Norkowa Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 (edited) Witajcie po raz kolejny zgłaszam się po ogromnej prośbie. Tym razem znów Kielce, znów psiak ocierający się o śmierć!!! ONek pozostawiony samemu sobie na pustej posesji- bez wody, jedzenia, sam sobie. Jest niby psiakiem stróżującym, właściciel pojawia się od święta. Miał już robioną interwencję z powodu cwidocznej choroby skóry psiaka- jak widać nie zrobiło to na nim wrażenia. ;( Stan psiaka ogólnie jest nienajlepszy. Wychudzony, brudny, skołtuniony. Nikt nie wie jak z jego zdrowiem. Jedno jest pewne- szeregi willi, bogaci ludzie i żadnej osoby która by zwróciła uwagę na tego psa!!! Ciągle pusta miska: jedna miska na wodo-jedzenie?? Po świętach odbędzie się interwencja w sprawie psiaka, dlatego ja myślę, że najlepiej będzie go zabrać! To piękne psisko a niszczeje z takim właścicielem. Przez całkowity przypadek przybywa tam moja znajoma Pasja Hera- pusta miska, psiak ledwo żywy. Ciągle sam, macha ogonkiem na widok człowieka, ale delikatnie tak jakby był zaskoczony, że ktokolwiek się może nim zainteresować;( Pewnie całe życie był sam;( Właściciel traktuje go raczej jak taki alarm- alarmu nie karmimy, nie leczymy itd. Myślę, że to, że psiak ma właściciela powiększa tylko jego tragedię! Człowiek będzie pewno psiaka zatrzymać do pilnowania dalej- ale czy zmieni się jego podejście do psa?? Podejrzewam, że nie:( Oto i psiak: [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/10170697_585582108207077_6640223051558625093_n.jpg[/IMG][IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1.0-9/10178033_585582241540397_3244937525911556946_n.jpg[/IMG] Słynna miska na jedzenie/wodę z której nawet Salomon nie naleje. [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10170791_585582238207064_972975002299110158_n.jpg[/IMG] BĘDZIEMY INFORMOWAĆ NA BIEŻĄCO CO I JAK. W RAZIE CZEGO JEŻELI UDAŁO BY SIĘ ODEBRAĆ PSIAKA- BĘDZIEMY SZUKAĆ CHAŁUPY! JEŻELI KTOKOLWIEK MOŻE POMÓC BŁAGAM W IMIENIU TEGO PSIAKA O POMOC!!!!! Ponieważ wszelkie wpłaty na Killera wpływają na konto SMONu to niestety aby potwierdzić musimy czekać na potwierdzenie od nich:) Tutaj najczęściej można podejrzeć: [URL]https://www.facebook.com/events/240291569428654/241115829346228/?notif_t=event_mall_reply[/URL] A dla tych co nie mają fb: [B] Do tej pory na konto SMONu przyszły wpłaty od:: Edyta S 18.5; Urszula P 50; Sonia C 20, Ewa O, 50, Maria S 50 , Pasja- 50 zl, Mariola G 100, Malgorzata S 200,Dorota P 50, Izabela M 10,Joanna W 15, Mariusz S 50, Olga Ch 15, Magdalena C 10, Karolina G 50, Wioletta Cz 50, Nina G 50, Karolina M 20, Ewa M 10, Alicja M 40, Anna N 18 pln [/B] czekamy na aktualizację ich wpłat:)czekamy na aktualizację!:) [B][COLOR=#ff0000]PIENIĄŻKI DLA KILLERKA VEL RINUSIA MOŻNA SŁAĆ NA KONTO SMON:[/COLOR] 69 1020 1811 0000 0402 0215 2437 PKO BP GDANSK 80-807 SMON dopisek KILLER z Kielc[/B] [B][COLOR=#ff0000]Deklaracje cioteczek: [/COLOR][/B] Doda _ - bazarek Carrie i Tequila - wpłata jednorazowa Alla Chrzanowska : 20 zł / deklaracja stała cisowianka - wpłata jednorazowa Mama_Alfika: 20 zł / deklaracja stała kontaktogłoszenia : 10 zł / deklaracja stała Tofikowa : wpłata ( stała/jedorazowa?) jeśli psiak trafi do hoteliku ranias : wpłata ( stała/jednorazowa?) jeśli psiak trafi do hoteliku DONnka - w imieniu Skarpety Owczarkowej : 200 zł anna666 -wspomoże finansowo jeśli pies trafi do domowego DT Edited May 12, 2014 by Norkowa Quote
asiuniab Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 kochana, a może do owczarkowej skarpety się zwrócić o pomoc, tam chyba są cioteczki onkowe?? nie jestem pewna, może to umaszczenie, ale czy On bidulek nie ma problemów skórnych w okół oczu? Quote
Norkowa Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1.0-9/1901436_585690018196286_5835160746396055896_n.jpg[/IMG] Quote
Norkowa Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 [quote name='asiuniab']kochana, a może do owczarkowej skarpety się zwrócić o pomoc, tam chyba są cioteczki onkowe?? nie jestem pewna, może to umaszczenie, ale czy On bidulek nie ma problemów skórnych w okół oczu?[/QUOTE] Też mi to tak wygląda własnie, jakby wyłysienie...;( Ok dziękuję za pomysł!:)Już tam biegnę:painting: Quote
Martika&Aischa Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 o mój Boże :( trzeba tu ściągnąc jak najwięcej osób ....to jakiś koszmar :( Quote
Martika&Aischa Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Biegnę rozesłac zaproszenia z nadzieją że ktoś temu biedakowi pomoże !!! Quote
Jota67 Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Boże.....:( czy ktoś mu chociaż donosi jedzenie? :( Coś trzeba zrobić, ale.......co? Czy jakiś " właściciel" w ogóle jest? Quote
