mar.gajko Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Najgorsze to, że wezmą następnego w te luksusy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Byłysmy dzisiaj u niego z Marysią . Pies jest bardzo słaby, ta łapa wyglada koszmarnie. Mar.gajko nistety masz racje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Załozyłam Brunowi wątek, moze dogo tez włączy sie do pomocy. http://www.dogomania.com/forum/topic/145779-bruno-bardzo-chory-odebrany-z-koszmaru-jesli-tam-wr%C3%B3ci-umrze/ Prosze, pomózcie rozsyłac :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Agata, czy on jest w typie labka, czy moze molosowaty ? Jaki jest duzy ? Zastanawiam sie, czy nie szukac pomocy wśrod milosników rasy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Agata, czy on jest w typie labka, czy moze molosowaty ? Jaki jest duzy ? Zastanawiam sie, czy nie szukac pomocy wśrod milosników rasy... On ma cos z labradora, tak nawet mówią własciciele. Ale oni mówią dużo i wszystko jest bez sensu, więc pewnie nie ma co się na tym opierać. Dla mnie to piękny , madry pies. Watek założyłas zawodowo, dzięki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 A co z tym dwojgiem z krowich łańcuchów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 26, 2015 Author Share Posted February 26, 2015 Sunia jedzie w sobote do ds w sopocie, pies jest w hotelu ale dziewczyny z torunia sprawdzaja dla niego dom. Bajka. Chociaz tutaj. Sorry, ze narobiłam hałasu i tak mnie mało. Mam sajgon rodzinny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 27, 2015 Author Share Posted February 27, 2015 Dzisiaj w nocy została zabrana umierająca sunia która leżała przy drodze w Kowalu. Sunia z wrośniętym sznurkiem od snopka,głowa wielkości dyni, krew ropa zapach rozkładającego się ciała została zabrana w bardzo ciężkim stanie. Kinga poswieciła cała nic, żeby znaleźć pomoc dla konjacej suni. Odezwali sie Wspaniali ludzie z Torunia, którym udało się w środku nocy przywieź sunię do lecznicy w Toruniu. Stan jest ciężki - podano antybiotyki, kroplówkę. Rokowania są marne, ale wierzymy, że będzie żyła... Pomoze Fundacja BERNARDYN, sami nie damy rady jej pomóc. Dziewczyna wymaga specjalistycznego leczenia opieki profesjonalnej 24 na dobę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 27, 2015 Author Share Posted February 27, 2015 Dopiero tydzień temu bylismy fotografować pieski z naszego schroniska a juz dzisiaj domek znalazł Misio, malutki strachulec. Szczęścia kochany maluszku! 64 o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 27, 2015 Author Share Posted February 27, 2015 Bruno nie zyje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 27, 2015 Share Posted February 27, 2015 Dzisiaj w nocy została zabrana umierająca sunia która leżała przy drodze w Kowalu. Sunia z wrośniętym sznurkiem od snopka,głowa wielkości dyni, krew ropa zapach rozkładającego się ciała została zabrana w bardzo ciężkim stanie. Kinga poswieciła cała nic, żeby znaleźć pomoc dla konjacej suni. Odezwali sie Wspaniali ludzie z Torunia, którym udało się w środku nocy przywieź sunię do lecznicy w Toruniu. Stan jest ciężki - podano antybiotyki, kroplówkę. Rokowania są marne, ale wierzymy, że będzie żyła... Pomoze Fundacja BERNARDYN, sami nie damy rady jej pomóc. Dziewczyna wymaga specjalistycznego leczenia opieki profesjonalnej 24 na dobę. Kolejna makabra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted February 27, 2015 Author Share Posted February 27, 2015 Powoli moje zycie staje sie nieznośne. potrzeba mi jakiegoś spektakularnego sukcesu , odziedziczenia fortuny, wygrania 6 w lotto albo przynajmniej wyspania sie i 3 dni bez psich nieszczęśc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Smierc Bruna mnie przybiła :( A tu kolejne nieszczęscie :( Trudno czerpac siły z samych nieszczęść, dobrze gdyby cos od czasu do czasu dało pozytywnego kopa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Agato, i reszta, jesteście niesamowitymi osobami, dobrymi i wspaniałymi - żeby jeszcze było więcej takich Osób, to świat byłby lepszy! Tylko tyle mogę napisać, ze podziwiam Cię, Agata69 i mam do Ciebie ogromny szacunek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 I co z tą Bernardynką? Przeżyła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Tak , przejęła ją Fundacja Bernardyn. Sukę uratowała Kinga, siedziała przy laptopie całą noc, od otrzymania informacji o psie leżącym w rowie do 5 rano jak już było po wszystkim. Alarmowa wszystkich świętych w całym województwie, odmówił emir a toz był bezradny. Po tym jak na apel odezwały się dopiero dziewczyny z Torunia Kinga wszystko koordynowała i była pod telefonem. Przyjechały w nocy z Torunia a z Włocławka nikt dupy nie ruszył. Wiem, że ktoś z tozu miał do Kingi nawet pretensje, ze robi sensacje. Kinga jest osobą prywatną jak ja, dużo robimy razem, czasem kazda ma swoje. Bunia jest medialną sprawą, każdy się chętnie teraz podpisze. Teraz Emir włączył sie w sprawę i organizuje akcje szukania winnego, ble, ble, ble. A toz go opluwa. Chyba zwymiotuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Wczoraj byłysmy z marysią na zakupach - kupiłyśmy sobie prezenty za Walentynki i za dzień kobiet. Ojciec płaci. Od razu nam lepiej. Znowu okazuje się prawda powiedzenie, ze kobiety nie uszczęsliwiaja pieniądze tylko zakupy. Dzisiaj jedziemy z Kinga sprawdzić dom pod Nakło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Mnie tez pomagaja zakupy, gdy mam doła. Ale niestety, na krótko. Dobrze, ze Bernardynka przezyla. Choc pewnie długa droga przed nia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 a jakby ktos pytał co u Misia - proszę bardzo. Misio i czysta posciel. Misio i moja najlepsza w kolekcji poduszka z bażantem. Telefonów brak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Słodziak z Misia :) Jestes pewna, ze szukasz mu domu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Słodziak z Misia :) Jestes pewna, ze szukasz mu domu ? Jestem. 4 psy w mieszkaniu, z podłymi sasiadami , to za duzo. Ja tylko sprzatam, sprzatam i wyprowadzam je na spacer. W wolnej chwili myje im tyłki i karmie. Dość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Plus Psota , która nie wchodzi do tego pokoju, bo tu rzadzi Mysza, która z kolei nie znosi Psoty (bo ta jej wyjada z miski). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Nieprzyjazni sąsiedzi to mocny argument :( Potrzebujesz pomocy w ogłoszeniach ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata69 Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 Nieprzyjazni sąsiedzi to mocny argument :( Potrzebujesz pomocy w ogłoszeniach ? Sasiedzi zapychaja mi zamek w drzwiach, ubliżają, wzywaja straż miejską. Nagrywają. Potrzebuje czasami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Sasiedzi zapychaja mi zamek w drzwiach, ubliżają, wzywaja straż miejską. Nagrywają. Potrzebuje czasami. Agato, nie sądziłam, że az tak. Ale co? Że ogólnie, że szczekają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.