Kejciu Posted November 19, 2013 Author Posted November 19, 2013 Kotów jest więcej niż 15 = szacowana liczba +/- 45 sztuk taką miałam na początku informację. 3 kociaki oddałam do adopcji. W sprawie sterylizacji nie mogę się wypowiadać bo nie wiem jak to wygląda, jak to działa i ile to kosztuje u Weta Kwiaciarenki - bo ja mam swojego zaufanego i do innego nie chodzę. Chciałabym aby można było współpracować również i w tych kwestiach - ale aby tak było musimy mieć dane, informacje szczegółowe - aby pomagać i przedewszystkim ZAPOBIEGAĆ ROZMNAŻANIU - bo dla mnie nie dopuszczalne byłoby to aby teraz jeszcze koty się u Marzenki rodziły - ale to moje osobiste zdanie jakie mówię publicznie na głos - bo mam do tego prawo. Kwiaciarenka i każdy obecny na tym wątku ma prawo mieć inne - które uszanuję. Zamysł stworzenia wątku był taki aby pomóc najpilniej w zdobyciu pokarmu, bud...a potem zając się sterylizacjami.... Z uwagi na to że teraz mam pod swoją opieką Wierę - suczkę którą znalazłam i hotelikuję w Opolu - nie będę w stanie pomagać już tak jak do tej pory na tym wątku w zbiórce pieniążków oraz w robieniu bazarków na jakiś czas - bo muszę zabezpieczyć finansowo Wiercię która jest na minusie :( Kwiaciarenko czy buda doszła?miałam informację w mailu że najpóźniej w poniedziałek zostanie wysłana - to może dzisiaj kurier przywiezie Quote
Jo37 Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Ja też uważam,że sterylizacje są na pierwszym miejscu. Podawanie hormonów to prosta droga do ropomacicza. Wychodzące koty też muszą być wysterylizowane. Jeżeli pomagający proszą o informacje powinni ją otrzymać. Quote
malagos Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 A jaki program ma gmina w zakresie zapobiegania bezdomności? Jest dofinansowanie do sterylizacji? Ile pieniędzy przeznaczono na ten rok, 2013 na ten cel? Jest to w uchwale rady gminy. Bez odpowiedniego zapisu nie ma co zgłaszać do programu sterylkowego, bo jego po prostu moze nie być. Quote
Kejciu Posted November 19, 2013 Author Posted November 19, 2013 Zapomniałam napisać - otrzymałam wczoraj 2 opakowania gentamycyny od Maruda666 Kwiaciarenko czy jest Ci to na cito potrzebne?czy możemy chwilkę się wstrzymać z podrzuceniem?może w weekend mogłabym podskoczyć ale nie obiecuję - jeśli to pilne to wyślę pocztą do soboty pewnie dojdzie Quote
Kejciu Posted November 19, 2013 Author Posted November 19, 2013 [quote name='malagos']A jaki program ma gmina w zakresie zapobiegania bezdomności? Jest dofinansowanie do sterylizacji? Ile pieniędzy przeznaczono na ten rok, 2013 na ten cel? Jest to w uchwale rady gminy. Bez odpowiedniego zapisu nie ma co zgłaszać do programu sterylkowego, bo jego po prostu moze nie być.[/QUOTE] To chyba Kwiaciarenka musi zapytać swojego weta - mi o takim programie nic nie wiadomo Quote
Nutusia Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Zajrzałam pobieżnie na stronę naszej gminy. Są jakieś projekty uchwał, ale nic z nich nie rozumiem. Kiedyś dzwoniłam w sprawie porzuconego w naszej wsi psa - rozmowa trudna, z serii "ze ślepym o kolorach". Obawiam się, że współpraca może się okazać jeszcze trudniejsza. Tym bardziej, że koty nie są "bezdomne" w rozumieniu urzędniczki, tylko w jej rozumku są kotami Kwiaciarenki... Czy korzystasz Kwiaciarenko z usług weta w Nowym Dworze czy w naszej gminie? Jeśli w Nowym Dworze, to drogą oficjalną niczego się nie da załatwić, bo miasto ma program zapobiegania bezdomności tylko w swoim obrębie, a my już tam niestety nie podlegamy. Z rozmów z panią urzędniczką, naszym sołtysem i innymi mieszkańcami, w naszej gminie problem bezdomności... NIE ISTNIEJE! Wyadoptowanie 45 kotów w krótkim czasie jest zwyczajnie nierealne. Zanim to nastąpi, rozmnożą się. I wcale w tym celu nie muszą wychodzić na zewnątrz. W końcu przecież wśród tych 45 są i koty i kotki :( Quote
