Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mysle nieraz, jak wygladalby swiat, gdyby wiekszosc ludzi byla taka, jak Pan Jurek.

Bo oprocz tego, ze niesamowicie kocha zwierzeta, jest takze pozytywnie i serdecznie nastawiony do ludzi.

 

A czy wiecie Ciocie, ze 2 dni temu (26.XI), minal pierwszy miesiac, jak Lonie oddalam w te dobre, najlepsze pod sloncem rece...

Wiem, ze ma najwspanialszego Pana i Pania, ze moge byc zupelnie o nia spokojna, ale jednak przywiazalam sie do tego "batmanka" mocno, nieraz jeszcze i lza nawet sie w oku zakreci, bo tak tesknie za nia, tak chcialabym zlapac na rece, wycalowac, wypiescic a tu co...zastaly mi pluszaki i krwawiace serce...

Posted

Współczuję Fguniu. Taki los DT.  Radość pomieszana z bólem serca.  Odpoczniesz, nabierzesz sił i znowu jakiejś biedzie pomożesz i to jest piękne.

Posted

Cudowne jest to,ze mogę sobie ponarzekac, poplakac, ale wiem, ze tak naprawdę, to powinnam być spokojna i szczęśliwa.
Cóż jednak maja powiedzieć osoby, które w dobrej wierze oddały zwierzaka, a potem okazuje się, ze te ręce nie takie dobre, jak sie wydawały...To jest dopiero tragedia, nie chciałabym nigdy musieć przez coś podobnego przechodzić, a przede wszystkim, by żadnego zwierzaka to nie spotkało.

Posted

A oto dzisiejsze Pana Jurkowe wieści

Wczoraj jedna Pani z Osiedla spytała się jak radzę sobie w przypadku śmierci moich ukochanych czworonogów ,bo Jej zmarł ukochany piesek i nie może się odnależć na tym świecie.Rozmawiałem z Nią ok .pół godziny,że niestety my wszyscy kiedyś umrzemy i jest to prawidłowość,a Jej ukochany bardzo chory piesio już biega teraz bez bólu " za Tęczowym Mostem" a następny biedny piesio wypatruje Jej przybycia do schroniska by go zabrała jeszcze przed zimą i ogrzała go swoją miłością !Stwierdziła,że faktycznie tak zrobi i adoptuje następnego pieska !Na koniec utwierdziłem Ją w przekonaniu,że na każdą utraconą miłość najlepsza jest nowa ,która spowoduje,że następne stworzenie będzie kochane ! To nie oznacza oczywiście "zdrady" uczuć do straconego przyjaciela -On będzie żył zawsze w Naszym sercu i wspomnieniach!Pożegnaliśmy się i widziałem,że odzyskała wolę tworzenia czegoś nowego w swoim życiu-i to najważniejsze !Wyobraż sobie ,że Nasza Kruszynka jest już tak pewna mojej miłości,że "broni" mnie jak ktoś na spacerze próbuje Ją pogłaskać jak siedzi za pazuchą i warczy jak kiedyś na mnie!A w domu Ona musi być zawsze pierwsza przed Milenką i Napim-taki sobie wypracowała status.Tłumaczę Mili i Napiemu ,że Ona malutka,chora ,po przejściach,głaszczę ich wszystkich i to rozumieją !Niunia wychodzi tylko raz w nocy jak wstaje Napi  z reguły o 2,30 i wracamy do łóżka by o 5,30 -6,00 wstać .Jak nwidzisz wszystko się ułożyło.Lonia zabiera ze sobą do spania obowiązkowo piłeczkę i kaczuszkę i z nimi zasypia.A rano dosypia do 8,00 pod moim polarem,którego uwielbia,bo się zakopuje,że Jej nie widać.Jest ardzo skoczna i ruchliwa,biega po całym domu a szczególnie do kuchni zerkając czy czasami coś nie gotuję-taka mądrusia kochana!A jak po załatwianiu na ogródku biorę Ją na ręce i całuję,że jest taka dzielna i mądra to przytula główkę szczęśliwa jak by Jej ktoś dał "pół kurczaka" do zjedzenia -Hi hi hi !

  • Upvote 2
Posted

Cały czas się śmieję jak czytam wpisy p.Jurka. Takie nudy uwielbiam i mogę czytać kilka razy dziennie.

Bardzo mądrze powiedział tej pani. Wkurzają mnie ludzie , którzy pielęgnują swoją rozpacz zamiast dać miłość kolejnemu zwierzakowi.

  • Upvote 1
Posted

I mnie wkurzają. Szczególnie wywody w stylu, że tak ktoś cierpi po stracie psa, że już nigdy nie weźmie następnego. Egoizm w czystej postaci i kompletny brak empatii. Bo temu zmarłemu pieskowi to życia nie zwróci, a żyjącemu się szansę odbiera. Co innego długość żałoby. Nie każdy nazajutrz po stracie zwierzaka popędzi wziąć następnego, niektórzy potrzebują dłuższej chwili.

  • Upvote 1
Posted

Lonia juz ponad miesiac grzeje doopke w SWOIM domku...

