~ Zwykła biała suczka ze wsi- Blanche/Coco ma swój DOM :)

[Felka z Bagien]

Kibicuję Koko z całych sił!Ona jest piękna,taka trochę labkowata!Dzielna dziewczynka.Tyle przeszła,teraz już niech tylko zaufa człowiekowi i do domu!

[malagos]

Tak, buzię ma labka :)

[esperanza]

Zdjęcia z ubiegłej niedzieli:
[url]https://www.flickr.com/photos/29411511@N04/13832234534/in/photostream/[/url]

[url]https://www.flickr.com/photos/29411511@N04/13831915613/in/photostream/[/url]

[Mazowszanka13]

Do kraty, do ludzi podchodzi. To chyba nie jest z nią aż tak źle.

[Nutusia]

Chyba nie aż tak! Kamień z serca... Ciekawe co ją skłoniło do opuszczenia budki - może pozostałe psiaki z boksu?
Ile to czasu minęło?...

[malagos]

Biała pojechała do Kruszewa 12 marca.
To one są we 3 w boksie? Mają 3 budy, czy mniej? Bo do tej pory były chyba we dwie. Czy to już jakieś ogólne boksy?
Esperanza, a pytałaś moze o termin sterylki?

[Mattilu]

Biedna malutka. A cycole do ziemi prawie zwisają.

[konfirm13]

Jak byłam u niej, to mieszkała z sunią, która stoi na dwóch łapkach z boku. To ona zjadała chetnie pasztet i była kontaktowa.
Blanche= Koko wyszła zza budy, kiedy wyszłam z kojca. Gdybym miała refleks i prawdziwy aparat, to bym jej zdążyła zrobić zdjęcie. Potem - szybko schowała się do budki. Przed Świętami, już nie zdążę, ale po Świętach - wpadnę z wizytą :). Zobaczę, jak tym razem mnie "potraktuje".

[esperanza]

Byłam w schronisku 6 kwietnia i sunia była dosyć zainteresowana ludźmi. Dopiero w momencie gdy do niej się podchodziło, coś chciało, chowała się w budzie.
Nie wiem kiedy sterylka, nie pytałam wtedy. Gdy się dowiem na pewno napiszę.

[malagos]

Kochane dziewczyny, bardzo dziekuję za te wieści :) Trochę optymizmem powiało :)
Widać, że towarzystwo innego psa wskazane, by się Blansz otworzyła, zobaczyła, ze fajnie jest podejść do człowieka, pomachać ogonem, dostać jakiś smaczek.

[malagos]

[quote name='esperanza']Byłam w schronisku 6 kwietnia i sunia była dosyć zainteresowana ludźmi. Dopiero w momencie gdy do niej się podchodziło, coś chciało, chowała się w budzie.
Nie wiem kiedy sterylka, nie pytałam wtedy. Gdy się dowiem na pewno napiszę.[/QUOTE]

Może są jakieś nowe wiesci?.....

[malagos]

Martwię się o ten termin sterylki, teraz dobry czas przed koleją cieczką.

[malagos]

Zadzwoniłam przed chwilą do pani Wiesi, nie bardzo mogła rozmawiać, ale: suczynka daje się głaskać i wziąć na ręce (nadal niechętnie, ale nie gryzie) i jest już po sterylizacji! :)
Widac, potrzeba Blanszetce domu (czy kojca na początek) z inną sunią czy pieskiem, tak dla kurażu i brania przykładu.

[Nutusia]

A widzisz, że nie taka dzika jak ją... malowano? ;) SUPER! Baaaaaaaaaaardzo się cieszę! :)

[Ellig]

[quote name='malagos']Zadzwoniłam przed chwilą do pani Wiesi, nie bardzo mogła rozmawiać, ale: suczynka daje się głaskać i wziąć na ręce (nadal niechętnie, ale nie gryzie) i jest już po sterylizacji! :)
Widac, potrzeba Blanszetce domu (czy kojca na początek) z inną sunią czy pieskiem, tak dla kurażu i brania przykładu.[/QUOTE]
Oj, jak dobrze :)
Rzeczywiście inne psiaki, koty sprawdzaja sie wspaniale jako "behawiorysci", pokazują,ze nie ma sie czego bac :)

[Marysia R.]

[quote name='malagos']Zadzwoniłam przed chwilą do pani Wiesi, nie bardzo mogła rozmawiać, ale: suczynka daje się głaskać i wziąć na ręce (nadal niechętnie, ale nie gryzie) i jest już po sterylizacji! :)
Widac, potrzeba Blanszetce domu (czy kojca na początek) z inną sunią czy pieskiem, tak dla kurażu i brania przykładu.[/QUOTE]

Cudowne wieści:lol:

[wegielkowa]

:):):):):):)

[Mattilu]

Super wiesci. Blanszetko, tylko tak dalej, zobaczysz, swiat nie jest taki zly :)

[Ewanka]

Wspaniałe wieści :)
... w porównaniu z jej stanem ducha sprzed dwóch miesięcy jest duża poprawa. Macie rację, że dobre towarzystwo czyni cuda ;)

[Nutusia]

[quote name='Mattilu']Super wiesci. Blanszetko, tylko tak dalej, zobaczysz, swiat nie jest taki zly :)[/QUOTE]

Tym bardziej, że już zakwitły jabłonie! ;) :)

[Mattilu]

[quote name='Nutusia']Tym bardziej, że już zakwitły jabłonie! ;) :)[/QUOTE]
Taaa...i kasztany ;)

[malagos]

... i matury... Ja za dwa lata będę zdawać po raz kolejny, i to już czwarty :)

[malagos]

"Pani Małgosiu, mam dobre wieści sunia coraz bardziej się otwiera - bierze jedzenie z ręki, podchodzi do mnie i daje się głaskać. Niestety, na razie tylko wtedy gdy jesteśmy sam na sam. Przesyłam zdjęcia, niezbyt udane, bo jedną ręką ją karmiłam, a drugą fotografowałam. Ale jest już nadzieja, że jeżeli przede mną się otwiera to i przyszłym właścicielom zaufa. Myślę, że pozostanie lękliwa, ale na pewno wśród swoich da się poznać jako wspaniały pies. Mieliśmy z nią trochę kłopotu, bo po sterylizacji, rozlizała sobie ranę i zdjęła szwy, więc była "poprawka" i nie obyło się bez kołnierza, ale już wszystko ładnie się goi. Jutro będzie u nas weterynarz, więc ją zobaczy i myślę, że pozwoli zdjąć kołnierz.. Pozdrawiam"

[Nutusia]

Jak to jednak niewiele było trzeba... Pies wybacza, bo nie zna słowa "zdrada". O matko, ten kołnierz, cóż to musiał być dla niej za dyskomfort :(

[malagos]

Zapraszam, zajrzyjcie do nas:


[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253039-Ma%C5%82a-bezdomna-Karusia-oszczeni%C5%82a-si%C4%99-pod-deskami?p=22137149#post22137149[/url]