ala123 Posted June 13, 2016 Posted June 13, 2016 Przedwczoraj dostałam zapytanie o Malwinkę, cytuję : " czy pies jest sterizowany"; moja odpowiedź :" tak "; kolejne pytanie zainteresowanego : " a nie macie nie sterizowanych". Ręce opadają po prostu... Quote
ala123 Posted June 13, 2016 Posted June 13, 2016 Dostałam informację z podzamojskiej wsi Sitaniec,że od pewnego czasu błąka się tam bezdomna, niestety ciężarna suczka. Osoba, która ja dokarmia poprosiła mnie o pomoc w sterylizacji; zgłosiłam więc suczynkę do Akcji Sterylizacji. Jest już po zabiegu, bo był to już ostatni dzwonek. Mam fotki suni zrobione przez wetkę: Quote
sharka Posted June 13, 2016 Posted June 13, 2016 trzymam kciuki za ocieplenie relacji między psami :) Quote
kudlataja Posted June 13, 2016 Posted June 13, 2016 Witam, po bardzo długiej przerwie, na wstępie przepraszam za zaległości w rozliczeniach. Jestem cały czas na posterunku - nieustająco z pieskami i kotami, czasami tez gołębiami, których na mojej drodze wiele. Jestem bardzo wdzięczna za wszelkie wpłaty, pomimo mojej absencji i niesubordynacji.. Tak się złożyło dla mnie nieszczęśliwie, że różne problemy i nieporozumienia nawarstwiły się i jakiś czas nie byłam w stanie opisywać swojej działalności na wątku. Postaram się jakoś to wszystko pomału nadrobić i uporządkować. Jeszcze raz przepraszam wszystkich, którzy poczuli się w jakikolwiek sposób przeze mnie dotknięci tą nieobecnością. Może na początek sytuacja moich zwierzaków opisywanych już na wątku Karolka i Ząbka: Karolek - główny bohater wątku, nieustająco u patiC, z którą jestem w stałym konakcie, przypominam, że Pati zgodziła się znacząco obniżyć koszty utrzymania Karolka w hoteliku i teraz miesięczne utrzymanie Karolka w hoteliku to 50zł za karmę plus ewentualne leczenie i profilaktyka Fota Karolka jest z marca, Pat miała wysłać aktualne, ale jakoś zalega z tym Ząbek - mój kochany, psiak znaleziony przeze mnie z połamaną szczęką, nadal pod moją opieką od listopada, pomimo ogłoszeń, nie było żadnych konkretnych i wartych uwagi telefonów, same "łańcuchowe" albo nawet jeszcze gorsze oferty.. Od stycznia natomiast przytrafiły mi się następujące cuda: Piracik - pies zabrany przeze mnie ze wsi pod Krasnobrodem, gdzie był poniwierany i kopany, na bezdomności stracił oczko, prawdopodobnie w wyniku kopnięcia, był bardzo zaniedbamy, wychudzony - sierść połamana, podejrzenie grzybicy, na szczęście wszystko poza oczkiem udało się podreperować. Psiak przekochany, chociaż bardzo rezolutny i uparty, pod moją opieką już trzeci miesiąc, sierść się pięknie błyszczy:), ogłaszany niestety bez zainteresowania. Gaja - niespełna roczna suczka ze Starego Zamościa, zgłoszona mi przez znajomą, zabrana mniej więcej z tego samego miejsca co opisywane już kiedyś na wątku siostry - Jeżynka i Jagoda. Sunię zgarnęłam spod sklepu spożywczego, była mokra i zmarznięta, bardzo zrezygnowana, głodna. Udało mi się za pośrednictwem gminy St.Zamość załatwić sterylizację, szczepienia, odrobaczanie, pod moją opieką Gajeczka jest od 2,5 miesiąca - zmieniła się niesamowicie, jest teraz pełną energii, zawadiacką, wesołą suczką, skaczącą jak kangrurek na mój widok:) Pirat bardzo polubił się z Gają, są nierozłączni, chociaż na początku były problemy. Psiaki mieszkają obecnie w kojcu użyczonym przez funię, gdzie jeżdżę dwa razy dziennie by je nakarmić i wyprowadzić. Miodzia - roczna przesympatyczna spokojna koteczka, jak się okazało - z białaczką, zabrana w fatalnym