Ellig Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Witaj [B]yunona[/B], tak obie sunie sa slodkie i bardzo mile. Musialy miec dobrego Pana. Quote
lilk_a Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 przeczytałam o uszach że ma przełysienia nie nich .... z własnego doświadczenia z Batmanem ... nie zapędzajcie się za bardzo w te hormony , to może być zwykły błąd dietetyczny , jamniki z tego co wiem są bardzo wrażliwe na zmianę diety , odkarmijcie ją i może być wszystko w porządku, nasz Batek miał właśnie takie uszka , łysy koniec ogonka i przełysienia na brzuszku , po dwóch miesiącach dobrego jedzenia wszystko wróciło do normy , sierść pięknie zarosła ogonek i uszka i wcale nie musiała mieć małych , wystarczyła ciąża urojona , być może niejedna Quote
__Lara Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Śliczna jamniczka, Sonia tak samo. Na pewno szybko znajdą domki :) Quote
Ellig Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Lila, oby tak wlasnie bylo ale sprawdzic nie za wadzi:) SMS od Ani:[B]" Wszyscy jesteśmy w ogródku. Jest dobrze. Sara jest cały czas obok, tylko jak wyczuje dobrą duszę to przez siatkę delikatnie wita, ale tylko wtedy kiedy ja podchodzę porozmawiać.Dziewczyny albo śpia albo szczekają. Pozdrawiamy"[/B] Quote
Isadora7 Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [quote name='lilk_a']przeczytałam o uszach że ma przełysienia nie nich .... z własnego doświadczenia z Batmanem ... nie zapędzajcie się za bardzo w te hormony , to może być zwykły błąd dietetyczny , jamniki z tego co wiem są bardzo wrażliwe na zmianę diety , odkarmijcie ją i może być wszystko w porządku, nasz Batek miał właśnie takie uszka , łysy koniec ogonka i przełysienia na brzuszku , po dwóch miesiącach dobrego jedzenia wszystko wróciło do normy , sierść pięknie zarosła ogonek i uszka i wcale nie musiała mieć małych , wystarczyła ciąża urojona , być może niejedna[/QUOTE] Tak jamniki gładkowłose maja skłonności do tych przełysień, podejrzewam że zmiana diety,prebiotyki zmienią ten stan. Na tyle nużeńców co widziałam nie sądzę aby ona miała. Ale też zeskrobiny nie są inwazyjnym badaniem więc niech ma dziewczyna fullserwis. Quote
malagos Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Ale śliczne jamniory! I super dom tymczasowy :) Quote
Gusiaczek Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [URL]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/1017690_10200207281840952_1644344769_n.jpg[/URL] Ajlowiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :loveu: Quote
Ewa Marta Posted July 14, 2013 Author Posted July 14, 2013 (edited) To prawda, od Soni ciężko sie było odkleić, ale od Sary, jak już przyszla na ręce też:-) Mnie generalnie trudno się odkleić od każdego psiaka, ale przyznaję Sonieczka jest psim ideałem;-) Edited July 14, 2013 by Ewa Marta Quote
Isadora7 Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [quote name='Ewa Marta']To prawda, od Soni ciężko sie było odkleić, ale od Sary, jak już przyszla na ręce też:-) Mnie generalnie trudno się odkleić od każdego psiaka, ale przyznaję Sonieczka jest psim ideałem;-)[/QUOTE] dostałaś maila ode mnie? Quote
TZmestudio Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [quote name='Ewa Marta']To prawda, od Soni ciężko sie było odkleić, ale od Sary, jak już przyszla na ręce też:-) Mnie generalnie trudno się odkleić od każdego psiaka, ale przyznaję Sonieczka jest psim ideałem;-)[/QUOTE] A czy ten ideał to taki troszkę przypakowany? Czy też jamniki wszystkie taką mają urodę? :-D TZmestudio Quote
lilk_a Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [quote name='TZmestudio']A czy ten ideał to taki troszkę przypakowany? Czy też jamniki wszystkie taką mają urodę? :-D TZmestudio[/QUOTE]ale ona nie jest gruba , fakt brzusio trochę wisi ale ja nawet na zdjęciach widzę kręgosłup widoczny pod skórą... czy się mylę ? Quote
