Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ZAPRASZAM na Bazar 1/3 dla Tofika :)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252990-Zbieramy-na-psi%C4%85-emeryture-ubrania-kosmetyki-itp-do-28-05[/url]

Posted

[quote name='Annaa4']ZAPRASZAM na Bazar 1/3 dla Tofika :)
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252990-Zbieramy-na-psią-emeryture-ubrania-kosmetyki-itp-do-28-05[/URL][/QUOTE]



Aniu bardzo dziękuję!!!!


Zapomniałam wrzucić zdjęcie wyprawki jaką zakupiła Ziutka dla Tofisia zanim do mnie przyjechał :)


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/992/e8533c46879a8001med.jpg[/IMG][/URL]



TOFIK BARDZO DZIĘKUJE CIOCI ZIUTCE :):loveu:

Posted (edited)

;)

[IMG]http://z1.demoty.pl/cbe69816b584e2b668559771cb1f4eba255736c1/jesli-w-pokoju-do-ktorego-wchodzisz-panuje-niezreczna-cisza[/IMG]

Kasiu, ten demotywator miał się żartem znaleźć, ale na wątku Ovo!
Tu zupełnie ni priczom :shake:
nie wykasuję, bo jeszcze głupiej będzie
najprawdopodobniej nie wyniosłam się od Was, a myślami byłam już u siebie ...

Edited by Gusiaczek
Posted

Tofiś nie przestaje nas zaskakiwać. Jak tylko mamy "zjazd", on się zbiera w sobie i aż nas tym zawstydza ;) Kochany, dzielny maluch! :)
Prawdopodobnie od środy zacznie być dodatkowo przygotowywany do zabiegu... Tak go Doktor stjuninguje (jakie piękne słowo!), że hej ho! :)

Posted

Mało się tu wypowiadam na wątku ;)
Ale dzisiaj jakoś mnie zebrało...

Piszemy z Kasią kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt sms'ów dziennie.
O Toficzku synusiu naszym, o sprawach osobistych itd.
Przedwczoraj dostałam któregoś z rzędu sms'a od Kasi o Tofisu i na końcu było napisane : Strasznie go kocham :loveu:
Wzruszyłam się przy tym bardzo, to piękne Kasiu co zrobiłaś, że wzięłaś Tofisia do siebie...
Staruszka, ktory miał byc uśpiony, zapomniany gdzieś tam w schronisku.

Doceniam wszystkich ludzi, którzy biorą psiaki na DT i chylę im czoła, ale najbardziej poruszają mnie takie historie, gdzie ktoś nie patrzy na wiek, stan psychiczny i fizyczny psa i decyduje się dać psiakowi dom "na starość"

Dziękuje Ci za to, że jesteś i że pokochałaś Tofisia tak jak ja ( bo wiesz, że go kocham :loveu: ) mimo, że na odległość :-( ale mam nadzieje, że niedługo zawitasz z nim u mnie na piżama party :evil_lol:

Dużo jeszcze bym mogła napisać, ale i tak jak na mnie to jest za długo :eviltong:

JESTEŚ WIELKA :buzi:

Posted

[quote name='Ziutka']Mało się tu wypowiadam na wątku ;)
Ale dzisiaj jakoś mnie zebrało...

Piszemy z Kasią kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt sms'ów dziennie.
O Toficzku synusiu naszym, o sprawach osobistych itd.
Przedwczoraj dostałam któregoś z rzędu sms'a od Kasi o Tofisu i na końcu było napisane : Strasznie go kocham :loveu:
Wzruszyłam się przy tym bardzo, to piękne Kasiu co zrobiłaś, że wzięłaś Tofisia do siebie...
Staruszka, ktory miał byc uśpiony, zapomniany gdzieś tam w schronisku.

Doceniam wszystkich ludzi, którzy biorą psiaki na DT i chylę im czoła, ale najbardziej poruszają mnie takie historie, gdzie ktoś nie patrzy na wiek, stan psychiczny i fizyczny psa i decyduje się dać psiakowi dom "na starość"

Dziękuje Ci za to, że jesteś i że pokochałaś Tofisia tak jak ja ( bo wiesz, że go kocham :loveu: ) mimo, że na odległość :-( ale mam nadzieje, że niedługo zawitasz z nim u mnie na piżama party :evil_lol:

Dużo jeszcze bym mogła napisać, ale i tak jak na mnie to jest za długo :eviltong:

JESTEŚ WIELKA :buzi:[/QUOTE]

Ja tak pięknie pisać nie potrafię, ale to jest dokładnie to samo co myślę.