wawer Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 [quote name='kejciu']A jak z kociakami liczbowo?ile mamy do sterylizacji?Masz jakąś Kwiaciarenko orientacyjną liczbę?[/QUOTE] [quote name='Kwiaciarenka'][COLOR=#0000cd]To już na mojej głowie[/COLOR].[/QUOTE] [quote name='kejciu']????nie bardzo rozumiem :smile: wątek założony został po to aby pomagać kociakom i psiakom jakie są u Ciebie Kwiaciarenko pod opieką - sporo osób pisze do mnie zapytania o szczepienia psiaków, sterylizacje psiaków oraz jak sprawa wygląda z kociakami. Nie wiem dlaczego te osoby same nie zadadzą pytania - ale z uwagi że takich osób było kilka a ja założyłam wątek - poczułam się w obowiązku publicznie zapytać :smile:bo każdy kto pomaga ma prawo wiedzieć - a że sama niestety nie posiadam takich informacji to zapytałam oczekując odpowiedzi[/QUOTE] [quote name='Kwiaciarenka'][COLOR=#0000cd]Za długo by pisać, powoli wszystko będzie zrobione[/COLOR].[/QUOTE] [quote name='Jo37']Ja też uważam,że sterylizacje są na pierwszym miejscu. Podawanie hormonów to prosta droga do ropomacicza. Wychodzące koty też muszą być wysterylizowane. [B]Jeżeli pomagający proszą o informacje powinni ją otrzymać.[/B][/QUOTE] A ja tam swoje zdanie powiem, bo, jak kejciu i każdy na tym forum, mam do tego prawo - mnie się nie podobają odpowiedzi Kwiaciarenki. Może dlatego, że napisane, a nie zobaczone, bo nie widzę w tym momencie autorki i nie domyślam się jej intencji, ale są suche, wręcz obcesowe. Przynajmniej ja je tak odbieram. Zgadzam się z Jo37, że mamy prawo do informacji. To forum jest forum pomocowym i zobowiązuje otrzymujących pomoc do informacji. Tymczasem informacji brak, kotów jest nie wiadomo ile, a sterylki są potrzebne. Kwiaciarenka odpowiada w stylu "To moja sprawa, nie wasza", przynajmniej ja tak to odbieram. Mam nadzieję, że się mylę, ale może - po prostu - Kwiaciarenka jest zmęczona nagłą i dość intensywną ingerencją w jej królestwo, próbami zarządzania nim i czuje się tym przytłoczona? A może to ja się za bardzo wtrącam i przejmuję? - też tak może być :). Niemniej wyraziłam swoje zdanie i dalej sobie poczytam, co z tego wyjdzie ;). Quote
Kejciu Posted November 19, 2013 Author Posted November 19, 2013 Dodam że Kwiaciarenka ma ogromne serce dla tych zwierzaków - kto był i widział wie że nie dzieje im sie krzywda, mają ciepły kąt, zapewniony pokarm i wiele miłości. Kwiaciarenka to bardzo skromna osoba - nie jest wylewna w piśmie jak ja :) bo ja gaduła piśmienna czasem jestem. Może jej krótkie odpowiedzi są spowodowane tym że też wiele rzeczy na głowę jej się zrzuciło ( nie związanych z kotami i psiakami ) ale nie jestem upoważniona komukolwiek o nich mówić i mówić nie zamierzam - chcę tylko zasygnalizować że najprawdopodobniej nie miała wczoraj głowy do tego aby odpisać dłużej - tak podejrzewam. Proszę tylko o chwilę cierpliwości i wyrozumiałości. Mam nadzieję że Marzenka znajdzie chwilkę i powoli poodpowiada na zadane pytania. Nic więcej nie mogę dodać w tym momencie. Quote
Shilomaniak Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 [quote name='kejciu']Kotów jest więcej niż 15 = szacowana liczba +/- 45 sztuk taką miałam na początku informację... [/QUOTE] :crazyeye::crazyeye::crazyeye: rany Julek!!!kłębiło się towarzystwo ale nie myślałam że tego aż tyle. Kwiaciarenka mówiła, że kilka tych kotów to jej własne a reszta przybłędy. Z rozmowy z Kwiaciarenką wynikało, że nie może się starać w swojej gminie o pomoc dla zwierzaków, ponieważ dom w którym mieszka nie jest jej własnością. Nie znam przepisów ogólnokrajowych a co dopiero mówić o wewnątrz gminnych o obowiązkach wobec zwierząt bezdomnych, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy, że 45 kotów jest WŁASNOŚCIĄ Kwiaciarenki. Quote
Nutusia Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Niestety, urzędnik uwierzy w to, co będzie dla niego najwygodniejsze - żeby się napracować nie musiał i kasy gminnej żeby nie trzeba było wydawać na "głupoty" :( Quote
