Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam serdecznie wszystkich.

Co do dzwonienia w sprawie psów to jest jakiś koszmar, porażka.

Pola i Bafi mają wyróżnione ogłoszenia - Pola aż 200 pobrań telefonów i cisza. Po co ludzie te telefony pobierają? Jestem załamana bo te dwa psy powinny już być w swoich domach, szczególnie Pola, która sama funkcjonuje całkiem zwyczajnie i poprawnie, a problematyczna jest w towarzystwie Beti. Co do Bafiego to wiadomo, musi się trafić dom szczególny dla wariata rozbrykanego no i dom, a nie mieszkanie bo ja bym go nie pozostawiła w domu bez opieki na kilka godzin.

Kejciu, prześlę teksty i zdjęcia tych dwóch wariackich psów.

Posted

Pola ma ze 3 lata, waży około 13 kg, jest drobna, niewielka tak naprawdę. Taki super mix z umaszczeniem owczarkowatym. Jest bardzo spokojna, grzeczna, lubi być z człowiekiem, w domu jest bardzo miła, lubi się przytulić. Niestety dominuje inne psy dla zasady, szczególnie nowe i głupieje przy Beti. Super bawi się z Bafim.

Posted

Gdzie mogę znaleźć więcej zdjęć? Mam chętny dom na sunię podobną do Zojki. Pochowali kilka miesięcy temu boksera.Ludzie mają po 70 lat ,ale aktywni. Mieszkają w domku z ogródkiem i mają daczę nad jeziorem.

Posted

Wczoraj rano jechaliśmy na moje zajęcia odchudzające i na uboczu w mieście jest spory zbiornik wodny - jeziorko, a po drugiej stronie jeziorka biegała z jakimś psem ta sunia łaciata, która była u nas na wsi 2 tygodnie temu. Także suka przemieściła się w stronę miasta blisko przytuliska, może ma jakiegoś właściciela jak do tej pory jej nie odłowiono?

 

Kilka zdjęć potworów.

020.JPG

 

024.JPG

 

Leoś nigdy nie pije wody z misek...w domu też kombinuje jakby tu drinknąć sobie z muszli klozetowwej, kranu czy spod prysznica.

021.JPG

 

Przy rozkładaniu włókniny pod korę wszyscy pomagają.

024.JPG

 

064.JPG

Posted

Przynoszę kciuki za Wielką Akcję Ogloszeniową Czarownic! :)

 

Stała poszła, mam nadzieję, że bank się zachowa. Jak nie, to pomyśl proszę mestudio o tym Paypalu...

Oj, gdzieś Ci pisałam, że możesz na Paypala mojego TŻta, tylko mi potem napisz na PW (albo na maila), kiedy puściłaś, ile i dane konta, na które ma pójść. Znasz, bo już wysyłałaś - chyba za jakiś bazarek. Jak nie masz, to daj znać, jeśli będziesz chciała.

Posted

Dzieki Inko, mam :) Na razie jednak bank zachowal sie przyzwoicie i nie zezarl :)

Mi się ciągle zdaje, że to zależy od kwoty, choc mój bank (w osobie nie na 100% zorientowanej w temacie) się upierał, że to zalezy od tego, co zaznaczy osoba nadająca... Gęś by ich kopła, zdzierców, ot co! :angry:

  • Upvote 1
Posted

Sunia, która swego czasu biegała we wsi, a potem nad stawem w mieście jest już w przytulisku po sterylce, także w sumie się cieszę.

 

Dziś Bafi pokazał jak bardzo jest niebezpiecznym psem dla dzieci, okropnie skrzywdził Serduszko. Tym samym krąg poszukiwań mu właściwego domu jeszcze bardziej się zawęża.

 

Spacerowałam z Serduszkiem po ogrodzie, Bafi biegał sobie luzem, w pewnym momencie dostał dzikiego szału i wyskoczył zza mnie i całym swoim impetem i ciężarem huknął w buzię Serduszka, które stało tuż przy mnie i schylało się po kwiatuszki. Bardzo mocno uderzył małą w głowę i przewrócił. 

Niestety jest to wyjątkowo kłopotliwy pies i nieprzewidywalny.

 

Obliczyłam, że za hotelowanie psów zapłacimy minimum 450 zł o ile wrócimy expresem - musimy niestety zawieźć do hotelu też Roxi i Gacka. Roxi ma swoje fundusze więc nie ma problemu, a na pozostałe uzbieramy na moich bazarkach i będzie ok. 

 

 

Posted

Dziś Bafi pokazał jak bardzo jest niebezpiecznym psem dla dzieci, okropnie skrzywdził Serduszko. Tym samym krąg poszukiwań mu właściwego domu jeszcze bardziej się zawęża.

 

Spacerowałam z Serduszkiem po ogrodzie, Bafi biegał sobie luzem, w pewnym momencie dostał dzikiego szału i wyskoczył zza mnie i całym swoim impetem i ciężarem huknął w buzię Serduszka, które stało tuż przy mnie i schylało się po kwiatuszki. Bardzo mocno uderzył małą w głowę i przewrócił. 

Niestety jest to wyjątkowo kłopotliwy pies i nieprzewidywalny.. 

  Biedne Serduszko... Okropny ten Bafi....

Posted

No cóż, mała się bardzo przestraszyła i długo płakała no i buźka ją bolała, obraziła się na ogród i zarządziła, że idziemy do domu i już nie chciała więcej wyjść. Takie uderzenie Bafiego dla mnie jest bolesne, a co dopiero dla malucha i to w buzię. Bafi nie raz we mnie uderzył biegnąc.

No ale dziś rano Serduszko jadło śniadanie już w ogrodzie w towarzystwie wszystkich psiaków więc jest ok.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...