Jump to content
Dogomania

Czaki - do trzech razy sztuka - zamieszkał w stolicy i jest szczęśliwy!!!


Gabi79

Recommended Posts

[quote name='iwonamaj']Eluniu, moja wpłata jeszcze nie dotarła? ech ten bank :cool3:...[/QUOTE]
Już melduję Iwonko (przez sobotę i niedzielę nie księgują, chyba ze tan sam bank)
20 zł - Iwonamaj :loveu::loveu:
100 zł - Panna Marple :loveu::loveu:
40 zł - Olena84 :loveu::loveu:
15 zł - kiyoshi [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/love.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/love.gif[/IMG]
20 zł od Asiaczek [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/love.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/love.gif[/IMG]

Razem z poprzednimi wpłatami rozliczenie wygląda tak:)
[B]wpływy na kastrację[/B]
50 zł od Obieżyświat75
20 zł of Fochu
30 zł od Mysza2
30 zł od rodzice
20 zł od Iwonamaj
100 zł od Panna Marple
40 zł od Olena84
15 zł od Kiyoshi
20 zł od Asiaczek
[B]Razem: wpłaty + 325 zł[/B]
[B]Kastracja - 170 zł
Antybiotyk i dziejsza kontrola - 35 zł
Stan konta + 120 zł[/B]

Edited by Mysza2
Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Ciotki, zgłosiłam Czakiego do Kundelkowej Skarbonki, tylko tak właściwie to nie wiem czy pomoc jest potrzebna nadal i w jakiej wysokości...
Poproszono mnie o podanie kwoty za szczepienia i kastrację, bo o to wnioskowałam. Jeśli ktoś może, to proszę, odezwijcie się na wątku i napiszcie ile co kosztuje, ile potrzeba albo że pomoc już nie jest potrzebna.[/QUOTE]

Dzięki serdeczne, za zgłoszenie Czakiego do Kundelkowej Skarbonki.

Kastracja kosztowała 170 zł, dzisiaj na wizycie kontrolnej zapłaciłyśmy 35, czyli w sumie 205.

Są wpłaty jednorazowe na kastrację, ale myślę, że jeśli jest możliwość skorzystamy ze Skarbonki, a tamte pieniążki przeznaczymy na weta już w Starachowicach. Co o tym myślicie????
Trzeba będzie jeszcze Czakiego zaszczepić, odrobaczyć i wyczyścić ząbki, bo ma trochę kamienia.
Oczywiście kwota która zostanie będzie przekazana na inną "bidę"

Czaki na dworze to wulkan energii, wszystko musi obwąchać, z każdym się przywitać.
Trochę się zmartwiłam, bo ma obrzęk i zaczerwienienie, a przecież cały czas chodzi w kołnierzu i pilnujemy, żeby tam nic nie kombinował. Dzisiaj nawet TZ zamienił się w pracy z kolegą, żeby mieś na noc i zostać z psiakami podczas mojej nieobecności.
Jak Czakiego swędzi to zaczyna się czołgać i może stąd ten obrzęk.

Dostał antybiotyk w zastrzyku i tabletki.
U weta był bardzo grzeczny, ale jak dostał zastrzyk lamentował jakby go ze skóry obdzierali, biedaczek.
Jest kochany, szkoda tylko, że Kajtuś nie podzila tego zdania
W nocy Czaki spał w łóżku między nami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andegawenka']Uwaga! wchodzę na pw z numerem konta. Opróżnić skrzyneczki proszę:smile: [URL="http://smayliki.ru/smilie-1052447943.html"][IMG]http://s17.rimg.info/58a92d2673f6b5e7530d2a81d1273cff.gif[/IMG][/URL][/QUOTE]
Działaj Ninuś:)

[quote name='haliza']Pieniążki dzisiaj nie poszły bo pomyliłam numery, ale skoro jest nowe to może poczekam i wyślę na nowe ?[/QUOTE]
Wysyłaj na nowe :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gabi79']Dzięki serdeczne, za zgłoszenie Czakiego do Kundelkowej Skarbonki.

Kastracja kosztowała 170 zł, dzisiaj na wizycie kontrolnej zapłaciłyśmy 35, czyli w sumie 205.

