Jump to content
Dogomania

EUTANAZJA- czy to jedyne rozwiązanie? Psie dziecko czeka na pomoc!!!


Maia

Recommended Posts

  • Replies 706
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Fela znalazła już super domek, pozostał jeszcze Stefek, to ten który był chory. Na razie wszytsko jest dobrze. 30 lipca ma drugie szczepienie od wirusówek, boję się trochę tego szczepienia, bo po ostatnim szczepieniu po 3 dniach właśnie tak zachorował. Wet powiedział że to przypadek i szczepienie nie miało na to wpływu, ale mi się wydaje że może szczepionka obniżyła mu odporność i to przyczyniło się do tego że psiak się pochorował. Miejmy nadzieję, że to już się nie powtórzy, ale wolę aby drugie szczepienie odbył u mnie.Tak czy siak mam telefony w sprawie jego adopcji, tylko czekamy na ten najlepszy :-).

Link to comment
Share on other sites

Ojejek ostatnio zaprzyjaźnił się z moją najwredniejszą sunią. Buba jest bardzo niedotykalska i nie lubi jak zbyt blisko niej jest jakiś inny mój pies, ale Ojej jest tak uroczy, że nawet wredotkę Bubę rozmiękczył i sucz go polubiła. Teraz wieczorami Buba i Ojej zabawiają się w zapasy na moim łóżku :-)

Tutaj kilka mało fotogenicznych ujęć Ojeja :-).
Taki groźny pies z niego:
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3853752/dsc01572"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1773/dfe27c88000e3b5d51f5586f/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3853759/dsc01586"][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi605/9308c07b0026555a51f55908/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3853756/dsc01579"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi682/19234e010001748551f558a7/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3853746/dsc01568"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi974/2cb60526001a03d551f5582a/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/3853751/dsc01597"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi729/026234dc0020a4c951f55863/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ojejo nie lubi upałów, ciężko mu się oddycha w gorące dni, z resztą tak jak i dla reszty mojego stada. Sunie w domu tylko leżą plackiem. Hermes na działce w swojej norze szuka ochłody, jeśli wcześniej tej miejscówki nie zajmie Stefcio. Hermes jest chyba troszkę zdziecinniały ;-), zarówno Ojej jak i Stefek po prostu go uwielbiają, a on się z nimi wygłupia jak przerośnięty szczeniak :-). Z kolei Ojejo - do tej pory najmłodszy i najsłabszy w stadzie teraz ma młodszego i słabszego od siebie Stefanka no i lubi pokazywać mu jaki to on groźny i dorosły :evil_lol: :cool1:- warczy na niego i niby groźnie się z nim bawi :mad:, z resztą Hermi robi podobnie, może Ojej się od niego uczy? Czasem sobie żartujemy że Henio bawi się Stefankiem zamiast ze Stefankiem :lol:, bo maluch czasem aż piszczy, ale mimo to sam zaczepia Heniutka do zabawy. Stefcio jest bardzo fajnym psiakiem - jest troszkę nieśmiały, ale bardzo delikatny i przyjazny :loveu:. Powinien mieć już nowy domek, bo pieseczek rośnie i się przyzwyczaja. Niestety z ogłoszeń na razie cisza.... :/ Powiem Wam, że Ojejek jest troszkę rozpieszczony i troszkę zazdrośńik z niego :razz:- widać że nie podoba mu się jak przytulam Stefcia- od razu on się pcha na ręce, albo jak sobie leży obok mnie na łóżku, a jakaś moja suczka też chciałaby się obok położyć, to Ojejek warczy a nawet skacze, aby odgonić intruzkę :mad:. Wychowałam sobie Ojejka na maminsynka i małego egoistę, ale bardzo go kocham, a jak przychodzę do domu on się najbardziej cieszy i noskiem daje mi buziaki, jest kochaniutkim żygusiem :p:-)

Link to comment
Share on other sites

Bardzo proszę odwiedźcie moją nową podopieczną :-(
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246080-husky-sunia-potraktowana-jak-śmieć[/URL]

edit: zapraszam do wzięcia udziału w wydarzeniu dotyczącym suni husky:
[URL]https://www.facebook.com/events/282768011863850/?notif_t=plan_user_joined[/URL]

