Jump to content
Dogomania

Maleńka Tosia (obecnie Gaja) już w swoim domku:-)


Ewa Marta

Recommended Posts

A jakich ma cudnych ludzi:-) Poczytajcie:-)

[B][I]dawka miłości jaką daje Gaja wynagradza jej niemożliwość:)[/I][/B]
[B][I]Pracy przed nami sporo, ale musimy dać radę. Na początku każdego spaceru ze mną przez pierwsze 15 minut jest nie do opanowania. Lata na smyczy, ciągnie, a na samym początku oznajmia światu, że właśnie wyszła na spacer. Z Asią zachowuje się lepiej. Jeśli w czasie spaceru koryguje się zachowania psinki to po pewnym czasie uspokaja się. Czasem w domu udaje się już nam uciszyć małą mordkę gdy słyszy dźwięki na klatce. Widać, że jest ciekawa świata. [/I][/B]
[B][I]W tej chwili już nie nagrywamy dźwięków w mieszkaniu podczas nieobecności. Z zostawaniem chyba jest już nieźle (odpukać w niemalowane). Na dziś chyba największym wyzwaniem jest szczekanie na spacerkach, jak zobaczy innego psiaka to ciężko ją wyciszyć. [/I][/B]
[B][I]Mam nadzieję, że Gaja dobrze zniesie sylwestrowy hałas. Dziś przechodziliśmy obok strzelnicy akurat gdy strzelali i Gajunia zupełnie nie zwracała uwagi. Muszę zgrać ostatnie filmiki, na jednym Gaja ogląda się w lustrze i powarkuje, a na drugim widać jak ładnie wylizuje miskę do czysta. [/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

No to jeszcze porcja wiadomości:-)
[I][B]czasem ciężko znaleźć chwilę żeby coś więcej napisać, bo Gajunia potrafi być bardzo zajmująca:)[/B][/I]
[I][B]Bardzo fajne jest, że psisko chętnie się bawi. Po spacerach trzeba jeszcze trochę potarmosić się z Gają i pozabierać sznurek. Sunia jest oprócz tego mordercą pluszaków. Obydwa pluszaki kupione w dniu przyjazdu suni są już mocno zmaltretowane, ale to dobrze bo ma swoje rzeczy, które może sobie obgryzać. [/B][/I]
[I][B]Nie mamy jeszcze zdjęć plenerowych, bo Gajunia zbyt szybko się przemieszcza:)[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Dostałysmy kolejną bardzo optymistyczną i "ciepłą" wiadomość z domku Gaji:

[I][B]Gaja morduje pluszaki, ale wczoraj dostała pluszaka z mocno skręconym sznurkiem i już widać, że tak łatwo jej nie pójdzie:)
[/B][/I]
[I][B]Nasza poprzednia sunia to był pluszakowy wyjątek. Bardzo je szanowała, znosiła na posłanko i czasem iskała. Ulubiony był niebieski hipek, którego dostała niedługo po przybyciu do nas i miała go przez całe życie.[/B][/I]
[I][B]Za to wcześniejsza sunia (też owczarkowata) działała podobnie jak Semik, oczki i nosy zostawały odgryzione natychmiast, a później następowało patroszenie (cały dom w wacie:)).[/B][/I]
[I][B]Gajunia zostaje już bardzo ładnie w domu. Nie ma protestów, grzecznie idzie na posłanko i zajmuje się wołowym żwaczem, albo kongiem. Po powrocie do domu jest dzika radość.[/B][/I]
[I][B]Na spacerach jest coraz lepiej dzięki temu, że zamiast ściągać smycz i mówić "nie wolno" zwalniamy powoli aż do zatrzymania i Gaja od razu załapuje, że trzeba przestać ciągnąć:) Teraz od tej strony spacery to przyjemność. Bardzo fajnie biega się z sunią, dla niej to wielka radość.[/B][/I]
[I][B]Jedyne nad czym trzeba pracować to szczekanie na psy i rowery. Pozostaje mieć nadzieję, że i to da się wypracować.[/B][/I]
[I][B]Pozdrawiamy

[IMG]http://images54.fotosik.pl/184/021a4e97fe1013d0.jpg[/IMG]

[/B][/I]Szczęsliwa sunia:)[I][B]

[IMG]http://images52.fotosik.pl/184/cb9874a848f0a447.jpg[/IMG]
[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj mieliśmy bardzo intensywny dzień. Od dwóch godzin łobuz śpi snem sprawiedliwych po wizycie u mamy Radka. Mama mieszka 4 km od nas. No i oczywiście w obydwie strony udaliśmy się piechotką, w ramach spaceru. W gościach zachowywała się cudownie: zwiedziła wszystkie kąty, przyjęła ciasteczka, którymi została poczęstowała i zaprezentowała swój numer popisowy, czyli tarzanie się na plecach z powarkiwaniem, burczeniem i rozbawianiem wszystkich do łez:lol:
Na spacerach ćwiczymy chodzenie na smyczy. Krótkiej. Zdecydowanie lepiej się na niej zachowuje i nawet, przy skróceniu "do nogi", zdarza jej się spokojnie iść. Ale zawsze mamy w kieszeni rozwijaną smycz, by w wybranym przez nas miejscu pozwolić jej pohasać.
Cały czas jazgocze na widok innych psów, rowerzystów, z tym, że coraz krócej i szybko można ją uspokoić. Małym sukcesem jest to, że już nie szczeka na biegaczy:multi:
Temat pozostawania w domu został już całkowicie uporządkowany, o czym pisał już Radek. Do tego stopnia, że mogę wracać do domu, gdy np. czegoś zapomnę, przejść obok niej, gdy wcina śmierdziela, po czym wyjść spokojnie z domu. Zero jazgotu.
Wiem, że reszta też jest do opanowania. Ponadto zauważyłam, że Gajka świetnie się nadaje do aktywności typu agility. I zamierzam to wykorzystać, tj. pójść z nią na takie zajęcia, co sprawi nam obu wielką radość. Zanim to jednak nastąpi, musi być trochę lepiej wychowana, dlatego już wkrótce wykonamy pierwszy krok - podstawowy kurs posłuszeństwa, co powinno przyspieszyć jej postępy w nabywaniu dobrych manier:smile:

Link to comment
Share on other sites

Pani Joasiu, cudownie się czyta te wszyskie rewelacje! Gaja jest mądrą sunią, tylko troszkę postrzeloną i żywą. Jestem pewna, że agility jest znakomitym pomysłem, bo pozwoli jej rozładować emocje.

Bardzo dziękuję za filmiki, już je wgrywam.
Pan Radek przesłałmi zdjęcia, ale wgram je jutro, bo dzisiaj już padam:-)

Czyszczenie miski:-)

[video=youtube;4KJdU5RIIik]http://www.youtube.com/watch?v=4KJdU5RIIik&feature=youtu.be[/video]

Link to comment
Share on other sites

[I][B]A tu zobaczyła siebie w lustrze, chyba po raz setny, ale tym razem wystraszyła się sama siebie:) Zaczęliśmy kręcić, gdy zamarła przed lustrem, podkuliła ogon i cofnęła się o krok do tyłu.
[/B][/I]
[video=youtube;k1CtXdYHqsE]http://www.youtube.com/watch?v=k1CtXdYHqsE&feature=youtu.be[/video]

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Dostałysmy zdjęcia i wiadomość z domku Gaji:

[I][B]Dobry wieczór,
dawno nie dawaliśmy znać co naszej malutkiej. Gaja ma się całkiem dobrze, co powinno być widać na zdjęciach:) Niestety cały czas zrobienie zdjęć plenerowych jest praktycznie niemożliwe, bo Gajunia na spacerkach wykazuje nadmiar energii. Trzy tygodnie temu musieliśmy udać się do psiego serwisu ponieważ mała mordka zaczęła się intensywnie interesować tym, co ma pod ogonem.Okazało się, że trzeba było opróżnić gruczoły i wszystko wróciło do normy:)
Od dwóch tygodni Asia chodzi z Gają do psiej szkoły (w szkole są też behawioryści) i Gaja zdobywa nowe umiejętności. W domu można śmiało powiedzieć że to psiak idealny (żeby nie zapeszyć). Na spacerkach to już zależy z kim wychodzi. Z Asią chodzi w miarę ładnie i grzecznie, chociaż cały czas boi się innych psów i obszczekuje. Za to wyjście ze mną to inna bajka...
Cały czas przy wyjściu są wielkie emocje i rozdarta mordka, chociaż i tak jest postęp bo nie ma już szczekania na klatce i w windzie, a tylko w momencie wyjścia z bloku:) Najyraźniej musi jeszcze sporo czasu upłynąć zanim zdobędę choć cień autorytetu;)
Gajunia nauczyła się już jeść samą suchą karmę. Teraz jest mróz, więc spacerki musimy skracać i smarować poduchy wazeliną. Jednego dnia zapomniałem żeby długo nie chodzić i skończyło się na rankach:( Na szczęście wszystko wróciło do normy szybciutko, a u nas praktycznie nie solą.
Gaja jest całkowicie psem Asi, widać to po powitaniu, taką psią radość to nawet sobie trudno wyobrazić.
Pozdrawiamy serdecznie
Asia i Radek[/B][/I]

[IMG]http://images52.fotosik.pl/230/6bfe3ca900927f11.jpg[/IMG]

[IMG]http://images53.fotosik.pl/230/90fdd4d79e422f17.jpg[/IMG]

[IMG]http://images53.fotosik.pl/230/89ac2d2c9847335c.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Napisali Państwo Tosi/Gajuni

[B]U Gajuni wszystko w porządku, w najbliższą niedzielę Gaja kończy szkolenie podstawowe i widać jak na dłoni, że Gaja jest bardzo bystrym psiakiem. Każdego polecenia uczy się błyskawicznie, ćwiczenia sprawiają psince wielką radość.
[/B]
[B]Ćwiczenia potrafią bardziej zmęczyć sunię niż wyczerpujący spacer - lubi pracować głową:)[/B]
[B]Oprócz ćwiczeń w domu Gajula lubi też się bawić, co widać na filmiku.[/B]

[video=youtube;UvIozCrV_Zo]https://www.youtube.com/watch?v=UvIozCrV_Zo[/video]

Link to comment
Share on other sites

[B]Na spacerkach bywa za to różnie;)
[/B]
[B]Z Asią wyjścia są w miarę w porządku, Gajunia szybko się wycisza i coraz częściej potrafi skupiać swą uwagę. Nawet potrafi nie szczekać na rower, a zdarza się też, że potrafi powstrzymać się od szczekania na inne psy.[/B]
[B]Ze mną bywa za to różnie:))[/B]
[B]Czasem na spacerze potrafi być w miarę spokojna, a czasem mordka jest rozdarta od wyjścia z domu do powrotu i żeby było milej przez cały czas trzeba sciągać smycz. Muszę jednak przyznać, że z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej.

[IMG]http://www.iv.pl/images/99444547787208865939.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.iv.pl/images/96431905298211314750.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.iv.pl/images/48664372951706473711.jpg[/IMG]
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...