wawer Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 [quote name='Nutusia']Niestety, urzędnik uwierzy w to, co będzie dla niego najwygodniejsze - żeby się napracować nie musiał i kasy gminnej żeby nie trzeba było wydawać na "głupoty" :([/QUOTE] On nie musi wierzyć, wystarczy, że zrobi unik, bo wtedy kasy więcej i kłopotów w pracy mniej. W końcu, skoro ktoś się zajął zwierzakami, to mają opiekę i niech ten ktoś się martwi. Filozofia społeczna, nie tylko urzędnika. Quote
malagos Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 To jaka to gmina, skoro nie miejska Nowy Dwór? Quote
Mazowszanka13 Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Sporo wydatków przed nami. To na bazarek zapraszam :) Quote
UlaFeta Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 KEJCIU w Warszawie jest sterylizacja za pol ceny.Zawsze mozna powiedziec,ze kociaki sa warszawskie;),gdzies tam znalezione.Taki myk;) W sobote zapytam,gdzie taka sterylizacja jest wykonywana. Quote
Mazowszanka13 Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 A ile kosztuje sterylizacja kotki ? Quote
Kejciu Posted November 19, 2013 Author Posted November 19, 2013 [quote name='UlaFeta']KEJCIU w Warszawie jest sterylizacja za pol ceny.Zawsze mozna powiedziec,ze kociaki sa warszawskie;),gdzies tam znalezione.Taki myk;) W sobote zapytam,gdzie taka sterylizacja jest wykonywana.[/QUOTE] Kwiaciarenka najpierw musi się wypowiedzieć jak to wygląda wogóle z tymi sterylizacjami - bo nie możemy decydować za Nią nie mając żadnych informacji - możliwe że takie sterylki można załatwić u weta Marzenki - ale nie wiem jak to wygląda więc nie mogę odpowiadać w czyimś imieniu Quote
Kwiaciarenka Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 [quote name='kejciu']Kotów jest więcej niż 15 = szacowana liczba +/- 45 sztuk taką miałam na początku informację. 3 kociaki oddałam do adopcji. W sprawie sterylizacji nie mogę się wypowiadać bo nie wiem jak to wygląda, jak to działa i ile to kosztuje u Weta Kwiaciarenki - bo ja mam swojego zaufanego i do innego nie chodzę. Chciałabym aby można było współpracować również i w tych kwestiach - ale aby tak było musimy mieć dane, informacje szczegółowe - aby pomagać i przedewszystkim ZAPOBIEGAĆ ROZMNAŻANIU - bo dla mnie nie dopuszczalne byłoby to aby teraz jeszcze koty się u Marzenki rodziły - ale to moje osobiste zdanie jakie mówię publicznie na głos - bo mam do tego prawo. Kwiaciarenka i każdy obecny na tym wątku ma prawo mieć inne - które uszanuję. Zamysł stworzenia wątku był taki aby pomóc najpilniej w zdobyciu pokarmu, bud...a potem zając się sterylizacjami.... Z uwagi na to że teraz mam pod swoją opieką Wierę - suczkę którą znalazłam i hotelikuję w Opolu - nie będę w stanie pomagać już tak jak do tej pory na tym wątku w zbiórce pieniążków oraz w robieniu bazarków na jakiś czas - bo muszę zabezpieczyć finansowo Wiercię która jest na minusie :( Kwiaciarenko czy buda doszła?miałam informację w mailu że najpóźniej w poniedziałek zostanie wysłana - to może dzisiaj kurier przywiezie[/QUOTE] budy jeszcze nie ma. Quote
UlaFeta Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 [quote name='Mazowszanka2']A ile kosztuje sterylizacja kotki ?[/QUOTE] Zapytam:lol: [quote name='kejciu']Kwiaciarenka najpierw musi się wypowiedzieć jak to wygląda wogóle z tymi sterylizacjami - bo nie możemy decydować za Nią nie mając żadnych informacji - możliwe że takie sterylki można załatwić u weta Marzenki - ale nie wiem jak to wygląda więc nie mogę odpowiadać w czyimś imieniu[/QUOTE] Tak tylko zasugerowalam:oops: Quote
Kejciu Posted November 19, 2013 Author Posted November 19, 2013 Napisałam maila do pana od budy 13 listopada napisał że wyślą najpóźniej w piątek-poniedziałek - więc powinna dziś być :( zobaczymy co odpisze. Ulcia dziękuję że pamiętasz o kociakach Kwiaciarenki - ale to ona jest osobą decyzyjną - ja odpowiadam na pytania z grzeczności bo nie wypada zostawić bez odpowiedzi chęć czyjejś pomocy ale nie ja jestem decyzyjna kochana Quote
