Jump to content
Dogomania

CZARNA OWCA - Duszka z Kozienic - 8m-cy w Radysach - 4m-ce jako JAGA w bdt mestudio, po 11m-cach jako BOMBA u inki33 - ZOSTAJE! - ma dom


Recommended Posts

Posted
35 minut temu, Lida napisał:

Ale ładna dziewucha

Dzięki! :) Też tak uważam, troszeczkę. ;)

Ciekawe, czy Mestudio się z nami zgodzi, że odfutrzona Owca też jest ładna Owcą... :-s ;]

Posted
O 18.07.2016 o 19:25, zebrazebra napisał:

To już nie jest owca... JAK mogłaś jej to zrobić, no jak? Skandal!!! :)

Brutalnie - maszynką. ;)

O 18.07.2016 o 20:08, konfirm31 napisał:

Zdecydowanie,  Owca została pozbawiona swojej owcowatości :). W dodatku,  filcu nie będzie :(

Nadal się namiętnie pasie, więc nie całkiem pozbawiłam. ;)

O 24.07.2016 o 13:45, Maciek777 napisał:

Wygląda jak szczeniak!:) O, przepraszam - jak jagnię;)

No, ten chociaż docenił! :)

  • 5 weeks later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
Posted
14 minut temu, inka33 napisał:

Hejka!

Bomba jest dzwoniec i kuna leśna w jednym, ot co! ;)

A do tego nawet oślica patagońska...! :-s

:)))))))))))))))))))))))))))) hihi

Posted
O 21.10.2016 o 21:03, inka33 napisał:

Hejka!

Bomba jest dzwoniec i kuna leśna w jednym, ot co! ;)

A do tego nawet oślica patagońska...! :-s

znaczy,że co zrobiła?

 

  • 2 weeks later...
Posted

Jak jest w Otwocku, to obżera cały las z wisienek czeremszynowych i, o ile zazwyczaj na smyczy jest grzeczna, to jak dopadnie czarne kulki, to głuchnie, nie daje się oderwać, stoi uparcie, jak osioł i żre, zre, żre... ;)

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted
O 27.11.2016 o 17:37, inka33 napisał:

W ramach wspierania odchudzania...? ;)

Można i tak, a można ze względu na smakowitość, tak jak to robi Bliss. Chociaż zabraniam ze względu na możliwość przeziębienia gardła.

Posted
37 minut temu, konfirm31 napisał:

Można i tak, a można ze względu na smakowitość, tak jak to robi Bliss. Chociaż zabraniam ze względu na możliwość przeziębienia gardła.

Owca nie jada śniegu, cuś tam może i liźnie, jak cuś wywęszy, ale zasadniczo nie je go.

Okazuje się, że zleciał drugi rzut jarzębinek, więc jest dodatek do marniejącej trawy. :)

  • Upvote 1
Posted
O 28.11.2016 o 22:12, inka33 napisał:

Owca nie jada śniegu, cuś tam może i liźnie, jak cuś wywęszy, ale zasadniczo nie je go.

Okazuje się, że zleciał drugi rzut jarzębinek, więc jest dodatek do marniejącej trawy. :)

dawaj focię ;)

Posted

Owieczka skaleczyła sobie łapkę... :(

Inka umyła łapsko, unieruchomiła pacjentkę (o dziwo, w miarę grzeczną), Inkówna zrobiła operację wyciągnięcia szkiełka i psiuknęła Octeniseptem, inka przypilnowała wysuszenia, Owca ciutkę polizała, ale się nie interesuje na szczęście. Zastanawiam się tylko, co powie Owca na skarpetko-opatrunek, który mam zamiar jej zmajstrować na wieczorny spacer...:/

 

Posted

uuuuu, przerabialiśmy to z Fredziem na poczatku maja
ale Fredul był psem idealnym 
u nas na opatrunek nakładalismy mu męskie skarpetki - więc dla Owcy proponuję wersję damską ;)
tylko po żadym spacerze zmiana opatrunku, jeśli zamoczy a w taką pogodę zamoczy na pewno 

Posted
13 godzin temu, konfirm31 napisał:

Biedna Owieczka :(. To  opuszka?  Na noc radzę nałożyć kolejny opatrunek (palce odseparować watą), bo rozliże.  Na dzień,  jak pod kontrolą,  zdejmować. 

Opuszka. Szkiełko miało jakieś 0,5mm x 1mm x 2mm i wlazło na 1mm z tych 2, więc ranka jest maleńka na szczęście.

 

11 godzin temu, 3 x napisał:

uuuuu, przerabialiśmy to z Fredziem na poczatku maja
ale Fredul był psem idealnym 
u nas na opatrunek nakładalismy mu męskie skarpetki - więc dla Owcy proponuję wersję damską ;)
tylko po żadym spacerze zmiana opatrunku, jeśli zamoczy a w taką pogodę zamoczy na pewno 

Wersja niemowlęco-lalkowa była prawie nie za duża... ;)

Wczoraj na wieczorny psacer - Octenisept, gaza, plaster papierowy, skarpetka, scotch, folia, scotch, folia, scotch - na ok. 15 min. prawie wystarczyło. :] Delikwentka biegła na całą długość smyczy, jakby chciała zwiać, zatrzymywała się, niuchała, robiła siu/koo lub nie i ponownie biegła, i tak w kółko. Po powrocie ją uratowałam od "obcego" na łapie. Rano poszła bez obcego po obfitym popsiukaniu, a po spacerze: opłukanie, osuszenie i popsiukanie, no i teraz pilnowanie. Jak się okaże, że będzie trzeba, to nowego "obcego" poczynię...

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...