Nutusia Posted February 19, 2014 Posted February 19, 2014 Dobrze, że kolano trafi na przegląd szybciej niż w kwietniu... bo choć raczej padać na kolana przed nikim nie powinnaś, to w chodzeniu, przykucaniu i tańczeniu może się przydać :) Ziutka - chyba się, kurna, fochnę! Nie bardzo umiem, ale się... postaram!!!!! Quote
Mattilu Posted February 19, 2014 Posted February 19, 2014 [quote name='Mazowszanka2']Mattilu, Waryńskiego nadal Waryńskiego. A na Ursynowie jest filia Waryńskiego, lepsza, bo bez kolejek.[/QUOTE] Ooooo, to bardzo ciekawa wiadomość - rzuć adresem na priv :-) Jeżeli nie lękasz się pieśni stłumionej, złowrogiej i głuchej, gdy serce masz mężne i jeśli pieśń kochasz swobodną- posłuchaj. Szeroka, szeroka jest ziemia, gdy myślą ograrnąć ją lotną, szeroko po ziemi więzienia, głęboka w więzieniu samotność. Już dziąsła przeżarte szkorbutem, jużnogi spuchnięte i martwe, już koniec, juz płuca wyplute- lecz palą się oczy otwarte. Poranek marcowy. Jak cicho. Jak dziwna się jasność otwiera. I tylko tak ciężko oddychać, i tylko tak trudno umierać. Posępny jak mur Schlusselburga, głęboki jak dno owej ciszy, zza krat, z więziennego podwórka dobiega go śpiew towarzyszy. I słucha Waryński, lecz nie wie, że cienie się w celi zbierają, powtarza, jak niegdyś w Genewie: -Kochani... ja muszę do kraju... Do Łodzi, Zagłębia, Warszawy powrócę zawzięty,uparty... ja muszę... do kraju, do sprawy, do mas, do roboty, do partii... ja muszę... - I śpiew się urywa, I myśli urywa się pasmo. Ta twarz już woskowa, nieżywa, lecz oczy otwarte nie gasną. Gdzieś w górze, krzykliwy i czarny, rój ptactwa rozsypał sie w szereg, jak czcionki w podziemnej drukarni, gdy nocą składali we czterech... Fabryka Lilpopa... róg Złotej... Żurawia... adresy się mylą... robota... tak, wiele roboty... i jeszcze - dziesiąty pawilon... Ach, płuca wyplute nie bolą, śmierć w szparę judasza zaziera, z ogromną tęsknotą i wolą tak trudno lat siedem umierać. Wypalą się oczy do końca, a kiedy zabraknie płomienia, niech myśl, ta pochodnia płonąca, podpali kamienie więzienia! Raz jeszcze się dźwignął na boku: -Ja muszę... tam na mnie czekają... - i upadł w ostatnim krwotoku, i skonał. I wrócił do kraju Quote
konfirm13 Posted February 19, 2014 Author Posted February 19, 2014 Hej :) Ja jestem za "starym " Waryńskim, do którego jeszcze "za komuny" jeździłam ;) A Elegię o Śmierci Ludwika Waryńskiego(Broniewski, ofkors) śpiewało się (na studiach) na melodię piosenki - "Pod laskiem zielonym u wzgórza, gdzie wąska przewija się struga" pokrzykując co jakiś czas - i....wesolutko!: - la, la, la, la, lal, la, la ....:) Ech młodość - górna i do rymu ;) A [B]u Bafi - zmiany, zmiany, zmiany.....[/B] Ja jutro - na "starego" Waryńskiego(PKSem ofkors), a [B]w piątek rano............. Mąż, Bliss, Bafi i ja - jedziemy za Łódź :). [/B]Pani już zawiadomiona(telefonicznie) o zmianie planów. Firma przewozowa(naprawdę dobra), nie ze swojej winy(nawalił jeden z klientów, bo to transport + łańcuszek - więc i tanio ) nie mogła dotrzymać warunków cenowych umowy :(. Do firmy - żalu nie mam. Firmowa Pani, bardzo, ale to bardzo przepraszała -prędzej mam pretensję do niesolidnego, nieznanego mi klienta :diabloti: W tej sytuacji -[B] jedzie Mąż, Żona i Dwa Psy(Suki). W tę i z powrotem(już Jeden Pies = Suka)[/B]. Bafi, tak jak pragnął tego jej nowy domek, będzie miała cały weekend na zaznajamianie się z całą nową rodziną :). A my od soboty - .....wnuka na feriach :) Żałuję, że wystawy Tomka nie zobaczymy :( Quote
malagos Posted February 20, 2014 Posted February 20, 2014 Wiesz, konfirm, to najlepsze wyjście!! Poznacie się, pogadacie, sprawdzisz naocznie warunki! :loveu: Tylko nie zapomnij się zabrać z Tomkiem z powrotem, w tym całym zamieszaniu, zebyś tam za Łodzią nie została :cool3: :evil_lol:. Quote
