Lusia - mix beagla już w swoim nowym DS w Szczecinie

[kinga_kinga7]

Lusia jest młodą,łagodną i przesympatyczną sunią w typie beagla, Lusia była przybłędą,zaopiekowała się nią pewna Pani,ale nie może jej dłużej trzymać ... obecnie Lusia jest w lecznicy w Kąkolewnicy,miała mieć dzisiaj sterylkę i jeśli wszystko byłoby w porządku,to mogłaby pojechać do swojego nowego domku w Szczecinie!
[IMG]http://i45.tinypic.com/2199pv8.jpg[/IMG]

Edited April 22, 2013 by kinga_kinga7

[Pinkee]

Lusia ma trafić do mnie ;]
Ze swojej strony mogę zapewnić transport od Poznania/Bydgoszczy (zależy jak maleństwo będzie jechać) do Szczecina.
Jeśli nie uda się zebrać odpowiedniej kwoty to oczywiście dorzucę resztę, ale serdecznie prosiłabym wszystkich o pomoc :)

Dodatkowo (poza wątkiem transportu) chętnie odkupię jakieś obróżki, szelki, smycze i zabawki w dobrym stanie ;)
Nie wiem jeszcze co Lusia lubi najbardziej, więc będę kombinować ze wszystkim :D

[stzw]

A ile kasy potrzebujecie?

[kinga_kinga7]

[quote name='stzw']A ile kasy potrzebujecie?[/QUOTE]

hmm ... ciężko teraz określić ile :roll:

[Isadora7]

a ludziki od beagle wiedzą?

[kinga_kinga7]

[quote name='Isadora7']a ludziki od beagle wiedzą?[/QUOTE]

poinformowałam dzisiaj i mają przybyć ;)

[stzw]

A na wątku transportowym napisałyście?

[kinga_kinga7]

[quote name='stzw']A na wątku transportowym napisałyście?[/QUOTE]

jeszcze nie

[malawaszka]

a ja nie mogę znaleźć info skąd Lusia ma jechać???

[Pinkee]

Biała Podlaska :)

[kinga_kinga7]

[quote name='malawaszka']a ja nie mogę znaleźć info skąd Lusia ma jechać???[/QUOTE]

w pierwszym poście już dodałam :)

[malawaszka]

teraz organizujemy transport łączony (płatny, ale na wiecej psiaków to i koszty się rozłożą) dla kilku psiaków - Guciek ma jechać spod Radomia, przez Wawkę, Bydgoszcz, Piłę, Poznań (nie wiem jaka kolejność miast będzie bo się pogubiłam :lol: ) ale może jakbyście małą do Wawki dowieźli to by się załapała do Poznania - najlepiej skontaktujcie się z Guciek czy jakoś to da radę połączyć

[Pinkee]

Byłoby super! Ja oczywiście z radością bym się do transportu dorzuciła jakby dało radę :D

[soboz4]

Daleko jedzie maleństwo, my na razie nie mamy żadnego planowanego transportu

[kinga_kinga7]

[quote name='soboz4']Daleko jedzie maleństwo, my na razie nie mamy żadnego planowanego transportu[/QUOTE]

no kawałek drogi przed nią ;) jestem właśnie w trakcie rozmowy o transport z Warszawy do Poznania,jeszcze tylko muszę dogadać,czy pasuje sobota - bo ten dzień byłby najlepszy,dzisiaj Lusia ma sterylizację i chcielibyśmy,żeby co najmniej dwa dni została jeszcze z nami

[kakadu]

na razie sobie zapiszę, później zajrzę dokładniej

[kinga_kinga7]

[quote name='kakadu']na razie sobie zapiszę, później zajrzę dokładniej[/QUOTE]

dzięki kakadu :)

[Shilomaniak]

Jestem na zaproszenie, niestety nikt ze znajomych nie wybiera się w te rejony :shake:

[malagos]

zaraz, zaraz, do Poznania z Warszawy jeździ czasem kcd, zaraz ją tu zawołam :)

[Guest Elżbieta481]

Sorry Kinga-Ty wiesz,że psy Białej Podlaskiej to moja wielka miłość,wielka życzliwość i dobre myśli,ale niestety nie mam jak pomóc.Psinie życzę wszystkiego dobrego w nowym domku!
E/W/R

[Pinkee]

Jeśli do piątku się nikt nie znajdzie to już postanowione, że jadę po młodą pociągiem, ale teraz wychodzi, że nawet z transportem do Wawki będzie ciężko :(

[Pinkee]

Wszystko się zagmatwało, teraz potrzebujemy transportu z Radzynia Podlaskiego do Warszawy. Ja koszt paliwa pokryję.
Ja mogę do Warszawy podjechać pociągiem. Nie dam rady jechać dalej, bo nie wróciłabym do domu na święta, to nie wchodzi w grę przy mojej rodzinie - urwą mi głowę.
Byłabym na centralnym od 11:30 do 13:55 (powrót do Szczecina) jeśli by się ktoś znalazł :(

[kinga_kinga7]

hmm ... troszkę nam się rzeczywiście zagmatwało i zrobiło się zamieszanie na wątku Lusi :roll::oops:
aktualnie,szukamy transportu z Radzynia Podlaskiego (może jest ktoś stąd,oprócz mnie ;)) do Warszawy
mam nadzieje,że coś znajdziemy :p

[kinga_kinga7]

cioteczki na razie cała akcja odwołana - Lusia zostanie w lecznicy na dłużej,okazało się,że w nocy u tej kobiety u której była tymczasowo najadła się w nocy trutki na szczury :-( :-(

[malagos]

O matko! to cholernie niebezpieczne! Mam nadzieję, ze wit.K pomoze