stanie, skrajnie zagłodzona (wg słyszanej przeze mnie relacji rzucała się na suchy chleb) również ze Starego Zamościa, przebywa w gabinecie weterynaryjnym gdzie odzyskuje siły i wkrótce będzie szukała domu. Roczna Kitka z Obroczy, uratowana z trojga wyrzuconego rodzeństwa - początkowo jako dzika kotka, po sterylizacji i rekonwalescencji miała by wypuszczona w miejscu skąd została zabrana, jednak po sterylce okazało się, że to przesymaptyczna tylko trochę lękliwa kicia, której trzeba szukać domu, przebywa u zaprzyjaźnionej pani weterynarz w Izbicy. kocia rodzinka - kotka Miła i jej maluchy. Kotka nzaleziona przez mojego znajomego z szcześcioma 7dniowymi kociakami na stacji kontroli pojadów w Zamościu, zabrałam ją gdyż był pomysł wśród pracowników stacji, aby kocięta utopić. Niestety z powodu braku innych możliwości kocia rodzina kilka razy zmieniała miejsce, w końcu udało się je umieścić w awaryjnym dt pod Lublinem. Kocięta mają już 7 tygodni, więc powoli poszukuję domów dla nich i mamy. Sara - 2 letnia suczka zabrana dziś przeze mnie z ulicy i umieszczona w lecznicy w Janowie lubelskim, skąd trafi do hoteliku u Murki. Sunia była na bezdomności od około 2 miesięcy, robiłam jej ogłoszenia, lecz nikt się nie interesował. Dziś zauważyłam, że zachowuje się nietypowo i nie czekając zdecydowałam o zabezpieczeniu jej..podejrzewałam babeszjozę pomimo użycia kropelek, na szczęście okazało się, że sunia nie jest na nią chora, ma natomiast podwyższony poziom leukocytów, czyli jakiś stan zapalny. Sunia ma opłacony jeden miesiąc w hoteliku, a potem to nie wiem co będzie. To moje obecne zwierzaki, ich los zależy ode mnie, muszę je nakarmić, opłacić wszystkie badania, pobyty, leczenie, odrobaczanie, paliwo by się nimi zajmować, one na mnie codziennie czekają, a ja już powoli nie mam siły działać w pojedynkę. Pozdrawiam i liczę na wyrozumiałość, wiele już sił, serca, życia oddałam dla tych wszystkich moich zwierzaków, wiele też dostałam pomocy na tym wątku, jednak czasem brakuje mi czasu na własne życie, często nie wytrzymuję presji, za co przepraszam i liczę mimo wszystko na dalszą waszą pomoc i współpracę. magda Jutro wstawię rozliczenie, przepatrzę dokładnie konto, na pewno widziałam stałe wpłaty od ranias i elficzkowa, za co już dziś bardzo dziękuję, pozdrawiam 1 Quote
Tyśka) Posted June 13, 2016 Posted June 13, 2016 kudlataja... jesteś aniołem... Jak potrzeba opisów do ogłoszeń i ogłoszeń, pisz do mnie na pw albo maila (chyba go masz). Podeślij od razu krótką informację o podopiecznych, kontakt do ogłoszeń i zdjęcia. Pomogę chociaż w ten sposób. Quote
elficzkowa Posted June 13, 2016 Posted June 13, 2016 Dziękuję za informację. Bardzo się cieszę, że u Karolka ok. Karolek szczególnie zapadł mi w serce. Oczywiście deklaracje podtrzymuję. Ząbek przepiękny, zresztą pozostałe psiaki i kotki również. Życzę im dobrych domków w których ich pokochają. Kudlataja, zaglądaj częściej. Jest nas coraz mniej na dogo ale wspólnymi siłami może znajdziemy domki dla Twoich podopiecznych. Quote
ala123 Posted June 13, 2016 Posted June 13, 2016 Fajnie,kudlataja,że pojawiłaś się na wątku :) Pozwolę sobie zaprosić na bazarek,wprawdzie nie dla zwierząt będących pod opieką Magdy, ale również potrzebujących wsparcia: Quote
gluchypies Posted June 14, 2016 Posted June 14, 2016 Bardzo proszę o dane do wpłaty, mam dla psiaków 51 złotych z mojego bazarku: Będą też pieniążki dla Malwiny, Hugo i Pucka z drugiego bazarku, to też poproszę konto :) Quote
