni zrobić nie mogę...

[Makila]

I ja zaglądam do sunieczki z zaproszenia.

[giselle4]

podniose
tyle moge...sorry

[Olena84]

zapisuje sie u suni!

[pumcia02]

Dzisiaj miałam kolejny telefon. Akurat mi dziecko płakało, więc szybko odesłałam do Martyny. Wiem, że to jest dom z ogrodem w Markach. Szukają małej suni, która dogada się z dzieckiem. Nie mamy pojęcia jak Gapa reaguje na dzieci. Martyna umówiła się z nimi na wtorek, pojedzie i się zapoznają wszyscy.

[Javena]

[quote name='pumcia02']Dzisiaj miałam kolejny telefon. Akurat mi dziecko płakało, więc szybko odesłałam do Martyny. Wiem, że to jest dom z ogrodem w Markach. Szukają małej suni, która dogada się z dzieckiem. Nie mamy pojęcia jak Gapa reaguje na dzieci. Martyna umówiła się z nimi na wtorek, pojedzie i się zapoznają wszyscy.[/QUOTE]

Znaczy ,coś drgnęło. :) Miejmy nadzieję.że koniec będzie szczęśliwy.

[from_wonderland]

Także zaglądam z zaproszenia, trzymam kciuki za ten domek. Niestety koniec miesiąca, nawet nie mam jak inaczej pomóc.

[Rudzia-Bianca]

Z zaproszenia przybywam, na razie zapisuję poczytam jak będę mieć chwilkę .

[pumcia02]

Wczoraj Martyna była w docelowym domku dla Gapy. Jest tam dziecko 1.5 roczne. Gapa omijała, nie reagowała. Rodzina jest ostrzeżona, że nie wiemy jak będzie się zachowywała na dłuższą metę.
Wszyscy zakochani, juz chcieli ją wczoraj zostawić.

Martyna wróciła z Gapą do domu, dzisiaj zaszczepi ją na wścieklizne i jutro zawiezie do nowego domu :)

edit: Martyna w niedziele ją zawiezie do domu. Nie wiem czemu cały dzień myślałam, że jest sobota.

Edited July 2, 2014 by pumcia02

[Jo37]

Trzymam kciuki za domek. Sama nie mam ja pomóc.

[Figunia]

I ja trzymam kciuki za Gapcię i jej szczęśliwe życie.:lol:
Vivaty zostawiam na nieco później...z nadzieją, że będą..:cool3:

[AlfaLS]

Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.

[Olena84]

Kciukasy!!!

[ania68]

Przyszłam z zaproszenia :) I trzymam kciuki :kciuki:

[margoth137]

3mamy kciuki;)

[anica]

I ja również :)

[Gabi79]

Dołączam do trzymających kciuki i czekam na dobre wieści!!!

[pumcia02]

nie mam dobrych wieści. Gapa nie pojechała do tego domu. ludzie zaczęli się mieszać w dalszych rozmowach. A to jeden pies jak wychodzili został "uwiązany" na dworze i jak wrócili to go nie było. Był "agresywny" i niszczył w domu. Jakiś niedawno odszedł, a wcześniej mówili, że to półtora roczne dziecko nie miało jeszcze styczności z psem. Itd itd. Oczywiście skończyło się awanturą przez telefon i, że jak chcemy psa sobie zostawić to po co go ogłaszamy i przyjeżdżamy :)