Jump to content
Dogomania

***Waldemarowy obłęd w ciapki czyli - Popyrtany Pointer Gallery ***


Majkowska

Recommended Posts

[quote name='Majkowska']Zawsze musi za słówko złapać , nawet biedną umordowaną matkę której się już wszystko plącze [SIZE=1](poza sierscią oczywiście :P)[/SIZE]:mad:

Juz poprawiłam ;)[/QUOTE]

Ja też jestem biedną umordowaną matką :diabloti:
Dziś moje dziecię obudziło mnie o 5:24 i chciał się bawić :roll: Ani myślał spać :mad:
A w południe się zawinął spać i spał 2h, a ja w kuchni wtedy stałam :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

A my dziś Kinię szczepiliśmy toteż jest trochę sfrustrowana, zmęczona i nerwowa, więc tkwię przy niej, bo ani spać ani chodzić nie chce. Przed 20 już oczy jej się zamykały, choć wstała ok 18,a czasem i chodzi spać po 21 (ostatnio nawet i o 24 bo teściową akurat naszło ją nosić, a ja stwierdziłam że chrzanię i niech robi co chce, ale ja się potem z nią mordować pół nocy nie będę).
Teściowa mi tłumaczyła że Kinia nie może iść spać o 20 bo to za wcześnie, bo przecież dziecko się musi bawić i ona ją ponosi :loveu: ale powiedziałam jej że ja nie będę tyrpać dziecka jak ono ledwo żyje i zamyka oczy. Miałam jeszcze dodac że zawsze może się pobawić z psem jak ją energia rozpiera ale się ugryzłam w jęzor...:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Majkowska']A my dziś Kinię szczepiliśmy toteż jest trochę sfrustrowana, zmęczona i nerwowa, więc tkwię przy niej, bo ani spać ani chodzić nie chce. Przed 20 już oczy jej się zamykały, choć wstała ok 18,a czasem i chodzi spać po 21 (ostatnio nawet i o 24 bo teściową akurat naszło ją nosić, a ja stwierdziłam że chrzanię i niech robi co chce, ale ja się potem z nią mordować pół nocy nie będę).
[B]Teściowa mi tłumaczyła że Kinia nie może iść spać o 20 bo to za wcześnie, bo przecież dziecko się musi bawić [/B]i ona ją ponosi :loveu: ale powiedziałam jej że ja nie będę tyrpać dziecka jak ono ledwo żyje i zamyka oczy. Miałam jeszcze dodac że zawsze może się pobawić z psem jak ją energia rozpiera ale się ugryzłam w jęzor...:diabloti:[/QUOTE]

Daj Kini czopek z paracetamolem, to poczuje się lepiej :) Albo Viburcol jak masz ;)

To teściowa niech się z nią bawi w dzień ;)
Ja się twardo trzymam godzin chodzenia spania i młody od zawsze chodzi spać o 19:30 ;)

Link to comment
Share on other sites

Nie będę jej dawała.
Uważam że nie ma co jej faszerować lekami jak nie jest najgorzej. A wiadomo że po szczepionce fruwać nie będzie. Gdyby miała gorączkę czy faktycznie była bardzo w złym samopoczuciu to bym interweniowała, ale u niej na szczęście szczepienia przechodzą lekko - zwyczajnie dużo śpi i jest spokojniejsza niż zazwyczaj. Lekarka nam mówiła że to że prześpi cały dzień czy że będzie humorzasta to normalne, więć jakoś jej wybaczę ;)

Ja też się zawsze pilnowałam godzin i Kinia o 9 już nynała (i tak patrząc jak inni kładą swoje dzieci spać to swierdzam że kłądę ją bardzo późno) ale teściowa lubi zawsze ją nosić akuratnie wieczorem, bo o 16 wraca z pracy i kilka kolejnych godzin odpoczywa przed TV,a ponieważ już usłyszałam żale że blokuję babci dostęp do dziecka, wyrywam ją i usypiam kiedy ona chce ją pobawić to stwierdziłam że pierdzielę, ale oficjalnie zapowiedziałam tżtowi że on będzie ponosił wszelkie skutki... Tak więc ostatnio jak Kinia wybiła się ze snu bo teściowa nosiła ją do 24 to poszłam sobie spać, a tż się z nią męczył, omal nie padł jak mu rano przyszło wstać do pracy więc chyba mój przekaz już odczytał...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Majkowska']tż : " Tylko nie przygnieć psa..." ...:roll:[/QUOTE]

[quote name='Majkowska'] teściowa nosiła ją do 24 to poszłam sobie spać, a tż się z nią męczył, omal nie padł jak mu rano przyszło wstać do pracy więc chyba mój przekaz już odczytał...[/QUOTE]
+ Nieświadoma z Twojej strony zemsta :evil_lol: ([SIZE=1]taki żarcik[/SIZE] :razz:)

Link to comment
Share on other sites

Witamy się :)

Jako że zgrałam trochę foteczek to dodam...
Byle jakie bo komórkowe ,gdzieś tam cykane na spacerach byle jak ale zawsze co na wątku będze, bo już pusto trochę...