ala123 Posted June 14, 2016 Posted June 14, 2016 3 godziny temu, gluchypies napisał: Bardzo proszę o dane do wpłaty, mam dla psiaków 51 złotych z mojego bazarku: Będą też pieniążki dla Malwiny, Hugo i Pucka z drugiego bazarku, to też poproszę konto :) Dziękuję Ci kochana cioteczko :) Jeżeli masz konto Murki, to wpłać proszę od razu tam. Jeżeli nie, to podam na pw. Na moim koncie jest wpłata 30zł od LocaiBenio dla Pucka, dzięki :) Już przelałam na konto Murki. Quote
gluchypies Posted June 14, 2016 Posted June 14, 2016 4 minuty temu, ala123 napisał: Dziękuję Ci kochana cioteczko :) Jeżeli masz konto Murki, to wpłać proszę od razu tam. Jeżeli nie, to podam na pw. Na moim koncie jest wpłata 30zł od LocaiBenio dla Pucka, dzięki :) Już przelałam na konto Murki. Nie mam konta Murki, podaj mi proszę :) Quote
ala123 Posted June 14, 2016 Posted June 14, 2016 32 minut temu, gluchypies napisał: Nie mam konta Murki, podaj mi proszę :) już podałam Quote
kudlataja Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 O 13.06.2016 o 23:11, Tyś napisał: kudlataja... jesteś aniołem... Jak potrzeba opisów do ogłoszeń i ogłoszeń, pisz do mnie na pw albo maila (chyba go masz). Podeślij od razu krótką informację o podopiecznych, kontakt do ogłoszeń i zdjęcia. Pomogę chociaż w ten sposób. Dzięki, na pewno sie odezwę, tak mam twojego maila pomoc w ogłoszeniach bardzo mi się przyda, ja ogłaszam zwierzaki zamiennie na Zamość i Lublin, nie wyobrażam sobie teraz jakiego dalszego transportu, ale pewnie trzeba będzie zrobic też na Warszawę, tutaj brak zainteresowania zarówno psiuniami jak i kotami.. Dzięki, fajnie, że jesteś:) Quote
kudlataja Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 O 13.06.2016 o 23:11, elficzkowa napisał: Dziękuję za informację. Bardzo się cieszę, że u Karolka ok. Karolek szczególnie zapadł mi w serce. Oczywiście deklaracje podtrzymuję. Ząbek przepiękny, zresztą pozostałe psiaki i kotki również. Życzę im dobrych domków w których ich pokochają. Kudlataja, zaglądaj częściej. Jest nas coraz mniej na dogo ale wspólnymi siłami może znajdziemy domki dla Twoich podopiecznych. Bardzo dziękuję za podtrzymanie deklaracji, pomimo braku rozliczeń. Już się poprawiam i bedę teraz na dogo częściej, trudno mi było bez was.. Niestety te domki jakos nie chcą przyjść, przez to jestem trochę zablokowana i trudno mi pomagać innym zwierzakom, aż się boję rozgladać jak wychodzę z domu..no nic mam nadzieję, że zła passa się wkrótce odwróci. Ząbek przepiękny i przekochany, interesowało się nim kilka osób, ale nic z tego nie wynikło. Ostatnio miłam fajny telefon z zapytaniem o niego, ale jest pewien problem - Ząbek nie toleruje kotów, kiedyś dorwał się do mojego osobistego kota Janusza i było ostro...a Pani, która dzwoniła z Lublina ma właśnie koteczkę wziętą ze schroniska. Jak myślicie, czy odpowiednie podejście może złagodzić stosunek psa do kota? może wizyta u behawiorysty, odpowiednie ćwiczenia?? choć trochę sama w to nie wierzę.. Jeszcze raz dziękuję:) Quote
kudlataja Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 13 godzin temu, gluchypies napisał: Bardzo proszę o dane do wpłaty, mam dla psiaków 51 złotych z mojego z mojego bazarku: Jeśli dobrze zrozmiałam i chcesz przekazać te pieniądze dla opisanych przeze mnie piesków, to bardzo proszę o wpłate na konto Murki z dopiskiem dla Sary..to ta ostatnia sunia, którą kilka dni temu zgarnęłam z ulicy, miesiąc hoteliku ma opłacony, ale są też koszty pomocy wtereynaryjnej i transportu od weta do hoteliku, szczepień, orobaczania, ogólnie dużo tego. Bardzo dziękuję:) Quote
