Wyrzucanie woreczków z psimi odchodami do śmietników na odpady komunalne

[Pollynka]

Hej! Mam takie pytanie jak w temacie, tj. czy można wyrzucać woreczki z psimi odchodami do zwykłych śmietników jakie stoją przy chodniku? Szukałam w internecie, ale są same artykuły z roku 2012 i wcześniejsze, a nie wiem czy coś się nie zmieniło w tym temacie :) niedługo odbieram psa i chcę się na wszystko przygotować :D pozdrawiam :)

[chounapa]

U nas określa to: "Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Białystok". Wydaje mi się że jeszcze nie wszędzie można.

[maxishine.]

Ja to walę, sprzątnę to wyrzucam do zwykłego śmietnika, a w przypadku gdy jestem koło tych większych i jest śmietnik na odpady biodegrowane to wrzucam tam.

[taks]

a dzieciece pampersy to niby gdzie lądują jak nie w śmietnikach?
Nie popadajmy w paranoje- woreczek z psią kupą w koszu na smieci to nie bomba biologiczna która zatruje pół miasta
i zdecydowanie lepsze to niz ta sama kupa zostawiona na trawniku

[Arth1947]

Mieszkam w Krakowie na dużym osiedlu i do najbliższego pojemnika na psie kupy mam z kilometr jak nie więcej i mam iść z tym woreczkiem z kupa przez taki odcinek, to chore :) albo zanieść do domu i tak wrzuce do odpadów komunalnych ? :)

Szkoda że tak mało robi się dla psów, brakuje mi wybiegów (są już takie na niektórych osiedlach, ale to daleko i wciąż mało) - specjalnie zagrodzone tereny gdzie psiaki mogą pobiegac luzem, pobawić się z innymi psiakami :) za to tworzy się na potęgę place zabaw dla dzieci, które swiecą pustkami, bo dzieci wolą czas spędzać przed komputerem. Ehhhh ...

[Pelococta]

My po konsultacji z osiedlową Panią Sprzątaczką, wrzucamy do zwykłych śmietników :P

[Arth1947]

No nasza widzi codziennie jak tak robię i nic nie mówiła :) jedynie przywaliła się że drzwi od klatki schodowej wybrudzone były bo Psiak nosem rwąc się do wyjścia otwierał drzwi :) ale już oduczone teraz siedzi przed drzwiami i czeka na "OK" by wyjść :)

[zuanna]

Myślę, że wszędzie określają to regulaminy. U nas jest wprost napisane, że do komunalnych. A swoją drogą, czy sprzątaczka czepia się, że dzieci brudzą drzwi jak wracają z piaskownicy np.? ;)

[Aśka Belkowska]

W Lublinie miejski regulamin głosi wszem i wobec, że woreczki wyrzuca się do specjalnych pojemników, ale gdy ich nie ma do normalnych komunalnych. I właściwie nie ma wyboru, na palcach jednej ręki można policzyć oznakowane pojemniki. :angryy:
Ty się Arth nie skarż na Kraków, wasi urzędnicy nawet do nas przyjeżdzali, żeby uświadamiac lubelskich urzędasów, że wybiegi to normalne rozwiązanie w dzisiejszych czasach. I co? I jak zawsze. :diabloti:

[zelda87]

Wg mnie ważne żeby zebrać i wyrzucić bo jakoś widzę że społeczeństwo nie bardzo to robi. Z resztą tak jak ktoś wspominał - pampersy ląduja w zwykłych śmieciach, nie widzę więc różnicy. A niestety tych oznakowanych że na psie odchody jest niewiele i do tego często zapełnione zwykłymi śmieciami, bo komuś za daleko było do normalnego śmietnika

[Wilczocha]

Wyrzucam do zwykłych śmietników.

[Clavia]

Zwykłe, a co w przypadku gdy na osiedlu domków nie ma żadnych śmietników tylko te zielone, prywatne? Mam lecieć z kupą w worku przez całe osiedle,żeby do swojego śmietnika wyrzucić? :angryy:

Ciężko im postawić normalny śmietnik co ileś tam metrów? A potem się dziwią,że śmieci na ulicach skoro śmietnika nie ma a do prywatnych nie można, bo jak właściciel zauważy to masz pozamiatane :shake:  a na przystanku śmietnik wypchany tak,że obok jeszcze 2 kupki śmieci się robią

[klaki91]

Zwykłe, a co w przypadku gdy na osiedlu domków nie ma żadnych śmietników tylko te zielone, prywatne? Mam lecieć z kupą w worku przez całe osiedle,żeby do swojego śmietnika wyrzucić? :angryy:

Ciężko im postawić normalny śmietnik co ileś tam metrów? A potem się dziwią,że śmieci na ulicach skoro śmietnika nie ma a do prywatnych nie można, bo jak właściciel zauważy to masz pozamiatane :shake:  a na przystanku śmietnik wypchany tak,że obok jeszcze 2 kupki śmieci się robią

 

a pisałaś/dzwoniłaś do kogoś? czasami wystarczy zwrócić uwagę na problem uprzejmym pismem (możesz też dorzucić zdjęcia wypchanych śmietników i walających się śmieci :P ), potem pognębić trochę telefonami i dla świętego spokoju miasto(gmina) coś zrobi ;) nikt w końcu nie lubi  upierdliwców

 

 

 

 

W Poznaniu można wyrzucać też do zwykłych koszy, o ile są wyłożone workiem na śmieci :p

[Guest Aleksandra Paras]

We Wrocławiu niedawno zlikwidowali śmietniki na psie kupy (nie wszystkie) i na zwykłych koszach nakleili znaczki "tu wrzucać" z psem. W mojej okolicy pojawiło się też więcej zwykłych koszy. W końcu ktoś pomyślał  :klacz:

[anorektyczna.nerka]

eh żeby moi sąsiedzi byli tacy nadgorliwi i martwili się czy można do tego i tego kosza (naprzeciwko mojego bloku wzdłuż chodnika i sporego kawałka trawy nad strumykiem są kosze co paręnaście metrów, oba rodzaje). Oni to nawet nie sprzątają.

[Mako Lągwa]

Można spokojnie wrzucać, pod warunkiem, że opakowanie jest dobrze zabezpieczone. Wszystko po to, żeby pracownicy zakładu oczyszczania miasta nie musieli łapać nieosłoniętej niepodzianki w ręce,

[Emkacf]

eh żeby moi sąsiedzi byli tacy nadgorliwi i martwili się czy można do tego i tego kosza (naprzeciwko mojego bloku wzdłuż chodnika i sporego kawałka trawy nad strumykiem są kosze co paręnaście metrów, oba rodzaje). Oni to nawet nie sprzątają.

 

Ja zawijam worek i wyrzucam to pierwszego lepszego kosza na śmieci, ponieważ najbliższy kosz na odpady psie znajduje się jakieś 10 minut drogi od domu. Sprzątam - sprzątam, więc nikt nie może mi niczego tak naprawdę zarzucić, bo nie będę biegała z psią kupą przez całe osiedle, bo tam jest jeden jedyny kosz na psie odpady, który pewnie i tak jest cały zawalony odpadami zupełnie nie powiązanymi z psią kupą. 

[Bellis_perennis]

U mnie zwykłe śmietniki są oklejone naklejkami "tu możesz wrzucać psie pakunki" więc chyba można ;) do tego są też te psie no ale często zapchane zwykłymi śmieciami.

[jussie]

Czasami są w parkach ustawione specjalne śmietniki na psie nieczystości ale jeżeli nie ma specjalnego pojemnika wystarczy wyrzucić do zwykłego. Lepsze to niz zostawiać na trawniku.