Milo mi, ze wciaz Ciocie tutaj zagladaja, ale relacje Pana Jurka to potezny (jak widac) magnes, wiec sie wcale nie dziwie....:)

 

Dzisiaj była pobudka o 3,30 przez Napusia ale teraz wszyscy ponownie śpią a ja mam komfort porannego pisania.Wczoraj pisałem ,że Nasza Kruszynka ,jak kładziemy się spać to zasypia mi na dłoni-kładzie główkę i zapada w głęboki sen.Takie Nasze kochane Maleństwo !Zapomniałem Ci dodać,że w niedzielę była z Nami na targowisku-oczywiście  " za pazuchą ".Z tym swoim "języczkiem" podbijała serca przechodniów i na nikogo nie warczała,dawała się głaskać.Wczoraj też uczestniczyła w akcji "koks " i razem z Milenką i Napim biegała przy mnie.Ugotowałem im rosół mieszany wołowo-drobiowy z rostbefem i marcheweczką - ale im smakował z ryżem -wszystko powyjadały.

  • Upvote 1
Posted

Każdy dzień w nowym domu, to moc atrakcji i pracy dla Loni; targowisko, akcje "koks", akcje "nocne", pilnowanie ukochanej piłeczki i kaczuszki przed konkurencją ! Ta nasza Kruszynka jest już wieczorem zaharowana po łokcie. Całe szczęście, ze ma się w nocy do kogo przytulić i wypocząć przed kolejnym, pracowitym dniem.

Posted

Każdy dzień w nowym domu, to moc atrakcji i pracy dla Loni; targowisko, akcje "koks", akcje "nocne", pilnowanie ukochanej piłeczki i kaczuszki przed konkurencją ! Ta nasza Kruszynka jest już wieczorem zaharowana po łokcie. Całe szczęście, ze ma się w nocy do kogo przytulić i wypocząć przed kolejnym, pracowitym dniem.

prawie.... jakoś tak, to jesttongue.gif

  • 3 weeks later...
Posted

Kochane Ciocie, pamietaja o Lonusi... :)  zatem wklejam wiesci z dzisiaj:

 

Lonieczka już chodzi z Milą i Napkiem na 2 długie spacery po osiedlu - w południe o 13-stej i wieczorem o 17,30.Tylko poranny o 7-mej Jej darowuję bo sobie śpi.Nauczyła się chodzić przy Milence a Napi zamyka pochód.A po całym dniu zasypia koło mnie w różnych pozach- z brzuszkiem do góry,na boczku,w poprzek łóżka-poezja- taka kochana malucha.Milunia za to od razu leci pod kołdrę do Panci. 

 

Kilka dni temu napisalam Jurkowi (ktory lada moment spodziewa sie Gosci, a poniewaz Rodzinka jest dosc liczna, bedzie mial mnostwo pracy z przygotowaniem Swiat, jako ze to On glownie gotuje, do tego bedzie mial okazje nacieszyc sie dawno nie widzianymi wnukami i na pewno chcialby Im poswiecic jak najwiecej czasu), ze gdybym byla we Wroclawiu, i gdyby Lonia nie byla starsza psinka po przejsciach, to zaproponowalabym zabranie jej na swieta do mnie. Po to, by mial wiecej czasu dla Wnuczkow, Rodziny. Bo jednak co 2 zadomowione psy, to nie trzy...

Odpowiedz byla krotka i calkowicie pozbawila mnie zludzen...: ;(

 

Anulka-ale bez Loni ja już bym sobie nie wyobrażał świąt - za żadne skarby !!!
 
I jeszcze taka "perelka" sprzed paru dni:
 
Aniu droga -pewnych Jej zachowań byś nie poznała -życie w stadzie do którego stworzone są zwierzaczki powoduje bardzo duże naśladownictwo i zmianę mentalności u każdego zwierzęcia ! Loniusia wspólnie z Milenką i Napim biegnie na sygnał dzwonka do drzwi i wita ktokolwiek by nie przyszedł czy sąsiadka czy listonosz czy klient - po powitaniu cała trójka wraca każdy na swoje ulubione miejsce i nic więcej ich nie interesuje,chyba,że "podadzą ciasto" na stół to zgłasza się na żebraninkę cała trójka .I potem znowu " w kimonko " Nawet sporadycznie zaczepia Pchełkę a ta już w ogóle nie ucieka.A jak chce Niunia zwrócić na siebie uwagę to bierze swoją piszczącą żółtą piłeczkę i wrzuca pod tapczan ,potem staje obok i szczeka by Jej wyjąć więc ja nurkuję z ciupagą a Lonia z Milenką "czychają" gdzie ona wyleci- tak potrafi  schować ją 5-6 razy - i jest wesoło.Jak Mateusz wraca ze szkoły lub ja z zakupów to cała trójka mnie wita  i wszyscy podszczekują a ogonki im chodzą jak wiatraki.
  • Upvote 4
Posted

Asiu, ja tez jeszcze wciaz tak do konca nie moge uwierzyc w to, jak wspanialy Czlowiek wypatrzyl i adoptowal Lonie. A mowil, ze przegladal setki zdjec i wlasnie Ta Moja Malucha przykula Jego uwage.

Jednak, gdyby los usmiechnal sie do jakiejs innej psinki, to ktos inny mowilby o swoim szczesciu niebywalym, jak ja teraz.

Przydaloby sie wiecej takich Ludzi, o tak!!!

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...