Sonia znalazła swoje miejsce na ziemi !!!:):):):) Powodzenia Sonieczko kochana :*

[Martika&Aischa]

[quote name='wiewoira']Witam i dzięki za zaproszonko jednak jak na razie nie mam pomysłu :shake:
Czy ta "wspaniała" pani nie ma jakiejś rodziny,sąsiadki kogoś kto by się choć tymczasowo zaopiekował się sunią żeby można było na spokojnie jej domku poszukać ???
Nie daje rady z takimi ludźmi :angryy:[/QUOTE]
witamy na wątku naszej Soni :)
niestety nikt suni nie chce od niej w tej chwili przyjąc.

[Martika&Aischa]

[quote name='yolanovi']Wkleiłam Sonieczkę tutaj [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247495-Dom-dla-psa-do-10kg-CZĘSTOCHOWA?p=21379619#post21379619[/URL] może akurat......[/QUOTE]

Yoluś dziękuję :loveu:

[Martika&Aischa]

[quote name='Gabi79']Melduję się u ślicznotki.

Spróbuję jakiś tekst sklecić i ocenicie lub pozmieniacie, ok?

Sonia – pani już jej nie chce - nie pozwól, by trafiła z kanapy do schroniska!!!

Sonia to niewielka, śliczna, spokojna sunia.
Ma około 4 lat, waży 10 kg.
Jest zdrowa, zaszczepiona i wysterylizowana.
Kocha cały świat, lubi dzieci i inne pieski.
Dotychczas była szczęśliwa u boku ukochanej pani.
Teraz pani wyjeżdża i Sonia nie ma się gdzie podziać.
Jeśli za kilka dni nie znajdzie domu trafi do schroniska.
Czym sobie zasłużyła na taki los???
Czemu została potraktowana jak zużyty, niepotrzebny przedmiot?
Aż strach pomyśleć, co przeżyje trafiając z kanapy do schroniskowego boksu???
Czy jej maleńkie serduszko to wytrzyma???
Szukamy dla Soni ludzi, dla których sunia będzie ukochanym pupilem, którzy nigdy jej nie porzucą i sprawią, że znów będzie szczęśliwa.
Przed adopcją obowiązuje wizyta przed adopcyjna przeprowadzona przez wolontariusza
oraz podpisanie umowy adopcyjnej, wyłącznie w trosce o dobro suni.[/QUOTE]

Gabi kochana działasz jak błyskawica :loveu: Gabi wysterylizowana na pewno nie jest choc nigdy nie miała maluszków ...na książeczkę i szczepienia też bym raczej nie liczyła ale zapytam. Jeśli nie ma szczepień oczywiście ją zaszczepimy i wysterylizujemy przed adopcją. Oby tylko zdarzył się cud i ktoś Sonię pokochał tak bardzo jak ona kocha człowieka:(

[Ada-Vebby]

Martiko,jeszcze nie wiem w jaki sposób ale postaram się pomóc.

[Martika&Aischa]

[quote name='Ada-Vebby']Martiko,jeszcze nie wiem w jaki sposób ale postaram się pomóc.[/QUOTE]

Aduś kochana prześlicznie Ci dziękuję że jesteś :loveu:

[Martika&Aischa]

[quote name='ewa gonzales']Zagladam sercem do suniateczka :eggface::calus::iloveyou::iloveyou:ech zycie zycie .....:shake: porozsylam malenka[/QUOTE]

Dziękuję Ewunia ...rozsyłam również gdzie tylko mogę licząc chyba naiwinie jak zwykle na cud :( że może i na dogo maleńka komuś skradnie serducho :(

[stzw]

Pogadajcie z dziewczynami z katowickiego schronu. Dzięki nim Kama w podobnej sytuacji szybciutko znalazła dom. Robią ogłoszenia i akcje dla swoich psiaków to może Soni też pomogą.

[Martika&Aischa]

[quote name='stzw']Pogadajcie z dziewczynami z katowickiego schronu. Dzięki nim Kama w podobnej sytuacji szybciutko znalazła dom. Robią ogłoszenia i akcje dla swoich psiaków to może Soni też pomogą.[/QUOTE]

napisałam do maciaszek. Dziękuję :)

[brzośka]

Jestem, ale nie wiem jak pomóc :shake:

[MALWA]

Jestem na zaproszenie Martiki, ale brak mi pomysłu jak pomóc???

Cyz ta Pani, kóra chche na szybko oddać psa nie ma żadnych krewnych, rodziny, sąsiadów, znajomych ?

Moze oddałaby komuś zaprzjaźnionemu, przecież każdy z nas ma kogoś bliskiemu, komu można zaufać (tak mi sie przynajmniej wydaje), i moze w otoczeniu tej pani jest właśnie ktoś taki..................

[joanka40]

Prawda jest taka, że najczęściej nie ma nikogo takiego...Co więcej, jeśli ludziska informują, że nie mają co zrobić z psem i epatują durnymi pomysłami, np. z Hutą Katowice, to i tak jest to lepsze niż przywiązanie psa sznurkiem do drzewa w lesie /znajomy ostatnio w ten sposób został właścicielem leśnego psiaka/.

[Alla Chrzanowska]

Jestem. Niewiele mogę, ale gdyby był hotelik, to jestem w stanie zdeklarować 30,00 zł stałej...