MALWA Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Jestem na zaproszenie. Zastanawiam skąd pies wziął się na tej działce? Czy ona do kogoś należy, i czy pies zupełnie sam sobie tam siedzi? Czy Pasja Hera dokarmia psa, skoro go tam odnalazła? Quote
Norkowa Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 Cioteczki tak Pasja dokarmia psiaka- co jakiś czas podobno jest właściciel, ale niestety nic a nic nie robi- pewno wpada raz na pół roku dojrzeć działki,nie psa... Teraz wreszcie psiak ma jedzenie i wodę, ale to tylko tyle... Quote
MALWA Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 [quote name='Norkowa']Cioteczki tak Pasja dokarmia psiaka- co jakiś czas podobno jest właściciel, ale niestety nic a nic nie robi- pewno wpada raz na pół roku dojrzeć działki,nie psa... Teraz wreszcie psiak ma jedzenie i wodę, ale to tylko tyle...[/QUOTE] Skoro psiak jest tam sam, a stale ma jedzenie i wodę, to i tak dobrze, ze go ktoś dokarmia. Czy tam jest jakaś buda, schronienie przed nocą, zimnem lub upałem ? Quote
Martika&Aischa Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Czy "cudowny" właściciel odda nam psa ??? Quote
asiuniab Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 [quote name='Martika@Aischa']Czy "cudowny" właściciel odda nam psa ???[/QUOTE] właściciel pewnie przyjeżdża doglądać działki i czy już psa może nie ma, nie sądzę żeby mu na Onku zależało:( Quote
mdk8 Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 [quote name='asiuniab']właściciel pewnie przyjeżdża doglądać działki i czy już psa może nie ma, nie sądzę żeby mu na Onku zależało:([/QUOTE] tez tak myślę. Trzeba szybko go zabrać. BDT jak na lekarstwo , raczej małe szanse. Trzeba szukać hotelu w rozsądnej cenie. Quote
asiuniab Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 [quote name='mdk8']tez tak myślę. Trzeba szybko go zabrać. BDT jak na lekarstwo , raczej małe szanse. Trzeba szukać hotelu w rozsądnej cenie.[/QUOTE] dokładnie, zgadzam w 100% Quote
Doda_ Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 pobiegłam za mdk8... Ile bid na świecie ... masakra... :( Niestety nie pomogę jeśli chodzi o przyjęcie pieska do siebie, ale w sprawie bazarku można na mnie liczyć. Quote
Javena Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Ja w niczym narazie nie mogę pomóc,ale zapisuję .Moze bazarek jakiś wykombinuję. Quote
Martika&Aischa Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Dziewczynki ogromnie Wam dziękuję że jesteście ...musimy biedakowi wspólnymi siłami pomóc. Rozesłałam 150 zaproszeń jutro dokończę. Obyśmy zdążyły :( Quote
cancer43 Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Przyszłam na zaproszenie Martiki,ale nie wiem jak pomóc. Betkak ma niedrogi hotelik - 200 zł z wyżywieniem,są tam psy dogomaniackie,może tam ? Hotelik domowy, wolne miejsca:lol: Tel: 536 942 611 Quote
Martika&Aischa Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 [quote name='cancer43']Przyszłam na zaproszenie Martiki,ale nie wiem jak pomóc. Betkak ma niedrogi hotelik - 200 zł z wyżywieniem,są tam psy dogomaniackie,może tam ? Hotelik domowy, wolne miejsca:lol: Tel: 536 942 611[/QUOTE] świetnie jest światełko w tunelu :) ciocia cancer dziękuję :* Norkowa zadzwonisz i zapytasz ??? Quote
andzia69 Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 słuchajcie...to trochę nie tak :( powyższe zdjęcia ja zrobiłam, wieczorne Pasja. Pies nie jest na opuszczonej działce...to jest teren budowy supernowoczesnych domkó szeregowych i on tam był/jest "stróżem" :( Czyli ma wlaściciela...u którego parę mies. wczesniej była interwencja ze SM, bo pies mial widoczne gole placki. Właściciel powiedział, ze pies jest leczony i podał nazwisko lekarza i chyba nawet jakies zaświadczenie - mnie nie bylo wtedy na tej interwencji. Ostatnio dochodziły mnie informacje, ze pies. jest dalej w nieciekawym stanie. Choroba skóry chorobą skóry, ale poraziło mnie to co zobaczyłam. Buda tam jest - ale przed buda było błoto i kałuza wody, a pies leżał w rogu tego "kojca" do ktorego został przeniesiony. Pusty garczek to widzieliście - nie wiem, czy to na jedzenie ten gar czy na wodę. Wczoraj Pasja tam byla - gar pusty dalej, dala mu suchego i jakos nalała mu wody. Interwencja kolejna będzie - prawdopodobnie po świętach, ale czy cokolwiek się zmieni? nie wiem...przy ostatniej nie dostał nawet mandatu :( Zabrać interwencyjnie - trzeba mieć gdzie i trzeba się liczyć, ze sprawa w sądzie może się ciągnać. A czy napisze ten kutas zrzeczenie? tez tego nie wiemy :( tak w skrócie to wygląda Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.