Jump to content
Dogomania

***Waldemarowy obłęd w ciapki czyli - Popyrtany Pointer Gallery ***


Majkowska

Recommended Posts

[quote name='agutka']cały czas jest zaznaczone ;) jak wrzuciłam to był zanim weszłam na inny temat, to samo było z tym moim starym[/QUOTE]

a wpisalas tak ?
[ url = adres, do ktorego będzie wysłany, ten kto kliknie w obrazek ][ img ]adres obrazka[ / img ] [ / url ]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angi']no ja na to liczę :)[/QUOTE]

Zaznaczam sobie cały czas na co bym chciała jechać, ale to takie gdybanie,bo w mojej sytuacji to już nie jest tak prosto wyrwać się i pojechać... A decydować się też muszę prędko i sprawnie, bo jak nie ja to któreś z naszego rodzeństwa pewnie będzie jechało, więc zawsze ja w przedbiegach odpadnę i wolę zrezygnować niż potem w ostatnim momencie wystawiać wszystkich...

Link to comment
Share on other sites

A z innej beczki...
klnę od rana na ludzi wszelkiej maści i pokroju. Wyszłam rano wybiegać psa, spędziłam chyba ze 2,5 h na spacerze i pies biegał może 5 minut...
Najpierw puściłam go na łąkach ze znajomą sunią,ale przyszedł jakiś pan z kundelkiem bez smyczy i chyba tamten miał ochotę spróbować sił w walce, a że Waldek był jedynym samcem to próbował coś uskutecznić z Waldkiem, a ten idiota co chwila do niego biegł ... Potem przyszedł drugi pies i prawie wybuchła zadyma, bo tamten powąchany rzucił się z zębami, więc wszystko się rozeszło na smyczach. Zrobiliśmy drugie podejście z sunią i już rozkręcała się zabawa gdy przyszedł gość z borderem. JUż ucieszyłam się że będzie fajny kumpel , a gość wszedł między nas i wyjął dysk i zaczął psu rzucać agrumentując że tamten bawić się nie lubi jak ma dysk. I faktycznie border był zdenerwowany jak psy goniły za jego dyskiem,a Waldek nie odpuszczał, bo też na punkcie dysku był zafiksowany... Wkurzyłam się strasznie, bo musiał ten gość mając całą łąkę do dyspozycji akurat włazić między psy i pokazywać im atrakcję jaką jest odbieranie dysku...:roll: Zapięłam psa i poszłam na wały i choć wcale mi nie było po drodze chodzić w błocku po krzakach to chciałam żeby się wybiegał. Ledwo go puściłam to wlazłam na towarzystwo popijające wszelkiego rodzaju trunki i strzelające butelkami na prawo i na lewo... Trochę się przestraszyłam ale szedł jakiś facet więc się nawet ucieszyłam że nie jestem sama w krzakach....Pies biegł dołem nad rzeką, a ja szłam górą wału, a gość do mnie z daleka wrzeszczy dlaczego pies nie ma kagańca... Jako że ton głosu miał wręcz agresywny to zamurowało mnie trochę i grzecznie odpowiedziałam że jest łagodny,a tu mało ludzi chodzi, na co gość jeszcze bardziej się podkręcił i zaczął mi grozić... Stwierdziłam że się pluć nie będę bo samej w krzakach z jakimś nabuzowanym typem. Na to gość zagroził mi że dzwoni na straż miejską, więc odpowiedziałam żeby dzwonił. Gość wyjął telefon, zadzwonił i poszedł...:mad:
Zapięłam więc psa na smycz i czekałam na patrol ;)
Doszła do mnie jeszcze pani z dwoma goldenami i choć psy szalały to puścić ich nie mogłyśmy :( Odprowadziła mnie kawałek i poszłam do domu stwierdzając że ludzie to są....:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Chciałabym być na Katowice, sędzia zagraniczny, także może być fajny . Nie znam wprawdzie osobiście, ale nazwisko brzmi obiecująco :evil_lol:

Muszę pochwalić się że przeszliśmy kolejny lvl na lini dziecko-pies...
Wartkunia pomału łapie że do bobasa to trzeba być choć troszkę okiełznanym, nie należy machać łapami w dowodzie sympatii, wrzucać mu na głowę swoich zabawek, turlać się szaleńczo itd...:loveu:

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-fcti6EWprKo/UtLUOR2J1XI/AAAAAAAATI0/1631YHSxARU/s512/120114%20048.jpg[/IMG][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-KqtQPj41U1M/UtLUNleAs5I/AAAAAAAATIs/ZA3lFKCxhr8/s512/120114%20047.jpg[/IMG][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zdeUmor6pdI/UtLUPwbNW1I/AAAAAAAATI8/ieEfFBORFHI/s512/120114%20049.jpg[/IMG][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-zlAV-kyi8IE/UtLUQrKyqTI/AAAAAAAATJE/_ac0N2ozDok/s512/120114%20050.jpg[/IMG]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-K4Y3uw3BmCs/UtLURV9oElI/AAAAAAAATJM/5rjcYydx_Tw/s512/120114%20051.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-fUXVKt6BvJs/UtLUYuYLs6I/AAAAAAAATJs/kDj9Mb0qBeQ/s512/120114%20062.jpg[/IMG]

Prawie że mu się udaje...