Nutusia Posted February 20, 2014 Posted February 20, 2014 No to ja tylko napiszę, że bardzo dziękuję losowi za niesolidnego klienta! ;) Quote
Mattilu Posted February 20, 2014 Posted February 20, 2014 [quote name='Nutusia']No to ja tylko napiszę, że bardzo dziękuję losowi za niesolidnego klienta! ;)[/QUOTE] Ja tez :) I ciesze sie, ze sami Pania zza Lodzi obejrzycie :) Kciukasy za caloksztalt! Quote
konfirm13 Posted February 20, 2014 Author Posted February 20, 2014 [B]Dzięki za kciukanie. [/B]Wróciłam ze Stolicy. Kolanku zalecono rehabilitację. Są nieduże! zmiany, zwiazane z wiekiem włascielki i z przebytym urazem. Rzepka i łękotki - nie pęknięte - to najważniejsze. Umówiłam sie już z cudowną i profesjonalną Pania Rehabilitantką o Pięknym Imieniu :). W miejscu zamieszkania kolana ;). Oczywiście - nie za pośrednictwem(=płatnością) NFZ :shake:, bo "państwowy" ortopeda, chce mnie widzieć dopiero - w kwietniu:razz:. Będę pakować Bafi do drogi :). Bliss - też pojedzie. Krajoznawczo. Dzisiaj przyszła poleconym, podpisana przez Domek umowa adopcyjna. Poczta - zarobiła niepotrzebnie :( Nie wiem, czy Tomek zza tej Łodzi, zechce i mnie zabrać abarotno - może zabierze tylko Bliss ;) [B] Kciukanie potrzebne nadal. [/B] Quote
malagos Posted February 21, 2014 Posted February 21, 2014 No to kciukamy, i baaardzo się cieszymy z domku dla Czarnulki Kudłatki :) Quote
Nutusia Posted February 21, 2014 Posted February 21, 2014 Jako i cieszymy się z kolanka jedynie wiekiem (niezaawansowanym) Właścicielki potraktowanym :) Quote
Nutusia Posted February 21, 2014 Posted February 21, 2014 A tym razem przybiegłam odtrąbić otwarcie TRZECIEGO Regału z książkami i serdecznie zaprosić do zapoznania się z zawartością półeczek ;) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251163-TRZECI-Rega%C5%82-z-ksi%C4%85%C5%BCkami-na-Nu%C5%9Bk%C4%99-Lun%C4%99-i-Wier%C4%99-do-01-03-14-godz-21-00[/url] Quote
konfirm13 Posted February 21, 2014 Author Posted February 21, 2014 [B]Spod Śmietnika - na Salony :)[/B] [B]- Bafi ma dom[/B] :multi: Wyjechaliśmy z rana z dwoma psami.Bliss początkowo nie chciała wpuścić Bafi do auta:shake:, ale zwyciężyła nasza wola - nie psia :). Zgodnie z przepisami, obie psice jechały na tylnej kanapie, w szelkach i przypięte pasami. Okazało sie, że[B] Bafi nie rzyga w samochodzie(po lekkim śniadanku) - kolejny ogromny plus dla psicy[/B], jeśli jej Państwo się kiedyś usamochodują. [B]Obie suki przez całą podróż były THE BEST[/B] - nie kłapały, nie szczekały, nie kłóciły się. Siedziały, spały, czasem - wyglądały przez szybkę :). Podróż w kierunku domku, była super :) Świeciło słonko, nie było korków, TZ kierował, ja oglądałam widoczki. Przyjechaliśmy zgodnie z czasem podanym przez targeo :). [B]Pani przemiła, domek - śliczny, szczelnie ogrodzony.[/B] Bafi ma przygotowane miejsce, miseczki i mąż jak wróci, kupi szczotkę do czesania, długą linkę do spacerków i wszystko, co jeszcze będzie potrzebne. Bafi pojechała ze standardową smyczą, obrożą zwykłą i p. pchłową, adresówką, szelkami, zabawkami, smaczkami i chrupkami na dobry początek - jest posażną panienką i sroce spod ogona nie wypadła ;) Oczywiście, zabrała świadectwo szczepienia p. wściekliźnie. [B]Starszy syn, który zwlekał z wyjściem na angielski - bo chciał zobaczyć psa - strasznie fajny chłopak:).[/B] Młodszego syna (w przedszkolu), i Taty - nie zdążyliśmy poznać, ale z pewnościa - pasują do całej Rodziny :). Bafi tuliła się do Pani,dopominała o mizianie i..... bała się stąpać po błyszczącej posadzce ;).Pogadaliśmy z Panią o życiu i o psach, zjedliśmy pyszny obiadek (psy - też) i pojechaliśmy z powrotem. Słońce zachodziło,[B] po drodze - korki w Zgierzu, w kawałku Łodzi, koszmarne w Warszawie i jeszcze korek pułuski[/B]:mad:. Ale - wróciliśmy.