ana666 Posted June 10, 2014 Author Share Posted June 10, 2014 Pani z która się kontaktuje w sprawie psa była u niego w odwiedzinach i zrobiła kilka zdjęć [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77320dd8469ce2f0/617777/prev"] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/77320dd8469ce2f0.html"] [IMG]http://images63.fotosik.pl/1060/77320dd8469ce2f0gen.jpg[/IMG] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a5a6bcfaccaaf8d/617777/prev"] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1a5a6bcfaccaaf8d.html"] [IMG]http://images65.fotosik.pl/1063/1a5a6bcfaccaaf8dgen.jpg[/IMG] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79534661ee578ca3/617777/prev"] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/79534661ee578ca3.html"] [IMG]http://images65.fotosik.pl/1063/79534661ee578ca3gen.jpg[/IMG] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted June 10, 2014 Author Share Posted June 10, 2014 [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/168fa02ec6eb1f7a/617777/prev"] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/168fa02ec6eb1f7a.html"] [IMG]http://images65.fotosik.pl/1063/168fa02ec6eb1f7agen.jpg[/IMG] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cc5da70cfcfd5ca2/617777/prev"] [/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/cc5da70cfcfd5ca2.html"] [IMG]http://images62.fotosik.pl/1063/cc5da70cfcfd5ca2gen.jpg[/IMG] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zahra as-Sahra Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Cudna mordeczka, ale na razie smutna i nieufna... To sie zmieni jak go wyciagniemy stamtad, wiem, bo juz mielismy pare takich przypadkow. Imie wg mnie tez nie pasuje, ale wymyslimy nowe jak tylko go zabierzemy stamtad. Kaukaz ma miec dumne imie, nawet jezeli jest zastraszony. A propos imienia - ana, nie przekrecaj moj nick, bo Cie pogryze:no-no-no: Zartowalam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted June 10, 2014 Author Share Posted June 10, 2014 Przepraszam już się to nie powtórzy:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Psiak jest cuuudny !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Niezaprzeczalnie piękny i dostojny pies. Smutek na pewno zniknie jak się warunki zmienią, a imie musi być inne, bo jak to Pikuś? Jaki on Pikuś jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Zróbcie bazarek na nadanie imienia,moze wpadnie pare złotych. Np. kazda propozycja za 5zł,a potem głosowanie po 2 zł za głos ?Oczywiscie moze byc inna formuła bazarku:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnold Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Dzięki za zaproszenie. Psiak jest przecudny. Na pewno wspomogę Go groszem ale za kilkanaście dni gdy będę w Pl. Wydaje mi się, że masę osób będzie chciało mieć takie cudo. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Ależ On jest piękny...a to jego spojrzenie jest tak wymowne...:shake: Biedak, nie wie, że już niebawem zacznie nowe życie. Kciuki z całej siły za "malucha"...:thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Przelałam 20 zł. dla Pikusia. Na zdjęciach on wcale nie ma sfatygowanego futra. Może trochę podszerstek schodzi, no, ale to taka pora. Piękny, dostojny pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sayumi Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Piękny pies, bez dwóch zdań. Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 [quote name='Zahra as-Sahra']Informacji o tym gdzie jest pies na razie nie udostepniamy, tak na wszelki wypadek. Hotel do ktorego ma trafic misiek jest w okolicy Grojca, prowadzi go joaaa.[/QUOTE] A czy nie byłoby dobrze dać od razu ogłoszenia? Przecież to piękny pies i mógłby być już u właściciela, a nie w hotelu? Niestety, ludziom trzeba z psem do adopcji "wejść w oczy", ale on nie jest chory, żeby go trzeba było "przygotowywać" w hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted June 10, 2014 Author Share Posted June 10, 2014 Teoretycznie można, ale raczej ciezko widze dla niego dom jak on sie tak boi ludzi, to naprawde musiałaby być ktos z doświadczeniem i kto poswięciu mu duzo czasu, ja przez tyle lat co jestem wolontariuszką to tylko 2 razy miałam adopcje takiego "dzikiego"psa. A do tego teraz schron wie ze ma jechać to mu nic nie zrobia, jakby miał tam siedziec i czekac na ds to za chwile by go nie bylo. Ja kiedys dzwoniłam w sprawie innego psa, ze wezmę, ale nie mam transportu, po kilku dniach dzwonilam ze nadal transportu nie ma ale to nie znaczy ze sie rozmysliłam a mi powiedzieli ze pies jest nieadopcyjny i nie bedą czekać i mi trzymać takiego psa! temu chcemy Pikusia wyciągnąć a nie liczyc ze ktos sie znajdzie chętny na adopcje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 przybywam z zaproszenia. a czy kontaktowałyście się z ludźmi od kaukazów? ja kiedys trafiłam na ich wątek ale nie pamiętam przy jakiej okazji, mogę poszukać w wolnej chwili. ps. jesli było to przepraszama ale nie mam czasu teraz wczytywac się, dopiero wieczorkiem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Dziękuję za zaproszenie, ale mogę tylko pokibicować Waszym poczynaniom. Śliczny Pikuś, trzeba go szybko i rozważnie wyciągnąć stamtąd gdzie jest. Czy ogłaszanie teraz nie zaszkodziłoby mu? Już tak bywało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zahra as-Sahra Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 [quote name='dziuniek']A czy nie byłoby dobrze dać od razu ogłoszenia? Przecież to piękny pies i mógłby być już u właściciela, a nie w hotelu? Niestety, ludziom trzeba z psem do adopcji "wejść w oczy", ale on nie jest chory, żeby go trzeba było "przygotowywać" w hoteliku.