Jump to content
Dogomania

Kama już w DS! Powodzenia, kochana!


Bonsai

Recommended Posts

  • Replies 573
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzisiaj Kama miała dużo gości. Przyjechała bardzo sympatyczna rodzina, żeby ją poznać. Byłam i ja, żeby móc porozmawiać z osobami zainteresowanymi jej adopcją.
Kama była trochę zestresowana tak dużą ilością*osób na raz, ale było widać, że mnie poznała - ucieszyła się na mój widok. Było to bardzo miłe. Wobec być może przyszłej rodziny podchodziła z dystansem, ale bardzo grzecznie i słodko. Wytłumaczyliśmy, że wobec obcych tak się zachowuje, ale wobec swoich jest cudowna. :) Kama pokazała też swoją sympatię do kotów - to było bardzo ważne dla rodziny, bo mają swoje koty, a na podwórku pomagają tym wolnożyjącym.
Ogólnie chyba się spodobała. Wytłumaczyłam stan zdrowotny Kamy i ustaliliśmy, że po zrobieniu wszystkich badań, poinformujemy jak to wszystko wygląda, i wtedy podejmiemy ostateczne decyzje. Jednak plusem jest to, że nie przerazili się na te wiadomości, a nawet powiedzieli, że mają kota z problemami z sercem.
Teraz musimy umówić USG, wizytę u kardiologa i ewentualnie sterylkę wraz z wycięciem guzów.

Poza tym Kama bardzo odżyła. Nie widziałam jej dwa miesiące i pięknie zmieniła się na lepsze. Sierść ma cudowną, lśniącą. Żadnych wyłysień. Jedynie jakieś dwa strupki: jeden w uchu, drugi na łapie. Podobno utrzymuje się to odkąd przyjechała. Może na wszelki wypadek zrobić zeskrobiny.

Dom Państwo mają w okolicach puszczy mariańskiej, więc sunia miałaby ciszę i spokój.

Link to comment
Share on other sites

Kama już po USG i wyniki nie są złe. Ma faktycznie problemy z wątrobą, podobno efekt nieleczonej choroby, ale są to zmiany niewielkie i w pewien sposób naturalne. Będziemy jeszcze te wyniki pokazywać wetowi ogólnemu, to pewnie dowiemy się więcej, czy np. podawać jej coś osłonowo.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam za tą ciszę, ale małe kocię uszkodziło mi laptopa zrzucając go na podłogę podczas zabawy. Po północy wstawię opis USG, wtedy mam lepszy transfer, bo ciężko z ładowaniem zdjęć przy takim zasięgu internetu jaki mam w tym lesie. Dorzucę też jakieś Kamykowe zdjęcia w gratisie ;)

Link to comment
Share on other sites

To wszystko co udało mi się dzisiaj wrzucić. Resztę postaram się jutro, bo muszę w końcu iść spać.

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/1795310_746780255379338_5840233227537802752_o_zpsa5edc62e.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/th_1795310_746780255379338_5840233227537802752_o_zpsa5edc62e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/10509502_746783032045727_6951127463938781786_n_zps08980edd.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/10509502_746783032045727_6951127463938781786_n_zps08980edd.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/dfghj_zps595d9005.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/dfghj_zps595d9005.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/10405225_746789778711719_8926338244737871279_n_zps1b1150d9.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/10405225_746789778711719_8926338244737871279_n_zps1b1150d9.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/15638_746791025378261_3080520357845830256_n_zps743120d7.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/15638_746791025378261_3080520357845830256_n_zps743120d7.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

I ciąg dalszy obiecanych zdjęć :)

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/1901200_747011862022844_1015448687254592658_n_zpsfbe0c595.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/1901200_747011862022844_1015448687254592658_n_zpsfbe0c595.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/10346465_747010738689623_453968793564236736_n_zpsb6c7b203.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/10346465_747010738689623_453968793564236736_n_zpsb6c7b203.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/10404881_747011208689576_2630852442315143503_n_zps99597597.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/10404881_747011208689576_2630852442315143503_n_zps99597597.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s1094.photobucket.com/user/isiaczekkk/media/15640_747011012022929_8363900160397551392_n_zps7c050b7d.jpg.html][IMG]http://i1094.photobucket.com/albums/i441/isiaczekkk/15640_747011012022929_8363900160397551392_n_zps7c050b7d.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kama ma zdrowe serducho! To BARDZO dobra wiadomość, chociaż trochę się z Sylwią zdenerwowałyśmy na lecznicę Radość, która najwyraźniej wprowadziła nas w błąd i naraziła na dodatkowe koszty, ponieważ z RTG, które wykonała lecznica Radość, wg dr Garncarz (bardzo dobra kardiolog) nie wynika, by cokolwiek z serduchem było nie tak, osłuchowo też bardzo dobrze. Echo serca w związku z tym nie robiliśmy, by nie zwiększać kosztów, pani dr uznała z resztą, że jest ono zbędne. Nie widzi przeciwwskazań do zabiegu sterylizacji naszego Kamyka. A na koniec cudowna pani dr policzyła nam dla suni zniżkę – zamiast 130 zł zapłaciliśmy 96 zł (Isiaczekkk wstawi później paragon oraz wypis).
Dziś wieczorem zadzwonię do ludzi chętnych na adopcję Kamy z dobrymi informacjami! :)

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do rodzinki chętnych na adopcję Kamy. Umówiliśmy się, że na następną wizytę u weta (jeśli Sylwia potwierdzi, że ten termin jej odpowiada, to w czwartek - wizyta u dr Czajki przed sterylką z wycięciem listwy mlecznej i guza z uda) pojadą razem z Sylwią, żeby zadać wszelkie pytania na temat zdrowia Kamy, jakie przyjdą im do głowy. Takie rozwiązanie zaproponowałam ja, gdyż nie chcę ich wprowadzić w błąd, a nie jestem w stanie wszystkiego dokładnie przekazać. Chcieliby dowiedzieć się przede wszystkim na ile guzy, jakie ma Kama, są poważne i jakie jest ryzyko, że to nowotwór złośliwy (moim zdaniem niewielki, ale nie jestem weterynarzem, więc nie chcę się na ten temat wypowiadać). Chodzi o to, że nie chcieliby, żeby suczka odeszła od nich po 2-3 latach, głównie ze względu na córkę (ok. 8 letnią), żeby za szybko nie przeżywała rozstania z psem. Ogólnie mają bardzo rozsądne podejście do tematu, wiedzą, że nikt nie da im gwarancji nawet przy zdrowym psie, że nie zachoruje na nowotwór, tylko po prostu chcą wiedzieć na ile poważne są te guzy, które obecnie ma Kama.

Będę Was na bieżąco informować jak się mają sprawy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...