Mały, słodki Lucky mieszkał w szałasie z gałęzi. Już szczęśliwy w DS!!!

[Mysza2]

[SIZE=3][B]Kochani, bardzo bardzo dziękujemy wszystkim za przybycie :loveu::loveu::loveu:[/B][/SIZE]

To miejsce w którym spał to właściwie nie była norka, tylko normalnie na ziemi na powierzchni, trochę wyleżane przez niego.
Mokre wszystko wokół że żal było patrzeć.
Pani w barze mówiła nam że jeden z pracowników zrobił tą osłonę z gałęzi i dzięki mu za to.
Prosiłyśmy panią żeby mu przekazała że psa zabrałyśmy i już jest bezpieczny.
Droga obok jest bardzo ruchliwa, jak ten psiak tam przetrwał.

Kochani jest nadzieja na BDT dla Luckiego w Sosnowcu u Marzenki, która już miała od nas kotka Sabina na BDT.
Oczywiście po naszej stronie karma wet itp.
Warunkiem jest to żeby Lucki nie polował na kota Marzenki i dogadał się z jej sunią.
U Marzenki też tylko jeden pokój i nie ma jak towarzystwa izolować.
Jesteśmy z Marzenką umówione na 19-tą.
Gabuniu będziemy u Ciebie po 18-tej.
Kciuki bardzo potrzebne.

[Gabi79]

[quote name='Mysza2'][SIZE=3][B]Kochani, bardzo bardzo dziękujemy wszystkim za przybycie :loveu::loveu::loveu:[/B][/SIZE]

To miejsce w którym spał to właściwie nie była norka, tylko normalnie na ziemi na powierzchni, trochę wyleżane przez niego.
Mokre wszystko wokół że żal było patrzeć.
Pani w barze mówiła nam że jeden z pracowników zrobił tą osłonę z gałęzi i dzięki mu za to.
Prosiłyśmy panią żeby mu przekazała że psa zabrałyśmy i już jest bezpieczny.
Droga obok jest bardzo ruchliwa, jak ten psiak tam przetrwał.

Kochani jest nadzieja na BDT dla Luckiego w Sosnowcu u Marzenki, która już miała od nas kotka Sabina na BDT.
Oczywiście po naszej stronie karma wet itp.
Warunkiem jest to żeby Lucki nie polował na kota Marzenki i dogadał się z jej sunią.
U Marzenki też tylko jeden pokój i nie ma jak towarzystwa izolować.
Jesteśmy z Marzenką umówione na 19-tą.
Gabuniu będziemy u Ciebie po 18-tej.
Kciuki bardzo potrzebne.[/QUOTE]

Ok. Myszko. Oby ten DT wypalił!!!

U nas jak w kalejdoskopie, Laki się "uśmiecha" do Kajtusia i Kajtuś znowu przed chwilą wystraszony poszedł do szafy.

[Mysza2]

[quote name='Gabi79']Ok. Myszko. Oby ten DT wypalił!!!

U nas jak w kalejdoskopie, Laki się "uśmiecha" do Kajtusia i Kajtuś znowu przed chwilą wystraszony poszedł do szafy.[/QUOTE]
Kajuś :placz: przepraszamy:placz:

[Gabi79]

[quote name='Mysza2']Kajuś :placz: przepraszamy:placz:[/QUOTE]

Myślę, że Kajtuś wybaczy, jak tylko Laki zniknie mu z horyzontu, nie ma tragedii!!!

[Jota67]

Jestem na zaproszenie u maluszka. Śliczny on jak wszystkie psinki :). Nie bardzo mam jak pomóc, ale bedę kibicować Lakusiowi.

[AgusiaP]

[quote name='Jota67']Jestem na zaproszenie u maluszka. Śliczny on jak wszystkie psinki :). Nie bardzo mam jak pomóc, ale bedę kibicować Lakusiowi.[/QUOTE]

Ważne, że jesteś z nami :loveu:

Trzymajcie kciuki o 19tej ;)

[Jota67]

Będę trzymać razem z moją zwierzęcą ferajną! :)

[AgusiaP]

[quote name='Jota67']Będę trzymać razem z moją zwierzęcą ferajną! :)[/QUOTE]

Super :lol::lol::lol: nie dziękuję i proszę nie puszczać :mad:

[Ada-Vebby]

Kciuki mocno zaciskam :)

[Neelith]

Tak sobie myślę, że Lucky może być obeznany z kotami, zwłaszcza, że wokół tej jego norki biegały jakieś dzikusy. Zresztą jest niewielki, kotu nie podskoczy. Z suczką rezydentką też powinien się dogadać. Jakoś tak mam dobre przeczucia, oby się udało! Ściskam kciuki!

[AgusiaP]

[quote name='Neelith']Tak sobie myślę, że Lucky może być obeznany z kotami, zwłaszcza, że wokół tej jego norki biegały jakieś dzikusy. Zresztą jest niewielki, kotu nie podskoczy. Z suczką rezydentką też powinien się dogadać. Jakoś tak mam dobre przeczucia, oby się udało! Ściskam kciuki![/QUOTE]


Kochana tak bym chciała, żeby tak było. Też myślałam o tych kotkach, które koczują w tym samym miejscu.
Jak o się boi yorka to do kota chyba nie poskoczy ;)

[natie]

jestem na zaproszenie,trzymam mocno kciuki:)

[madziakato]

Przyszłam powiedzieć, że ja nic nie mam, ale widzę, że Wam cos udało się załatwić, trzymam moooocno kciuki.

[rovaniemi]

Też trzymam kciuki i czekam na późniejsze wieści :)

[jotpeg]

[quote name='rovaniemi']Też trzymam kciuki i czekam na wieści :)[/QUOTE]
i ja, i ja!

[halszka]

oby się udało :kciuki:

[biednedobre]

też jestem i mocno zaciskam !! już tuż tuż 19sta ...

[Panna Marple]

Trzymam mocno, a Kajtunia ściskam dodatkowo- biedaczek, ciągle ma jakichś intruzów:evil_lol:

[Awit]

Teraz codziennie będzie się cieszył rano, teraz dla niego każdy nowy dzień to wspaniały dzień.
Trzymaj się maluszku.
A ile on waży?

[jotpeg]

[quote name='Awit']A ile on waży?[/QUOTE]
7 kg. Maluch.

[Poprawna]

York to prawie kot ;). Ma włos a nie sierść :)

[kolejna kobietka]

Super wieści, oby z tym dt się udało :) kciuki cały czas zaciśnięte! :thumbs:

[andzia69]

taki maluch powinien chyba szybko domek znaleźć :) mam nadzieje...choć ostatnio to nic nie idzie :( ludzie już chyba o świętach myślą :(

[ajw]

Trzymamy kciuki!!

[Gabi79]

Dziękuję wszystkim za przybycie i trzymanie kciuków!!!!

Przed kilkunastoma minutami Laki wyruszył z Myszką i Agusią do DT.

Jeśli wszystko będzie ok. tzn. Laki dogada się z sunią i kotem to zostanie u p. Marzenki na DT

Był u mnie tylko nieco ponad dobę, a strasznie mi smutno:-(

Oby od teraz zawsze już był szczęśliwy i nigdy nie zaznał krzywdy wyrządzonej przez ludzi.

Z Kajtim chwilami było ok. a chwilami pokazywał ząbki.
W każdym razie w porównaniu z dniem wczorajszym niebo, a ziemia