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-N7NOGzjwmP8/UtLUZjRdWNI/AAAAAAAATJ0/V-F0gKJGYlU/s512/120114%20063.jpg[/IMG]


Choć bobas też wcale delikatnością nie grzeszy :D
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-zxXqiChRzcc/UtLUh8vb-sI/AAAAAAAATK8/U2C42UNxgfg/s576/120114%20118.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Rmvg-TpsJ1U/UtLUigKGnYI/AAAAAAAATLE/gcvV-OnPPRg/s576/120114%20119.jpg[/IMG]

"naćpani" :D
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-NZuDDuzfUDo/UtLUkNvcNkI/AAAAAAAATLU/38ofUFbk8cc/s576/120114%20124.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Szykuje się do niecnego czynu....
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-_Yl_a2Gk7m0/UtLUm8WRB8I/AAAAAAAATLs/-rUhDYlyvZU/s576/120114%20128.jpg[/IMG]

a tu niespodzianka, bo Mała Pańcia umie się bronić przed szalonym lizaczem - przypadkowe bo przypadkowe , ale dziubnięcie napastnika palcem w oko zawsze działa :evil_lol:
(upppsss, mój program chyba coś przesadził z koloryzacją...)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-J4JmPiP3ai0/UtLUl6hxT1I/AAAAAAAATLk/6f44AbkM4RI/s576/120114%20127.jpg[/IMG]

Nie chciałem jej polizać... naprawdę!
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-3Io13X1tuD0/UtLUnxQt8SI/AAAAAAAATL0/eVksrNAzLKQ/s576/120114%20129.jpg[/IMG]


Waldek ciągle nie wierzy co to za zaszczyt go kopnął, ale jest zachwycony bo może leżeć na kocyku małej pańci...
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-fh3bK7f0EIo/UtLUqzDHVTI/AAAAAAAATMU/yIlKWROzh5M/s576/120114%20135.jpg[/IMG]


:loveu::loveu:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-qUjA3kbyb5g/UtLUfTQmtFI/AAAAAAAATKk/aGAxM2JdGes/s576/120114%20092.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agutka']
fotki doszły? naklnełam się przy ich wysyłaniu bo coś mi komp szwankuje i co chwila błąd :angryy:[/QUOTE]
som
Cieszyłam się że będzie coś dobrego do publikacji, ale Warchl tak powalajaąco wygląda ryjąc kagańcem w ziemi że chyba się powstrzymam ze wstawianiem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angi']Kasia - wy w sobotę a Majkowska w piątek ;)
a będziesz?[/QUOTE]
Chciała bym być ale czy będę to jeszcze nie wiem.
Nas sędziuje Nicola IMBIMBO- nie wiem kto to ale już mi się podoba :evil_lol:


[URL="https://lh6.googleusercontent.com/-qUjA3kbyb5g/UtLUfTQmtFI/AAAAAAAATKk/aGAxM2JdGes/s576/120114%20092.jpg"]https://lh6.googleusercontent.com/-qUjA3kbyb5g/UtLUfTQmtFI/AAAAAAAATKk/aGAxM2JdGes/s576/120114%20092.jpg[/URL] Jaki dumny bodygard :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angi']Kasia - wy w sobotę a Majkowska w piątek ;)
a będziesz?[/QUOTE]
Chciała bym być ale czy będę to jeszcze nie wiem.
Nas sędziuje Nicola IMBIMBO- nie wiem kto to ale już mi się podoba :evil_lol:


[URL]https://lh6.googleusercontent.com/-qUjA3kbyb5g/UtLUfTQmtFI/AAAAAAAATKk/aGAxM2JdGes/s576/120114 092.jpg[/URL] Jaki dumny bodygard :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdabroy']Jaką Kinia ma długą grzywkę :evil_lol:[/QUOTE]
I to wszystko jej włosów, całą resztę starła przy miotaniu się i próbach przewracania na bok.
Nawet zastanawiałam się czy tych kłaczków jej nie ściąć ale tż nie pozwala.

[quote name='Kaaasia']
Nas sędziuje Nicola IMBIMBO- nie wiem kto to ale już mi się podoba :evil_lol:
[/QUOTE]

U nas sędziuje Patsy HOLLINGS (GB)
Jeśli dobrze zlokalizowałam to to kobieta i ma hodowlę weimarów. Nic więcej mi nie wiadomo , i dobrze , będzie odrobina adrenalinki :)

W Budapeszcie mnie sędziował pan Jose Haro Haro :D Też fajne nazwisko. A pan bardzo staranny, pamiętam że jak nas oglądał to zastanawiałam się czy on tak się czai dookoła Waldka bo chce mu dać rasę, czy może chce go sprowokować do ataku i zdyskwalifikować :D Tak go szturchał, naciskał, klepał od tyłu, odchodził, podchodził, dziubał , naciskał.....



A wy macie fajnie bo macie światówkę bokserzą...

Link to comment
Share on other sites

Widziałam ten temat, ale póki co jakoś się tam nie palę.
Dla mnie jeżdzenie na wystawy to zabawa i jadę żeby mi ocenili psa - jeśli pies jest ok to obojetnie jaki sedzia oceni go dobrze. Moze oceniac wg swoich kryteriów, nie dac mu rasy, ale ocenic wg wzorca. Nie znosze ustawiania sie po wystawach, jezdzenia do sedziów u których wiadome jest to ze pies wygra. Ja zwyczajnie na tytuły mojego psa leje, wiec wszystko mi jedno na kogo strace kase. Najchetniej pojade tam gdzie jedzie ktos ze znajomych , a cała wystawe potraktuje jako dodatek ;P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...