[/QUOTE] Po pierwsze, ana ma racje. Po drugie, pies nie jest chory fizycznie, owszem, ale jest niestabilny psychicznie i wymaga pracy z czlowiekiem. Takim strachulcem byl Gambit, watek ktorego wkleilam na poczatku. Po pobycie w hoteliku zmienil sie, jest duzo bardziej kontaktowy. Na poczatku drzal jak lisc na widok czlowieka. Drugi przypadek - Sid - na widok czlowieka sikal ze strachu. Wyciagnelismy go ze schronu, jest u Karoliny na DT. Po kilku tygodniach to juz zupelnie inny pies, bawi sie w najlepsze z psami Karoliny (Kaukazka i Azjatka), Karoliny juz sie nie boi, wrecz sam ja zaczepia. Tak duzy pies musi byc stabilny psychicznie, to nie zarty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 [quote name='ana666']Teoretycznie można, ale raczej ciezko widze dla niego dom jak on sie tak boi ludzi, to naprawde musiałaby być ktos z doświadczeniem i kto poswięciu mu duzo czasu, ja przez tyle lat co jestem wolontariuszką to tylko 2 razy miałam adopcje takiego "dzikiego"psa. A do tego teraz schron wie ze ma jechać to mu nic nie zrobia, jakby miał tam siedziec i czekac na ds to za chwile by go nie bylo. Ja kiedys dzwoniłam w sprawie innego psa, ze wezmę, ale nie mam transportu, po kilku dniach dzwonilam ze nadal transportu nie ma ale to nie znaczy ze sie rozmysliłam a mi powiedzieli ze pies jest nieadopcyjny i nie bedą czekać i mi trzymać takiego psa! temu chcemy Pikusia wyciągnąć a nie liczyc ze ktos sie znajdzie chętny na adopcje.[/QUOTE] ale przecie zogłoszenia możecie tak czy siak dac a może akurat się uda i zanim zbierzecie deklaracje pies pojedzie do ds? przecież robienie ogłoszeń nie wyklucza zbierania deklaracji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dziuniek Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 [quote name='3 x']ale przecie zogłoszenia możecie tak czy siak dac a może akurat się uda i zanim zbierzecie deklaracje pies pojedzie do ds? przecież robienie ogłoszeń nie wyklucza zbierania deklaracji[/QUOTE] No właśnie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Przyszłam na zaproszenie Mam podobnego wyciągniętego z kojca.Nie zapomnę nigdy jak mąż go przywiózł,rzucał się z furią na wszystko i wszystkich.Trwało,długo, zanim udało nam się uczynić go przewidywalnym.Teraz, po prawie 3 latach,przytulanka niemalże:-) Bardzo mocno trzymam,żeby i temu udało się pomóc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zahra as-Sahra Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 [quote name='Klementynkaa']przybywam z zaproszenia. [B]a czy kontaktowałyście się z ludźmi od kaukazów[/B]? ja kiedys trafiłam na ich wątek ale nie pamiętam przy jakiej okazji, mogę poszukać w wolnej chwili. ps. jesli było to przepraszama ale nie mam czasu teraz wczytywac się, dopiero wieczorkiem![/QUOTE] Ja jestem od Kaukazow, co widac w moim bannerze. Reprezentuje grupe Adopcje Kaukazow.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Biedny Pikuś, taki wspaniały wielkolud, a tak się boi:( Bira, która jest u mnie teraz już na stałe, ale miała być tylko tymczasowo, też była nadzwyczaj bojaźliwym psem, ok. 2 lata zajęło nam wyprowadzanie jej z tego strachu i teraz, mimo, że wielu rzeczy się boi (burza, wystrzały, głośne auta itp.), to zupełnie inny pies. Poza tym dawała sobie zakładać smycz i obrożę, więc można ją było wyciągnąć na spacer w pozycji czołgającej się, ale jednak i nie boi się specjalnie ludzi. Teraz to szczekacz i awanturnica pierwszej wody, ale nie udało mi się znaleźć dla niej domu, więc została z nami, mimo protestów męża. No i teraz DT bezpłatnym nie mogę być:( Myśloę, że i Pikuś trafi na swojego człowieka, czego mu życzę serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 [quote name='Zahra as-Sahra']Po pierwsze, ana ma racje. Po drugie, pies nie jest chory fizycznie, owszem, ale jest niestabilny psychicznie i wymaga pracy z czlowiekiem.... Tak duzy pies musi byc stabilny psychicznie, to nie zarty.[/QUOTE] W 100% popieram, to jednak Adopcje Kaukazow beda odpowiedzialne za wszelkiego rodzaju wypadki do ktorych moze dojsc po adopcji. To zbyt duze ryzyko wydawac psa w ciemno, nie chcemy tez zeby pies pojechal do DS tam kogos np ugryzl czy zrobil cokolwiek innego po czym wrocilby do schronu z latka juz nie starchulca a agresora i psa mordercy. To duzy, silny pies o ktorym nic nie wiemy. W warunkach schroniskowych nie wiele tez jestesmy w stanie sie dowiedziec. Psa trzeba najpierw poznac zeby znalezc mu wlasciwy dom. A i potencjalni wlasciciele musza miec pelna swiadomosc problemow jakie pies moze sprawiac. To goromna odpowiedzialnosc i trzeba podejsc do tego z rozsadkiem i spokojem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zahra as-Sahra Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Misiek w tym tygodniu bedzie mial sterylke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 Zglądam śliczny jest, chyba jest organizacja kaukazy w potrzebie czy coś w tym stylu, może się z nimi skontaktować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klementynkaa Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 ano pisałam, że się nie wczytuję :) bardzo dobrze, że Jesteś Zahra as-Sahra :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.