Kwiaciarenka Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 [quote name='wawer']A ja tam swoje zdanie powiem, bo, jak kejciu i każdy na tym forum, mam do tego prawo - mnie się nie podobają odpowiedzi Kwiaciarenki. Może dlatego, że napisane, a nie zobaczone, bo nie widzę w tym momencie autorki i nie domyślam się jej intencji, ale są suche, wręcz obcesowe. Przynajmniej ja je tak odbieram. Zgadzam się z Jo37, że mamy prawo do informacji. To forum jest forum pomocowym i zobowiązuje otrzymujących pomoc do informacji. Tymczasem informacji brak, kotów jest nie wiadomo ile, a sterylki są potrzebne. Kwiaciarenka odpowiada w stylu "To moja sprawa, nie wasza", przynajmniej ja tak to odbieram. Mam nadzieję, że się mylę, ale może - po prostu - Kwiaciarenka jest zmęczona nagłą i dość intensywną ingerencją w jej królestwo, próbami zarządzania nim i czuje się tym przytłoczona? A może to ja się za bardzo wtrącam i przejmuję? - też tak może być :). Niemniej wyraziłam swoje zdanie i dalej sobie poczytam, co z tego wyjdzie ;).[/QUOTE] Moja droga moje odpowiedzi są krótkie bo ja niestety nie mam czasu ani siły przesiadywać przed komputerem.Kotów jest 37 ,7 zostało wyadoptowanych w ciągu 2i pół miesiąca co uważam za ogromny sukces przy ogromnej ilości zwierząt jakie są w różnych organizacjach,ogłoszeń jet na tony.Poprosiłam kejciu o założenie tego wątku aby zwierzętom nie zabrakło jedzenia i będę mogła kupować w to miejsce węgiel do ogrzewania ich lokum.Nie prosiłam o sterylki bo załatwione mam w swoim zakresie Ponadto to moje kotki są do sterylizacij a nie przygarnięte,te podrzutki są jeszcze za młode. Quote
Kwiaciarenka Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 [quote name='Kwiaciarenka']Moja droga moje odpowiedzi są krótkie bo ja niestety nie mam czasu ani siły przesiadywać przed komputerem.Kotów jest 37 ,7 zostało wyadoptowanych w ciągu 2i pół miesiąca co uważam za ogromny sukces przy ogromnej ilości zwierząt jakie są w różnych organizacjach,ogłoszeń jet na tony.Poprosiłam kejciu o założenie tego wątku aby zwierzętom nie zabrakło jedzenia i będę mogła kupować w to miejsce węgiel do ogrzewania ich lokum.Nie prosiłam o sterylki bo załatwione mam w swoim zakresie Ponadto to moje kotki są do sterylizacij a nie przygarnięte,te podrzutki są jeszcze za młode.[/QUOTE] Tak masz rację czuję się przytłoczona ingerencją w moje życie i życie moich zwierząt.A oskarżenia typu czy widział je lekarz są całkowicie bezpodstawne.Ja pracuję w lecznicy więc o chorobach jakieś pojęcie tam jednak mam.Kiedy zwolni się klatka dziewczyny będą osłurzone jak należy.Mam rodzinę więc jakieś obowiązki względem niej też mam dlatego nie jestem wylewna,robię a nie gadam za dużo.Pomóżcie może też kejciu bo to kochana dziewczyna i sama musi o Wierkę walczyć.2 buda została już zamówiona. Quote
Shilomaniak Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Kwiaciarenko, nie gniewaj się :lol:. My Cioteczki już tak mamy - wszędzie nosa wtykamy i walczymy o szczęście zwierzaków (czasami dowalając tym co pomagają, ale to z gorliwości :oops:). Tak w ogóle to dobre z nas dziewczyny :diabloti: Quote
Gosiapk Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Chciałam niniejszym złożyć gratulacje na ręce Nutusi w związku ze wspaniałą sytuacją w jej gminie! Brak bezdomności zwierząt, to po prostu cud. Wszystkie gminy w Polsce powinny od razu napisać do władz gminy Nutusi i dowiedzieć się, jak urzędnicy to zrobili! <ironia> Quote
Kwiaciarenka Posted November 20, 2013 Posted November 20, 2013 [quote name='Shilomaniak']Kwiaciarenko, nie gniewaj się :lol:. My Cioteczki już tak mamy - wszędzie nosa wtykamy i walczymy o szczęście zwierzaków (czasami dowalając tym co pomagają, ale to z gorliwości :oops:). Tak w ogóle to dobre z nas dziewczyny :diabloti:[/QUOTE] Być może tak jest,czasami jednak trzeba zastanowić się co się pisze bo można kogoś bardzo skrzywdzić i samo przepraszam nie wystarczy.Jestem skromnym człowiekiem,kocham moje zwierzaki całym sercem i proszę to uszanować,mam niewiele ale nigdy nie pozwoliłabym aby zwierzakom stała się krzywda. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.