Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

C-U-D-O!! :wub: :wub:

Od początku tak uważałam. A w swoim domu - Pola wręcz kwitnie. To pierwsze zdjęcie o tym świadczy :).

Widać, że jest szczęśliwa :). No, to ja też :)

Posted

Cieszę się z Pomidorowego domku! :)

Z Marleyowego też, chociaż już się pogubiłam, kto on...

 

I prawie przeczytałam: "O, Konfirm wróciła z adopcji"...! :wacko:

Posted

Cieszę się z Pomidorowego domku! :)

Z Marleyowego też, chociaż już się pogubiłam, kto on...

 

I prawie przeczytałam: "O, Konfirm wróciła z adopcji"...! :wacko:

 :D :D :D

Posted

Na porannym spacerze - Kremowy.

11150877_482615461902617_474727538225656

Lerka wita go przyjaźnie i chce sie z nim bawić - on również. Bliss - podobnie. A on, ciągle bezdomny.....

I biegały dwa psy - nieduże, ale mam nadzieje, że to któraś sunia z okolicy ma cieczkę. Jeden był w obroży, drugi - biało czarny, chudzina - bez. No, on to może być bezdomniakiem.....

 

Po obiedzie, wracamy na działkę. Tam na szczęście, jest tylko jeden bezdomniak - Reksio, otoczony czułą całoroczną opieką zamieszkałych tam na stałe Warszawiaków. To już nie bezdomniak, a raczej - bradiaga - wolnościowiec ;)

Posted

Nadzieja na to, ze psy po kilku dniach wracają do domu.

Ten jasny, to ładny pies.

 Właśnie tak. Że nie jest bezdomny i że wróci do siebie. Tacy przybyli zewsząd kawalerowie, to niestety, częsty widok w moim miasteczku.Nawet jeśli któryś z makowian pilnuje swojej suni, to " za nic jej nie okaleczy"  :(. No, to kawalerowie są częstym zjawiskiem.......

Kremowy ładny i miły - niestety, ciągle bezdomny. Tyle, ze jak go poznałam parę miesięcy temu, to głównie leżał i nawet nie chciał jeść. Teraz biega, dokazuje - nie ten sam pies :). Szkoda, że nikomu w serce nie zapadł :(

Posted

 Właśnie tak. Że nie jest bezdomny i że wróci do siebie. Tacy przybyli zewsząd kawalerowie, to niestety, częsty widok w moim miasteczku.Nawet jeśli któryś z makowian pilnuje swojej suni, to " za nic jej nie okaleczy"  :(. No, to kawalerowie są częstym zjawiskiem.......

Kremowy ładny i miły - niestety, ciągle bezdomny. Tyle, ze jak go poznałam parę miesięcy temu, to głównie leżał i nawet nie chciał jeść. Teraz biega, dokazuje - nie ten sam pies :). Szkoda, że nikomu w serce nie zapadł :(

Szkoda, że ten Punkt Przetrzymań nie do końca działa tak jak powinien.

Na szczęście do zimy daleko.

Posted

W tym, że to cieczka w okolicy, utwierdza mnie spotkanie w czasie spaceru porannego, domnego inaczej Spaniela. Czyli - Marcina ;). Byłam już w jego sprawie u jego właścicieli kilkukrotnie, a raz go doprowadziłam do domu. Na właścicieli - nie pomogło :( - Marcin bez obroży i adresatki(i tak wszyscy wiedzą, czyj to pies),  lata po Makowie. Nie jest agresywny - nikomu krzywdy nie zrobi, ale: wyżera bezdomnym kotom (i psom), może spowodować wypadek, jak mu się uda - zapłodni jakąś sunię, a pogryzie rywala.

Marcin jest niewątpliwie bardzo inteligentnym psem :) . Przestał podbiegać na powitanie do moich psic - wie, jaka jestem wredna :D  - i dzięki temu, nie mam serca w gardle, jak przechodzę z Bliss i Lerką na smyczy przez przelotówki z pędzącymi tirami, a Marcin, niefrasobliwie za nami biegnie luzem ......

Posted

Zdjęcie psa obejrzałam, będę czujna :)

 Dziękuję :)

 Kremowemu, pewnie lepiej jest teraz na ulicy, niż w samotności w Punkcie Przetrzymań. Co z tego, ze pełna miska i dach nad głową, jak dokucza samotność i nuda. No i brak wolności. 

Dopóki ludzie nie zaczną się na niego skarżyć, że np atakuje rowerzystów, zaczepia dzieci itp, żaden rywal go dotkliwie nie pogryzł, kleszcz nie użarł, a śmietniki są obfite w pożywienie - pewnie mu lepiej na swobodzie.......

Odwieczny problem - być, czy - mieć?(wiadomo, że najlepiej i jedno i drugie;))

Posted

Tego białasa widziałam dzisiaj na ul. Mickiewicza https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11150877_482615461902617_4747275382256561225_n.jpg?oh=68c97e820de69b11c77d43cd32b52e1a&oe=56350319
Tak na marginesie wracałam właśnie z poprawin wesela w domu weselnym "Amor".Jak ja lubię wiejskie wesela :)
Leżał na środku chodnika wpatrzony w wejście do klatki schodowej. Pewnie czekał na jakąś cieczną suczkę. Oby jej właściciel nie okazał się kanalią.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...