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-4dqdSDSPCEY/Us_2X_MfF2I/AAAAAAAATEI/vLanwNKppOw/s512/DSC03720.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-KN2gZ9UZ6ek/Us_2e71D4HI/AAAAAAAATEQ/Q8pJ-W6W5OM/s576/DSC03719.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-6VGbbKhfOLw/Us_2jNzPg1I/AAAAAAAATEY/qbH4yt6QaCM/s576/DSC03718.JPG[/IMG]


[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-gVTRMdiFPZM/Us_2rVxbaNI/AAAAAAAATEo/iADDjbTj144/s512/DSC03715.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-EuBiUYa-t18/Us_2wdaYN1I/AAAAAAAATEw/eALET-84BBI/s576/DSC03714.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To zdjęcie jakoś mnie tak śmieszy.. Waldek wygląda na nim jak gruba upasiona świnia. Taka wietnamka :D Warchlaczek :D
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-2InYGB3DIOM/Us_3I5BinaI/AAAAAAAATFQ/Ci925TLlRFY/s576/DSC03591.JPG[/IMG]

Nie zabieraj mi tylko mojego kocyka....
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-pk2iFyZG_hA/Us_3YT_BsZI/AAAAAAAATF4/Ij30vTlSbqg/s512/DSC03567.JPG[/IMG]

Świąteczny (jak widać mam zdjęcia bardzo w tył...)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Aff1M0aVGTE/Us_3eDnvUtI/AAAAAAAATGQ/PlBXWoZxR2Q/s512/DSC03517.JPG[/IMG]



A dziś z kolei nastawiałam się na cyknięcie czegoś lepszego, ale Warchl był nie w formie.
Nie wiem co się stało, cały spacer miał spuszczony jakoś bezwładnie ogon, trzymał go dziwnie między nogami niczym pędzący chart... Już widziałam jego ciężką chorobę, złamanie, opuchlizne, ba nawet zlokalizowałam na ogonie sine guzy... Już byłam myślami u weta, aż doszliśmy w miejsce gdzie hodują gołębie , Wald zrobił stójkę i nagle ogon okazał się być działający...Od tego momentu żadnych objawów, ogon jest normalny , normanie noszony i normalnie merdający...

100 nieszczęść...
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QMTvyAouWlo/UtGmENws75I/AAAAAAAATHA/Z0Ht-8riD44/s576/DSC03722.JPG[/IMG]

Gdybym go nie znałą to pewnie bym od razu stwierdziłą że to jakiś biedny zastraszony piesek, bo tak ogonek między nogami sztywno trzyma...
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-jrzZzytuHpA/UtGmF2yoy7I/AAAAAAAATHI/1OIRzwPG3RI/s576/DSC03725.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[url]https://lh5.googleusercontent.com/-2InYGB3DIOM/Us_3I5BinaI/AAAAAAAATFQ/Ci925TLlRFY/s576/DSC03591.JPG[/url]
Faktycznie śmiesznie tu wygląda :lol:
Ja teraz jakby Joya miała coś takiego z ogonem to bym spanikowała i od razu do weta jechała, no ale bądź co bądź ona ten ogon miała zwichnięty i amputacja jej groziła, więc na tym punkcie jestem przewrażliwiona... No, ale dobrze, że u Was nic z nim nie jest :)
Jutro jadę na wystawę i myślałam że sobie w końcu jakieś pointerki pooglądam, a tu patrzę, że żadnego nie będzie :placz:

Link to comment
Share on other sites

Od razu jak ten ogon zauważyłam to pomyślałam o Joyce...

No nie powiem że też się przestraszyłam. Mieliśmy go dziś wybiegać, a przez ten ogon ani go nie puściłam na chwilę, bo się bałam.
Strasznie jestem zaintrygowana co to było, bo ani nie widzieliśmy zeby się uderzył, ani nikt oficjalnie się nie przyznał do niczego. Rano wprawdzie z nim wyjątkowo wyszła na spacer teściowa, gdzie ja zawsze się boję że coś się stanie (ostatnio Waldek rzekomo rzucił się z agresją na jakiegoś malutkiego pieska :???::???:), ale chyba gdyby coś było to by się odezwała...
Podejrzewałam jakieś obtłuczenie , że może ktoś mu przydeptał czy przytrzasnął drzwiami może...
Straszne dziwne, bo był smutny, ani z psami się nie witał, jakiś taki zgaszony szedł... Obmacałam go całego łącznie z zaglądnięciem z zęby , nawet sprawdzałam tyłek czy mu jakaś nitka/trawa nie wystaje...nic... Pół dnia przechodził ciężko chory po czym zrobił stójkę i mu przeszło :lol:

Na jaką wystawę jedziesz?

Link to comment
Share on other sites

Jak mnie podwieziesz to pojadę - ale biorę Kinię, tżta i Wartkunię :evil_lol:
A tak serio- gdyby mi przyświecał jakiś cel, jakieś głupie parcie na hodowlankę chociażby to może i bym pojechała, ale nie rajcuje mnie ani mieć repa ani championa, moja głupia tępa i nieokrzesana Wartkunia mi wystarczy :lol:Mogę pojechać na Kraków żeby się przebiec po ringu i wrócić do domu ;)

Generalnie u niego istnieją albo kości albo mięśnie, takiej stricte masy tłuszczowej ma bardzo mało, także jak mu to spadnie to jest szkieletorek:shake:

Jak piszesz posta (pełna edycja w nowo otwartym oknie) to pod spodem masz panel i tam opcję pokazuj sygnaturę. Zaznacz to.
Jak nie podziała to będziemy dalej próbować.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...