[Gabi79]

[quote name='Martika@Aischa']Gabi kochana działasz jak błyskawica :loveu: Gabi wysterylizowana na pewno nie jest choc nigdy nie miała maluszków ...na książeczkę i szczepienia też bym raczej nie liczyła ale zapytam. Jeśli nie ma szczepień oczywiście ją zaszczepimy i wysterylizujemy przed adopcją. Oby tylko zdarzył się cud i ktoś Sonię pokochał tak bardzo jak ona kocha człowieka:([/QUOTE]

To trzeba tylko poprawić te informacje.

Ja jakoś z przyzwyczajenia, mechanicznie napisałam o sterylizacji i szczepieniach

[Perełka1]

ja jestem, ale nie wiem, jak pomóc.
Postaram się finansowo po wypłacie, mam 5 psów i 6 tymczasowiczkę

[Martika&Aischa]

[quote name='brzośka']Jestem, ale nie wiem jak pomóc :shake:[/QUOTE]
bardzo dziękuję że jesteś z nami :)

[quote name='MALWA']Jestem na zaproszenie Martiki, ale brak mi pomysłu jak pomóc???

Cyz ta Pani, kóra chche na szybko oddać psa nie ma żadnych krewnych, rodziny, sąsiadów, znajomych ?

Moze oddałaby komuś zaprzjaźnionemu, przecież każdy z nas ma kogoś bliskiemu, komu można zaufać (tak mi sie przynajmniej wydaje), i moze w otoczeniu tej pani jest właśnie ktoś taki..................[/QUOTE]
niestety na rodzinę nie może liczyc :( z tego co wiem do Anglii wyjeżdża na stałe.

[quote name='joanka40']Prawda jest taka, że najczęściej nie ma nikogo takiego...Co więcej, jeśli ludziska informują, że nie mają co zrobić z psem i epatują durnymi pomysłami, np. z Hutą Katowice, to i tak jest to lepsze niż przywiązanie psa sznurkiem do drzewa w lesie /znajomy ostatnio w ten sposób został właścicielem leśnego psiaka/.[/QUOTE]
smutna prawda :(

[quote name='Alla Chrzanowska']Jestem. Niewiele mogę, ale gdyby był hotelik, to jestem w stanie zdeklarować 30,00 zł stałej...[/QUOTE]
Allu przepięknie Ci dziękuję :)

[quote name='Gabi79']To trzeba tylko poprawić te informacje.

Ja jakoś z przyzwyczajenia, mechanicznie napisałam o sterylizacji i szczepieniach[/QUOTE]
Gabi kochana Sonia ma całe szczęście i książeczkę i szczepienia :) chociaz tyle :)

[quote name='Katarzyna Starkiewicz']ja jestem, ale nie wiem, jak pomóc.
Postaram się finansowo po wypłacie, mam 5 psów i 6 tymczasowiczkę[/QUOTE]
Kasiu dziękuję Ci że jesteś :)

[madziakato]

Jestem na zaproszenie Martiki- dziękuję. Kurde, taka śliczna sunieczka, a nikt jej nie chce....:-(

[Martika&Aischa]

[quote name='madziakato']Jestem na zaproszenie Martiki- dziękuję. Kurde, taka śliczna sunieczka, a nikt jej nie chce....:-([/QUOTE]

Madziu dziękuję że jesteś z nami :)
Jeszcze jedno zdjęcie naszej ślicznotki.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-SN_NlHox2z4/UkGNlvhihtI/AAAAAAAABTk/RlkR2XTASy4/s480/0_1%25283%2529.jpg[/IMG]

[Livka]

Martiko jestem - myślę jak pomóc ...
Widzę tu dużo Aniołów ... będzie dobrze :)
Macie na oku jakiś hotelik ?

[Gabi79]

Śliczna maleńka, nie wie biedaczka, że dla ukochanej pani stała się zbędna.:-(

Poprawiłam w tekście info nt. sterylizacji

[Martika&Aischa]

[quote name='Livka']Martiko jestem - myślę jak pomóc ...
Widzę tu dużo Aniołów ... będzie dobrze :)
Macie na oku jakiś hotelik ?[/QUOTE]
Witaj Livko kochana :) oj tak nasze ciocie jak zwykle niezawodne i niezastąpione :loveu:
Livko od jutra zacznę szukac ...sprawdzonego ale nie drogiego bo boję się że nie uciągniemy kolejnej bidulki :( już te które mamy ciągniemy jakoś przede wszystkim bazarkami.

[Martika&Aischa]

[quote name='Gabi79']Śliczna maleńka, nie wie biedaczka, że dla ukochanej pani stała się zbędna.:-(

Poprawiłam w tekście info nt. sterylizacji[/QUOTE]

taki smutny los :( biedne te psie serducha :( ech...

[margoth137]

śliczna, biedna mała:(

[paula_t]

Marticzko, wyśli maila na psygarnij z apelem chociażby o dom tymczasowy, już nie mówiąc o domu stałym:
[URL]https://pl-pl.facebook.com/psygarnij[/URL]

Trzeba próbować gdzie się da....

[Anula]

Jestem u Sonieczki.Jest śliczna.Mamy bardzo mało czasu aby znaleźć DS,może hotelik albo DT trzeba już szukać.

[GatoNegro22]

Ewunia mnie zaprosiła do Soni, ale przepraszam nie mam jak pomóc :-(.