[B] Bliss na swojej kanapie odsypia[/B](bezsensowne z jej punktu widzenia podróże - prawdziwego psacerku np po lesie - nie było ),[B] my - wypoczywamy[/B]. Dzwoniłam do Pani - wszystko OK. Bafi nabiera odwagi w chodzeniu po posadzkach, syn po powrocie z przedszkola - zakochał się w piesku, Mężowi czarnulka też się spodobała i zabrał ją na smyczy na spacer. Po spacerku, zgodnie wrócili do domu. [B]Pani się tylko boi, czy psica nie będzie płakać w nocy za nami, ale ja twierdzę - że nie. Bafi wie, że jest u siebie :) [/B] My od jutrzejszego popołudnia,mamy wnuka na feriach, więc - znowu sporo zajęć :). A Bliss należy się jutro długi, swobodny psacerek, połączony z dużą ilością biegania i zabawy po łąkach(nawet, jeśli mokre i błotniste :)) Quote
malagos Posted February 21, 2014 Posted February 21, 2014 No, to zaliczona druga tymczaska :) Super historia i super zakończenie! Konfirm, BRAWO!! Quote
yumanji Posted February 21, 2014 Posted February 21, 2014 Wyglada na to,ze odwaliliscie kawal dobrej roboty:multi:serdecznie gratuluje. p.s. W piatki sie nie wjezdza do W-WY;) Quote
konfirm13 Posted February 21, 2014 Author Posted February 21, 2014 Ale jak w sobotę przyjeżdża wnuk, to nie ma wyboru ;) [B] Dziękuję za uznanie :) - przekażę je Panu T. [/B] Kciuki jeszcze trochę można potrzymać, ale można też pomału zacząć je rozprostowywać, żeby krążenie wróciło ;) Quote
Mazowszanka13 Posted February 22, 2014 Posted February 22, 2014 Krysiu ( i Tomku), gratuluję Wam wspaniałego , w dodatku podwójnego, debiutu w tymczasowaniu :) :) Odwaliliście kawał dobrej roboty, Bliss też. Oby tak dalej ;) Quote
danyww Posted February 22, 2014 Posted February 22, 2014 Brawo, :klacz: super itp :multi::cunao::cunao: Quote
inka33 Posted February 22, 2014 Posted February 22, 2014 Powodzenia, Bafulcu! :klacz: Konfirm, szacun! :Rose: Quote
sybil Posted February 22, 2014 Posted February 22, 2014 Bafinko, dużo szczęścia w nowym domku :smilecol::happy1::kciuki::kciuki::kciuki::happy1::iloveyou: Wielkie dzięki :Rose::Rose::Rose: dla Konfirm za wspaniałą opiekę! Quote
konfirm13 Posted February 22, 2014 Author Posted February 22, 2014 [B]Bliss pozdrawia z wiosennego :), lutowego spaceru. Zasłużyła na niego, siedząc w domu z rekonwalescentką Bafi. [SIZE=1][/SIZE] [/B] [SIZE=2][SIZE=1]Mówimy/piszemy tu często:[I] sterylka[/I] - a to poważna operacja. Solidarność jajników? Pewnie - tak ;) Kastracja ?Hmmm, cóż ....... znowu facetom łatwiej ;)[/SIZE] [/SIZE] [B]Śniegi topnieja, lody puszczają. Nadchodzi wiosna. Niedługo przylecą bociany......[/B] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/684/aba809790bfd1e56med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images65.fotosik.pl/683/ff9d9a4209890233med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images64.fotosik.pl/684/d29b72bda665024fmed.jpg[/IMG][/URL] Quote
Nutusia Posted February 22, 2014 Posted February 22, 2014 Prze-pięk-nie! Hura! Hura! Hura!!!! Bafi z pewnością nie płakała ;) Wpasowała się w Rodzinkę, posadzki nie za długo będą... błyszczące i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie :) Quote
konfirm13 Posted February 23, 2014 Author Posted February 23, 2014 [B]Bafi pozdrawia wszystkich swoich sympatyków, za pomocą............. MMS z nowego domku :). Wspaniały Dom, wspaniali Ludzie, wspaniała Rodzina :multi::multi::multi: [/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/684/066ab854cd5e826emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/685/7c47a4bb870be698med.jpg[/IMG][/URL] [B][SIZE=3]Dziewczyny ! Dziękujemy:Rose: Wam wszystkim za dobre rady i wsparcie :loveu: [/SIZE] - [SIZE=3] konfirm13 i Bafi[/SIZE] (nadal o tym imieniu, bo wszystkim się ono podoba i Bafulec reaguje na nie natychmiast :)[/B]) Wkrótce zmienię tytuł :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.