Edited by Maia
Link to comment
Share on other sites

Ojej był do tej pory karmiony karmą royal canin gastro inestinal junior, moczyłam ją w wodzie miksowałam i podawałam mu w postaci papki. Kilka dni temu karma się skończyła, czekając na kolejny worek kupiłam Ojejkowi puszki mięsne, takie lepszej jakości jedną firmy stuzzy, drugą animonda i wiecie co zauważyłam, że jak podaję je Ojejkowi on mniej ulewa niż przy papce z suchej karmy. A żebyście widziały jak mu smakuje :-), aż mu się oczy swiecą jak przygotowuje mu posiłek, a on grzecznie czeka w swoim krzesełku. Teraz czekam na suchą karę już ją zamówiłam, ale myślę żeby spróbować karmić go suchą karmą na przemian z puszkami, bo Ojejek mimo częstych posiłków jest chudziutki i żeberka mu sterczą, może zmiana diety trochę podniesie jego wagę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vicky62']Poprosimy zdjęcia Ojeja w krzesełku do karmienia:lol:[/QUOTE]

Ojjj tak, bardzo, bardzo:razz:

[quote name='zozola77']moze to bedzie dobry pomysł z tą karmą...ciekawe czy jak zasmakował wpuszkach to z powrotem chetnie bedzie suche jadł...???:p[/QUOTE]

Właśnie też o tym pomyślałam...Ja mojemu psiurowi gotuję i przez lata dostawał kurczaka, wołowinę, indyka itp. Okazało się, że niestety choruje na trzustkę i trzeba było przestawić się na suche, którego przez 6 lat nawet nie tknął, pomimo kupowania wielu rodzajów karm. Było baaaaardzo ciężko przestawić go nagle z gotowanego na suche. Na szczęście po pewnym czasie pogodził się ze swoim losem, a ostatnio weterynarz pozwolił nam z powrotem wprowadzić gotowane, ale już bez ryżu i makaronu;)

Link to comment
Share on other sites

W przypadku Ojejka każdy rodzaj jedzenia jest mile widziany, także myślę że z powrotem do suchej karmy nie będzie problemu, chociaż widzę że puszki które mu kupiłam baaardzo mu posmakowały:-). Żal mi Ojejka że ciągle musi być na papce, on bardzo uwielbia gryźć i czasem kupuje mu gryzaczki, aby miał trochę radości :-). Wystarczy że powiem " a czy pieski dostały dziś coś dobrego?" a Ojej robi wielkie oczy, taką kochaną minkę , wdrapuje mi sie po nogach, bo wie że to znak, że za chwilę będzie mała przekąska :-), Ojej może być akurat w drugim pokoju, ale jak usłyszy "a czy... " w ułamku sekundy jest przy mnie :-). Postaram się nagrać filmik z karmienia Ojejka - najpierw towarzyszy mi w kuchni jak nakładam do miseczki jedzenie, a po chwili leci do krzesełka i tam jak wzorowy uczeń siedzi prościutko i grzecznie w oczekiwaniu na jedzonko, z bardzo poważną miną, bo jedzonko to poważna sprawa :-). Potem wszystko zjada, na koniec dokładnie wylizuje miseczkę, że jest w sumie jak po umyciu, a niech tylko jakaś sunia podejdzie zbyt blisko i przeszkodzi mu w jedzeniu - głośnym warkotem daje do zrozumienia, żeby mu nie przeszkadzać:-). Najgorsze są chwile kiedy ulewa- czasem skacze z łóżka i ble- to co zjadł jest na podłodze, albo na spacerze biegnie i nagle mała wpadka :-(.Są też chwile kiedy Ojej czuje się wyraźnie gorzej, częściej wymiotuje, albo kaszle, wtedy mruży oczki i jest smutny :-(, ale na pocieszenie zdarza się to coraz rzadziej:-)

Edited by Maia
Link to comment
Share on other sites

No niestety od czasu do czasu pewnie jakaś wpadeczka mu się zdarzy:roll:
Hahahaha, się uśmiałam, bo u mnie też tak jest w przypadku spaceru "czy ktoś przypadkiem...." i tu już się zaczynają piruety ze szczęścia...."nie chciałby pójść na spacerek?"...i już biegnie do drzwi wyjściowych:razz:
Maiu, koniecznie jak będziesz miała chwilkę czasu nagraj ten cały rytuał ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...