TZmestudio Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [quote name='lilk_a']ale ona nie jest gruba , fakt brzusio trochę wisi ale ja nawet na zdjęciach widzę kręgosłup widoczny pod skórą... czy się mylę ?[/QUOTE] Ale ja nie napisałem że jest gruba. Ale widziałem młode jamniki i one mają wyraźnie wklęśnięty brzuch i takie zachowanie jak łasica (tchórzofretka) a jak są starsze to robią się takie serdelki. I nie wiem czy to urok rasy czy urok karmienia. Tak tylko pytałem. A Sara jeszcze nie jest taka mocno upakowana.... Widać była dobrze dbana. TZmestudio Quote
Mazowszanka13 Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Mój Dyzio jak się błąkał po wsi i był niedożywiony to miał identyczne uszy. Przeszło samo zanim się za to zabrałam. Do dziś dnia nie wiem co to było. Quote
Mattilu Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 Sliczne sunie obie (TZmestudio - to chyba taka uroda rasy - na starosc masz wiecej psa;) ) Tez bym sie nie mogla oderwac :) Quote
Isadora7 Posted July 14, 2013 Posted July 14, 2013 [quote name='Mattilu']Sliczne sunie obie (TZmestudio - to chyba taka uroda rasy - na starosc masz wiecej psa;) ) Tez bym sie nie mogla oderwac :)[/QUOTE] Ja Ewę odrywałam z korzeniami Quote
lilk_a Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 [quote name='TZmestudio']Ale ja nie napisałem że jest gruba. Ale widziałem młode jamniki i one mają wyraźnie wklęśnięty brzuch i takie zachowanie jak łasica (tchórzofretka) a jak są starsze to robią się takie serdelki. I nie wiem czy to urok rasy czy urok karmienia. Tak tylko pytałem. A Sara jeszcze nie jest taka mocno upakowana.... Widać była dobrze dbana. TZmestudio[/QUOTE]aaa.. :D już rozumiem... po naszym Batmanie widzę, że jednak to wina karmienia ;) zimą mamy serdelka , latem łasicę :evil_lol: Quote
Gusiaczek Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 [quote name='Isadora7']Ja Ewę odrywałam z korzeniami[/QUOTE] Hihihihihihihihihiihi, Ewę oderwać odpsa?;) Quote
Ellig Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 [quote name='lilk_a']ale ona nie jest gruba , fakt brzusio trochę wisi ale ja nawet na zdjęciach widzę kręgosłup widoczny pod skórą... czy się mylę ?[/QUOTE] Wyglada na to ,ze Sara musiala miec nie dawno szczeniaki, bo nie ma grubego brzucha tylko wisząca skórę... Dzisiaj u Sary i u dziewczyn wszystko w porządku. Sara byla na spacerze z Oli, potem zostala w domu sama, jak Ania poszla z Oli i ,z Łatką. Przywitala je radosnie, machaniem ogonka i nie zrobila siusiu przy drzwiach. Cyt." [B]U nas wszystko dobrze. Sara rano machała ogonem jak wychodziłysmy razem z Oli na spacer. A na spacerze momentami razem wąchały ślady.Ładnie przywitała druga turę spaceru a w domu bylo wszystko dobrze."[/B] Quote
malagos Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 Na te uszka może smarowanie gencjaną pomoże? Jak pisze Mazowszanka, często takie zmiany (trochę bakteryjne, trochę grzybicze) są oznaka zaniedbania. Quote
anica Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 Witam się cieplutko :) Sarunia , jesteś szczęściarą:loveu: wszystkie jamnicze moce! Twój Pan! są na pewno z Wami:loveu: aż mnie przytkało z radości , gdzie trafiłaś:loveu: (Ewa Marta, byłam... chciałam napisać Tobie jak wszystko sobie, poukładałam po rozmowie z Ellig( wiem długo to trwało)... i trafiłam na pogrzeb Pana Krzysia.....i nie byłam wstanie nic napisać:-(.... nie znajduję słów...Szacun! :calus:... to za mało!... powtórzę tylko za Nutusią , [QUOTE]I jak tu nie kochać, cioci Ewy[/QUOTE] ... sama żałuję, że nie mam uregulowanych wszystkich spraw.... bo Sara potrafi chwycić za serce :) i nawet ... mam słabość do tego imienia;) Quote