Są wpłaty jednorazowe na kastrację, ale myślę, że jeśli jest możliwość skorzystamy ze Skarbonki, a tamte pieniążki przeznaczymy na weta już w Starachowicach. Co o tym myślicie????
Trzeba będzie jeszcze Czakiego zaszczepić, odrobaczyć i wyczyścić ząbki, bo ma trochę kamienia.
Oczywiście kwota która zostanie będzie przekazana na inną "bidę"

Czaki na dworze to wulkan energii, wszystko musi obwąchać, z każdym się przywitać.
Trochę się zmartwiłam, bo ma obrzęk i zaczerwienienie, a przecież cały czas chodzi w kołnierzu i pilnujemy, żeby tam nic nie kombinował. Dzisiaj nawet TZ zamienił się w pracy z kolegą, żeby mieś na noc i zostać z psiakami podczas mojej nieobecności.
Jak Czakiego swędzi to zaczyna się czołgać i może stąd ten obrzęk.

Dostał antybiotyk w zastrzyku i tabletki.
U weta był bardzo grzeczny, ale jak dostał zastrzyk lamentował jakby go ze skóry obdzierali, biedaczek.
Jest kochany, szkoda tylko, że Kajtuś nie podzila tego zdania
W nocy Czaki spał w łóżku między nami.[/QUOTE]


Myślę, że to dobry pomysł. Potrzebne też przecież pieniążki na transport.. No nic w każdym razie to nie koniec wydatków ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stepelkaa']Myślę, że to dobry pomysł. Potrzebne też przecież pieniążki na transport.. No nic w każdym razie to nie koniec wydatków ;)[/QUOTE]


Witaj Stepelko!!!
Czaki dzisiaj bardzo radosny, aż za bardzo bo przecież jest dopiero drugi dzień po zabiegu. Jak wróciłam z pracy cieszył się, jak szalony, dawał mi buziaki.
Jak gotowałam dla psiaków wątróbkę Czaki kursował między kuchnią, a pokojem i "wołał" mnie do kuchni prosząc łapką.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Gabi, tak jak napisałam wcześniej, niech któraś z Was, proszę, napisze na wątku Kudelkowej Skarbonki, bo tam trzeba podać konkrety- potrzebujemy tyle, a tyle, na to i na to, a ja niestety nie znam sum :shake:[/QUOTE]
Paula, napisałyśmy już wczoraj:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gabi79']Dzięki serdeczne, za zgłoszenie Czakiego do Kundelkowej Skarbonki.

Kastracja kosztowała 170 zł, dzisiaj na wizycie kontrolnej zapłaciłyśmy 35, czyli w sumie 205.

Są wpłaty jednorazowe na kastrację, ale myślę, że jeśli jest możliwość skorzystamy ze Skarbonki, a tamte pieniążki przeznaczymy na weta już w Starachowicach. Co o tym myślicie????
Trzeba będzie jeszcze Czakiego zaszczepić, odrobaczyć i wyczyścić ząbki, bo ma trochę kamienia.
Oczywiście kwota która zostanie będzie przekazana na inną "bidę"

Czaki na dworze to wulkan energii, wszystko musi obwąchać, z każdym się przywitać.
Trochę się zmartwiłam, bo ma obrzęk i zaczerwienienie, a przecież cały czas chodzi w kołnierzu i pilnujemy, żeby tam nic nie kombinował. Dzisiaj nawet TZ zamienił się w pracy z kolegą, żeby mieś na noc i zostać z psiakami podczas mojej nieobecności.
Jak Czakiego swędzi to zaczyna się czołgać i może stąd ten obrzęk.

Dostał antybiotyk w zastrzyku i tabletki.
U weta był bardzo grzeczny, ale jak dostał zastrzyk lamentował jakby go ze skóry obdzierali, biedaczek.
Jest kochany, szkoda tylko, że Kajtuś nie podzila tego zdania
W nocy Czaki spał w łóżku między nami.[/QUOTE]

Dodam jeszcze, że jak czekałyśmy z Gabi w kolejce siedziała z nami dziewczynka może z sześć lat miała:lol: Czaki był bardzo przyjacielsko do niej nastawiony, wchodził przednimi łapkami jej na kolanka i czekał na to aż go pogłaska:lol:
To kochany psiak:loveu:już dzisiaj wiem jak Gabi ciężko będzie się z nim rozstać;)

Link to comment
Share on other sites

oj oj ja też już wiem, że będę płakać rozstając się z nim do DS. Alee wiem też że u nas nie zostanie bo "zostawisz jednego, nie pomożesz następnemu" Co do skakania, najwyżej będziemy mu zabraniać, damy radę ;) A co do dzieci, to ja wiem że tak przyjacielski psiak nie będzie agresywny w stosunku do mojej siostry, tym bardziej, że ona nie męczy zwierząt, wie jak się z nimi obchodzić. Ale mama woli mieć pewność, w sumie nie dziwię się. Cioteczki, czy wiadomo może kiedy Czaki do nas trafi ? Czwartek, piątek, weekend? Wiem, że już któryś raz o to pytam, ale tak się niecierpliwię, jej . ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...