Posted

Najtrudniej stawić czoło starości, najszlachetniej mierzyć się z nią
Linka
[*], Sopelek
[*],Ruda
[*] Kubulek i wiele, wiele innych Ogoniastych otoczonych
miłością na mecie życia

Posted (edited)

Ziutka - wiesz że ja Ciebie też :)
sama pamiętasz że miałam wątpliwości - zawsze na dogo pomagałam w zbieraniu kasy na inne tymczasy, od jakichś dwóch lat...zawsze byłam w cieniu - nie chodzi o to aby błyszczeć - ale jak zobaczyłam zdjęcie Tofika to coś we mnie pękło... do obecnej chwili nie miałam takiej możliwości aby pomagać w inny sposób- nie mieszkałam sama więc nie mogłam wziąść Tymczasa – ale starałam się wspierać tych którzy taką możliwość mieli
Teraz gdy sytuacja się zmieniła - nie mogłyśmy podjąć innej decyzji - nie ważne było czy stary, czy chory....sama pamiętasz jak czekałam z niecierpliwością na numer tel do osoby ze schroniska która się nim opiekowała - aby uzyskać jakieś dodatkowe informacje - pamiętasz jak zadzwoniłam z pracy i powiedziałam że nie chcę znać stanu zdrowia - jaki on by nie był - mimo wszystko chcę go? wiedziałyśmy że to może być wielka niewiadoma....ale od razu wpadł nam w serca i chyba od początku wiadomo było że nie wycofamy się :*:*:* i nie było opcji że TOFIK NIE BĘDZIE NASZ!!!
Faktycznie doświadczenia nie mam żadnego w tymczasowaniu - ale uczciwie o tym mówiłam FJN pod której opieką jest Tofiś - ale kto mnie zna to wie że moje psy są dla mnie jak dzieci i nie pozwolę nikomu zrobić im krzywdy. Tofik to dla mnie ogromne wyzwanie – nie ma się co oszukiwać – po kilku dniach był kryzys, wiele rzeczy w moim życiu się zmieniło, nałożyło czasowo – miałam chwilę słabości i bałam się że sobie nie poradzę, że nie będę potrafiła w sposób prawidłowy opiekować się Tofikiem, że nie podołam…. Ale dzięki wsparciu osób takich jak Ty, Nutusia, p. Edyta z Fundacji Jamników Niczyich – człowiek ma poczucie że nie jest sam – że ma przyjaciół na których może zawsze polegać, którzy w chwilach gdy trzeba pomilczą w słuchawce i posłuchają jak płaczę :D doradzą gdy mam wątpliwości, służą dobrą radą i zawsze są gotowe do pomocy.

Jak to się mówi jak skakać to na wysoką wodę :) ale sama bym nie skoczyła ( nie umiem pływać ) :):):)więc nie jest to tylko moja zasługa że udało się powalczyć o godne życie dla Tofika, o to aby poczuł miłość człowieka, o to aby znów pokochał….
patrząc teraz na niego jak słodko śpi nie wyobrażam sobie że mogłoby go ze mną nie być, że mogłby gnić w schroniskowym boksie...że już by go nie było...

Wielkie DZIĘKUJĘ za to że jesteście



A teraz z życia Tofika – wczoraj nagrałam filmik kiepski bo telefonem jak nasz Tofisław tańcował ryjkiem w posłanku :) ( wieczorkiem wgram )

Spał do 2 w nocy – po 2 wyszliśmy na spacerek - i co… cisza, spokój, pięknie ptaszki śpiewają…. Tofik buszuje w trawce i nagle rozległo się przeraźliwe szczekanie owczarka który pilnuje budowy – ja się wystraszyłam, odwracam się a tam 3 DZIKI PĘDZĄ NA NAS!!!!!!
Biegiem Tofika na ręce i pod sklep ŻABKA – bo dziki leciały od strony mojej klatki więc odcięły mi drogę ucieczki – popatrzyły na mnie – zawróciły i poleciały pod budkę z kebabem bo tam ludzie wyrzucają chleb gołębiom i przyszły na wyżerkę…

Adrenalinus skoczył nie powiem że nie :)
Aż do tego stopnia że Tofik po powrocie do domu puścił pierwszego pawika… ale potem dostał mięsko z namoczoną karmą i lekami – i poszliśmy spać :)
Aaaaa jeszcze udało mi się uwiecznić telefonem Tofiego z wypiętym delikatnie noseczkiem – jak zasnął J nic tylko całować – sami zobaczycie jak wrzucę fotę :)

Edited by kejciu
Posted

Ja też się podpisuję pod tym, co napisała Ziutka, dobre serce i uczyni wrócą do kejciu stokrotnie zwiększone :) (ot, powiedziała czarownica... ). Jak i do Dziuniek, która dała dom na ostatnie dni tylu staruszkom schroniskowym, a ostatnio Gracji, tyle odprowadziła w ostanią drogę, opłakała - wszystko kosztem swego zdrowia i nerwów.
Dobrego i spokojnego dzionka życzę :)

Posted

[quote name='malagos']Ja też się podpisuję pod tym, co napisała Ziutka, dobre serce i uczyni wrócą do kejciu stokrotnie zwiększone :) (ot, powiedziała czarownica... ). Jak i do Dziuniek, która dała dom na ostatnie dni tylu staruszkom schroniskowym, a ostatnio Gracji, tyle odprowadziła w ostanią drogę, opłakała - wszystko kosztem swego zdrowia i nerwów.
Dobrego i spokojnego dzionka życzę :)[/QUOTE]

Ja właśnie najbardziej nie potrafię zrozumieć ludzi którzy nie chcą starych psów, na DT/DS.... bo pies szybko odejdzie i będą przeżywać - cholera człowiek zniesie wszystko! wszystko przeżyje - wiadomo że będzie przeżywać, płakać... odbije się na zdrowiu - ale czy to jest ważniejsze od tego aby pozwolić psu umierać w schronisku, w samotności, bez miłości.... nie potrafię tego pojąć.... ludzie to egoiści - myślą o sobie....