kudlataja Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 O 13.06.2016 o 00:30, ala123 napisał: Fajnie,kudlataja,że pojawiłaś się na wątku :) Ja także się cieszę i liczę na współpracę:) Również zapraszam na twój bazarek dla Malwinki Pucka i Hugo, koszty hotelowania ogromne, a psiaki jakoś się zasiedziały, podobnie jak moje.. Quote
kudlataja Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 Jeszcze tylko bieżące rozliczenie i uciekam wyprowadzać pieski: Stan konta karolkowego na 06.02.2016r............................350zł Wpłaty: 01.03 elficzkowa deklaracja luty i marzec.......80zł 02.03 ranias stała deklaracja...........................10zł 04.04 ranias.....................................................10zł 10.04 elficzkowa..............................................40zł 05.05 ranias.......................................................10zł 02.06 ranias........................................................10zł Stan konta 02.06.2016r.........................................510zł Wydatki..................................................................250zł ( hotelowanie Karolka luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec) Aktualny stan konta.............................................260zł Bardzo dziekuję za wszystkie wpłaty i cierpliwoćć w oczekiwaniu na rozliczenie, jeśli coś przegapiłam, przepraszam i jak tylko się dowiem , to naprawię. Teraz już naprawdę muszę uciekać, pozdrawiam serdecznie i zapraszam do pomocy pieskom z okolic Zamościa, magda:) Quote
ala123 Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 Dziewczyny, mam kolejne zgłoszenie o bezdomnej suczce na wsi. Konkretnie w miejscowości Turobin.Suczynka oszczeniła się 3 miesiące temu, szczeniaki ludzie pozabierali... Ludzie, którzy ją dokarmiają proszą o pomoc w sterylizacji, a ja nie mogę jej zgłosić do Akcji Sterylizacji (Fundacja Ostatnia Szansa), bo kilka dni temu zgłaszałam tę z Sitańca, której fotki są powyżej, kilka postów wcześniej. Nie chcę ludziom odmawiać, skoro mają jakąś świadomość potrzeby sterylizacji . Może ktoś mógłby mi pomóc? Zgłosić do Akcji Sterylizacji lub w inny sposób? Na zdjęciu mama z jednym ze szczeniaków: Przepraszam, że ja tak często "po prośbie" tutaj przychodzę, ale naprawdę mam sporo wydatków związanych ze zwierzętami. Oprócz psów u Murki, zawsze mam jakieś koty pod "opieką finansową",np. ostatnio do domu w Krakowie pojechała mama "dzikuska" z cmentarza, za którą jeszcze muszę zapłacić w lecznicy: a tutaj "dzikuska" w domku: Wcześniej do domu w Lublinie pojechał kocur, który w momencie łapania miał być kotką: Po ubiegłorocznych kociętach w Przychodni Royal Wet w Zamościu został mi też jeszcze dług w kwocie 700zł ( było ok. 2tys.) Quote
gluchypies Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 6 godzin temu, kudlataja napisał: Jeśli dobrze zrozmiałam i chcesz przekazać te pieniądze dla opisanych przeze mnie piesków, to bardzo proszę o wpłate na konto Murki z dopiskiem dla Sary..to ta ostatnia sunia, którą kilka dni temu zgarnęłam z ulicy, miesiąc hoteliku ma opłacony, ale są też koszty pomocy wtereynaryjnej i transportu od weta do hoteliku, szczepień, orobaczania, ogólnie dużo tego. Bardzo dziękuję:) Tak, pierwszy bazarek była dla tej szorstkowłosej suni, ale ponieważ ona już w domku, to może być dla Sary :) A drugi bazarek był dla Malwinki, Pucka i Hugo, bo mają ogromne długi, więc zrobię dwa przelewy, żeby było wiadomo co dla kogo :) Quote