Ewa Marta Posted July 15, 2013 Author Posted July 15, 2013 (edited) [quote name='Isadora7']dostałaś maila ode mnie?[/QUOTE] Dostałam i odpisałam:-) [quote name='lilk_a']ale ona nie jest gruba , fakt brzusio trochę wisi ale ja nawet na zdjęciach widzę kręgosłup widoczny pod skórą... czy się mylę ?[/QUOTE] No właśnie. Na pierwszy rzut oka wygląda nieźle, ale potem widać kręgosłup i zapadnięte boczki. Odżywimy raz dwa;-) [quote name='TZmestudio']I nie wiem czy to urok rasy czy urok karmienia. [/QUOTE] Podkradam ten tekst TZ-cie Mestudio:-) Urok karmienia:-) Dzisiaj jeszcze powiem Jackowi, żeby się nie czepiał naszej za dużo ważącej Barsy, bo to urok karmienia jest i basta:-) [quote name='Isadora7']Ja Ewę odrywałam z korzeniami[/QUOTE] No pięknie... nabijasz się ze mnie, a ja się zakochałam po prostu;-) [quote name='anica']Witam się cieplutko :) Sarunia , jesteś szczęściarą:loveu: wszystkie jamnicze moce! Twój Pan! są na pewno z Wami:loveu: aż mnie przytkało z radości , gdzie trafiłaś:loveu: (Ewa Marta, byłam... chciałam napisać Tobie jak wszystko sobie, poukładałam po rozmowie z Ellig( wiem długo to trwało)... i trafiłam na pogrzeb Pana Krzysia.....i nie byłam wstanie nic napisać:-(.... nie znajduję słów...Szacun! :calus:... to za mało!... powtórzę tylko za Nutusią , ... sama żałuję, że nie mam uregulowanych wszystkich spraw.... bo Sara potrafi chwycić za serce :) i nawet ... mam słabość do tego imienia;)[/QUOTE] Anica, cieszę się, że jesteś:-) Dobrze, że wszystko sobie poukładałaś. Mnie też było ciężko, miałam nawet zrezygnować z pomagania psiakom, ale to nie jest wyjście. Trzeba pamiętać o Atosku, ale robić swoje dalej. To był koszmarny pech:-( A z ostatniej chwili mam takie wiadomości o Sarci:-) Może spokojnie robić za opiekunkę żółwia:-) Kiedy zobaczyła żółwicę w misce z wodą, próbowała ją wyjąć i uratować. Chcąc ją wyjąć, zaczęła ją podtapiać. Żółwica się wściekła, zaczęła syczeć bo jej w tej wodzie było bardzo dobrze, a Sara na to zaczęła wyć. Olisia i Łatka siedziały obok i przyglądając się temu i sprawiały wrażenie roześmianych:-) Koniec końców żówica pławi się dalej w misce, ale na wysokim stole:-) Sara musiała mieć dopiero co dzieci albo ma ciążę urojoną, bo jak dziecko traktuje Pikusia - kociaka i ponad 30-letnią żółwicę... Edited July 15, 2013 by Ewa Marta Quote
Ellig Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 Cyt." [B]Masz zółwia, potrzebna niania? Zadzwoń, tanio!Takie ogloszenie prosze dac do prasy. Żółw jest w misce na stole bo inaczej bede miala sprawe w sadzie o naslanie Sary w trakcie kapieli, ktora probowala wyjac go z wody podtapiając. Byla wojna domowa w misce wody:)[/B]" Quote
Ellig Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 [quote name='anica']Witam się cieplutko :) Sarunia , jesteś szczęściarą:loveu: wszystkie jamnicze moce! Twój Pan! są na pewno z Wami:loveu: aż mnie przytkało z radości , gdzie trafiłaś:loveu: (Ewa Marta, byłam... chciałam napisać Tobie jak wszystko sobie, poukładałam po rozmowie z Ellig( wiem długo to trwało)... i trafiłam na pogrzeb Pana Krzysia.....i nie byłam wstanie nic napisać:-(.... nie znajduję słów...Szacun! :calus:... to za mało!... powtórzę tylko za Nutusią , ... sama żałuję, że nie mam uregulowanych wszystkich spraw.... bo Sara potrafi chwycić za serce :) i nawet ... mam słabość do tego imienia;)[/QUOTE] Ciesze sie bardzo ,ze jestes z nami:) Quote
Ellig Posted July 15, 2013 Posted July 15, 2013 [quote name='malagos']Na te uszka może smarowanie gencjaną pomoże? Jak pisze Mazowszanka, często takie zmiany (trochę bakteryjne, trochę grzybicze) są oznaka zaniedbania.[/QUOTE] Sara, oprocz bardzo dobrej karmy, dostaje tez wyciag z wiesiolka i siemie lniane, zobaczymy jak bedzie dalej a w czasie wizyty u dr.Czajki wszystko sprawdzimy. :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.