Posted

I ja myślę tak samo jak Ziutka, Malagos, Kejciu i jest jeszcze parę Anielskich cioteczek tutaj ;)
to właśnie chyba tak jest z miłością że.. serce drgnie! ... i już się wie!.... że to właśnie ten:iloveyou:... a miłość do Tofficzka to czuć od pierwszego wpisu... w każdym słowie Kejciu i ja wiem że... Tofiś to wie!.. lub będzie wiedział( musi się poczuć bezpieczny, przeszedł wiele zmian) bo.... Jamniki to są dobrzy psychologowie:p

Posted

[quote name='kejciu']Ja właśnie najbardziej nie potrafię zrozumieć ludzi którzy nie chcą starych psów, na DT/DS.... bo pies szybko odejdzie i będą przeżywać - cholera człowiek zniesie wszystko! wszystko przeżyje - wiadomo że będzie przeżywać, płakać... odbije się na zdrowiu - ale czy to jest ważniejsze od tego aby pozwolić psu umierać w schronisku, w samotności, bez miłości.... nie potrafię tego pojąć.... ludzie to egoiści - myślą o sobie....[/QUOTE]
Otóż to ! Nic dodać - nic ująć :)

Posted

[quote name='Ziutka']Mało się tu wypowiadam na wątku ;-)
Ale dzisiaj jakoś mnie zebrało...

Piszemy z Kasią kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt sms'ów dziennie.
O Toficzku synusiu naszym, o sprawach osobistych itd.
Przedwczoraj dostałam któregoś z rzędu sms'a od Kasi o Tofisu i na końcu było napisane : Strasznie go kocham :loveu:
Wzruszyłam się przy tym bardzo, to piękne Kasiu co zrobiłaś, że wzięłaś Tofisia do siebie...
Staruszka, ktory miał byc uśpiony, zapomniany gdzieś tam w schronisku.

Doceniam wszystkich ludzi, którzy biorą psiaki na DT i chylę im czoła, ale najbardziej poruszają mnie takie historie, gdzie ktoś nie patrzy na wiek, stan psychiczny i fizyczny psa i decyduje się dać psiakowi dom "na starość"

Dziękuje Ci za to, że jesteś i że pokochałaś Tofisia tak jak ja ( bo wiesz, że go kocham :loveu: ) mimo, że na odległość :-( ale mam nadzieje, że niedługo zawitasz z nim u mnie na piżama party :evil_lol:

Dużo jeszcze bym mogła napisać, ale i tak jak na mnie to jest za długo :eviltong:

JESTEŚ WIELKA :buzi:[/QUOTE]

Podpisuję się obiema rękami!:cool2:

[quote name='kejciu']Ja właśnie najbardziej nie potrafię zrozumieć ludzi którzy nie chcą starych psów, na DT/DS.... [B]bo pies szybko odejdzie i będą przeżywać - cholera człowiek zniesie wszystko! wszystko przeżyje - wiadomo że będzie przeżywać, płakać... odbije się na zdrowiu - ale czy to jest ważniejsze od tego aby pozwolić psu umierać w schronisku, w samotności, bez miłości.... nie potrafię tego pojąć.... ludzie to egoiści - myślą o sobie....[/B][/QUOTE]

To takie mądre słowa... Idealnie wyraziłaś to co również ja myślę na ten temat:)

Posted

Fotki będą za kilka godzin :)

Dr Darka nie ma do piątku włącznie więc operacja została wpisana na przyszły czwartek na godzinkę 18. W ten piątek mam się pokazać dr Darkowi bo w piątek ma być :) Tofcio waży 7400g czyli o ile doktorowa waga nie przekłamuje lub przekłamywała tyle samo co w dniu przyjazdu Tofcia do mnie to Tofencjusz przytył od 10 maja równy kilogram :)

Posted

Troszeczkę zaległych zdjęć z niedzielnego spacerku :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1000/a3975bcfa39f95bcmed.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/1000/8a75e64586c77eb5med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/1000/268c3fc6a81e1da0med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/998/09acca4541370be4med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/998/3605867059f5015dmed.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images62.fotosik.pl/1000/d12073308bbdfd34med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/1000/c907bccb7cc4a8d9med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/999/661131f4f70341bamed.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/998/9c2bb4f2f708a939med.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images63.fotosik.pl/998/f29284fa56641601med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Zapraszam na bazarek ciasteczkowo - wątróbkowy gdzie 50% przeznaczam dla Tofika

link: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253199-Ciasteczka-w%C4%85tr%C3%B3bkowe-dla-TOFIKA-I-WIERKI-do-31-05?p=22157924#post22157924[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...