gluchypies Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 Dla Sary poleciało 51 zł z bazarku, proszę o potwierdzenie na wątku, gdy dojdą. Dziękuję! Quote
sharka Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 ala123 z mojego bazarku uzbierało się 85 zł dla Hugo, Malwiny i Pucka, dołożę od siebie piątaka żeby było 90 zł i podeślę do Murki ok? będzie po 30 zł dla każdego psiaka. Chyba że wolisz na swoje konto? Quote
Murka Posted June 15, 2016 Posted June 15, 2016 Pierwsze koszty wet suczki Sary od kudlatai wynoszą 104 zł (było 126 zł, ale 22 zł zostało już uregulowane): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/83de1dbb44b7cd7e Suńka została na razie odrobaczona, odpchlona, ma zbadaną krew z rozmazem (pod kątem babeszji), USG (pod kątem ciąży). Jest bardzo przyjacielska, u weta karmiły ją małe dzieci:) Fajnie dogaduje się z innymi psami, jest uległa. I dla mnie cudna niespodzianka - suńka pięknie trzyma czystość. Jak będzie ładna pogoda to jutro jakieś fotki zrobię. Quote
Tyśka) Posted June 16, 2016 Posted June 16, 2016 kudlataja, dobrze że jesteś :) Co do Warszawy - moje tymczasy mieszkają w Warszawie i faktycznie stmatąd miałam największy odzew, a domki rewelacyjne :). Wg mnie warto ogłaszać i w stolicy, to nie jest strasznie daleko, zawsze transport się znajdzie. Co do Ząbka, wg mnie ma w sobie coś z psów Północy, więc jego niechęć do kotów wcale mnie nie dziwi. Dlatego nie ryzykowałabym i szukałabym mu domu bez małych zwierząt. ala123, a może zrobić wydarzenie suczce na fejsbuku i zrobić zbiórkę? Jakiś bazarek? Quote
ala123 Posted June 16, 2016 Posted June 16, 2016 18 godzin temu, sharka napisał: ala123 z mojego bazarku uzbierało się 85 zł dla Hugo, Malwiny i Pucka, dołożę od siebie piątaka żeby było 90 zł i podeślę do Murki ok? będzie po 30 zł dla każdego psiaka. Chyba że wolisz na swoje konto? Dziękuję bardzo!!!!! Na konto Murki oczywiście przelej proszę :) Quote
ala123 Posted June 16, 2016 Posted June 16, 2016 17 godzin temu, Murka napisał: Pierwsze koszty wet suczki Sary od kudlatai wynoszą 104 zł (było 126 zł, ale 22 zł zostało już uregulowane): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/83de1dbb44b7cd7e Suńka została na razie odrobaczona, odpchlona, ma zbadaną krew z rozmazem (pod kątem babeszji), USG (pod kątem ciąży). Jest bardzo przyjacielska, u weta karmiły ją małe dzieci:) Fajnie dogaduje się z innymi psami, jest uległa. I dla mnie cudna niespodzianka - suńka pięknie trzyma czystość. Jak będzie ładna pogoda to jutro jakieś fotki zrobię. Murko, myślę,że te 51zł od gluchypies można przeznaczyć na weta, zostałoby jeszcze do zapłaty 53zł. Quote
ala123 Posted June 16, 2016 Posted June 16, 2016 Jest podbramkowa sytuacja z kotką Miodzią,która od kilku miesięcy przebywa u zaprzyjaźnionej wetki; musimy ją zabierać jak najszybciej. Jej pobyt przedłuża się w nieskończoność, a wydawało się ,że taka ładna kicia, pomimo białaczki, znajdzie szybko dom. Nie mamy broń Boże z kudlataja pretensji do wetki, bo i tak płacimy tylko za leczenie, karmę i żwirek,żadnych kosztów pobytu nie liczy nam. Na fb nie ma żadnego odzewu, piszę tutaj, może ktoś zna jakiś dom bez kotów, gdzie kicia mogłaby zamieszkać, chociaż czasowo? Oprócz niej, u innej wetki mamy jeszcze dwie kotki, w tym jedną z kociętami. Zobaczcie, jaka jest śliczna. Jest niewielka, drobnej budowy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.